Snopek89 [ Konsul ]
>>FOTORADAR<<
Mam taką sprawę.
19 lipca fotoradar zarejestrował wykroczenie (nadmierna prędkość).
22 sierpnia przyszło powiadomienie na policję, a 24 powiadomienie z policji, że takie cos miało miejsce. Policjant powiedzial, że w trakcie miesiąca od popełnienia wykroczenia można zapłacić mandat (+ jakieśtam puknty karne). Z tym, że to całe powiadomienie przyszło po miesiącu i policja zakomunikowała uroczyście, iż sprawa trafia do sądu.
Co teraz z tym robic? W jaki sposób można domagać się zapłaty mandatu bez włóczenia się po sądach? (wiadomo, że każdy wolałby zapłacić w ciągu tego miesiąca niż latać po sądach)
W ogóle jak liczą ten miesiąc? Od daty zrobienia zdjęcia, czy od daty powiadomienia?
Policja broni się, że to nie jest ich wina (ponad miesiąc "zwłoki") i tylko sąd już został.
prosze o jakieś informacje, to pilne.
z góry dziękuję za pomoc
Vidos [ Senator ]
Napisz odwołanie o decyzji, liczy się data w dnu którym dostałeś powiadomienie.
Snopek89 [ Konsul ]
do kogo ma być to odwołanie?
czyli mam miesiąc na zapłate mandatu od daty powiadomienia mnie o popełnionym wykroczeniu?
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
i było tak zapieprzać?
GROM Giwera [ One Shot ]
Każde miejsce, w którym instaluje się stały fotoradar lub operuje mobilnym fotoradarem musi być widoczne i oznakowane, tak, aby każdy kierowca miał czas na zweryfikowanie swojego zachowania na drodze. W przeciwnym razie może dochodzić do bardzo niebezpiecznych sytuacji, m.in. polegających na nagłym hamowaniu kierowcy, który w ostatniej chwili dostrzegł fotoradar.
Kurcze, być złapanym na fotoradarze teraz to prawdziwa sztuka! Ktoś na prawdę musi mieć klapki na oczach...
BeneQ junior [ Adrianeo ]
NewGravedigger---------->no i pozamiatał:P ale swoją droga jednak CB i antyradar sa niezastąpione.Gdyby nie one to juz napewno bym nie mial prawa jazdy ale za to miałbym dużżży debet na koncie:P
Snopek89 [ Konsul ]
własnie chodzi o to, że tego radaru nie było widać!
w przeciwnym razie tylko głupi by nie zwolinił...
policja argumentuje to w sposób taki, iż policjanci byli schowani w krzakach i "namierzali" kierowców.
GROM Giwera [ One Shot ]
Mogę się źle orientować, ale policja NIE MOŻE się chować w krzakach. To było nielegalne (według moich informacji, jak jestem w błędzie niech ktoś poprawi i mnie uświadomi).
Snopek89 [ Konsul ]
i co dalej mam z tym zrobic?
dzielnicowy poinformowal mnie, ze uplynal miesiac od 19 lipca, zdjecie na posterunek wplynelo 22 sierpnia. i teraz mandat nie moze zostac przyjety, a sprawa trafia do sadu grodzkiego.
staram sie o vise, a sprawa w sadzie zabrudzi mi w papierach, czego chce uniknac.
GROM Giwera [ One Shot ]
Jak widze sprawa poważna. Niestety nie mogę Ci sam pomóc ale możesz przeszukać archiwum
lub zadać tam własne pytanie na ten temat.
Snopek89 [ Konsul ]
to jest denerwujące, bo w ciągu tego miesiąca zdążyłabym zapłacić z 10 razy ten mandat.
w sumie to mnie to g. obchodzi, że oni mieli opóźnienia, itp.
chcę zapłacic ten mandat bez łazenia po sadach ;/
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Heh , tez cos slyszalem , ze nie policjanci nie moga sie chowac , tylko musza byc widoczni .
Moja mame spotkalo to samo , tylko ze we Wloszech , zaplacila 2 razy wyzsza kare , pol roku pozniej znow jej przyszlo zeby zaplacic , wiec matka napisala stosowne pismo , do " sedzia pokoju "
gdzie zalatwia sie takie , glupie sprawy ...
