kapciu [ kapciem ]
Stardust - Gwiezdny Pył
Film z gatunku fantasy.
Z pierwszych recenzji wynika że film jest rewelacyjny, rewelacyjne aktorstwo Roberta De Niro,
Peter'a O'Toole, Michelle Pfeiffer. Najczęściej porównywany do "Narzeczonego księżniczki". Króluje czarny humor, dialogi są błyskotliwe, bez zbędnych ozdobników.
Efekty specjalne są jedne z najlepszych, dorównujące Władcy Pierścieni, przy czym np. scena przeloty powietrznego statku piratów już teraz została uznana za jedną z najlepszych.
Premiera miała miejsce 9 sierpnia, w Polsce niestety dopiero 12 października.
na film wydano 50 milionów dolarów, trwa 130 minut.
Wiele film zawdzięcza znakomitej książce Neila Gaimana o tym samym tytule, którą połyka sie jednym tchem.
Jedna z recenzji:
OK here is how I do this. I grade movies on 10 components. Each component will inherently start with 5 points. It can then lose or gain 5 points for a possible 10 or 0.
Mood: Action, Romance, Comedy, Drama, Suspense - I give this component 10 points. It had a perfect balance of all five aspects. The Action was fun and exiting. The Romance was not overdone, but still very emotional and moving. I laughed hard and long throughout the movie and still I was captivated by the fantastic drama, and riveting suspense.
Plot - I give this component 10 points. I thought all the good fairy tales had already been told. I found my self, sitting in the theatre, returned to my childhood, and in that instant I again believed in unicorns, wicked witches, and falling stars that make dreams come true.
Cinema Photography - I give this component 8 points. While the movie captured the story very well in the majority of the angles, I found my self more than once trying to figure out what happened just off camera.
FX - I give this component 10 points. I love that they used C.G.I. sparingly. The epic scenes were believable. The magical powers were frighteningly realistic. All in all less is more, and this had it ALL! Cast - I give this component 10 points. No names and seasoned actors alike, the cast was amazing! Michelle Pfeiffer was wonderfully wicked, Charlie Cox made Tristan come to life, Claire Danes gave emotion to the stars, and I will never look and Robert De Niro the same again.
Acting - I give this component 10 points. Even the newbie actors played their rolls to perfection. Once again, I will NEVER look and Robert De Niro the same again.
Character development - I give this component 9 points. This felt a little rushed and I think if the movie had been a bit longer they could have done the characters a little better justice.
Dialogue - I give this component 10 points. The dialogue was smart, witty, fun… even the mush had good dialogue.
Score - I give this component 7 points. I can honestly remember only one small piece of music from the entire movie. I am not complaining beyond the fact that the music could be more memorable.
Ending - I give this component 9 points. Almost perfect ending! I feel that certain aspects of the ending should have been more pronounced, while others could have been more subdued, but no threads were left untied.
Total: 93% Buy the DVD? HEL YES! See it in the Theatre? Most definitely! Bottom Line: Excellent movie for everyone! EPIC! I strongly recommend seeing it in the theatre, I know I'll be going back for seconds!
Oficjalna strona, na której m.in trailer:
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Bałem się tego filmu, i nadal się boję póki nie zobaczę - Obawiam się że zrobili z Powieści Gaimana bajkę dla dzieci, a to byłoby zaiste przykre.
No nic, recenzje pozytywne, na pewno obejrzę.
legrooch [ MPO Squad Member ]
Byłem, zobaczyłem, jak dla mnie najlepszy film nastawiający pozytywnie do życia od czasu "To właśnie miłość" :D
Niesamowita gra De Niro, kawał cholery z Michelle, o grze chłopaków nawet nie wspominam :)
Mistrzowskie sceny/gagi braci :D
Po prostu film bajka! Brakowało mi czegoś takiego dla starszych widzów. Narnia, Niekończąca się opowieść to filmy dla młodszych. No, do Stardusta można porównać jedynie Willow (chyba).
