GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Nic się nie marnuje :)

20.08.2007
08:45
smile
[1]

gacek [ FISHKI dot NET ]

Nic się nie marnuje :)

Recpect dla tej rodziny. Nie sztuka jest zrobić, sztuka jest wychochowac i zapewnić godne życie

20.08.2007
09:10
[2]

Atreus [ Senator ]

Tak przeglądam te zdjęcia i myślę: Ale to musi być nudne życie. I żaden dom, choćby największy, nie zapewni ci odrobiny swobody przy takiej rodzince. Obowiązkowa lektura Biblii i wspólne modlitwy? O zgrozo...

20.08.2007
09:35
[3]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

króliki.

20.08.2007
09:43
smile
[4]

BukE [ Płetwonurek ]

Chorzy ludzie.

20.08.2007
09:44
smile
[5]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Sztuka sztuką, ale skąd ty do cholery bierzesz zawsze takie linki? :)

20.08.2007
09:49
smile
[6]

sokoip [ Niggy Tardust ]

Jurny katolik!

20.08.2007
09:51
[7]

Swink [ Fantasy ]

łojezu.... strach się bać...

BIGos --> :D

20.08.2007
09:51
[8]

Devil_Son [ Sponge! ]

Nigdy nie sądziłem że ten kraj jest normalny. Jak widać to taki Irak tylko że ma więcej kasy. Też ma swoich fanatyków :D.

20.08.2007
09:52
smile
[9]

_MaZZeo [ Generaďż˝ ]

Patologia.

20.08.2007
09:52
[10]

los_hobbitos [ Chomikołak ]

O Chryste, siedemnaścioro dzieci? Wychowanie takiego "stadka" musi być nie lada wyczynem. I jaki ogromny dom!

20.08.2007
09:53
smile
[11]

CHESTER80 [ Idioteque ]

Gdyby mnie było stać to też bym nie marnował :)

20.08.2007
09:53
smile
[12]

gacek [ FISHKI dot NET ]

legrooch >>> jak skąd ? Z mojego internetowego Almanacha :)

20.08.2007
09:57
[13]

Uno07 [ Generaďż˝ ]

Pewnie socjal mają wysoki ??

20.08.2007
10:01
[14]

coolerek-89 [ Konsul ]

Osz kutfa , ale tego narobili O_o. Ale dobrze przynajmniej ze maja kase zeby zapewnić tym dzieciakom jako takie zycie. A jak wychowują to juz ich sprawa , krzywdy dzieciakom nie robia. Jak dorosna to sami sobie wybiora jak chca zyc.

20.08.2007
10:02
[15]

dam12 [ mRooChNy ShAtAneQ 666 ]

ktos im powinien powiedziec ze czasem warto uzywac gumek <tak>

20.08.2007
10:04
smile
[16]

_zielak_ [ Thief ]

I z takich powodów kler powinien zezwolić w końcu na antykoncepcje.

20.08.2007
10:05
smile
[17]

Igierr [ Gwynbleidd ]

nieźle

20.08.2007
10:09
smile
[18]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Do kitu mieć tyle dzieci, ja bym nawet imion dobrze nie zapamiętał.

20.08.2007
10:09
[19]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

No i co w tym zabawnego, że ktoś ma dużo dzieci? Jeżeli stać ich na to by zapewnić dzieciakom godziwe warunki, to niech sie rozmnażają. W końcu nie ma lepszego sensu istnienia poza prokreacja, ani nie ma lepszej inwestycji we własną przyszłość niż dzieci.

20.08.2007
10:15
[20]

Lolter [ Konsul ]

A u nas przy czrworce dzieci juz rodzina klepie bide...

20.08.2007
10:23
[21]

Lutz [ Senator ]

A to jest jakis problem jak ktos chce zyc w taki sposob ? Moze jakas petycje zrobcie albo co ?

20.08.2007
10:24
smile
[22]

BukE [ Płetwonurek ]

Jak dorosna to sami sobie wybiora jak chca zyc.
- Na pewno? Po 20 latach rycia bani czytaniem biblii i wypadami na piknik w gronie rodziny, beda robic to samo przez reszte zycia.

