Wrocławianin [ Pretorianin ]
Jak ja kocham
koty...są takie przemiłe,tak się łaszą,mruczą,są pojętne,nie uciekną z domu...a wy za co kochacie kotki?
Lukis171 [ Poznańska Pyra ]
nie lubie kotów, wszedzie wejda, jestem uczulony na nie :)
narmiak [ Konsul ]
Za nóżki, żeberka, serce. Minusem jest to, że sierści ciężko się czasami pozbyć.
gacek [ FISHKI dot NET ]
Ja ostatano zostawiłem buty na balkonie i kot sasiadów mi do nich nasikał. Jak dorwę tego futrzaka to go wykastruje.
Wie ktoś jak sie tego smrodu pozbyc
Marcin Orzeł [ Konsul ]
Za to, że moja kotka ma znowu grubego brzuchala i maluchy ponownie sprawią mi dużo radości :)
Lolter [ Konsul ]
Nie lubie gotowanych, smażone są ok.
Grungowiec [ LENIWIEC ]
za odbyt
Lara577 [ Konsul ]
Przynajmniej nie moga byc tak niebezpieczne jak kundle
Briereos [ Centurion ]
Hmm.. Niech no pomyślę za co kocham swojego mruczka.. Za to że ostrzy pazury na mojej skórzanej kanapie? Nie to nie to.. Może za to że nabiera chęci na zabawe i psoty około 2-3 w nocy gdy ja staram się spać? To też nie.. Za to że ze złości wali obok kuwety albo sika na dywanik w lazience? Nieee.. Może za to że gdziekolwiek przejdzie tam zostawia kilo sierści? Na pewno nie.. Ohh zaraz przypomniałem sobie.. Ja w ogóle nie kocham tego kota!