--> Archiwum Forum
ulopiarniak [ Chor��y ]
Sens życia
Czy zastanawiał się kiedyś ktoś z was tu piszących nad Sensem Życia
Bo ja próbuje , tylko nie mam czasu , znaczy mam ale nie umiem go zorganizować....
ashia [ Konsul ]
spoko
swee [ Gunslinger ]
Niektórzy robią sobie gapyear żeby znaleźć sens życia
E@mariachi [ Pretorianin ]
Rodzice jednak nie dadza kasy na superkompa co???
Deton [ klein Zwerg ]
tylko co to ma wspólnego z komputerami?
ulopiarniak [ Chor��y ]
E@mariachi----> Dadzą , nie oto chodzi , po porostu zastawiałeś się nad sensem życia
Bo chciałbym go poznać , tu nie chodzi o kasę , przyjemności itp. , chodzi o wiedze absolutną
Na przykład dlaczego napisałem poprzednie zdanie , albo ten temat na forum dla graczy , lub poco dalej pisze i czemu akurat w tym języku. Zastanawiałeś się na takim rozumowaniem ??
swee [ Gunslinger ]
chodzi o wiedze absolutną
Na przykład dlaczego napisałem poprzednie zdanie , albo ten temat na forum dla graczy , lub poco dalej pisze i czemu akurat w tym języku. Zastanawiałeś się na takim rozumowaniem ??
dla Ciebie też jest chyba zbyt późna godzina na takie pitolenie
E@mariachi [ Pretorianin ]
idz skladac komputer lepiej, w snach
szymaniak [ co? ]
Kompletnie mylisz pojęcia.
Myśląc nad sensem życia powinieneś myśleć nad sensem twojego istnienia. Jaki jest twój cel w tej całej maszynie jaką jest świat i życie etc etc. A nie po co napisałeś to tak, a nie inaczej.
A na takie tematy nigdy nie jest za późno. Jest tylko za mało alkoholu wypitego przed paroma chwilami :P
Kozi89 [ Senator ]
Wali mnie sens życia. Dla każdego jest to co innego. Każdy ma jakąś role. Problem w tym że jaki był twój sens dowiesz sie (lub nie) na łożu śmierci.
Gromfacer [ Rankingowy nabijacz ]
-->
MartiniBianco [ dobry Bajer ]
sensem życia jest rozmnażanie chyba no nie? przetrwanie gatunku i coś w tym stylu,tylko człowiek wymyślił różne rzeczy które robi oprócz tego,a reszta gatunków tylko je, śpi i sra ot cały ich sens życia
ulopiarniak [ Chor��y ]
No na przykład to co pisze ( przynajmniej nie chciałem ) nie jest żadną prowokacją , chce tylko wiedzieć czy świat myśli matematycznie czy umownie , czy ludzie założyli że czerwony kolor jest czerwony a może to jest inaczej , Koziego89 "wali" sens życia , a mnie nie , według szymaniaka sobie podpiłem , a to również nieprawa , E@mariachi mówi żebym szedł spać , niedługo pójdę. Mi po prostu chodzi oto że człowiek odgrywa pewną rolę na świecie , ale chciałby się zasłużyć dla ludzkości , by jego imię pamiętano , lub chce odkryć eliksir na nieśmiertelność bo jemu bliska osoba umarła. Niektórzy myślą że to tylko tcze gadanie , bo mają inne rzeczy na głowie.....może to jest prawdą , a może nie.
E@mariachi [ Pretorianin ]
jedynym sensem zycia jest dokladnie przetrwanie gatunku, człowiek w skrócie tez tylko je, sra, kopuluje i pozniej spi, wielu ludziom wydaje sie ze jest inaczej(idealizm) niestety rzeczywistosc(kondycja ludzka) mowi cos innego
ulopiarniak [ Chor��y ]
Dziękuje E@mariachi ale wytłumacz mi jeszcze poco ludzie tak bardzo pragną żyć ( niejestem samobójcom ) , chodzi mi oto że zagłada naszego gatunku jest nieunikniona , i też najpierw tłumaczyłem to sobie tak że ludzie żyją by wydawać na świat potomstwo , ale wydaje mi się że , myślę że ludzkość dąży do nieśmiertelności , czyli chce powstrzymać nieuchronne czyli zagładę gatunku.
