Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]
Dogging
"Wyszukują się i umawiają przez internet. Para lub kilka osób. Potem spotykanie na ulicy w centrum miasta, parkingu lub parku i... "wolna miłość" - dosłownie. Dogging, czyli niezobowiązujący seks na oczach przypadkowych przechodniów ma w stolicy coraz więcej zwolenników - czytamy w "Życiu Warszawy".(...)"
Złapie paru HIVa i się skończy zabawa.
Źródło:
twostupiddogs [ Senator ]
Przy tym poziomie świadomości społecznej to nawet nie będą sobie zdawać sprawy, że złapali i zarażają innych. Przecież AIDS to choroba tych złych pedałów i nikogo więcej.
Wonski [ Hebrew Hammer ]
Dogging,...hmm znaczy jak jakieś psy. Bez sensu. To głupie.
koobon [ part animal part machine ]
Kompletna paranoja. Ręce opadają. Swoją drogą bardzo trafna nazwa.
legrooch [ MPO Squad Member ]
Świetna sprawa poza obecnością publiki :)
Loiosh [ Generaďż˝ ]
Nazwijcie mnie ciemnogrodem, ale dla mnie to juz totalny upadek obyczajow. Rozumiem pary, ktore bawia sie w przebieralniach czy toaletach, ale obcy ludzie, ktorzy spotykaja sie po to, zeby pieprzyc sie na ulicy jak psy to juz jednak przesada.
Eminem_ [ Konsul ]
Właśnie kiedyś o tym myślałem (słowo: dogger - człowiek uprawiający seks w miejsccu publicznym).
I nie wiem o co chodzi w ksywie "Snoop Dogg'' i ''Nate Dogg''...
a jeśli chodzi o przechodniów, mogło być gorzej...
Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]
Dajcie spokój, dziennikarska kaczka; tak zwane "bojówki od Armaniego" tudzież "Second Life to najpopularniejsza gra sieciowa świata".
Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]
Cubituss -->
Zapisz się, zobaczymy czy to fake... ;)))
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
8. Zainteresuj się żoną sąsiada. Powinieneś swingować i czerpać radość z Doggującą koleżanką i całą resztą chętnego do zabawy towarzystwa.
zbm [ I Herd U Liek Mudkipz? ]
też na ósemce lekko oplułem monitor
Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]
Ciekawe czy sąsiad nie zainteresował by się doggerem, wątpię tylko czy było by to zainteresowanie z podtekstem seksualnym... :)))
Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]
Niedzielny --> kaczka dziennikarska to niekoniecznie kłamstwo, to raczej rozdmuchanie czegoś, co jest nieszczególnie ważne i nadanie temu znamion istotności.
Nie zapiszę się, mają za niskie wymagania :D
stanson [ Szeryf ]
Wyszukują się i umawiają przez internet.
Po co internet? Przy takim założeniu to chyba lepiej zapoznać się na dyskotece?
Niezobowiązujący seks na oczach przypadkowych przechodniów.
Niezobowiązujący - spoko, nic w tym dziwnego nie ma. Jednak na oczach przechodniów to chyba juz jakiś fetysz.
Jakieś chwilowe dziwactwo, o którym za tydzień nikt nie będzie pamiętał.
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
stanson >>> Na dyskotece to tylko Lachona i Blacharę spotkasz...
Nie "fetysz" tylko "trendi" i "jezzi"...
I nie tygodniowa ciekawostka, tylko niebawem własna partia polityczna z programem "Pieskuj na chodniku razem z Nami!"...
stanson [ Szeryf ]
Na dyskotece to tylko Lachona i Blacharę spotkasz...
Acha, a jak spotkam w Internecie to się jakoś inaczej ją określa?
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
No jak widać w Internecie, to samych światowych ludzi spotkasz... Doggujących, wykształconych Wikipedia i obytych z najnowszymi wieściami ze swiata mody i rozywki po codziennej lekturze "Pudelka"...
