Hitmanos [ Agent 47 ]
Zlikwidować gimnazjum?
Jak wszyscy wiem od paru lat mamy gimnazja. I takie mam pytanie: czy chciałbyś, żeby gimnazja w Polsce zostały zliwkidowane i powrócić do tego, że jest 8 klas w podstawówce i potem już tylko do liceum czy lepiej żeby zostało tak jak jest?
Gandalf <3 [ Wizard ]
Tak czy tak większość dzieci w wieku gimnazjalnym pozostanie bydłem.
EG2006_43991898 [ Nadworny krasnal ]
Jak dla mnie gim było świetnym przejściem teraz to do szkoły chodzę z przyjemnością
kkkkkkrystian [ Generaďż˝ ]
Hitmanos ---> nie sądzę
jak już likwidować do najlepiej wszystkie szkoły, a nie gimnazja, a tak w ogóle to po co są szkoły
gro_oby [ Senator ]
eg2006 a ciekawe jakbys chodzil do 7/8 klasy skoro niewiesz bo nie chodzisz:D
Behemoth [ Ayrton Senna ]
Pamiętam jak gimnazja zostały wprowadzane. Mój rocznik był drugim, który "w to wchodził".
Jak to wygląda w praktyce?
Zmarnowany rok. W gimnazjach przerabia się delikatnie rozszerzony materiał z byłej siódmej i ósmej klasy szkoły podstawowej. Nic poza tym. Niesie to w sobie same negatywne konsekwencje, bo poza straconym rokiem skrócony jest czas odbywania nauki w liceach i technikach przez co o wiele trudniej zdać maturę, bo materiał z liceów i techników przewidziany na cztery i pięć lat trzeba zmieścić w trzech i czterech. Przez to wiele osób miało i ma problemy, a matura wypada do dupy.
Rzekome "świetne przejścia" itp. można sobie włożyć między palce. Wprowadza to tylko dodatkowy chaos, bo co trzy lata trzeba zmieniać otoczenie i obcować z nową grupą, a wieku 13+ nie jest to dobry zabieg i do niczego nie prowadzi poza zamętem.
Tyle z faktów.
matisko [ Pretorianin ]
zgadzam sie z kkkkkkrystianem
Taikun. [ Metal Gear?! It cant be! ]
Tak czy tak większość dzieci w wieku gimnazjalnym pozostanie bydłem./i]
<< teraz panie, teraz ... gdy nasz rocznik tam chodził była kultura i wysoki poziom intelektualny !
Y0D4 [ Pretorianin ]
Super są te opinie żeby zlikwidować szkoły w ogóle. Jakbym słyszał 10-latka, który uważa, że szkoła jest niepotrzebna, bo akurat Pokemony lecą wtedy w telewizji.
darek_dragon [ 42 ]
Zlikwidować gimnazja. Gromadzą ludzi w trudnym wieku, nie uczą niczego nowego (w większości powtarzany program z podstawówki), wymagają zatrudnienia dodatkowych kadr, kiedy i tak ciężko jest znaleźć kompetentnych i chętnych do pracy nauczycieli, powodują skrócenie najbardziej wartościowego i najfajniejszego okresu nauki - szkoły średniej.
DEXiu [ Generaďż˝ ]
Cóż. Nie da się ukryć, że darek_dragon rozsądnie mówi. Niemniej jednak w obecnej sytuacji nie wiem czy jest sens likwidować gimnazja. Owszem, gdyby ktoś wyłożył na to pieniądze "w ramach promocji" - nie z budżetu państwa - to należałoby to zrobić natychmiast. Ale pieniędzy niestety nie ma.
P.S. Poza tym (według najnowszego pomysłu nowego ministra edukacji) jeśli zlikwidują gimnazja, to kiedy dzieciaki będą się uczyć o pierwiastkach? :D
darek_dragon [ 42 ]
Podejrzewam, że powrót do starego systemu byłby prostszy i tańszy, niżby się wydawało. Zlikwidowanie niepotrzebnego segmentu pociągnęłoby za sobą zapewne redukcję kosztów utrzymania dodatkowych budynków, kadr nauczycielskich i administracji. Natomiast programu nauczania podstawowego i średniego i tak dotąd nikt nie raczył dostosować do reformy, więc niepotrzebne są żadne zmiany :)
Finthos [ Konsul ]
Jasne, że zlikwidować. Kiedy były 8-klasowe podstawówki, nauczyciele mieli kontrolę nad uczniami przez 8 lat, od samego początku. Łatwiej było chyba o porządek. Dzisiaj wrzuca się 13-latkow często do nowego otoczenia, tworzy nowa grupę-a jak wiem z własnego doświadczenia, powoduje to walkę o hierarchię, czyli ogólny burdel pt. "kto zrobi dla szpanu coś głupszego". Do tego traci się rok w liceum, co jest niefajne. Raz, że fajniejsze znajomości i ludzie, dwa, że materiału sporo. Mi tam już smutno, że tylko 2 lata zostały :/
blood [ Killing Is My Business ]
Finthos - ciesz się, ja już po :(
Teraz nie wiadomo nawet co z gimnazjami. Wrzucenie ich do jednej szkoły z podstawówką jest groźne, bo mogą maluchów nękać, a współlokator w postaci liceum, może drażnić tą drugą grupę, bo zwierzaki z gimnazjum walczą o teren. A tak po podstawówce te mniej inteligentne i bardziej problematyczne jednostki odsyłane są tam gdzie ich miejsce, a ludzie ambitniejsi, którzy prezentują jakiś poziom, nie muszą się nimi już martwić, czy też nie są wplątywani w zdobywanie terenu w gimnazjum. Mój werdykt : gimnazja zamrozić i wykruszyć.