Rosenkreutz [ Generaďż˝ ]
Bez spraw religijnych w wątku niema co dyskutować a niestety Gol zabrania o tym mówić.
MartiniBianco [ dobry Bajer ]
ludzie żyją by wydawać na świat potomstwo , ale wydaje mi się że , myślę że ludzkość dąży do nieśmiertelności , czyli chce powstrzymać nieuchronne czyli zagładę gatunku.
masło maślane
sztucznie komplikujesz sprawę,wszystko naprawdę jest tak proste jak napisałem wcześniej,ale być może po prostu twoim sensem życia jest filozofowanie
ulopiarniak [ Chor��y ]
niektórzy twierdzą że zasady są po to żeby je łamać. Poza tym to nie jest sprawa religijna.....to coś w rodzaju pytania retorycznego....którego nikt pewnie nigdy nie pozna. Ale pytania bez odpowiedzi....jest cudowne ponieważ możesz się kierować wyłącznie przesłankami , na niczym nieopartymi.......
MartiniBianco---> Możliwe że moim sensem życia jest filozofowanie MOŻLIWE że jest.....ale czy uważasz że "maszyna" czyli to co się w kółko powtarza jest sensem życia. NIC nie jest proste i łatwe.... wydaje ci się że 1+1=2 , a skąd ???? po prostu to wiesz... umowna rzecz. Tak samo jak zdanie " masło maślane " czy to ma jakiś sens. Czy to co ja lub ty lub inni ma jakiś sens. Tyle pytań a tak mało odpowiedzi.
Taikun. [ NINTENDO ]
sens życia ?
Martini >> rozmnażanie to sens życia ... to działanie mające na celu przetrwanie określonego gatunku, a tutaj chodzi raczej o sens życia pojedynczej jednostki, nie ogółu.
Sens życia? Dla mnie jest nim samo życie, nie zastanawiam się nad takimi pierdołami bo szkoda na to czasu, a i tak do niczego odkrywczego się nie dojdzie. Po prostu wstaje rano i żyje tak jak chce, robiąc to co lubię, spotykając się z ludźmi, którzy mi odpowiadają, rozwijając się w dziedzinach, które mnie interesują.
Tylko że w tym wątku mylicie chyba sens ludzkiej egzystencji z przeznaczeniem czy celem, który każdy człowiek powinien osiągnąć ...
..aww za późno już jest ....
ulopiarniak [ Chor��y ]
Taikun---> To nie jest pierdoła , sens życia jest również przeznaczeniem,egzystencją oraz wszystkim . Jest takie znane powiedzenie " co ma piernik do wiatraka " czy mają wspólne cechy chociaż jedną... ?????????????????? jest ich mnóstwo , i jednocześnie niema ich wcale. Widzisz dla 98 % ludzi sens życia to pierdoła dla której nie warto marnować czasu. Po prostu wstają rano , robią to co mają robić , i tak w kółko. Dla nich to pytanie jest po prostu niczym . Mają to gdzieś te 98 % ale te 2 %....
Widzisz , żyjemy w demokratycznym państwie.... gdzie ludzie wybierają władzę. Według mnie demokracja ma dużo zalet jak również dużo wad. Na przykład taki że 20 % ludzi którzy w Polsce idą do urny i wrzucają tam kartkę z partią bądź prezydentem tak naprawdę niewiedzą co robią , ale i tak można mówić sobie że to że rządzi Lech a nie Donald , niema wpływu na nasze życie. Czy tak jest............... ???
