ciemek [ Senator ]
WIECZÓR KAWALERSKI
hehehehe.... narazie jest GIT... a jak wy wspominacie wieczory w ktorych braliscie udzual ? :)))) łojesusicku ...dobra ściąganie ustawiłem i spadowywam ;P
wysiu [ ]
No nie mow, ze juz koniec.... Bo jak tak, to strasznie kiepski ten wieczor...:)
nighthawk [ Pretorianin ]
Czekamy na transmijse na zywo z miejsca akcjii ! :)
Homek [ Pretorianin ]
Ciemek pozdrawiam wesola imprezke :) Czy jest juz PANI ??? WSPOMNIENIA : hehe po wieczorze kawalerskim kumpla ...urwalismy drzwi niechcaco w aucie kolegi ...w starej skodzie jak jechalismy z panem mlodym do .... (na poczatku nie chcial , ale byl tak pijany ze sie zgodzil) , a potem nam dziekowal ze wybralismy mu taka z duzymi piersia.... wiecej nie pamietam .........
filet [ Centurion ]
nie wiem co sie wyrabia ale normalnie teraz sie wszyscy zenia/wychodza za maz Normalnie jakas plaga czy co?? Ja tez mam wieczor kawalerski kuzyna za tydzien ... Pozdro 4 all szczegolnie kawalerow :)
ciemek [ Senator ]
jaki koniec, loodziska dopiero poczatek :)))) Jest ... ktoras tam godzina... i jest suuuuper .. pani już była, ale jest git i tak :D ... fajna laska pokazała co umiała i poszła sobie, a my uderzamy spowrotem na miasto.
tygrysek [ behemot ]
mam nadzieję, że moja pani nie będzie tego czytać :-) Na ostatnim wieczorze kawalerskim u dobrego kumpla na którym byłem dziaaaały się naprawdę kosmiczne rzeczy, ale najśmieszniejsze było to, jak przyjechała "egzotyczna" tancerka. Tancereczka poruszała troszkę pupą, troszkę zatrzęsła cycuszkami ... ale całokształt dawał tylko jedno stwierdzenie - żenada. Postanowilismy się odkuć i 30 chłopa po dużej ilości używek zrobiło streptease :-). W lokalu były tylko dwie kobiety, tancereczka i barmanka. Powiem wam, że pierwszy raz widziałem, żeby dziwka (bo raczej tancerką nie była) spaliła taką cegłę :-)
Xelloss [ Senator ]
Łee, czemu ja jestem jeszcze za młody na wieczory kawalerskie :)!!!
Homek [ Pretorianin ]
tygrysku :) coz za ulanska odwaga :D dostales tipa ? Swoja droga tez masz fajne wspomnienia :)
Crack [ Junior ]
Heh, wczoraj wlasnie jeden przezylem. Bylo ciezko ale szczegolow nie bede stukal, bo by mi okienka zabraklo ;))
ciemek [ Senator ]
u mnie w sumie, to skończyła się zabawa po pięknym, długim i treściwym pokazie ....możliwości pana młodego .... puścił takiego pawia, żeee....no i wtedy włąśnie skończyła się zabawa, a zaczęło się szaleństwo, i było super :)))
emorg [ Senator ]
Przeżyłen jeden ciekawy wieczór mojego znajomego , w szczegóły się niebęde zagłębiał ale wieczór trwał kilka dni a pan młody pojawił się dopiero w dzień śłubu.
tomirek [ ]
Kiedys mialem byc na wieczorze kawalerskim u kumpla. Niestety z przyczyn niezaleznych nie dojechalem na niego. A dzialo sie oj dzialo....... Najpierw ostra popijawa a potem.... Przyszly pan mlody wyladowal w lozku z panienka reprezentujaca najstarszy zawod swiata a reszta stala dookola lozka i dopingowala. Choc ponoc nie spisal sie najlepiej (chyba przez alkohol).