geodezja

19.08.2007

21:19

[3]

_Pikuś_ [ House music ]

W Poznaniu uczyłem się następujących przedmiotów zawodowych:
- geodezja
- geodezja inżynieryjna
- geodezja rolna
- fotogrametria
- rysunek geodezyjny
Oprócz tego wszystkie ogólne przedmioty też są ale nie w ogromnych ilościach.

W geodezji można wiele rzeczy robić:
- tyczenia budynków i urządzeń (kanalizacja, prąd, gaz, woda...)
- inwentaryzacja powykonawcza tego wyżej
- robienie map do celów projektowych (czyli generalnie chodzi o to by pokazać na mapie to co jest w terenie)
- podziały na działki i wkopywanie kamieni granicznych
- ewidencja gruntów
- badanie zdjęć lotniczych
- i wiele, wiele innych

swietekkk [ Pretorianin ]

Też sie zastanawiam nad tym zawodem, z matmy jestem b.dobry, tylko z rysunku nie, ale czy teraz sie tego komputerowo nie robi? Jeśli bardzo słabo rysuje to mogę zostać geodetą?

_Pikuś_ [ House music ]

Matma się przydaje, np pochodne poznałem prędzej na geodezji niż na matmie.
A co do rysunków, to rysuje się i ręcznie i w komputerze.

swietekkk [ Pretorianin ]

To myślisz że mam jakieś szanse, bo jeśli tak to idę na geodetę, ale jeśli nie mam to nawet nie idę, bo z rysunku nie chce oblać.

ps: jest jakaś strona/test który pomaga wybrać zawód?

mos_def [ Generaďż˝ ]

Co rozumiesz przez bardzo słabe rysowanie?
paru kresek nie umiesz nakreslic i paru punktow?
To jest rysunek techniczny...

Btw.
do zobaczenia za 4lata w Irlandii ;))

swietekkk [ Pretorianin ]

A to jeszcze takie pytanie, zamierzam iść do technikum, a po technikum co dalej...? jakie studia?

mos_def [ Generaďż˝ ]

Studia na Polotechnice na wydziale Geodezji i Kartografii.
4 (3.5*) letnie inzynierskie, lub 5 (4.5*) magisterskie

* - rzeczywisty czas nauki, ostatni semestr to pisanie i obrona pracy dyplomowej

ps.
Lubisz Guinnessa? lepiej zeby tak ;)

swietekkk [ Pretorianin ]

To raczej za 4 lata sie nie zobaczymy.

A co jeśli nie lubię?

19.08.2007

21:58

[11]

_Pikuś_ [ House music ]

To Irlandia jest miejscem zesłania po geodezji ?

laki laki laki [ Centurion ]

chyba dam se z tym spokuj albo na korki polece bo z matmy jestem dobry, ale z fizy kiepski że o rysunku technicznym nie wspomne

jakie korki i tak +/- ile by kosztowały?

20.08.2007

20:45

[13]

_Pikuś_ [ House music ]

Fizyka nie jest potrzebna. Po prostu trzeba ją zaliczyć by przejść do następnej klasy.
Rysunek techniczny jest łatwy. To nie jest architektura gdzie się tworzy skomplikowane obiekty.
Najważniejsze jest pismo techniczne. W pierwszej klasie uczyliśmy się pisać alfabet. Po kilka razy trzeba było poprawiać żeby zaliczyć. Ale spoko, trening czyni mistrza jak we wszystkim.
Korki to sobie weź jeśli nie wiesz czy się tam dostaniesz. Albo ewentualnie dopiero jak zaczniesz mieć z czymś problemy. Naprzód nie ma się co uczyć.

michał85 [ Junior ]

