GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

proste pytanko z fizyki (?)

13.09.2007
19:02
smile
[1]

Prince William [ Pretorianin ]

proste pytanko z fizyki (?)

Mam takie zadanie:

3 jednakowe ładunki q umieszczono w wierzchołkach trójkąta równobocznego. Jaki ładunek należy umieścić w środku tego trójkąta, aby siła wypadkowa działająca na każdy ładunek była równa 0?

Z pozoru pytanie wydawało mi się proste ale jestem przyzwyczajony do podanych danych czy wzorów- tutaj nic- nie mam pojęcia z czego to obliczyć. Macie jakieś pomysły? Prosiłbym o jakieś drobne rady czy podpowiedzi

13.09.2007
19:13
[2]

shadzahar [ Generaďż˝ ]

F=q*q/d (o ile dobrze pamietam). Wyadkowa ma być 0. Liczysz sume wektorów dla F która odpycha wierzchołki. Taka sama siła powinna przyciągać dany wierzchołek do środka, tyle, że z przeciwnym znakiem. Czy coś w ten deseń, w każym razie masz z dodawania wektorów, których wartość policzysz ze wzoru, otrzymać zero.

13.09.2007
20:21
smile
[3]

Prince William [ Pretorianin ]

wielkie dzięki shadzahar- w sumie bardzo mi pomogłeś- w końcu postanowiłem tylko dać odpowiedź: ładunek o przeciwnym znaku i tej samej wartości/sile jak ładunki q

sam się sobie dziwię- takie banalne a męczyłem się z tym ładny kawałek czasu

13.09.2007
20:36
[4]

shadzahar [ Generaďż˝ ]

Z tego co sobie na szybko w głowie ułożyłem, to nie będzie taka odpowiedź(w sumie możliwa, ale wątpliwa, ale nie chce mi się babrać z obliczeniami). Pamiętaj, że wierzchołki odpychają się między sobą, więc ten środkowy musi przyciągać z taką siłą, aby nie ściągnąć wierzchołków do siebie i aby nie odleciały przez odpychanie. I pamiętaj, że jak masz dwa ładunki tego samego znaku, to jeśli zmienisz znak jednego to nie będą w równowadze, ale będą się przyciągać. + i - się przyciągają - i - ; + i + się odpychają. No i jest jeszcze kwestia odległości im mniejsza tym silniej się przyciągają, więc nawet jakbyś w lini prostej stawił między dwa takie same ładunki jeden o tej samej wartości z przeciwnym znakiem to by ściągnął oba do siebie, bo przyciąganie bybyło silniejsdze niż odpychanie. A tutaj odległość są a-bok trójkąta i 2/3h-odległość między środkiem a wierzchołkiem=2/3 wysokości trójkąta.
Najlepiej zrób sobie do tego rysunek z zaznaczeniem wszystkich wektorów(sił) działających, to zobaczysz, że błędnie rozumujesz(chyba, że to ja już z fizyką nie jestem za pan brat od nie używania).

13.09.2007
21:03
smile
[5]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

wielkie dzięki shadzahar- w sumie bardzo mi pomogłeś

Tak. Zwłaszcza podając błędny wzór :]

w końcu postanowiłem tylko dać odpowiedź: ładunek o przeciwnym znaku i tej samej wartości/sile jak ładunki q

Źle. Pamiętaj że jedyną prawidłową odpowiedzią na każde zadanie którego nie umiemy rozwiązać jest "brązowy"

sam się sobie dziwię- takie banalne a męczyłem się z tym ładny kawałek czasu

To pomęcz się jeszcze trochę - wyjdzie na zdrowie ;)

13.09.2007
21:10
[6]

shadzahar [ Generaďż˝ ]

"Tak. Zwłaszcza podając błędny wzór :]"
Zapomniałem o kwadracie czy w ogóle inny wzór dałem?

A jak jeszcze jesteś na tyle miły to zobacz czy to co napisałem dalej jest zgodne z prawdą, czy powinienem sobie dać spokój z fizyką następnym razem. :)

13.09.2007
21:14
[7]

Prince William [ Pretorianin ]

wzór na siłe to F= q1 *q2/ 4* Pi * r do kwadratu * Epsilon

w sumie to wydaje mi się że moja odpwiedź jest dobra (ale to mi tylko się wydaje) bo jeśli wszystkie 3 ładunki się odpychają to kierunek w jakim się odpychają będzie wypadkową dwóch pozostałych ładunków czyli działać będzie równo od środka trójkąta równobocznego czyli w miejscu w którym ładunek umieścić trzeba a żadnych danych podanych nie ma więc z czego to obliczać??

13.09.2007
21:46
[8]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

shadzahar ==> Tak. Zapomniałeś o kwadracie i współczynniku proporcjonalności. Dalszy ciąg wywodów na pierwszy rzut oka wygląda sensownie ;)
Prince William ==> Prawie dobrze. Tzn. faktycznie wypadkowe sił na każdy ładunek będą miały kierunki przecinające się w środku trójkąta i będą miały zwrot "na zewnątrz", ale wartości musisz policzyć. Zamias 1/(4*pi*epsilon) napisz k, policz ile każda z tych sił wypadkowych wynosi (wyraź to za pomocą k, q, a i jakichśtam liczb), następnie przyjmij, że ładunek jaki wstawiamy do środka wynosi x i ułóż równanie tak, aby ten x równoważył każdą z wypadkowych (wystarczy przeliczyć dla jednej) bo wcale nie wyjdzie, że x=q

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.