Krasper [ Konsul ]
Jak myślicie czy w naszej ojczyżnie uświadczymy kiedyś szybkiej kolei : ) ?
Ostatnio podróżowałem dużo PKP a w przez przyszły rok będę z jej usług korzystał najprawdopodobniej minimum raz na tydzień i tak mnie jakoś naszło czy jest realne , że w przeciągu powiedzmy kilkunastu lat pojawi sie u nas szybka kolej jak np. w Niemczech czy Francji ? Dlaczego muszę tracić 3,5 h na dojazd z Olsztyna do Gdańska ?
TyTuSPL [ The World Is Mine ]
Kiedyś musi się to stać, ale pewnie minimum za jakieś 5 lat...
S1KoR© [ surf or die ! ]
z torunia do gdanska sa lepsze polaczenia - okolo 5h ;)
ale przynajmniej zawsze mozna trafic na ciekawych ludzi, poznac fascynujace historie itd..fakt ze komfort jady daleko odbiega od zachodnich standardow, lecz czasem mozna naprawde owa podroz sobie umilic :)
Krasper [ Konsul ]
I tak najbardziej rozwalają mnie tabliczki w osobowych - " Wsiadaj do przedziałów , którymi podróżują już podróżni " : ). Czasami ciężko jest znaleźć miejsce , żeby usiąść na własnej torbie. A co do ludzi masz rację to naprawdę duża zaleta , w takiej Japonii to pewno nawet cześć nie zdążysz powiedzieć a już jesteś na miejscu.
You tube my space. [ Konsul ]
czy jest realne , że w przeciągu powiedzmy kilkunastu lat pojawi sie u nas szybka kolej jak np. w Niemczech czy Francji
NIE.
CHESTER80 [ Idioteque ]
Moim zdaniem takiej szansy nie ma. Na szczęście pociągiem jadę raz na rok, a i tak szlag mnie trafia że trasę którą TGV zrobiłby w godzinę, muszę jechać prawie trzy (już nie mówiąc o komforcie pasażerów).
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Przecież na trasie Pruszków - Sulejówek Miłosna (okolice W-wy) już kursuje szybka kolej miejska. Niestety, szybka kolej jest to tylko z nazwy, tak naprawdę jest to kupa gówna, która nieustannie się psuje.
Pan P. [ Pretorianin ]
Erazor_XX --> A to ciekawe. Korzystam z SKMki niemal codziennie i nigdy się nie spotkałem by nie przyjechała na czas. SKM rządzi jeśli idzie o dojazd z mojego zadupia. Może i kilka minut dlużej niż autobusem, ale komfort nieporównywalnie większy.
Vaisefoder [ Konsul ]
Nie chcę mówić, że w Polsce nie ma na co narzekać, bo fakt faktem - kolej w naszym kraju znacznie odbiega od zachodnich standardów, ale czy nie jest tak w każdej dziedzinie życia? Sytuacja w PKP poprawiła się przez ostatnich kilka lat, widzi to każdy kto regularnie jeździ koleją po kraju. Przez ostatnie dwa lata przejechałem pociągami ponad 10 000 kilometrów, po naprawdę masie różnych tras - przez ten okres tylko dwa razy zdarzyło się, że mój pociąg miał opóźnienie większe niż 30 minut (raz - bo ktoś rzucił się pod niego, drugiego razu nie pamiętam, ale to też była jakaś wyjątkowa sytuacja). To naprawde dobry wynik, i porównując nasze PKP do sytuacji jaka panuje w Czechach naprawde nie mamy się czego wstydzić. :) Ich pociągi są zasyfione, powolne, w dodatku regularnie się spóźniają. I to nie tylko te regionalne - choćby ex Praga-Warszawa ma codziennie już w Katowicach ok. godziny spóźnienia. :) Poza tym pociągi są (nie oszukujmy się - ze względu na fatalny stan dróg w Polsce) z reguły szybsze od samochodów, nie mówiąc już o autobusach. Przynajmniej z Wrocławia do większości dużych miast w Polsce mogę się pociągiem dostać szybciej niż samochodem. I dużo wygodniej. :) Nie mówiąc już o tym, że nieporównywalnie taniej - znajomy Szwed nie chciał mi uwierzyć, kiedy powiedziałem mu, że swego czasu za równowartość 15 Euro przejechałem 1500 kilometrów. :)
Krasper ==> Dupa, zależy od trasy. Ja bardzo często widzę w pociągach puste przedziały.