Witam

Jestem geodetą od paru lat i raczej zdolności rysunkowe się nie przydają, czasami trzeba narysować parę kresek i tyle, szkice polowe i tak prawie wszyscy rysują od nowa w biurze, także w terenie nie trzeba się przy tym aż tak bardzo wysilać. Co jest ważne w geodezji? Na pewno matma a jak pójdziesz na studia to nawet jak ten przedmiot ci się skończy to i tak na innych jest masę obliczeń (trudnych: macierze, pochodne cząstkowe itp.). W życiu szeregowego geodety raczej ta matma się nie przydaje bo i tak już dawno ktoś napisał programy do tych obliczeń.
Jeżeli chcesz być geodetą (dobrym) to trzeba się teraz skupić przede wszystkim na prawie i informatyce, mapy w postaci papierowej powoli zaczynają być chowane do szaf, zastępują je bazy danych zintegrowane bardzo często z rysunkim wektorowym, który w bardzo łatwy sposób można później przetworzyć dla potrzeb zamawiającego mapę. Obsług inwestycji raczej nie polecam, mimo że w tym zakresie jest coraz więcej pracy to jest to dość ciężki kawałek chleba. Na budowie nie można się mylić, bo skutki takiej pomyłki mogą być bardzo trudne do naprawienia (w dodatku można zrobić coś źle zupełnie nie świadomie, ale o tym nie pisze i nie podaje przykładłw-za dużo gadania). Reasumująć:
- w geodezji jest sporo roboty i myśle, że będzie jeszcze więcej
- jest to ciekawy zawód, na pewno nikomu w geodezji się nie nudzi
- gdy zostaniesz już geodetą zaczniesz patrzeć na świat nieco inaczej, poważniej, zyskasz niewątpliwie szacunek ludzi
- niestety ilość pracy nie idzie tutaj zawsze w parze z ilością zarobionych pieniędzy
- trzeba bardzo długo i ciężko pracować aby się czegoś tu dorobić
- cały czas trzeba się uczyć. zmieniają się przepisy prawne, wprowadzane są do stosowania nowe aplikacje wspomagające naszą prace.
- trzeba posiadać odporność na stres, a o budowie jak masz słabe nerwy to lepiej nawet nie myśl
(ja np. po paru miesiącach pracy przy budowie autostrady po 16 h dziennie, będąc 3 dni w miesiącu w domu zacząłem gadać przez sen, a mój kumpel co jeszcze dłużej tam był miał problemy z sercem)

Przy wyborze zawodu trzeba się dobrze zastanowić, nie słuchaj natomiast bajek, że niby my to zarabiamy walizki pieniędzy, usługi geodezyjne są może drogie, ale ta kasa tak naprawdę się bardzo rozchodzi także nam to za wiele nie zostaje.

pozdrawiam

Soulcatcher [ end of winter ]

Ja mogę wam coś anten temat powiedzieć, gdyż mój ojciec był geodetą, całe życie. Był dyrektorem jescze w państwowym przedsiębiortwie, potem miał całkiem sporą firmę geodezyjną.

Ogólnie geodeci nie zarabiaja dużo, praca jest ciężka i trudna.

Jeżeli ktoś chce zarabiać na geodezji powienien też skończyć prawo. Wtedy wyrabiajac sobie odpowiednie uprawnienia można prowadzić prace na dużych budowach lub być biegłym sądowym. Z tego jest kasa.

Ale droga do tego, ilość nauki jest mniej więcej taka jak w medycynie. Jeżeli potarfisz sobie wyobrazić że jesteś w stanie zostać ordynatorem w szpitalu, ze cię na to stać to zostań geodetą. Za 20 lat będziesz miał kasy jak lodu, firmę, masę doskonałych zleceń i ludzi.

Jeżeli nie potrafisz sobie tego wyobrazić to znaczy że będzie taki jak 95% pozostałych geodetów, bedziesz biegał z instrumentem po polu i wykłucał się z chłopami o metr działlki, lub w najlepszym wypadku pracował na budowie.

To trudny zawód i trudo się wybić. Wiem że mój ojciec był doskonałym geodetą, miał dwa fakultety, był w krajowej komisji geodezji ale opłacił to bardzo ciężką pracą i zdrowiem.

swietekkk [ Pretorianin ]

michał85 ----> Chyba nie zarabiacie tak jak, inni za sprzątanie, jakoś w przedziale 3000-5000?

To nie jest tak że pracujesz gdzieś tam , i jesteś tylko w tym rejonie, wyjeżdżasz dalej? Dużo sie pracuje? Ciężka praca, czy tylko rysowanie i mierzenie? Jak to sie odbija na życiu osobistym, masz czas dla siebie?

Pichtowy [ Generaďż˝ ]

Hiehie, nie słuchaj michała85. Mój sąsiad jest geodetą, ale tak zwanym "ustawionym", ma tatę w urzedzie miasta. W wieku 25 lat kupił sobie nowiuteńką Hondę Civic prosto z salonu, dwa lata potem nowiutkiego Civica type-R. Chyba nieźle płatny zawód co nie? Trzeba tylko sie ustawić, bo jak trafisz jak michał85 to rzeczywiście może być zapinkol.

gris [ Generaďż˝ ]

Widze ze wielu z was pisze o matmie i prawie ktore sa czescia geodezji. A geografia? Geodezja ma cos tez wspolnego z geografia?

k2o [ !TlEnEk PoTaSu! ]

Moje pytanie dam w punktach.

