GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Programiści, informatycy itp. a dziewczyna?

02.10.2007
21:45
[1]

MoonLighty [ Centurion ]

Programiści, informatycy itp. a dziewczyna?

Siemka

Zawsze zastanawiało mnie jak dziewczyny odbierają chłopaków których prawdziwą pasją są komputery. Nie mam na myśli całej gromady dzieciaków które grają po 8 godzin w Tibię albo innych co uważają że coś potrafią.

Chodzi mi o chłopaków którzy piszą własne programy, tworzą strony WWW, siedzą do późnych nocy aby się czegoś nauczyć i dowiedzieć. Jednym słowem potrafią zrobić z komputerem to co zwykły użytkownik uważa za niemalże niewykonalne.

Czy nie przeszkadza wam że mało mówią i nie mówią co robią, żyją we własnym świecie.

Jestem ciekaw zarówno opinii dziewczyn jak i chłopaków co myślą o takich kolegach ?

02.10.2007
21:48
[2]

Paul12 [ Buja ]

"Chodzi mi o chłopaków którzy piszą własne programy, tworzą strony WWW, siedzą do późnych nocy aby się czegoś nauczyć i dowiedzieć. Jednym słowem potrafią zrobić z komputerem to co zwykły użytkownik uważa za niemalże niewykonalne.

Czy nie przeszkadza wam że mało mówią i nie mówią co robią, żyją we własnym świecie. "

Jedno nie wyklucza drugiego. Nie trzeba być no-lifem siedzącym 8h dziennie żeby być dobrym w tym, co się robi.

02.10.2007
21:48
smile
[3]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

A czy małomówność jest tylko domeną informatyków?
Zresztą jak dorośniesz to przestaniesz zadawać takie pytania bo zrozumiesz, że nie ma problemu z połączeniem swojego związku ze swoją pasją :)

02.10.2007
21:49
[4]

Yo5H [ ziefff ]

jest to praca taka, jak kazda inna wymagajaca duzego skupienia

nie rozumiem gdzie widzisz konflikt w posiadaniu zony i jednoczesnie pracy na stanowisku informatyka

ps. tak sie zastanawialem wchodzac do tego watku, czy na wstepie padnie tu pytanie "czy znacie jakiegos informatyka, ktory ma dziewczyne?" ;))

02.10.2007
21:49
[5]

Lookash [ Senator ]

Tak samo, jak z facetami kierującymi autobusami, mechanikami, aptekarzami, lekarzami. Chyba, że chodzi ci o typa, który przynosi połowę pracy do domu, a w wolnym czasie pisze dla jakiegoś darmowego open-source'owego projektu. Ale tacy mają za dużo pryszczy i żadna ich nie chce.

Tak poważnie mówiąc, to programiści żyją zupełnie normalnie, po pracy biorą żonę/dziewczynę na kolację albo na imprezę/do kina. Czemu miałoby być inaczej?

02.10.2007
21:53
[6]

elfik [ z wired ]

Nie trzeba być no-lifem siedzącym 8h dziennie żeby być dobrym w tym, co się robi.

Optymista ;>

02.10.2007
21:54
[7]

Łysack [ Przyjaciel ]

obstawiam, że można wprowadzić trzy podziały:)

1. młodzieżówka - dziewczyna, która szuka wrażeń, chłopaka, który będzie chodził z nią na imprezy i poświęcał jej czas - wtedy będzie patrzeć na informatyka trochę nieprzychylnie, więc raczej kiepskie szanse.
2. karierowiczka - na pierwszym miejscu życie zawodowe i awans społeczny. Postawienie na umiejętności i ciągły rozwój. Informatyk to dobra działka, bo kobieta może sobie przy nim odpocząć w samotności, jeśli tego potrzebuje, nie jest natrętny, chłonie wiedzę na tyle, żeby móc zapewnić w przyszłości lub teraz godne warunki życia dla siebie, kobiety i ewentualnych dzieci.
3. matka polka - kobieta szuka faceta, który dużo zarabia jednocześnie krótko pracując (tylko to co w pracy) - żeby miał czas na rodzinę i po pracy nie zasiadał dalej przed komputerem zajmując się swoimi sprawami. mimo, że będzie potrafił taki zapewnić dziecku utrzymanie to jednak taka kobieta nie będzie chętna na taki związek uważając, że będą zbyt kiepskie więzi rodzinne:)