wysia [ Senator ]
Tak dla pocieszenia, pociagi w UK pod wzgledem punktualnosci i niezawodnosci nie sa WCALE lepsze, niz PKP:) Owszem, sa ladne i czyste, ale placi sie tez odpowiednio za bilety..:)
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Pan P. -> Kursuje tak samo punktualnie, jak zwykłe pociągi KM. Jeżdżę SKM od momentu, kiedy zaczęła kursować. Zdażyło mi się stanąć już nie raz, po czym można było zobaczyć coś takiego ------------->
Giezed [ Pretorianin ]
Jak sie człek na torach położy, to wtedy wydaje mu ssię że nawet zwykły podmiejski, to szybka kolej jest:))
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Nie zdarzyło mi się, żeby tak musieli zwykłe KM holować ;)
You tube my space. [ Konsul ]
wysia, mówisz Polacy w angielskich kolejach pracują? ;-)))
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
Erazor_XX -> Też podróżuję SKM od początku jej kursowania, jednak nie mam z nią zbyt złych wspomnień związanych, no oprócz tłoku w godzinach porannych :).
Co do tematu, być może w końcu coś się ruszy, oby. Premier coś tam kiedyś przebąkiwał o programie tworzenia szybkich kolei, ale zapewne to kolejna obiecanka.
nutkaaa [ Panna B. ]
Z Torunia do Gda 5h? Ja z Poznania do Gda jechałam coś ok 4h, a odległość chyba troche większa. Ja tam lubie podróżować pociągiem :) Chociaż fakt, 6h podróż do Krakowa jest męczarnią :/
tomekcz [ Polska ]
Może i realne ale do 5 lat na pewno tego nie zrobią raczej +-10 lat. Ale ja i tak lubię nawet jeździć naszymi pociągami, fajny klimat jest jak się ze znajomymi jeździ :)
gromusek [ Street View ]
wracalem jakis czas temu z czestochowy do bialegostoku i pociag spozniony byl o 3 h :/ .... czesto jezdrze ta trasa, nigdy nie zdarzylo sie zeby pociag spoznil sie mniej jak godz... kochane PKP
twostupiddogs [ Senator ]
Vaisefoder
"Przez ostatnie dwa lata przejechałem pociągami ponad 10 000 kilometrów, po naprawdę masie różnych tras - przez ten okres tylko dwa razy zdarzyło się, że mój pociąg miał opóźnienie większe niż 30 minut (raz - bo ktoś rzucił się pod niego, drugiego razu nie pamiętam, ale to też była jakaś wyjątkowa sytuacja)."
To chyba masz wyjątkowe szczęście.
"To naprawde dobry wynik, i porównując nasze PKP do sytuacji jaka panuje w Czechach naprawde nie mamy się czego wstydzić. :)"
To teraz porównaj ofertę cenową czeskich kolei. System zniżek. Bilety rodzinne. Bilety grupowe, ze zniżką progresywną począwszy od 2 osoby... itd, itd. No i liczba połączeń do tego. Nie wspomnę o uprzejmości konduktorów.
KrolewnaFiona [ Generaďż˝ ]
Krasper -> Jeśli Cię to pocieszy, Ty tracisz 3,5... Ja co najmniej 6 (przeważnie 6,5, bo pociąg zawsze się spóźnia, równie dobrze mogliby to już w rozkład wpisać...), by dojechać do Gdańska.
A w związku z tym, że zaczynam tu (tam) studiować, to powroty do domu wchodzą w grę raz w miesiącu (maksymalnie)...
Nie sądzę, bym doczekała się szybszych połączeń. A szkoda...
Milten_Arcymag [ Centurion ]
kolejki z modelarskiego sa nawet szybkie
KOLOSrv [ SiedzącY O ŚwiciE ]
To zależy o której ojczyźnie mówisz:P Bo skoro "kiedyś" to możemy miec w końcu ojczyznę nad oceanem...
Krasper [ Konsul ]
KrolewnaFiona --> No właśnie ja też mam podobną sytuację też będę w Gdańsku studiował i tracił na dojazdach , które powinny być szybsze.