20.08.2007
10:25
[23]

Scatterhead [ łapaj dzień ]

tyle dzieci i wszystkie brzydkie

20.08.2007
10:25
[24]

gacek [ FISHKI dot NET ]

Wonski . Lutz >>> nikt nie twierdzi, że to jest zabawne. Według mnie to jest ewenement i tyle

Inna sprawa wydaj te wszystkie dzieciaki. Slub itp.

20.08.2007
10:26
[25]

pecet007 [ Talk to the claw ]

No dokładnie, ich sprawa. Sam znałem osobę która miała 11 osób rodzeństwa (ale w tym większość już dorosłych bratów i sióstr) i jakoś żyła, szok?

20.08.2007
10:30
[26]

...NathaN... [ The Godfather ]

U mnie we wiosce jest rodzinka - 14 dzieci :]
Spytałem kiedyś jednego chłopaka z tej rodziny, zeby wymienil imiona swojego rodzenstwa, to koncowka juz bardzo ciezko mu szła ;)

20.08.2007
10:32
[27]

Lutz [ Senator ]

Buke jezeli tylko czytajac biblie bedziesz mial taki dom to oglosze cie publicznie cudotworca.

(i nie wyjezdzaj z benefitami od panstwa za posiadanie dzieci bo obnazysz swoja - ewentualna - niewiedze)

20.08.2007
10:33
[28]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Ehhh... Taki tłum a same kurduple :]

20.08.2007
10:37
smile
[29]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Podziwiam ich, a szczególnie jej wytrwałość.

20.08.2007
10:38
[30]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

gacek --> Piłem do tych debilnych komentarzy, o gumkach, klerze czy niemożności zapamiętania imion.

Swoją drogą, ciekawe co musi nosić pomiędzy uszami gość twierdzący, że można mieć problem z zapamiętaniem 17 imion.?

"Inna sprawa wydaj te wszystkie dzieciaki. Slub itp." Pomyśl o tym jako o investycji, mając tyle dzieci bieda na starość Ci nie zagrozi, no chyba że wychowasz kretynów czy inne lewactwo.

20.08.2007
10:42
smile
[31]

gacek [ FISHKI dot NET ]

Pomyśl o tym jako o investycji, mając tyle dzieci bieda na starość Ci nie zagrozi, no chyba że wychowasz kretynów czy inne lewactwo.
Hebrew Hammer


A to fakt.
Dla tej kobiety poród to już chyba rutyna :)

Niezły model rodziny 2 + 17 . A nie jak w dzisiejszych czasach 2+1 ewentualnie 2+2.
Chociaz sam zaliczam się do 2+1 o niczym innym nie marze jak od drugim dzieciaku. I myślę jak satać mnie na utrzymanie jednego to wbrew pozora z drugim tez sobie poradzimy

20.08.2007
10:42
[32]

Flet [ Fletomen ]

Pff... jeśli się kochają i będą sie trzymać razem to lepiej czy gorzej ale żyć będą.

20.08.2007
10:42
smile
[33]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Swoją drogą, ciekawe co musi nosić pomiędzy uszami gość twierdzący, że można mieć problem z zapamiętaniem 17 imion.?
Ironię i sarkazm? Nie, to by było zbyt proste, lepiej niech się moherki pobulwersują.

20.08.2007
10:43
smile
[34]

Dabljudenton [ Centurion ]

Życzę im wszystkiego najlepszego. Wyglądają na kochającą się szczęśliwą rodzinę.
Nie rozumiem tylko, czemu czytanie Biblii i wspólne modlitwy i w ogóle sama wielodzietna rodzina miałyby być jakąś patologią? Może rodzice mają lekkiego schiza, bo każdemu dziecku dają imię na "J", ale to wszystko.