facet - informatyk to moim zdaniem dobra partia na partnera, bo:
-ma otwarty, chłonny umysł
-ma ambicje
-potrafi zarobić
-ma zazwyczaj kontakty z wieloma ludźmi
-z powyższego wynika, że raczej zawsze powinien być zadbany (ogolony, elegancki itp)

02.10.2007
21:54
[8]

tomekcz [ Polska ]

Trzeba wiedzieć, co jest w życiu ważne a co najważniejsze, reszta się sama poukłada.

02.10.2007
22:04
[9]

ElNinho [ Konsul ]

Łysack - nie zawsze ma kontakty z wieloma ludźmi :)
i oj nie zawsze jest zadbany oj nie zawsze :)

02.10.2007
22:07
[10]

Łysack [ Przyjaciel ]

bo informatyk to pojęcie względne:)

jeśli pracuje dla firmy to zazwyczaj jest najlepiej ubrany i najbardziej obrotny ze wszystkich pracowników:) musi mieć kontakt ze wszystkimi, bo prawie każdy ma coś do zrobienia w kompie:)

przynajmniej z takimi stereotypami spotykam się na co dzień:) co innego jeśli chodzi o gracza - ten to rzeczywiście potrafi się zaniedbać na kilka dni:)

02.10.2007
22:07
[11]

nutkaaa [ Panna B. ]

Czy nie przeszkadza wam że mało mówią i nie mówią co robią, żyją we własnym świecie.
Jakiś stereotyp? Powiem tak, dotychczas jeśli już byłam z kimś w związku to byli to właśnie informatycy (zrządzenie losu ;)). Dużo się dowiedziałam o kompach dzięki takim ludziom i mimo, że czasem nie potrafili o niczym innym gadać, nie było jakoś źle :) To są bardzo wrażliwi i namiętni ludzie :) Jednak wolałabym teraz trafić na jakiegoś humanistę :P

02.10.2007
22:11
[12]

zajcev1939 [ Generaďż˝ ]

ja cie stary rozumiem, ci co niewidzą sensu zadawania takiego pytania, i zachodzenia w głowę jak się można nad takim czymś zastanawiac najwidoczniej żyją w tym świecie w którym żyją wszyscy inni ludzie zbiorowa świadomośc, nie posiadacie swojego świata czyli własnego odbioru świata tylko odbieracie świat tak jak inni odbierają, regułami, zasadami, zakazami, wskazaniami. innymi słowy MoonLighty-->też zaczynałem na tym forum i w tym dziale szukając głębszych odpowiedzi na moje ciężkie i z wyobraźnią pytania i wiesz co??? nikt nie był w stanie mi odpowiedziec, to znaczy mnie zrozumiec i spróbowac odpowiedziec, mam podobny styl życia co ty odnośnie informatyki, i jest tak że można życ w swoim świecie i byc sobą na 100% (całe ja), ale jeśli nie żyjesz we własnym świecie szukasz siebie, prawdziwego ja i zazwyczaj odnajdujesz je po 50 latach będąc już starym człowiekiem, a swój świat zawsze musisz doglądac, dawkowac go bodźcami emocjonalnymi, jakiś wypad za miasto do kumpla piwko, czasem do niczego nie przypominającego baru usiąśc na uboczu i popijac wolno piwo patrząc się na to co do okoła ciekawego się dzieje i zastanawiac się czy warto brnąc w to czym ludzie niby nazywają rzeczywistością, czasem to naprawdę jest śmieszne i nawet nie wygląda na to żeby faktycznie się działo, wydarzyło, bo w głębi ducha już to doświadczyłeś i nie zaskoczyło cię to tak jak powinno, lecz pozostałośc po wydarzeniu spożytkowana na przemyślenia jest bezskresnie głęboka i właśnie nie mogę pojąc tej głębi co to jest?????? a w następnym poście ci już odpowiem dokładnie na twoje pytanie...