1. Ile można zarobić? Ile zarabia początkowy geodeta?
2. Jeżeli jesteś zatrudniony w punkcie A, to mogą Ci kazać wyjechać do punktu B, który jest 100km od punktu A?
3. Dużo pracy? Czyli ile? Ile Ci zajmuje wykonanie jednego zlecenia, takie łatwego?
4. Ciężka praca, to nie praca na budowie. Więc?
5. Masz czas dla siebie, dla rodziny, znajomych?

Teraz coś jak dojść do geodety? Jaka szkoła(technikum, liceum)? co po tym? jakie studia?

_Pikuś_ [ House music ]

gris --> Połączeniem mogą być np mapy.

k2o --> Wszystko zależy w jakiej firmie się pracuje.

1. Nie słyszałem, żeby była to kwota trzycyfrowa. Powyżej 1000 ze spokojem się zarabia.
2. Jeśli jest spory obiekt do pomiaru to nawet i więcej niż 100 km. Bo wtedy to się opłaca. Popularna jest współpraca biur projektowych z określonymi geodetami czy firmami geodezyjnym. Dlatego czasem są długie delegacje.
3. Łatwym zadaniem jest np. inwentaryzacja przyłącza do domu. W Poznaniu masz tak: Zgłaszasz robotę w ośrodku geodezyjnym, po dwóch tygodniach dostajesz materiały, wykonujesz pomiar terenowy(w zależności od przyłącza może on trwać od kilki minut do kilku godzin), opracowujesz operat w domu, zanosisz do ośrodka, weryfikacja trwa też czasem 2 tygodnie.
4. Jeżeli robisz podział, to wkopujesz kamienie graniczne - to jest siłowa robota.
Jeśli masz do pomiaru np. rzekę w środku lata to masz koszmar innego typu - robactwo, upał lejący się z nieba, trzcinę wysoką na ponad 2 m, i to czego ja nienawidzę - powoje, a także błoto, pokrzywy...itp
5. Naprawdę wszystko zależy od miejsca pracy. Jak dobrze trafisz, to i popołudnia wolne i weekendy też.

Technika bo w końcu uczysz się zawodu. Są też policealne studia geodezyjne ale nie wiem nawet jaki tytuł się po nich dostaje. Albo możesz zacząć naukę geodezji dopiero na studiach. Możesz też zrobić i technikum i studia geodezyjne. Ja poszedłem inną ścieżką, technikum geodezyjne i studia na kierunku inżynieria środowiska (melioracja). Meliorant by coś zaprojektować musi mieć mapę od geodety. Dwa zawody się przydadzą, rożna może być koniunktura.

michał85 [ Junior ]

Witam ponownie

widze że zainteresowanie tym wątkiem rośnie. Jak ktoś bardzo słusznie zauważył, aby dojś do czegoś w geodezji trzeba włożyć w to tyle samo wysiłku co lekarz, który zostaje ordynatorem szpitala. Moim zdaniem geodezję należy powiązać z jakimś drugim kierunkim lub specjalnością np. wyceną nieruchomości lub informatyką. Wtedy to się do czegoś dochodzi i można pomysleć po 10 latach pracy o rozpoczęciu budowy jakiegoś niedużego domu. Zawód ten był dobry jakieś 15 lat temu, ale teraz to wszyscy raczej nażekają. Gdybym miał jeszcze raz wybrać sobie zawód to na pewno zastanowiłbym się. Jeśli chodzi o wyjazdy: mam znajomego w firmie który teraz pracuje 200 km od miejsca zamieszkania już ponad 0,5 roku (a pewnie popracuje tam jeszcze z rok), w domu jest raz w miesiącu, jedzie w piątek po południu, na miejscu jest w sobote rano a wraca w niedziele wieczorem żeby być w pracy w poniedziałek rano gotowy. Takie przypadki niestety się zdarzają:(można się załapać do jakiegoś urzędu i mieć w miarę spokojne życie, ale kokosów to też tam nie ma:(można zastanowić się z czego te wszystkie problemy wynikają jedynie. Moim zdaniem mimo że mamy swoje organizację zawodowe (Stowarzyszenie Geodetów Polskiech) brakuje w nas solidarności zawodowej, na wysokich szczeblach rządowych i samorządowych jest wieku (braci) geodetów których nie interesuje w ogóle sytuacja wykonawcy prac. Należałoby zastanowić się nad zmiana finansowania geodezji, nad stworzeniem jednolitych tabel cenowych za nasze usługi, teraz niestety wygląda to tak, że wygrywa przetar zawsze ten co bierze najmniej kasy za swoje usługi, a czasmi jest do tego zmuszony, bo musi wziąć jakąś robote (nie będzi czekał bezczynnie na nadejście lepsztch czasów). Zauważmy: w geodezji w tej chwili jest masa roboty a ceny nie rosną!!! Większość prac typu modernizacja ewidencjo gruntów lub założenie jakiejś mapy numerycznej finansowana jest prze starostwa, niestety one raczej nie chcą (bądź nie mogą) wydawać dużej kasy na takie pierdoły. Ostatnio czytałem artykuł o tzw. degradacji mapy zasadniczej, niestety mało kogo to obchodzi, a jest to przecież najważniejszy podkład do planowania jakichkolwiek inwestycji. Jak wielkim ułatwieniem dla projektanta jest mapa numeryczna mało kto nawet wie. Jeżeli państwo chce aby inwestycje, oraz wszelkie analizy były szybko przeprowadzane, musi ono zacząć sobie zdawać sprawę mapa numeryczna oraz bazy danych SIT są bardzo szybkim i bogaty źródłem informacji, że w to warto inwestować, nie warto na tym oszczędzać. Niestety jak się ma takich głupków w rządzie, szukających tylko kolejnych afer to raczej nic w tym kierunku się nie zmieni. Jak już się wydaje te kase na geodezje to najczęściej idzie ona na jakieś zupełnie bezsensowne projekty typu wektoryzacja map katastralnych gdzie podkładem do naszej pracy jest zdegenerowana mapa ewidencyjna. Pytanie jak w obec tego taka robota ma być dobrze zrobiona jak kożystamy poprostu z syfu? No ale za to parę milionów działek będzie w postci numerychnej, co z tego że ich dokładność jest praktycznie żadna? Niestety w dzisiejszej geodezji wykonawca dostaje poprostu ochłapy od starostwa, smutne to ale prawdziwe Drodzy panowie starostowie docencie naszą pracę!

