LUser [ Metastabilny Chaos ]
Dziwny problem z komputerem
Witam
Sytuacja wygląda tak:
Komputer kolegi udostępnia mojemu laptopowi połączenie internetowe. Wygląda to w ten sposób, że jego komputer posiada dwie karty sieciowe. Do pierwszej, zintegrowanej, podłączony jest kabel łączący go z siecią lokalną z internetem, do drugiej zaś podłączony jest mój laptop za pomocą skrętki. Wszystko działało jak trzeba przez cały rok.
Komputer kolegi restartował się sam czasami, nie łączyliśmy tego problemu z połączeniem sieciowym. Problem jednak zyskał na wadze, gdy do tego doszło, że restartował się przy podłączeniu do niego Internetu, czasem w mniej niż minutę, czasem wytrzymywał 3.
W każdym razie nie byłem w stanie korzystać z Internetu na laptopie, bo komputer kolegi przy inicjowaniu połączenia się restartował. Zainstalowałem Sygate Personal Firewall (u niego), by znaleźć konkretny proces, który może to powodować. Okazało się, że jak Generic Host Process chciał się połączyć z czymkolwiek, to niezależnie od dania mu zezwolenia czy blokady komputer restartował się. Podejrzewałem, że to niegdyś popularny błąd Generica spowodowany jakimś robalem, kiedyś sam go miałem. Po zainstalowaniu łatek problem jednak nie zniknął, choć wydłużyła się możliwość serfowania po necie... bez laptopa naturalnie, inaczej restart następował po kilku sekundach.
Procesor w komputerze kolegi się przegrzewał, padło więc na to podejrzenie. Po wyeliminowaniu tego problemu sytuacja się zmieniła. Mało logicznie, mianowicie:
Jeśli podłączę laptopa do komputera kolegi tak jak zwykle, przez zwykłą sieciówkę, to jego komputer restartuje się. Dzieje się to niezależnie od tego czy jego komputer ma podłączony Internet, czy też nie.
Jeśli podłączę laptopa do jego komputera przez zintegrowaną sieciówkę, to wszystko działa poprawnie. Jeśli podłączy się do zwykłej sieciówki Internet - znów restart.
Restarty się powtarzają przy każdej próbie zainicjowania połączenia przez sieciówkę, więc XP restartuje się przy uruchamianiu.
Wątpię w winę sieciówki, bowiem wcześniej za pomocą połączenia własnie przez sieciówkę podesłałem mu firewall'a... Jak jego komp przestał się przegrzewać, to może już bez problemu serfować po necie, nie restartuje się. O ile nie podłączę do niego laptopa.
Czas na pytania.
Czy ktoś miał już podobny problem? Czy jest to problem sprzętowy (sieciówka), czy też może to być problem z jakimś programem vide rzecz z Genericiem? Przed restartem nie pojawia się żaden niebieski ekran, że krytyczny błąd czy coś takiego, ekran po prostu gasnie, a komputer uruchamia się normalnie, jakby nic się nie stało. Przy krytycznych błędach zwykle w katalogu Minidump pojawiają się raporty, tu nic takiego się nie dzieje.
Nie chcę w ciemno kupować nowej sieciówki. Chciałbym poznać jak najwięcej możliwych przyczyn, dlaczego tak się dzieje.
Mam nadzieję, że nie opisałem problemu zbyt chaotycznie.
EDYCJA: Na obu komputerach zainstalowany jest Windows XP. Sieciówka to taki zwykły kawałek krzemu za niecałe 20 złoty.
Rasti12 [ Centurion ]
hmmm szczerze... czy to jest legalne? bo nie zabardzo to skapowalem?
LUser [ Metastabilny Chaos ]
Rasti12 ---> Czy to jest legalne, że się restartuje? No ciężko mi mu zabronić :p
A jeśli chodzi o połączenie internetowe - tak, jest legalne. Tylko co ma piernik do wiatraka?
Rezor [ broken_thoughts ]
Widać wyraźnie, że jakiś proces bądz sterownik sprzętowy nawala, ale tak na odległość nie da sie tego jednoznacznie sprawdzic.
Każdy taki reset to blue screen wiec w Podglądzie zdarzeń(panel sterowania/narzedzia administracyjne) bedzie wszystko jak na tacy.
Wystarczy skopiowac numer błędu tutaj, a pewnie uda sie coś na to poradzić.
LUser [ Metastabilny Chaos ]
Rezor ---> Właśnie nie pojawia się niebieski ekran. Komputer się tylko restartuje. Przyjrzałem się podglądowi zdarzeń i zrobiłem wszystko raz jeszcze. Podłączyłem najpierw Internet, w podglądzie zdarzeń (system) pojawiła się wzmianka o nawiązaniu połączenia przez zintegrowaną kartę sieciową. Wszystko działa jak należy. Podłączyłem laptopa. Komp się zrestartował, po uruchomieniu włączam podgląd, a tam następnym komunikatem po podłączeniu do Internetu był ten o uruchomieniu przy starcie systemu podglądu zdarzeń - żadnej wzmianki o podłączeniu kabla od laptopa do drugiej karty sieciowej. W innych zakładkach podglądu żadnych informacji o błędach. Jeszcze formatu nie próbowaliśmy...
Rezor [ broken_thoughts ]
Dziwne strasznie.
Hmm w takim wypadku polecam narzedzie Debugging Tools for Windows.
Pobrać je można stąd:
Opis narzędzia tutaj:
To powinno pomóc rozwiązać problem.
:)