Nie wiem jak w Polsce , ale radzilbym sie zapytac odpowiednich osob :)
DEXiu [ Generaďż˝ ]
Powiedz panu dzielnicowemu czy komutam trzeba, żeby najpierw Ci pokazali potwierdzenie przyjęcia mandatu/odbioru zdjęcia z datą na miesiąc wstecz, a dopiero potem ciągali po sądach. Bo bardzo słusznie Cię nie obchodzą ich opóźnienia - liczy się data dostarczenia zawiadomienia/mandatu a nie wykonania zdjęcia.
StifflersMum [ Konsul ]
Akurat w tym przypadku ważna jest data zrobienia zdjęcia , a nie dostarczenia zawiadomienia.
Nawet jak to z winy Policji, to nic nie zdziałasz
Snopek89 [ Konsul ]
StifflersMum -> niby dlaczego data zrobienie zdjęcia?
czytałam wypowiedzi ludzi, którzy takie zawiadomienia dostawali nawet po pół roku i policjant mowił: albo 30dni na zaplacenie mandatu, albo sąd.
czy "moj" dzielinicowy dobrze to zinterpretowal?
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Skoro zdjecie zrobili w lipcu a na posterunku w sierpniu to troche nie halo.Dowod odbioru wiele wyjasnia.Przeciez jasne jest ze skoro powiadomienie i sam mandat dostaje sie po uplywie terminu "zaplacenia" czy tam "odwolania" to czlowiek nic zrobic nie moze.Liczy sie data zrobienie zdjecia?Ok to zrobia mi je w marcu, dostarcza w czerwcu i co?Robia,wysylaja i skoro daja jakis czas do zaplaty,odwolan czy Bog wie co to nie po to by ten okres po prostu sobie byl....
Skoro wyslali tego i tego dnia a odebralas tego i tego to znaczy ze wina lezy po stronie "kuriera"-stronie ktorej trudno cokolwiek udowodnic.
Sam fakt sprawy odnosnie mandatow niezbyt komplikuje sprawy wizowe,wiem o tym bo moj kuzyn dostal wize mimo ciezkiego wykroczenia drogowego.
Zaplac normalnie,miej pokwitowanie a przed sadem jak przyjdzie rozprawa udowodnic by oddalili sprawe gdyz przyszlo zawiadomienie po terminie.Musisz miec po prostu kwitek. Liczy sie chwila otrzymania mandatu i tyle w tym temacie.Mogli go zrobic kiedy chcieli,dostalas i masz tyle czasu ile masz.Pytalem wlasnie siostry, miala podobny motyw i sad oddalil sprawe ( zaplacila i polecialo jej po punktach).Tak czy siak rozprawy nie unikniesz ale powinna zostac oddalona.
StifflersMum [ Konsul ]
Dlatego ze tak stanowi kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia
Art. 97. § 1. W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:
1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia,
2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu
- w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14 dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dni w wypadku, o którym mowa w pkt 2.
DEXiu [ Generaďż˝ ]
StifflersMum ==> OK. Coś w tym jest co piszesz. Ale gdybyś jeszcze był tak dobry przytoczyć przepis mówiący, że w takiej sytuacji sprawa może trafić do sądu to byłoby miło. Bo z zacytowanego przez Ciebie artykułu wynika, że mandatu już dostać nie może (tak jakby sprawa się przedawniła).
StifflersMum [ Konsul ]
Art99. W razie odmowy przyjęcia mandatu karnego lub nieuiszczenia w wyznaczonym terminie grzywny nałożonej mandatem zaocznym, organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie. We wniosku tym należy zaznaczyć, że obwiniony odmówił przyjęcia mandatu albo nie uiścił grzywny nałożonej mandatem zaocznym, a w miarę możności podać także przyczyny odmowy.
DEXiu [ Generaďż˝ ]
Problem w tym, że w opisywanym przypadku mandat/grzywna nie została jeszcze nałożona (chyba że "mandatem zaocznym" choć nie wiem na jakich zasadach to funkcjonuje), więc sprawa nie może trafić do sądu, a sam mandat być nałożony.
N2 [ negroz ]
Kiedyś pisali o tym w AŚ i niestety jeżeli nastąpi opóxnienie 30dni to sprawa trafia automatycznie do sądu grodzkiego. To samo w przypaku gdy nie mogą zidentyfikować kierowcy na zdjeciu.