Taikun. [ NINTENDO ]
yyy ... polityka, a sens życia ?
no wai ... nie wchodzę w takie rozmowy :p
ulopiarniak [ Chor��y ]
dobra....bez polityki....bo na drugi dzień o 7:00 wparuje do nas CBŚ......Państwo policyjne.....Polska to piękny kraj nieprawdaż ???
Tomuslaw [ Superbia ]
ulopiarniak - bez polityki....bo na drugi dzień o 7:00 wparuje do nas CBŚ......Państwo policyjne.....Polska to piękny kraj nieprawdaż ???
Współczuję Ci. Zastanawiać się tak bardzo nad rzeczami, których odkrycie nie zmieni tak naprawdę niczego w naszej egzystencji. Do tego żyjesz w policyjnym państwie. Kurcze, naprawdę mogę tylko współczuć :(
E@mariachi [ Pretorianin ]
odkrycie sensu zycia moze radykalnie zmienic nasz egzystencje, włacznie z udana proba samobójcza, ku chwale ludzkosci
Rosenkreutz [ Generaďż˝ ]
Jeżeli po odkryciu sensu życia popełnisz samobójstwo znaczy że go nie odkryłeś. Bo skoro się zabijasz to znaczy że życie niema sensu i to robisz a skoro coś istnieje i natura to stworzyła ( czy też coś lub ktoś inny ) to jednak bez powodu tego nie zrobił i jakiś sens jednak musi być.
Kombinujcie logicznie.
Lt.Matts [ I'll write my epitaph ]
można to podciągać pod religie i wielu ludzi to robi.
"żyjemy z Bogiem, abyśmy byli zbawieni"
postępują według dekalogu itp.
^i to jest sens życia....ale z punktu widzenia katolika (tez nie każdego)
Jednak jaki jest sens życia odrzucając religie?
Śmierć?
Dobre, uciechne życie...i śmierć?
Nudne zycie, rodzina, wycieczki, praca....i śmierć?
inna kombinacja....i śmierć?
Wszędzie jest śmierć, bo tego się nie da uniknać, ale czy śmierć jest celem życia?
Bo chyba nie sensem.
(jest za wcześnie, na alkohol i do tego niedziela;P)
ulopiarniak [ Chor��y ]
Lt.Matts----> Oczywiście sens życia według wielu znajduję się na stronie www.senszycia.pl
Ale to mi nie daje satysfakcji. Każdy ma wspólne cechy z każdym. Na tym forum na przykład wszyscy są zainteresowani grami , granie sprawia im przyjemność. Ale chodzi mi oto w tym forum że postawiłem pytanie retoryczne , ponieważ nieda się jasno określić sensu życia słowami. Niektórzy twierdzą że gdybyśmy( my ludzie ) odkryli sens życia to nic by to nie zmieniło. A to dopiero bzdura , miało by to wpływ na całe nasze życie , zmienilibyśmy nasz tok myślenia , wszystko by się zmieniło dążyli byśmy do czegoś innego nic sława,dziewczyny i bogactwo.
KrzywdaKorona [ Konsul ]
E@mariachi ---> Zgadzam się!!!
Rosenkreutz [ Generaďż˝ ]
odkryli sens życia to nic by to nie zmieniło. A to dopiero bzdura , miało by to wpływ na całe nasze życie , zmienilibyśmy nasz tok myślenia , wszystko by się zmieniło dążyli byśmy do czegoś innego nic sława,dziewczyny i bogactwo.
Ja odkryłem swój sens życia i dla mnie innego sensu niż ten który odkryłem życie mieć nie może bo niema. Z tym ze ja jestem wierzący bo swoje przeżyłem i widziałem ktoś kto jest ciągle niewierzący sensu w życiu nigdy nie znajdzie tylko samą wegetację. Jednak to że wiem jaki jest ten sens kompletnie właśnie nic nie zmieniło i wcale to nie jest bzdura. Wiesz po co żyjesz, nie możesz się zabić więc żyjesz dalej, pieniądze itd. mają taką samą wartość jak wcześniej. Praktycznie nic się nie zmienia.