blood [ Killing Is My Business ]
Ale zauważ, że nie byłoby takiej ilości popisów przed kolegami, jak w gimnazjum, ponieważ niezmiennie od początku swej edukacji będą przebywać w tym samym środowisku.
Ellanel [ Astral Traveler ]
darek_dragon
powodują skrócenie najbardziej wartościowego i najfajniejszego okresu nauki - szkoły średniej.
I tu się mylisz bo najfajniejszy i najbardziej wartościowy okres w życiu człowieka to studia :)
Pozdrawiam.
Pvt. Creak [ Criav ]
ja już prędzej bym jakoś połączył gim i liceum. w podstawóce jest się jeszcze dzieckiem i niech tak zostanie. ja np. kompletnie nie pamiętam pdostawówki :/ ale wkurzający jest fakt, że w gimnazjum się zaprzyjaźniam z fajnymi ludźmi i tak gdzieś dopiero w 3 klasie zaczyansz ich rozumieć itd a tu nagle trzeba się rozstać.. :|
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Ze wzgledów praktycznych i dobra mlodziezy nalezaloby je zlikiwodowac. Polskie gimnazja sa pomyłka edukacyjną. Jednak znow wszytsko zmieniac - podreczniki, ksiakzi, program (nad tym sie akurat nie napracowali ponoc;) byloby dosc kosztowne i motające.
Wg mnie jak juz wprowadzili gimnazja powinni sie za nie wziac i zrobic z nich cos naprawde konstruktywnego. Zmienic program, stworzyc filarowy podział zajęć, zmiejszyc wymagania, bo to ma przygotowac do liceum, a nie "byc pre-liecum".
I przede wszystkim gimnazja powinny miec napeawde dobrych pedagogow bo to najtruydniejszy fragment okresu dojrzewania.
kubinho12 [ Konsul ]
Zgadzam się w zupełności z Behemothem!!
Tołstoj [ Konsul ]
Wprowadzenie gimnazjów było błędem. Jednakże w obecnej chwili likwidowanie ich byłoby błędem równie wielkim. Pociągnęłoby to za sobą konieczność zmiany podręczników, pochłonęłoby wiele pieniędzy. Słowem - duży bałagan.
$heyk [ Master Chief ]
Tołstoj - ale chyba warto by było przeboleć ten bałagan po to, żeby później było lepiej, co nie?
Zgadzam się z przedmówcami - stworzenie gimnazjów (tak się mówi?) było wilekim błędem. 13-letnie szczyle mają iluzję, że już wkraczają w świat dorosłych, ale to tak naprawdę najgłupszy wiek. Tak więc pozostają pośrodku - jeszcze nie dorośli (choć za takich się uważają), ale już nie dzieci. Kiedy było 8 klas podstawówki, wszystko wydawało się mniej więcej jasne - podstawówka - dzieciak, liceum - już PRAWIE dorosły (oczywiście wszystko zależy od osoby...).
KrzywdaKorona [ Pretorianin ]
Gandalf <3 <--- Zgadzam się...
Ale osobiście mnie to obojętne.
Heretyk [ Pretorianin ]
Kiedy były podstawówki dzieciaki w 7 i 8 klasie miały nad sobą nauczycieli, którzy znali ich od wieku 7 lat i trudniej im sie przez to grandziło (wyobraźcie sobie siebie w takiej sytuacji). A potem wprowadzono gimnazja i młodzież trafiła, w wieku największej "aktywności" do nowych grup, gdzie trzeba znowu zdobywać pozycje, popisywać się a nauczyciel to jest ten "głupi" bo szacunku do niego się nie zdobędzie bo jak i kiedy.
A przywrócić oczywiście można, tylko trwać musi to latami.