20.08.2007
10:46
smile
[35]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

"Nie rozumiem tylko, czemu czytanie Biblii i wspólne modlitwy i w ogóle sama wielodzietna rodzina miałyby być jakąś patologią? "

Bo to nie jest trendy i eurojazzy. Byłoby takowe, jeżeli to byliby pedałowie. ba, wtedy nawet dostaliby jakiś grant na rozwój swego stada.

Paradox -> W twoim poscie nie bylo ani sarkazmu ani ironii. Była za to szczera samoocena potencjału intelektualnego oraz uśmiechnięta gęba.

20.08.2007
10:49
smile
[36]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Wonski - co ty gadasz, ani pedały, ani króliki nie dostaną socjalu, bo są ODCHYLENIAMI OD NORMALNOŚCI, prawda? :)

20.08.2007
10:49
[37]

Deepdelver [ Legend ]

Mi taki model rodziny wprawdzie by nie odpowiadał, ale zupełnie nie rozumiem dlaczego należałoby go potępiać ani nie widzę w tym nic śmiesznego. Przecież tak de facto powinna wyglądać rodzina. Oczywiście takie zjawiska jak wychowanie w wierze, czystość przedmałżeńska albo unikanie pokus "światowego" życia itp. budzą zawsze w internautach otwartą wrogość, zapewne z racji ich skrywanego poczucia winy.

20.08.2007
10:54
smile
[38]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

BIGos--> Otóż to, a skoro są pedalskie stada królików odchyleniem od normalności, to należy odpowiednio uformować normalność. Tak, żeby nie były.

20.08.2007
10:55
smile
[39]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Wonski - obaj wiemy, że to był raczej żart. Jeśli nie jesteś w stanie rozpoznać żartu, zwłaszcza gdy pomaga Ci się emotką "uśmiechniętej gęby" to szczerze współczuję :).

Ale abstrahując, to prawdziwe nieszczęście żyć w takiej rodzinie. Jeżeli nie utrzymują się z dotacji, to muszą jakoś pracować. Załóżmy, że tylko ojciec pracuje i jest dobrze zarabiającym biznesmanem. Takie dzieci muszą dzielić się swoimi rodzicami na 17, otrzymują bardzo mało opieki i czułości rodzinnej. Ośmielam się twierdzić, że taka sytuacja jest patologiczna i odbiega od norm moralnych.
Nie wspomnę już o problemie emancypacji kobiet. Pani żona jest kobietą niewyzwoloną, robi za kurę domową, siedzi w domu gotując i rodząc nowe dzieci.

Na dodatek wydaje mi sie, że te dzieci nie są produkowane bez celu. Moim zdaniem ich rodzice wykorzystują je do jakiejś masowej roboty. Zatrudniają na plantacji bananów lub każą im składać długopisy. Jestem o tym przekonany!

20.08.2007
11:04
[40]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Paradox - i nie mijasz sie zbytnio z prawdą. Ludzie o takiej mentalności jak tamci państwo płodża dzieci dla własnych korzyści. Poczytaj: "Pomyśl o tym jako o investycji, mając tyle dzieci bieda na starość Ci nie zagrozi, no chyba że wychowasz kretynów czy inne lewactwo."

Odrażające.

edit: uzupełniajac - spotkałem wielu ludzi o podobnych poglądach na potomstwo (kasa na staroaśc, bedą mi pieluchy zmieniać) i WSZYSTKIE miały poglądy katolicko-konserwatywne. Dla mnie takie podejście jest ochydne.

20.08.2007
11:06
[41]

Swink [ Fantasy ]

Paradox --> dobitnie powiedziane ;] ale niestety prawdziwe

edit.
mamy tutaj zywy przykład na siekatorze ;]

20.08.2007
11:08
smile
[42]

siekator [ Król Rybak ]

Pozdro

20.08.2007
11:09
[43]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

BIGos -> No a po co sie twoim zdaniem płodzi dzieci?

"i WSZYSTKIE miały poglądy katolicko-konserwatywne."

No a ja jestem, Żydem reformowanym. Jak widać nie spotkałeś tak znowu wielu ludzi.


