Inverness [ Pretorianin ]
KONIE! (czyli Teraz Polska...)
".... Polska jest największym w Europie eksporterem żywych koni na rzeź? (87000 koni rocznie).Większość eksportowanych koni odbywa się przerażająco długą drogę dio Włoch. Często pozostają w ciężarówkach całe dnie i otrzymują niedostateczne ilości jedzenia i wody, lub w ogóle nie są pojone i karmione. Ciężarówki często są przeładowane. Konie, uwiązane do ich ścian krótkimi powrozami tracą równowagę i upadają. Kiedy już leżą jest bardzo prawdopodobne że zostaną oblane moczem i ekskrementami oraz poranione lub stratowan przez towarzyszy podróży. W rzeźniech metody ogłuszania są często ignorowane lub stosowane niekompetentnie i wówczas zwierzęta odzyskują przytomność kiedy podrzyna im się gardła..." (cytat z listu do pramiera Millera)
Kiedy o tym usłyszałam byłam w szoku, normalnie nie mogę uwierzyć że tak można traktować zwierzęta.... masakra... ci ludzie to jacyś !@#$... to jest gorzej niż chore.Jak można kupować mięso z tych koni i zajadać się ze smakiem!.... burżuje, w głowach się poprzewracało.....
Zachęcam do odwiedzenia strony i do zaangażowania się w akcję: Viva! Akcja dla zwierząt.
merkav [ Aguś ]
Nic tylko zamknac tych exporterow w wymienionych cierzarowkach i wyslac bez zarcia do chin!!! !Pozatym jak mozna take piekne zwierzeta przerabiac na karme dla kotow. Po********* jest ten swiat:((((
Lophix [ Lege r ]
Bylo juz kilka dyskusji na ten temat, poszukajcie...
The Dragon [ Eternal ]
Tak.. rozstrzelac wszystkich rolnikow, zamknac wszystkie firmy zajmujace sie przewozem zwierzat (oczywiscie ich pracownikow tez rozstrzelac), a no i najwazniejsze - zakazac handlu miesem na calym swiecie!
skate96 [ Pretorianin ]
Akcje VIVY są znane rozprowadzają ankiety na których można się podpisać i wisłać do odpowiednich służp ja z przyjaciumi wysłałem takich chyba z 10!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Niestety to prawda. Ludzka zachlannosc nie zna granic. Po aferze z BSE przestalam jadac wolowine i wieprzowine. Koniny nigdy w zyciu nie jadlam. Kiedys za bardzo te zwirzeta kochalam, zeby sazywac je na rzez. Dzis rzadko zjem cos z ptactwa albo z ryb. I nie czuje glodu, moge i bez miesa zyc.
Rycho [ Konsul ]
Koszmar :( Tych zwieżąd sie nie choduje dla mięsa a są gorzej traktowane niz sztuczne 'produkty mięsne', są to zwierzeta inteligente i nie wiem jak ktoś może je tak traktować :( Ostatnio 2 tygodnie spędziłęm z końmi i tym bardziej mnie to szokuje jak są traktowane... Byłem na obozie i poczytałem sobie tamtejszą kronike (właściwie to kronika stajni) i tam organiozowano kupno koni wiezionych na rzeź, może właście stajnie/stadniny powinny takie coś organizować?