Sama Elita społeczeństwa... xD
legrooch [ MPO Squad Member ]
Właśnie! Zapomniałem dziś o pudelku!
el_dresso [ Chor��y ]
Nareszcie kultura gang-bangowa zagląda do Polski!
Jeckyl [ Prawie jak abstynent ]
Nareszcie
????
zbm [ I Herd U Liek Mudkipz? ]
[17],[18],[19] 3Hit Combo
stanson [ Szeryf ]
el_dresso --> gang-bangowa? Masz jakieś braki w definicjach.
provos [ Generaďż˝ ]
Na oczach przechodniów? Przypomniała mi się scena z filmu "Crank".
Judith [ Legend ]
Stanson - przede wszystkim w definicji kultury :P Z niecierpliwością czekam na kulturę lania się po mordach i tego typu podobne bzdety.
|kszaq| [ Senator ]
jak najbardziej
graf_0 [ Nożownik ]
Obawiam się że ten "zwyczaj" a raczej seksualna fanaberia może się bardzo nieprzyjemnie skończyć gdy jeden z doggerów okaże sie gwałcicielem albo tradycyjnym socjopatą i zrobi ze spotkania jesień średniowiecza za pomocą młotka, szpadla czy to tam mu przyjdzie do głowy.
Axl2000 [ Hohner ]
zastanawiam sie jakim cudem Ci wszyscy doggerzy wiedzą ze ich partnerzy nie sa chorzy na cos...sorry ale nie raz widzialem filmy krecone przez amatorow takich spotkan i nie ma tam gumek, wszyscy jada na zywca, koncza w srodku, panny sie zachwycaja jak im facet w ustachkonczy itd. itp. a gdyby mial syfa i hiva i kiłe itd. na raz? ;) przerabane...no ale coz, niektorzy widocznie lubia podejmowac ryzyko dla duzej podniety i dobrej zabawy...
PS. temat do +18
|kszaq| [ Senator ]
dzisiaj jest jakiśdzień doggingu ?
Eric_Cartman [ Pretorianin ]
Axl2000 - przeciez w gumie to jak lizanie przez worek :]
|kszaq| [ Senator ]
[29]
Buggi [ 19999 pkt XP ]
Kszaq---> nie tylko "Życie Warszawy" napisało a inni cytują.
Ale nie jest to tygodniowa moda , pisali o tym ,w Przekroju chyba, już z rok temu.
draug_xiii [ Pretorianin ]
Eric_Cartman <- szokujace sa dla mnie twoje doswiadczenia
|kszaq| [ Senator ]
Buggi no tak ale za dużo tego doggingu dzisiaj :D
Ten artykuł w ŻW pojawił się też dzisiaj
Eric_Cartman [ Pretorianin ]
a co , wy ze stala partnerka jedzie w gumie ? jak sie zna juz wiele miesiecy to chyba sie wie czy ktos jest chory na cos czy nie ,zreszta gumy sa zawodne i o wiele taniej wychodzi na tabletkach anty , bo mozna kilka razy dziennie
|kszaq| [ Senator ]
Ale anty nie zabezpieczy Cię przed chorobami wenerycznymi, chyba, że masz 100% pewności
Meganelle [ Konsul ]
Axl2000: sorry ale nie raz widzialem filmy krecone przez amatorow takich spotkan
Hmmm, chyba nawet bardziej porypany jesteś niż ci amatorzy niezobowiązującego seksu... A może tak samo, tylko śmiałości brak?
PunkNotDead [ Fender Stratocaster ]
młodzi warszawiacy to szpanerzy, po ulicach się ruchają...
draug_xiii [ Pretorianin ]
Eric Cartman <- nie, ja ze swoja partnerka nie uzywam gumek co nie zmienia faktu iz nie mam pojecia jakie sa owe wrazenia z lizania przez gumke ... i nie spieszy mi sie aby sie dowiedziec