Paradox --> No musze się zgodzić z tym, że to był "raczej" żart :)

20.08.2007
11:11
smile
[44]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Tak w ogole bardzo interesuje mnie jeszcze kontekst seksualny całej tej sytuacji, ale nie mam odwagi go tutaj poruszać. Czy facet, który płodzi 17 dzieci jest erotomanem? Może podnieca go seks w ciąży? Ponadto czy kobieta, która urodziła mu 17 dzieci jest dla niego nadal atrakcyjna?

Poza tym zastanawia mnie również fakt produkcji tychże dzieci, bo ci ludzie nie wyglądają na więcej niż 40 lat, a więc musieli ladować jedno za drugim. No chyba, że np. mamusie nagle cudownie znalazly sie 3 albo pomogly starsze siostrzyczki.

Nie chce nikogo szokowac, ale facet, ktory robi 17 dzieci i jest z tego dumny to dla mnie podejrzana sprawa.

20.08.2007
11:13
smile
[45]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Jak zwykle niektórzy "wolnościowcy" najchętniej zabraliby te dzieci do domu opieki społecznej a rodziców wsadzili do karceru. Jak to może tak być, wychowywać dzieci wg własnych przekonań?! Czytanie biblii, chodzenie do kościoła, modlitwy?! Co za ciemnogród! Przecież takie dziecko NIE MOŻE być szczęśliwe. Zgroza!

I nawet żadne nie ma koszulki z Czegewarą!

20.08.2007
11:15
smile
[46]

Grzesiek [ Cezar ]

Ja znam rodzinę, gdzie dzieci jest 13 - póki co na razie :]

20.08.2007
11:18
[47]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Wonski - ty pytasz poważnie? tzn, naprawde nie znasz (lub nie przekonuje cie) żadna z alternatywnych pobudek dla posiadania potomstwa?

pragnienie dawania życia, instyknt macierzyński, czysto biologiczna potrzeba prokreacji, pragnienie przedłużenia rodu, dziedzica majątku itd itp. To wszystko przegrywa u ciebie z prostym faktem podcierania ci dupska za 20 lat? Bardzo, niestety, typowe.

"No a ja jestem, Żydem reformowanym."
No i obnosisz sie z tym jakby miało to komukolwiek zamknąć usta. W takim razie, odkąd cie poznałem moge śmiało pisać, że 'wszystkie to osoby miały pogladt religijno-konserwatywne'. I nie zmienia to faktu, że jesteście obrzydliwi i żal mi waszych dzieci. Szczególnie za parę lat, gdy juz zgrzybiejecie.

20.08.2007
11:28
[48]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

BIG0s -> Oczywiście, że znam. Napisałem o tym przecież w poscie nr.19 . Jakkolwiek, uważam również, że dzieci winny opiekować się swymi rodzicami. I nie ma co się martwić tym, że wydatki na ich śluby, czy inne takie będą wielkie, albowiem w przyszłości zwróci ci sie to z nawiązką.

"No i obnosisz sie z tym jakby miało to komukolwiek zamknąć usta."

Czujesz się jakoś skrępowany faktem mego wyznania? Dziwak z Ciebie.

20.08.2007
11:34
smile
[49]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Swoją drogą jeszcze jedna ciekawostka. Jeśli dzieci postanowią pójść w ślady rodziców (co w takich rodzinach jest dość częste) to w najlepszym wypadku wyjdzie tym państwu około 290 wnucząt. To już można światową korporację otwierać.

20.08.2007
11:41
[50]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Wonski - uważam, że liczenie na jakiekolwiek "zwroty" - ba! uwzględnianie ich w kalkulacjach na przyszłosć to przejaw, hm, no nie da się tego inaczej ująć - skurwysyństwa.
Ja nie uważam, ze dzieci powinny sie opiekować swoimi rodzicami. Uważam, że powinny odać im to co same dostały - uwagę, cierpliwość, opiekę, zrozumienie albo olewactwo, wyrachowanie, niezrozumienie i niecierpliwość. Albo jakiekolwiek inne konfiguracje. I nie twierdzę, że ty jesteś rodzicem wyrachowanym - nie znam cie. Choć po twoich wypowiedziach można powoli odczuć zapaszek siedzącego na garnuszku dzieci, upierdliwego starucha. Mam nadzieje, że twoje dzieci ominie taki los, a ja odniosłem mylne wrażenie.