KOLOSrv [ SiedzącY O ŚwiciE ]
Zależy jak dla kogo, ja miałem beznadziejną klasę w podstawówce i dopiero w gimnazjum to się zmieniło na lepsze, pozatym po dwóch latach w gimnazjum wydaje mi się, że jestem głupszy niż byłem (zwłaszcza pod wzgledem matematyki). Ale chyba tak jak było kiedyś było lepiej, po tych trzech latach poznałeś już wszystkich nauczycieli bardzo dobrze i ostatnie dwa są pewnie łatwiejsze, a i nauczyciele doskonale wiedzą czego jeszcze nie wiemy. Teraz po tych trzech latach zostajemy na lodzie z nieznajomymi nauczycielami i wszystko trzeba zaczynac od nowa a czasu jest 2x mniej.
..::Geralt::.. [ MOTÓR ]
Tak czy tak większość dzieci w wieku gimnazjalnym pozostanie bydłem.
Igierr [ Gwynbleidd ]
i co to ma niby dać?
Harrvan [ Legend ]
Zlikwidować gimnazja. Gromadzą ludzi w trudnym wieku, nie uczą niczego nowego (w większości powtarzany program z podstawówki), wymagają zatrudnienia dodatkowych kadr, kiedy i tak ciężko jest znaleźć kompetentnych i chętnych do pracy nauczycieli, powodują skrócenie najbardziej wartościowego i najfajniejszego okresu nauki - szkoły średniej.
Paanie ... daj pan spokoj z takim gadaniem. Nauczycieli jest calkiem sporo, dobrze wyksztalconych, po 5 letnich studiach z zapalem. Problem w tym ze nie moga oni znalezc pracy. Jest calkiem odwrotnie niz mowisz.
Oczywiscie sa "szkoly" ktore ksztalca magistrow jak fabryki ... i co ciekawe oni dostaja sie do pracy
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Harrvan --> Praca w Polsce to nie problem. Problem to TA praca która chcesz. No i wynagrodzenie. Nauczyciele zarabiaja smieszne pieniadze. Co prawda wiekszosc z nich nie jest nawet pedagogami, ale to juz inna kwestia. Mgr po matematyce stosowanej moze uczyc w szkole, ale komu chce sie meczyc z dzieciakami za 900zł na reke? (jak dobrze pojdzie). Kiedy trzeba utyrzymac rodzinę, zaplacic za mieszkanie i jeszecze zyc.
Ciezko :)
Dobra placa dla kogos kto studiuje i sobie dorabia.
Ale troszke zeszłam z tematu.
Harrvan [ Legend ]
Cody
Wiesz to ciekawe spostrzezenie ale :
Czlowiek po studiach po 4 latach bezrobocia znalazl prace na pol roku w zastepstwo na pol etatu. Dobrze ze znalazl bo stracilby by prawo do wykonywania zawodu.
I dalej ... osoba po studiach w jednej z "fabryk" dostala sie zamiast niego ... zero kwalfikacji i ta osoba dostala 1,5 etatu ... juz mysli nad zrobieniem dyplomowanego ktory daje 200-300 zl podwyzki o ile pamietam
Czy to nie dziwne ?
( sorry za offtop )
Gandalf <3 [ Wizard ]
Geralt --> Masz coś więcej do powiedzenia, czy też twoja roześmiana mordka to wszystko na co cię stać?
red_baron [ pVd ]
wedlug mnie, lepszy byl model 8 klas podstawowki + 4 klasy liceum/5 technikum, szczegolnie w liceum brakuje tego 4-tego roku. niemniej jednak na gimnazjum nie moge narzekac, fajna klasa mi sie trafila, wiec i poziom nauczania nie byl za niski ani zadni specjalni debile czlowieka nie denerwowali...
Deepdelver [ Legend ]
Optymalny układ to byłaby 7-letnia podstawówka i 5-letnie liceum.
Sam kończyłem szkoły przed wprowadzeniem gimnazjum. Mimo, że miałem kapitalną, bardzo wymagającą profesorkę z biologii, byłem w klasie profilowanej biol-chem (czyli miałem więcej zajęć z tych przedmiotów) i chodziliśmy jeszcze na zajęcia dodatkowe z biologii, to w ciągu 4 lat nie było możliwości przerobienia materiału w stopniu gwarantującym dobre przygotowanie do egzaminów wstępnych np. na medycynę. Skoro tak było przy 4-letnim systemie, to wolę nie wyobrażać sobie co jest po trzech latach liceum.
mefisto2006 [ Konsul ]
Według mnie system "stary" był rzeczywiście o wiele sensowniejszy, ale teraz nie ma nawet cienia szansy na powrót bo nasza władza ma wogóle inne problemy na głowie: afery, skandale, kłotnie itp. Sam teraz ide do 3 gim i przez te 2 lata zrozumialem, że system gimnazjalny nie jest trafiony.
Fett [ Avatar ]
Deepdelver - dalej nie ma możliwości, nic się po prostu nie zmieniło :P Mi by wystarczyło 5 lat podstawówki, 3 gimnazjum, 4 liceum...