Nie kojarzę tak kozackiego filmu od szmatu czasu. Władca Pierścieni był kupą. Stardust zamiata go, zakopuje i sadza trawkę na nim :)
Polecam gorąco! :D
legrooch [ MPO Squad Member ]
Up!
Nikt nie oglądał? :O
wolkov [ |Drummer| ]
Byłem jakieś 3 tygodnie temu na premierze i mogę powiedzieć jedynie, że nie żałuję ani chwili spędzonej w kinie. Szukałem tu wątków, ale wcześniej jakoś nikt nie kwapił się z napisaniem czegokolwiek o Stardust. Świetna gra aktorska, mistrzowski czarny humor i bardzo oryginalna fabuła to jego główne atuty. Książki Gaimana nie czytałem więc nie będę się doszukiwał filmowych "spłyceń" fabuły, których zapewne trochę jest. Gdyby ktoś miał wątpiwości to napiszę, że pomimo całej swojej bajkowej otoczki film zdecydowanie nie jest przeznaczony dla dzieci.
legrooch - Władca Pierścieni to w swoim gatunku również arcydzieło i nie ma sensu go porównywać ze Stardust, to zupełnie inne bajki.
Moshimo [ FullMetal ]
Rowniez poszedlem na to do kina i musze stwierdzic, ze sie niezle zdziwilem.
Nie spodziewalem sie takiego wciagajacego filmu :). Praktycznie caly czas bardzo przyjemnie sie ogladalo, bardzo fajna gra aktorow (Michelle, De Niro :)), spora dawka humoru. Warto isc do kina :).
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Również byłem i mi się podobało - nawet bardziej od książki. Zresztą popełniłem artykuł ( porównawczy powieści i jej ekranizacji. Osoby, które nie czytały/oglądały lepiej niech nie wchodzą, bo roi się tam od spoilerów.
N|NJA [ Senator ]
Ot, bajka dla starszego widza. Michelle dobrze się trzyma, De Niro bawi, ale jak skończy sie film, wiedziałem po 30 minutach (nie, nie czytałem książki).
Wciągnać to mnie moze nie wciagnęło, ale ładnie nakręcony, fajnie zagrany i kasy wydanej nie żałuję. Co dziwne, bo to Gaiman, a jakoś nigdy go nie lubiłem i pieniędzy nań nie wydałem.
darek_dragon [ 42 ]
Świetnie zagrany i dobrze zrobiony film. I nawet dość wiernie oddaje książkę, jeśli nie liczyć sporego przycięcia fabuły na początku i mocnego rozszerzenia wątku kapitana Szekspira (w książce pojawiał się tylko na kilku stronach i nie miał pewnych "skłonności"). Na pewno warto pójść do kina. Pozostawia bardzo przyjemne uczucia w sercu :)
wysia [ Senator ]
Bylem (w kinie), widzialem, zapomnialem. Gdyby nie znane nazwiska i rozdmuchana kampania reklamowa, to o tym filmiku byloby duuuzo ciszej. Fakt, oglada sie przyjemnie, ladnie to zrobione i nie nudzi, ale bez przesady, ot, prosta bajeczka. A Peter O'Toole to sie nagral.. Rola godna Samuela Jacksona w 1408.
wolkov [ |Drummer| ]
O'Toole się nagrał i De Niro też, razem wziętych wystarczyłoby na niezła drugoplanową rolę. Mimo całej satysfakcji jakiej ten film dostarczył mi w kinie obawiam się, że nie zapisze się złotymi zgłoskami w historii kina, dosłownie rzecz ujmując: utonie w kupie gówna. A szkoda bo jest to perełka w tym rozlewającym się kinowym gównie.