Vaisefoder [ Konsul ]
twostupiddogs ==> W Polsce też istnieje dość rozbudowany system zniżek, co do biletów grupowych to zgadzam się - przy kilkudziesięciu osobach wychodzi śmiesznie tanio. Ale powiedz szczerze - często jeździsz pociągiem taką właśnie grupą? Trochę jeździłem po Czechach pociągiem, i nie zauważyłem różnicy zarówno jeśli chodzi o postawę konduktorów, jak i liczbę połączeń. :)
Krasper ==> Nie wiem czy naprawdę jesteś tak głupi, czy to jakaś marna prowokacja z twojej strony - jeśli tak to udana. Pociąg osobowy z Olsztyna do Gdańska jedzie dokładnie 2:41 (słownie: dwie godziny i czterdzieści jeden minut), a nie jak twierdzisz 3:30. Doprawdy nie wiem skąd wziąłeś te dane, może po prostu nie umiesz liczyć, nie wiem. Tą samą trasę (wg google maps) samochodem pokonuje się w 2:30 (słownie dwie godziny trzydzieści minut). Tak więc jadąc pociągiem tracisz dokładnie 11 minut w porównaniu do jazdy samochodem, płacąc jednocześnie kilkukrotnie mniej za przejazd. Kurwa, nie wiem czego Ty jeszcze oczekujesz? Że stado murzynów z prędkością światła zabierze cie na lektyce z twojego ukochanego olsztyna, i może po drodze jeszcze loda ci zrobią? Niedobrze się robi patrząc na taką malkontencko-roszczeniową postawę. Dorośnij, jeśli jesteś na studiach to najwyższy czas.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
buahahaa, z olsztyna do gdańska mówisz:D przejedź się z wawy do łodzi. Ostatnio jechałem ponad 3 godziny, a to tylko 120 km.
You tube my space. [ Konsul ]
Oto historia znajomego, który pracował dużo charytatywnie z ciężką młodzieżą. Jeśli denerwują Cię spóźniające się pociągi czy horrendalnie długie trasy, musisz to przeczytać:
W środku nocy dwa wagony pełne dzieciaków jadą przez południe Polski, rozpoczyna się burza. Lokomotywa zatrzymuje się na najbliższej stacji. Panika. Nie można jechać w trakcie burzy. Bo niebezpiecznie, śmierć i w ogóle. Wszyscy wychodzą na jakiś zadupiasty peron (stanowiący całą stację) przy mieście, którego nie ma i chyba nigdy nie było. Gubią się 3 plecaki. Ktoś podpieprzył. Deszcz ostro zacina mocząc wszystkich i wszystko łącznie z podróżnymi i bagażami doszczętnie. Biedacy nie mają pojęcia, że obiecane autobusy, do których "zaraz" mają się przesiąć przyjadą za prawie 3 godziny. Po przebyciu autobusami ok. 10 kilometrów zatrzymują się przy torach. Konduktorzy krzyczą "wsiadać do pociągu". Przemoknięta, zziębnięta i zaspana dzieciarnia ładuje się do przedziałów. Nadal jest burza. Pociąg rusza. Ktoś krzyczy - "o kurwa, to ten sam wagon!" :) Stali na deszczu 3 godziny tylko po to, żeby przejechać 10 km i wsiąść do tego samego pociągu podczas trwania tej samej burzy. I jak tu nie kochać PKP?
Tomuslaw [ Generaďż˝ ]
Krasper - czy jest realne , że w przeciągu powiedzmy kilkunastu lat pojawi sie u nas szybka kolej jak np. w Niemczech czy Francji ?
Jest możliwe. To jednak zajmie sporo czasu. Aczkolwiek zajęłoby mniej, gdyby sprywatyzować kolej. Jeśli chodzi o samą prywatyzację to należałoby, moim zdaniem, sprywazytować stopniowo co niektóre (nie wszystkie) rejony gospodarki, co pozwoliłoby zapewne na szybsze zmiany w samym państwie.
