GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy taki upgrade się opłaca?

28.09.2007
11:38
[1]

stanson [ Szeryf ]

Czy taki upgrade się opłaca?

Mój obecny komp to A2600+ 1GB RAM i Radeon 9800Pro. Reszta standardowa i wystaczająca (dyski, napędy, itp - nieważne w sumie).

Jak widać konfiguracja ta wysiada kiedy człowiek chciałby zagrać w jakąś porządną, nową grę. Zastanawiam się zatem nad zakupem Radeona x1950 Pro - to chyba jedyna rozsądna alternatywa pod AGP. Tym bardziej, że cena jest przyzwoita - ok. 500zł.

I pytanie: czy warto w ogóle tak robić (słabo się orientuję w temacie, ale czytałem, że do takiego procesora to może nie mieć sensu) czy lepiej zainwestować już w nowy komputer (procesor dwurdzeniowy, itp, itd).

Zaznaczę, że niezbyt często w coś gram (jednak chciałbym czasem popykać w Company of Heores na full detalach, czy w gierki typu najnowsze MoH czy ArmA); czy jest w takim razie właściwie sens na wymianę całego kompa...? Czy ten mój procek to nie jest jeszcze prehistoria?

Proszę o jakieś sugestie, pomoc. Dzięki z góry.

28.09.2007
11:43
[2]

HumanGhost [ Generaďż˝ ]

Ja mampodobnie i radzili mi tydzięń temu, że upgrade się nie opłaca. Nie wyciągniesz z karty odpowiednieuj mocy przy takim procesorze. A kupując taką karte warto by tez kupić zasilacz mogący ją udźwignąć.
Nasz procek jest już jednak prehistorią i nie ma nawet złudzeń, że da się na nim zagrac w coś nowego na wyższych detalach.
Osobiście zrezygnowałem z upgrade'u i zaczynam zbierać na nowa płyte+kartę+pamięć+zasilacz. Mam monitor, obudowę, dysku nie wymieniam, więc wyjdzie troche ponad 1,5k PLN.

28.09.2007
11:50
[3]

ookie [ Konsul ]

Stanson ---> Robiłem identyczny Upgrade miałem Athlona 2600+ (płyta gł. MSI z n-force2) i ATI Radeon 9800Pro (tylko, że 2Gb RAM) i muszę cię zmartwić jak włożyłem Sapphire X1950Pro 512 ram DDR3 wszystkie gierki działały prawie tak samo jak na 9800Pro ze 128mb ram :( Dopiero jak załadowałem nową płytę gł. + Pentiuma 4 D631 (3,0GHz) uzyskałem wzrost wydajności rzędu 40-50%


28.09.2007
11:57
[4]

Goofy23 [ FC Barcelona ]

Też się za bardzo nie znam,ale na pewno upgrade kompa trzeba zacząć od płyty głównej.
Z kolei jak wymieniasz główną to i procek,to i grafę, to i ram... i wychodzi kilka tysi :/
Sam zrobiłem upgrade jakieś 2 tygodnie temu,głównie żeby pograć na full w nowego Colina i Crysis.

28.09.2007
12:02
[5]

HumanGhost [ Generaďż˝ ]

Sam się zastanawiam coraz częściej czy warto robić upgrade. Czy nie lepiej kupić jakiegoś next gena i mieć spokój na wiele lat. Tylko, że trzeba by do tego kupić dobry TV żeby się cieszyć z gry.
Ehh same problemy..

28.09.2007
12:14
[6]

halski88 [ Pan Prezes ]

według mnie nie ma sensu prakowac sie w AGP jeszcze.

28.09.2007
12:18
[7]

Goofy23 [ FC Barcelona ]

HumanGhost-----> Ja się przymierzam do PS3,ale to pewnie za jakiś rok czasu,jak powychodzi więcej gierek i spadnie cena :)

28.09.2007
12:25
[8]

HumanGhost [ Generaďż˝ ]

Na spadek ceny PS3 to sobie możesz faktycznie ten rok co najmniej poczekać. Ale i tak wątpię, aby cena spadła do poziomu cen X360. Bardziej przychylam się do konsoli Microsoftu w tej chwili.

28.09.2007
12:28
[9]

Goofy23 [ FC Barcelona ]

True,ale PS3 chyba ma przed sobą lepszą przyszłość,chociażby Blue Ray.

28.09.2007
12:31
[10]

HumanGhost [ Generaďż˝ ]

No właśnie, Blue Ray. Wiadomo, że lepszy, ale czy wygra? Historia zna przypadki zwycięstw gorszych nośników, np. VHS-y.

28.09.2007
12:41
[11]

Goofy23 [ FC Barcelona ]

Wracając do tematu,mam kumpla,który pracuje w sklepie komputerowym i zawsze mi składa sprzęt. Tak więc,zawsze zdaję się na jego gust i preferencje :)
Jakoś nigdy jeszcze nie byłem niezadowolony - tym razem będzie pewnie podobnie.
Co mam w środku - nie powiem dokładnie,ale na pewno jesto ta karta z mojej stopki (wszystko pływa) :)
Starałem się wybrać sprzęt,który starczy mi chociaż na rok ;)

28.09.2007
12:55
[12]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Robilem podobny upgrade bodajze w marcu. Wtedy sie b. oplacilo. Teraz pewnie troche mniej, ale glownie przez dziwny trend wydawania gier wymagajacych instrukcji SSE2 - a tutaj wysiada Ci nie karta ale stary procesor (na szczescie takich gierek jest wciaz niewiele - Dirt, Lost Planet, Wiedzmin (?)).

ps. po nowym patchu do CoHa, zapomnij o graniu w full detalach na nowej karcie, choc w medium-high powinno ruszyc w miare

28.09.2007
13:36
[13]

Bajt [ Ariakan ]

To ja sie podlacze, bo mam zamiar wymienic karte graf. w nastepujacym kompie, aby przedluzyc troche jego zywotnosc:
P4 2,4 GHz HT
1GB RAM
Radeon 9550 256MB

Myslalem nad wymiana grafiki na x1950pro/xt, tylko czy cos takiego w ogole sie oplaca? Czy nie bedzie ona za mocna na tego kompa? Jesli tak, to jaka inna karte pod AGP?
Zaznaczam, ze jest to moj starszy (drugi) komp, wiec wymiana innych czesci raczej nie wchodzi w gre.

28.09.2007
14:00
[14]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Bajt -> poczytaj

28.09.2007
14:40
[15]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

stanson - Z praktyki mogę Ci powiedzieć, że Company of Heroes wymaga wydajniejszego procka. Jakiś czas temu włożyłem GF7600GST+ (czyli kartę o mocy ok. 60-70% tego Radeona) do XP2200+ i wszystkie Doomy, Bioshocki, Tomb Raidery i inne NFSY, czyli gry nastawione na samą grafikę, bez zbytniego obciążania CPU, chodzą w rozdzielczości 1024x768 bardzo elegancko. Company of Heroes natomiast w ogóle nie dostało kopa aż do momentu, gdy dodatkowo podkręciłem CPU na 2,16GHz, czyli coś w okolicach XP2700+, ale i tak nadal nie jest to płynne działanie.

28.09.2007
14:49
smile
[16]

stanson [ Szeryf ]

Dzięki, o to mi chodziło właśnie. Czyli wniosek taki, że nie warto inwestować w kartę.

Cóż, w takim razie obecny komp przejdzie do zadań biurowych i rozglądam się za nowym... Ech, ale to się wszystko zmienia, jeszcze półtora roku temu miałem dobrą maszynę, a teraz... :(

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.