Tlaocetl [ cel uświęca środki ]
DEBATA - czyli kartofel i kwas w jednym stali domku...
z zażenowaniem dotrwałem do końca tej debaty, każdy kto umie dodać 2+2 zobaczył czarno na białym, o co w tym wszystkim chodziło - o podkreślenie ZALET przeciwnika, te uprzejmości, te docenianie wzajemnych zasług (mało nie żygnąłem)
panowie na "k" umówili się, że popierają się przeciwko PO, gratuluję, bo na razie nieźle im poszło
mos_def [ Generaďż˝ ]
Nie wiem kto to wymyslil ale jestem pewny ze Kaczynski, a Kwachu w swojej podstepnosci zaraz podchwycil pomysl.
Panowie K. podziela scene polityczna miedzy siebie, tak im wygodniej, beda mogli naturalnie nawzajem ze soba konkurowac jako postkomunisci i postsolidarnosc i regularnie co 4 lata wymieniac sie wladza i stołkami.
W razie gdyby plan nie wypalil to Kaczynski ma juz pewnie inny plan. Mozna bylo to wyczuc podczas odpowiedzi na jedno z pytan debaty "mamy nadziej ze uda nam sie dogadac z pewna czescia Platformy".
Przekładajac to na czyny - postaramy sie rozbic PO, czy to stołkami czy to prowokacja (jedno i drugie przetestowane na Samoobronie, teraz bledow juz nie popełnia)
Ludzie, głosujcie na PO bo niedługo nie bedziecie miec i tak wyboru.