boskijaro [ Senator ]
Gracz - stereotyp a jak jest naprawdę
Jak wiadomo istnieje stereotyp gracza - cały dzień spędza przed kompem, nie ma znajomych, najczęściej gra w mmo, z czasem staje sie wrakiem człowieka.
Oczywiście jest to bardzo ubarwiona wersja, jak każdy stereotyp, ale jednak coś w tym jest. Przemyślałem to na przykładzie swoim i osób które znam, które są zapalonymi (żeby nie powiedzieć-hardcorowymi) graczami i doszedłem do takich wniosków:
Model zapalonego gracza:
-zdecydowaną większość czasu wolnego spędza w domu (większość czasu przed kompem, wchodzi w grę jeszcze telewizja albo rzadziej książka)
-nie chodzi na imprezy, czyli tym samym nie pije i nie lubi masowych imprez, toleruje jedynie spotkania z kumplami o podobnych zainteresowaniach
-nie lubi sportów zespołowych, najczęściej uprawianym sportem jest rower dla odprężenia
-dużo czasu spędza także na forach poświęconych grom i sprawom podobnym (w tym także GOL oczywiście).
Nie do każdego można wpasować ten schemat, ale napewno każdy gracz jakąś cechę z tego "modelu" może dostosować do swojego "ja".
Marcin Orzeł [ Konsul ]
-zdecydowaną większość czasu wolnego spędza w domu (większość czasu przed kompem, wchodzi w grę jeszcze telewizja albo rzadziej książka)
Absolutnie się nie zgadza.
-nie chodzi na imprezy, czyli tym samym nie pije i nie lubi masowych imprez, toleruje jedynie spotkania z kumplami o podobnych zainteresowaniach
Również nie pasuje.
-nie lubi sportów zespołowych, najczęściej uprawianym sportem jest rower dla odprężenia
To już nieco bliżej, ale bardzo lubię grać w siatkówkę.
-dużo czasu spędza także na forach poświęconych grom i sprawom podobnym (w tym także GOL oczywiście).
Zgadza się połowicznie. Udzielam się więcej na forach nie związanych z grami.
General E'qunix [ Nobody likes me ]
-zdecydowaną większość czasu wolnego spędza w domu (większość czasu przed kompem, wchodzi w grę jeszcze telewizja albo rzadziej książka)
wiekszość wolnego czasu - tak.
-nie chodzi na imprezy, czyli tym samym nie pije i nie lubi masowych imprez, toleruje jedynie spotkania z kumplami o podobnych zainteresowaniach
Raczej się nie zgadza.
-nie lubi sportów zespołowych, najczęściej uprawianym sportem jest rower dla odprężenia
nie zgadza się
-dużo czasu spędza także na forach poświęconych grom i sprawom podobnym (w tym także GOL oczywiście).
nie zgadza się
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Jestem cztery razy na "NIE".
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Gdyby wykreślić "wchodzi w grę jeszcze telewizja", "nie pije" i "najczęściej uprawianym sportem jest rower dla odprężenia", to wszystko się u mnie zgadza.
Dziwne tylko, że ostatnio prawie nie gram, a cała reszta i tak pasuje...
reksio [ Q u e e r ]
Cienko u mnie z tymi punktami... ale też cienko z graniem.
A graczy naprawdę nie lubię. Po prostu, nigdy w realu nie spotkałem fajnego i... mądrego :)
Jakoś same dzieci spotykałem, które zanudzały mnie ciosami, pytaniami, upgrade'ami kompów... ech...
boskijaro [ Senator ]
Szczerze mowiac pisalem ten schemat bardziej pod siebie, bo u mnie sie wszystko zgadza :P
massca [ ]
mysle ze dzisiaj gry sa juz tak masowa rozrywka ze ciezko mowic o stereotypie gracza. gram w gry video od 20 lat i przez ten czas poznalem innych fanow tej rozrywki naprawde ciezko tutaj o wspolny mianownik.
to ze gry nie zajmuja jeszcze takiego miejsca w tzw. publicznej swiadomości spolecznej wynika glownie z tego ze to rozrywka dosyc indywidualna i nie angazujaca zbytnio gwiazd tak jak na przyklad film. ale to sie zmienia - ostatnio informacja o wynikach po pierwszych dniach sprzedazy halo3 zawedrowala na glowna strone newsów biznesowych mainstreamowych portali takich jak gazeta.pl czy onet - a wiec wszystko idzie w dobra strone. a im dalej bedzie szlo, tym ciezej bedzie o stereotypy - po prostu za 10-20 lat wiekszosc ludzi w wieku 10-60 lat bedzie w coś grała na konsoli czy komputerze.