Mam nadzieje że nikogo nie zanudziłem moimi rozważaniami:)

pozdrawiam

swietekkk [ Pretorianin ]

Technikum geodezyjne, potem studia geodezyjne, a potem z jakim kierunkiem to jeszcze powiązać?

Jak już popracuje w Polsce, i będę miał jakiś staż to dobry wybór wyjechać za granicę?

Gdzie Wy pracujecie, i jak ciężko? Ile za to macie, chce porównać jeśli ktoś pracuje w firmie ile dostaje, a ile jeśli ktoś pracuje w jakiś urzędzie.

mos_def [ Generaďż˝ ]

Pichtowy >> moi rodzice tez mieli takiego znajomego. Gdyby nie naprawde mocne plecy i znajomosci to z urzedu wyprowadziliby go w kajdankach. A tak dostał tylko natychmiastowe zwolnienie. Pracowal dobre kilka(nascie?) lat w urzedzie i dorobil sie paru mieszkan i masy ziemi. Poprostu miał swoj nieoficjalny cennik za przyspieszenie podziału ziemi (a jak komus sie spieszy sprzedac to nie załuje..)

Ten twoj znajomy podobny?

swietekkk [ Pretorianin ]

Wie ktoś może od ilu pkt przyjmują na Lea w Krakowie?

goldenSo [ Ciasteczkowy LorD ]

Do każdej szkoły jest co roku inny próg punktowy, wynikający z poziomu ludzi z danego rocznika.

swietekkk [ Pretorianin ]

A gdzie można sprawdzić ten próg? Na stronie szkoły nie ma o tym mowy. Jest jakaś strona na której jest napisane?

12.10.2007

18:02

[27]

MMaaZZii1155 [ - - Kocham Szwedki - - - ]

gris --> tak, geodezja ma "cos" wspolnego z geografia poniewaz:

geografia dzieli sie na geografie fizyczna i ekonomiczna.

Geografia fizyczna to np.

- Geodezja
- Astronomia
- Kartografia
- Geofizyka
- Mineralologia
- Petrografia
- Geomorfologia
- Hydrografia
- Oceanografia
- Metoolologia
- Klimatologia
- Pedologia
- Biogeografia
- Geologia dynamiczna
- Geologia historyczna
itd.


Geografia ekonomiczna to np.

- Ekonomia polityczna
- Demografia
- Antropologia
- Etnografia
- Geografia rolnictwa
- Geografia przemyslu
- Geografia komunikacji
- Geografia handlu
- Geografia polityczna
itd.

...Mowil pierwszoklasista liceum ogolnoksztalcacego o profilu ekonomicznym :P

12.10.2007

18:11

[28]

immortal''' [ Pretorianin ]

geodeta cienko zarabia