"Czujesz się jakoś skrępowany faktem mego wyznania?"

Owszem, czuje skrępowanie rozmawiając z kimkolwiek, kto bezkrytycznie wierzy w różne niesprawdzalne historie. Zalatuje mi to, rozumiesz, łatwowiernościa i zmanipulowaniem. I choć kwestia wyznania to dla mnie wsio rawno to lepiej odpuśćmy ten temat - można załapać bana, a to forum nie jest zdecydowanie miejscem gdzie mógłbym wyrażać swoje poglady.

20.08.2007
11:49
[51]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

BIGos -> Kiedy mówie, że dzieci powinny opiekować się rodzicami, to mam na myśli normalnych rodziców, którzy poświecili kawał swego życia dla tych dzieci i dawali im to co najlepsze. I naturalny mechanizm, wdzieczności czy szacunku do swych rodziców, spowoduje to, że potem dzieci opiekować się będą swoimi rodzicami. To chyba oczywiste w myśl zasady, "jak sobie pościelesz...". Gdzie w tym rozumowaniu miejsce na "skurwysyństwo" to ja nie wiem.

Co do kwestii wyznania, to sam zacząłeś.

20.08.2007
11:58
[52]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Wonski - ok, ale czym innym jest naturalny mechanizm wdzięczności i miłości, a czym innym robienie sobie "inwestycji na starość", jak to nazwałeś, poprzez płodzenie 17 dzieci. "Inwestycje na starość" to jest właśnie skurwysyństwo. Jeśli masz ochotę poobserwować je w działaniu to wybierz się do jakiejś zabitej dechami polskiej wsi na zadupiu. Rodzice zaprzęgaja dzieci do ostrej roboty w polu i wokół gospodarstwa za darmo (mówimy o ciężkiej wiejskiej pracy), a starośc tułają się po potomstwie i oczekują opieki. To nie są jednostkowe przypadki, to spora część historii wielu rodzin wielodzietnych. Stąd też moje posty nt. inwestycji w tym wątku.

20.08.2007
12:08
[53]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

BIGos--> Widocznie inaczej postrzegamy pojęcie inwestycji. To co podałeś jako jej przykład to zwykłe wykorzystywanie. I nie to rozumiem przez inwestycję. Wykształcenie, światopogląd, opieka, miłość oto jest moje pojęcie inwestycji w dzieci.

Może napisz, też ze generalnie rodzice to bydlaki w oparciu o przykład trzymania dzieci w beczkach z kapustą.

20.08.2007
14:39
[54]

Lutz [ Senator ]

Pasujacy do tego watku temat z Interii.


Nie rozumiem czemu w dobrym tonie jest zabieranie/negowanie rodzicom ich prawa do wychowania swoich dzieci na swoj sposob (pisze to raczej na podstawie niektorych komentarzy niz artykulu). Facet odwalil kawal dobrej roboty, ale to chyba tez nie jest trendy w naszym "nowoczesnym" spoleczenstwie. Najlepszym wychowawca jest internet a rodzice powinni robic kariere i znosic do domu tony kapuchy.

20.08.2007
14:52
smile
[55]

_MaZZeo [ Generaďż˝ ]

Chciałem napisać, ze uwazam to za patologię, bo nie wierze, ze rodzice zarabiaja az tyle kasy zeby utrzymac te dzieciaki...

Ale spojrzałem w link i popatrzyłem na zdjęcia... i jestem pod wrażeniem. Widać że rodzice godnie zarabiają, i zbudowali tak piękny dom, i na dodatek stac ich nie tylko na wykarmienie dzieciaków, ale tez na rozrywkę dla nich...

Widać że nie wiążą koniec z końcem i potarfią zapewnic fajne zycie swoim pociechom. Szacunek i tak trzymac.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.