Tołstoj [ Konsul ]
MP3 (?) - problem
Witam. Ponieważ cenię swój i Wasz czas przejdę "straight to business" :). Otóż, ściągnąłem z Internetu kilkanaście utworów muzycznych. Teoretycznie MP3 (tak przynajmniej myślałem :). Jednakże nie są to pliki w tym formacie. Co ciekawe, nie są one w ogóle rozpoznawane jako pliki Audio. Mam mętlik w głowie, gdyż jedynie BestPlayer odtwarza je bez problemu. No i jeszcze Windows Media Player (acz tylko niektóre). Miałem zamiar skopiować je do odtwarzacza MP4. Kopiowanie się powiodło, jednak odtwarzacz również ich nie rozpoznaje. Postanowiłem zrobić inaczej. Spróbowałem użyć programu, dzięki któremu przekształciłbym format tych plików na MP3. Bez rezultatu. Żaden program nie rozpoznaje tych plików...Akurat jestem nieobeznany w temacie, dlatego też zwracam się do osób biegłych w tych sprawach, aby coś poradzili. Jeśli czegoś nie rozumiecie z mojego opisu (starałem się pisać w miarę zwięźle), dajcie znać - postaram się sprecyzować :). Liczę na Was, ludzie dobrej woli. Z góry dziękuję za pomoc :)
zekke [ Generaďż˝ ]
Wszystko ok tylko nie napisales co to za rozszerzenie...
Tołstoj [ Konsul ]
Zekke, prawdę mówiąc, to nie mam pojęcia o co Ci chodzi...Mógłbyś napisać cóż to takiego :)
zekke [ Generaďż˝ ]
Jak sciagneles plik to co mial w nazwie po kropce (skoro nie mial 'nazwa.mp3') ? Moze poprostu sciagneles mp3 ktore zapisalo sie bez rozszerzenia w nazwie i dlatego nie odpala sie pod czescia programow (niektore rozpoznaja ze trescia jest dzwiek nawet bez rozszerzenia), sprobuj poprostu zmienic nazwe dostawiajac na koncu .mp3 :P
Tołstoj [ Konsul ]
Heh, właściwie to jedyne co jest napisane w nazwie to "Plik"...Nawet we właściwościach widnieje napis:
Typ pliku: Plik
InsicT [ Carte Blanche ]
w takim razie kliknij na ten plik naciśnij F2 i dopisz na końcu .mp3
Tołstoj [ Konsul ]
O rany...Dzięki panowie...Ach, trochę techniki i...Jeszcze raz dziękuję! Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł się odwdzięczyć...Choć w kwestiach technicznych raczej nie będzie ze mnie pożytku :)
klimson_ [ Pretorianin ]
Edit:
kurde, czytanie ze zrozumieniem cos szwankuje u mnie ;)