02.10.2007
22:25
[13]

Lookash [ Senator ]

To są bardzo wrażliwi i namiętni ludzie :) Jednak wolałabym teraz trafić na jakiegoś humanistę :P

I wszystko jasne :) Umiar, umiar przede wszystkim. Z małomówności i nieśmiałości też da się wyleczyć.

02.10.2007
22:33
smile
[14]

zajcev1939 [ Generaďż˝ ]

MoonLighty--> więc jest tak (moim zdaniem) trenuj streetching, pompki, od czasu do czasu medytacja,
poprawiaj sobie humor kawałami dowcipami, graj trochę w gry fps (pomaga = japończycy stweirdzili że granie w fpsy zwiększa konstruktywne działanie i szybkie rozwiązywanie nieprzewidzianych akcji, problemów),bądź czuły dla dziewczyn lubią to, jeśli jesteś cichy to rozmawiaj tylko o niej i ojej tematach wtedy staniesz się dla niej tajemniczy i zachęcający, urok stary musi byc czyli wygląd, czasem dobry kawał lub żart, nie przesadzaj w komplementach, więc ...... każda dziewczyna chce byc kochana i chce znaleźc w życiu szczęście i chce byc bezpieczna większośc dziewczyn o tym marzy, pamiętaj o tym spokój cię tylko uratuje, chociaż ja czasem śmieję się z niczego w obecności kobiet i zazwyczaj one myślą że z nich i też tego nie rozumiem, dziwne myślą wtedy jak mi to czasami mówią że zachowuję się jak dziecko ale głupota ale tak jest, lubię się pośmiac z zaczerpniętego powietrza...

02.10.2007
22:35
smile
[15]

_agEnt_ [ Tajniak ]

Jam jest humanista, na mnie traf nutkaaa :P

02.10.2007
22:37
[16]

boskijaro [ Senator ]

Ciekawszym zagadnieniem byłoby imo "zapaleni gracze a dziewczyna"

bo z reguły bardzo dużo czasu poświecają oni grom komputerowym, i co wtedy z dziewczyną :P I raczej mowa tu o osobach niepracujących

02.10.2007
22:39
smile
[17]

Harrvan [ Lucky Strike ]

boski

Dziewczyna zaczyna grac w kwaka przez siec ze swoim chlopakiem, uprawiaja seks przez port usb i spotykaja sie w centrum handlowym w simsach

nutkaa

Zaiste bardzo wymowne :D

02.10.2007
23:18
[18]

Scatterhead [ łapaj dzień ]

co to za informatyk, który mało mówi i żyje we własnym świecie?

jest takich sporo, ale to nie informatycy tylko tzw nolife'y

02.10.2007
23:58
[19]

slowik [ NightInGale ]

informatyk a ktos znajacy sie na komputerach to dwie rozne rzeczy ten pierwszy zajmuje sie zarzadzaniem i modelowaniem informacji na roznych poziomach abstrakcji ten drugi to tylko odtworczy automat reagujacy w dany sposob na dany czynnik

fakt dana wiedza jest okupiona godzinami wyszarpanymi z zycia jednak nie jest to cos czego nadrobic sie nie da ;-)

co mysla znajomi i dziewczyny ? roznie ale najczesciej 'on jest troche dziwny' :P ale to raczej nie przeszkadza w kontaktach tylko sprawia ze sa bardziej interesujace ;-)

zarzadzanie informacja eliminuje malomownosc o ile sie trafi na odpowiedni tor mysli i sie pojawia potok slow

03.10.2007
15:15
[20]

Jodol [ Pretorianin ]

Mam dwa kompy jeden jest do gier , drugi do internetu ! Korzystam więcej do tego z gier , bo po to mi tylko jest komputer !

No czasem GG i Gryonline ! :D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.