Czesiek_Alcatraz [ Senator ]
1. bzdura
2. bzdura
3. bzdura
4. GOL to relaks po ciężkim dniu
bartushan [ zjem Twój mózg ]
1. duzo czasu pod warunkiem ze nie ma IMPREZKI :)
2. tak robia ludzie nie pijacy i osoy do lat 18
3. sporty masowe wymiataja
4 fora ? tylko wtedy kiedy naprawde sie nudze
Gibon91 [ Jestem Zajebisty ]
Będę oryginalny 4x TAK :)
PatriciusG [ pink floyd ]
-zdecydowaną większość czasu wolnego spędza w domu (większość czasu przed kompem, wchodzi w grę jeszcze telewizja albo rzadziej książka)
Jak go BioShock wciągnie to nawet nie śpi pewnie ale to krótki okres czasu a potem wszystko wraca do normy. Tylko żółtki potrafią tydzień siedzieć przed WoWem. Potem umierają.
-nie chodzi na imprezy, czyli tym samym nie pije i nie lubi masowych imprez, toleruje jedynie spotkania z kumplami o podobnych zainteresowaniach
Właśnie Fifa z kumplami po kilku piwach jest lepsza niż samemu na trzeźwo ;) Każdy konsolowiec Ci to powie ;)
-nie lubi sportów zespołowych, najczęściej uprawianym sportem jest rower dla odprężenia
Ja np. Lubie kosza. Ale faktycznie wolę sporty raczej takie 'indywidualne' ale czy to dlatego, że jestem graczem? Eeee...
-dużo czasu spędza także na forach poświęconych grom i sprawom podobnym (w tym także GOL oczywiście).
Jak gra przewiduje ALT+TAB to pewnie przesiaduje na forach. Ja ostatnio nie gram w ogóle, czasem na 360 a na forum zaglądam codziennie.
Lutz [ Senator ]
Tez nie masz gdzie ankiety dawac tylko na forum lwow salonowych ktorzy nie maja czasu na nic oprocz zaliczania kobiet, silki i sportow zespolowych.
Zapytaj na jakims normalnym forum, nie wiem, kulturystycznym, albo kawiarzy, czy hodowcow golebi.
boskijaro [ Senator ]
upik i zapraszam do dyskusji
BukE [ Płetwonurek ]
Zadna z tych powyzszych opcji do mnie nie pasuje, bo lubie popic, nie siedze w domu - nurkuje, skacze ze spadochronem, jezdze na wspinaczke, biegam, jezdze na rowerze, silownia.., Jedyne fora jakie odwiedzam to gry-online i jedno z polskich wydawcow gier.
Ale powiem, ze z tymi sportami zespolowymi to jest roznie. Ogolnie jestem egocentryczny i zarozumialy ale opanowuje to na boisku i parkiecie. Nurkuje tez sie w grupie i chac nie chcac musze im ufac.
Chudy The Barbarian [ Generaďż˝ ]
boskijaro - Chyba wszystko do mnie pasuje z tego co podałeś :P
peners [ SuperNova ]
Ja jestem zapalonym graczem ale odnosząc sie do twoich wypowiedzi to:
1. Gram dużo, telewizora nie mam ( to pewnie dlatego dużo gram ), bardzo lubie czytać ksiązki.
2. O imprezach nie wspomne bo tylko patrze jak przyjdzie piatek i sie co nieco chlapnie itd...
3. Sporty zespołowe lubie szczególnie hokej, piłka nożna w które sam gram zależnie od pory roku.
4. Tu mniej wiecej się zgadza, z for znam tylko 3 z czego 2 nazwy są zakazane a na GOLa poświecam góra 20min dziennie.