twostupiddogs [ Senator ]
Vaisefoder
"W Polsce też istnieje dość rozbudowany system zniżek, co do biletów grupowych to zgadzam się - przy kilkudziesięciu osobach wychodzi śmiesznie tanio. Ale powiedz szczerze - często jeździsz pociągiem taką właśnie grupą? Trochę jeździłem po Czechach pociągiem, i nie zauważyłem różnicy zarówno jeśli chodzi o postawę konduktorów, jak i liczbę połączeń. :) "
Po pierwsze istnieje od 2-3 lat. Po drugie do czeskiego się nie umywa. Po trzecie, ciekawe dlaczego wciąż kupuje się bilety do granicy. Po czwarte jechałem kiedyś nocnym pociągiem do Pragi, o którym wiedziałem, że zdarzają się w nim napady. ŻADEN, DOSŁOWNIE ŻADEN polski konduktor, a bilet sprawdzało mi chyba z pięciu nie powiedział mi, żebym uważał. Pierwszy czeski od razu to zrobił. Tak samo jak chociażby z uśmiechem udzielanie odpowiedzi o możliwościach przesiadki itd. Chodząca informacja. W Bolandzie natomiast parę razy usłyszałem, że nie jest pan informacją. Nie wspomnę już o akcji, że czeska konduktora sama zaproponowała mi w Pradze jeszcze bilet na przejazd przez granicę. Od takiej obsługi PKP dzielą mile świetlne.
reksio [ Q u e e r ]
Co do pytania w temacie:
Jeśli wysmarujemy szyny mydłem, to tak.
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Szybka kolej podobno się buduje.
Wspomniani Czesi już potrafili uruchomić Pendolino z Pragi do Ostravy.
Co do jakości obsługi - mnie było dane porównać jakość informacji na praskim dworcu - bilet oczywiście z zaproponowaną zniżką grupową + wydruk alternatywnych połączeń. Nie po czesku a po angielsku.
Konduktor w pociągu również po angielsku przypomina gdzie mamy wysiąść.
A jak to wygląda w Polsce?
Łelkam tu Łorsoł, only Suwałki
Mazio [ Mr Offtopic ]
faktem jest, że to czeskie osiągnięcie! Z Pragi do Ostrawy jedzie się dwie godziny maluchem po pijaku...
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Mazio
Tyle to się pewnie wyjeżdza z Pragi. Ale fakt - autostrady Czesi też mają.
eLJot [ a.k.a. księgowa ]
Nie wspomnę już o akcji, że czeska konduktora sama zaproponowała mi w Pradze jeszcze bilet na przejazd przez granicę. - bo chciała Cię orżnąć :) Każdy kto jeżdzi pociągami wie, że za przejechanie granicy kasują niemiłosiernie.
Ja jeżdżę pociągami w weekendy iróżnie bywa - raz jest pusto, raz trzeba siedzieć na bagażach :) Spóźnienia są, ale kilkuminutowe. Kolej zafundowała sobie nowe składy, konduktorzy są raczej mili (chociaż niedawno jeden był lekko "pod wpływem" ;). Ogólnie jest lepiej niż kilka lat temu, ale do Zachodu nam trochę brakuje. Jedynie ceny są w miarę niskie - 10 zł za 100km to niezły interes :)
Mazio [ Mr Offtopic ]
Nie ma takiego miasta jak Praga Bramkarzu! Są Pabianice, Pakistan, Poronin...
Belert [ Generaďż˝ ]
Jak pis sie utrzyma przy wladzy to doswiadczymy nawet i autostrad i wogole wszystkiego doswiadczymy psze Pana :)
twostupiddogs [ Senator ]
eLJot
Nie wspomnę już o akcji, że czeska konduktora sama zaproponowała mi w Pradze jeszcze bilet na przejazd przez granicę. - bo chciała Cię orżnąć :) Każdy kto jeżdzi pociągami wie, że za przejechanie granicy kasują niemiłosiernie.
Chyba jednak niekoniecznie. Może teraz tak jest. Wiem, bo za pierwszym razem kumpel na granicy wyskakiwał z pociągu. W drugą stronę zapłaciliśmy u miłej pani konduktor dokładnie tyle samo. To przykre, że jak ktoś jest miły i uprzejmy to od razu podejrzewa się kogoś o złe zamiary.
cienki bolo [ Demokratyczny Republikanin ]
Miła, uprzejma, a ładna chociaż była? Bo jeśli tak, to może te złe zamiary nie były takie złe :P.
A szybka kolej w Polsce? Za pięć lat? Za pięć lat to jak tak dalej pójdzie, będziemy na drezynach śmigać.
eLJot [ a.k.a. księgowa ]
twostupiddogs -
Praga - Katowice - 799 CZK - (ok.111 zł)
Praga - Lichkov - 157 CZK (ok.21 zł) + Międzylesie - Katowice 55,50 PLN
Nikogo nie podejrzewam o złe zamiary tylko znam fakty!
