pomóżcie - nie mam sposobu na drania

29.09.2007

03:23

[1]

Jotkichłopak [ ancymonek ]

pomóżcie - nie mam sposobu na drania

pierwszy raz w życiu komp odmawia mi posłuszeństwa zaraz po świeżo zainstalowanym systemie
Standardowo instaluje oprogramowanie bez podłączenia do sieci, i idie kolejno: chipset płyty głównej, stery do

grafy, dźwieku. Na końcu instaluje oprogramowanie antywirusowe i spawerwe... i dopiero modem. Jest to mój setny

reinstall, i nigdy mi sie nie zdarzyo to co sie zdarzyło tym razem.

Jakie to objawy?

Jeli nie jestem podczony do sieci, moge korzystac z kompa bezstresowo. Gdy wlaczam neta wystarczy troszke poczekacza

by zfreezowało mi kompa na amen, działa tylko podświetlanie ikonek, reszta staje wmoorowana niczym na widok

A.Joolie.

Zauważyłem jaki wątek mi się włącza w momencie freezu, jest to drwtsn32.exe. W momencie jego uaktywnienia komp staje

dęba i pomaga tylko restart. Dodam ze zabiera on 50 % mocy obliczeniowej procka. Nic nie daje mi ta wiedza, nie

zdąze w necie o tym znaleźć, bo mam może z 1-2 minut by komp mi nie zamarł. Mam nadzieje ze zdąze opublikować ten

post na GOL-u.

Proszę Was o pomoc, wyszukajcie cos na temat tego procesu, może ktoś sam już z takim czymś sie spotkał i jest w

stanie mi doradzić co z tym zrobić.

Przeskanowałem kompa nodem, adavarem, czysciłem rejestr, spawerem pojechałem i nic :(

Mój komp

AMD Athlon 64 dwa jaja
2 GB ramu
SP2

Do boju, ide na gola to opublikować, pewnie w ostatniej sekundzie zamrozi mi system i będe musial restarnąć :(

29.09.2007

04:01

[2]

Jotkichłopak [ ancymonek ]

od razu mówię ze nie instalowałem programu drwatson. W necie zdążyłem odczytać ze problem drwtsn jest połączony z filmami, ich oglądaniem czy też raczej przechowywaniem, jednak w moim przypadku chodzi o coś innego

29.09.2007

04:06

[3]

Torn [ Legend ]

Drwtsn to nie jest coś co powoduje u Ciebie te restarty, jest to program Windowsowy raportujący o błędach. Więc wyluzuj i szukaj przyczyny gdzie indziej. Może błąd tkwi w hardware, a może coś po prostu przeoczyłeś? Idź spać i rano na pewno na coś wpadniesz.

PS. drwtsn = Dr Watson, Watsonie ;)

29.09.2007

04:17

[4]

Jotkichłopak [ ancymonek ]

ja nie mam restartów, sam musze kopa zrestartować, bo inaczej sam nie ruszy. Ciekawe że Drwtsn zabiera mi 50% procesora. Zrobiłem przywracanie systemu do momentu install directx, po godzinie znowu komp mi sie zaczął restartować. wykluczam kolidowanie z jakimkolwiek programem, ponieważ mam stała paczuszke z softem, która zawsze instaluję, a ten problem mnie dotknął dopiero teraz... Winą jest włączony net, po jakieś chwili od wejścia w sieć pewnie uruchamia jakiegoś wirusa :(