Coy2K [ Veteran ]
jesli ktos nazywa Wladce Pierscieni kupą to jego opinia na temat kinematografii nie jest warta funta kłaków, rozumiem, ze film mogł "nie podejść" i nie musi sie podobac, bo klimat jest taki i owaki, ale kupą to można nazwac Dungeons and Dragons a nie LOTRa
wolkov [ |Drummer| ]
Coy2k - nie bierz sobie tego do serca, poniosło gościa i tyle. Równie dobrze mógł napisać, że 'Ojciec chrzestny' to kupa bo inny film o Mafii na chwilę bardziej go pochłonął. 'Władca Pierścieni' nie potrzebuje rekomendacji, to najwspanialszy film w dziejach kinematografii, czy się to komuś podoba czy nie...
N|NJA [ Senator ]
to najwspanialszy film w dziejach kinematografii
Akurat ten tytuł wciąż dzierży Pancernik Potiomkin.
wolkov [ |Drummer| ]
Akurat ten tytuł wciąż dzierży Pancernik Potiomkin.
To prawda, ale podobno powoli odchodzi w zapomnienie i nawet zaczął przegrywać z 'Gwiezdnymi wojnami' <smutek>. Może Ruscy palną remake'a, mam taką nadzieję.
Coy2K [ Veteran ]
wolkov w kwestii brania sobie czegokolwiek do serca - nie jestem fanem Lotra, ot przeczytalem trylogie z poprzedzającym Hobbitem i obejrzalem filmy, ale fanem nie jestem. Po prostu mysle ze pisanie czegos takiego o filmie, ktory swoje zarobił i jakies nagrody zgarnął jest smieszne, a rekomendacje jakiegokolwiek filmu przez taką osobę jest nic nie warte.
Zaraz znowu uslysze ze Planet Terror jest filmem roku... po prostu sami koneserzy kina ostatnio ;)
wolkov [ |Drummer| ]
Coy - niektórzy nie lubią samochodów Porsche, inni muzyki Pink Floydów itd. każdy ma do tego prawo. Ale większosci ludzi na całym świecie jedno i drugie się po prostu podoba. Podobnie wygląda sytuacja z 'Władkiem..'..
wysia [ Senator ]
"O'Toole się nagrał i De Niro też, razem wziętych wystarczyłoby na niezła drugoplanową rolę"
Momencik, o De Niro nic nie wspominalem. Ale 'O'Toole się nagrał'? Kiedy konkretnie, bo musialem przegapic? Gdzies poza pierwszymi piecioma minutami, kiedy lezal na lozu smierci, i zamiast niego moglby tam lezec dowolny inny aktor? Nie wiem, moze pojawial sie gdzies dalej w filmie, ucharakteryzowany za drzewo, albo co?
wolkov [ |Drummer| ]
Wysiu -> toć piszę, że jeden i drugi się tyle nagrali co kot napłakał :), chciałoby się więcej biorąc pod uwagę, że film jest firmowany m.in. ich nazwiskami.
legrooch [ MPO Squad Member ]
Coy2k ==> Wiesz, że o gustach się nie dyskutuje? LOTR I jest jedynym filmem, który zmusił mnie do wyjścia z kina. Nudny jak flaki z olejem. Dwójkę bejrzałem w połowie w telewizji. Na trójkę poszedłem ze względu na bitwę na polach pelennoru. I po zakończeniu o całej sadze mimo wszystko mam takie samo zdanie.
PS. Może bym nie wyszedł z kina, gdyby było więcej Blooma. Wtedy pewnie bym zasnął.
Mateck [ Senator ]
Władca Pierścieni był kupą.
Hmm, no ja LOTR'a oglądałem kilka razy, zdarzyło się, że nawet wszystkie części w jeden dzień, ale jakoś kupą nigdy mi nie zalatywało :>. Chociaż miejscami gra aktorów sprawiała, że miałem ochotę puścić bąka ;). Jednak jeżeli chodzi o reżyserię jest to IMO majstersztyk.
Wracając do Stardust to będę się musiał na niego wybrać :). Opinie są bardzo zachęcające.
Lt.Matts [ I'll write my epitaph ]
StarDust wydał mi się średni :)
LotR żondzi :D