I ludzie dalej tak jeżdża, bo jest dużo taniej - zapraszam na jakiekolwiek kolejowe przejście graniczne, sam zobaczysz.
twostupiddogs [ Senator ]
eLJot
Misiu drogi. Nie zrozumieliśmy sie. Ja nie mówię o pełnym bilecie "od do" tylko o świstku, za który płacisz za przejechanie granicy. To oczywiste, że się kupuje bilet do granicy. Dodam, żeby było łatwiej, że kosztuje to coś 2-4 zeta.
Inna sprawa, że jak np. pokombinujesz i jesteś paczką w Czechach to wcale tego nie musisz robić wracając.
Uno07 [ Generaďż˝ ]
Nie będzie szybkiej koleji !
Najważniejsza rzecz to trzeba najpierw zmodernizować tory ,bo te które są to nadają się tylko na ciuchcie .I to nie .Bo jadąc pociągiem przy 70 km/h ,ma się wrażenie ,że pociąg zaraz wyskoczy z szyn..!
eLJot [ a.k.a. księgowa ]
twostupiddogs - Rzeczywiście nie zrozumieliśmy się :) Co nie zmienia faktu, że u nas w kraju też można łatwo trafić na miłą obsługę.
P.S.
I nie mów do mnie "misiu" :P
Mazio --> :D
Mazio [ Mr Offtopic ]
apropos - słowacka kolej może nie jest szybka ale za to słowackie dziewczyny są
sion [ Pretorianin ]
Uno07:
70 km/h , to i tak mega osiagniecie jak na ta kupe rdzy. Poza tym sa miejsca w Polsce gdzie jeszcze trzeba zmieniac lokomotywy: z prądowych na zwyczajnie węglowe. Normalnie trzeci świat.
AyenoKanno [ DayWalker ]
Moim zdaniem nie jest to realne...Trzeba by było zmodernizować całą sieć trakcyjną a na to potrzeba pieniędzy które nasz rząd woli oddawać górnikom którzy ciągle domagają się podwyżek niż unowocześnić infrastrukturę kolejową aby nam podróżowało się wygodniej a przede wszystkim szybciej...realne byłoby to tylko jeśli unia by to wymogła i w 60% sfinansowała...tyle
Vader [ Legend ]
Gosiewski chciał zadbać o szybką kolej. A WY CO? Jak reagowaliscie? Wstyd!!!!!11122
eLJot [ a.k.a. księgowa ]
AyenoKanno - popłakałem się ze śmiechu. Bezrobocie, brak autostrad i wczorajsze burze też mamy przez górników?
Dla Twojej informacji kolej już się modernizuje za środki unijne.
verys [ Legionista ]
nie wiem czy wiecie ale w Polsce buduje się szybka kolej :) jest to na linii Łódź-Warszawa, jest to chyba jest z dwóch dochodowych linii w Polsce. Pociąg ma jechać 65 minut.
Tyle w teorii ale ja w to nie wierze bo jak widze jak oni to robią to.. jak widze podejście pracowników kolei to... itd itd.
Pichtowy [ Generaďż˝ ]
Bez prywatyzacji kolei nic z tego nie wyjdzie, PKP to ostoja świętych krów. A od szybkiej kolei wolałbym porządną sieć dróg ekspresowych, ale nie takich które przechodzą przez jakieś wsie gdzie jest strefa zabudowana i zwolnienie do 50kmh albo co gorsza pełno korkogennych skrzyżowań ze światłami.
Krasper [ Konsul ]
Aż muszę podbić wątek żeby odpowiedzieć genialnemu Vaisefoder 2,5 h jedziesz bez przesiadek. Natomiast jeśli bardziej ci podpasuje ten z przesiadką to jedziesz już 3,5 h.
Arxel [ Legend ]
Sie ma rodzica na kolei, sie ma 80% zniżki :) Swego czasu było 100%...
20min do Bielska - 1,5zł
1:50h do Katowic - 1,8zł
Vaisefoder [ Konsul ]
Krasper ==> Kto normalny jedzie na tak krótkiej trasie z przesiadką w sytuacji, kiedy istnieje połączenie bezpośrednie? Wiesz, z przesiadkami to nawet trzy dni bez przerwy możesz jechać z Olsztyna do Gdańska jak odpowiednio zaplanujesz trasę, i wcale nie uważam, że to powód do narzekania. :)
boskijaro [ Senator ]
moge sobie pomarzyc, w piatek jade w podroz 7-godzinna PKP ;/