GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Mala zemsta - co myslicie o McDonaldzie

19.08.2002
14:15
[1]

Poke [ Konsul ]

Mala zemsta - co myslicie o McDonaldzie

Uwazam ze jest tragiczne, a najgorsze jest to ze ludzie (zawsze mlodzi, tacy ktorzy jeszcze nie potrafia walczyc o swoje prawa) sa traktowani jak smieci: pracuja jak maszyny (+soboty i niedziele) a zarabiaja chyba najnizsza z mozliwych pensji. Nie wspomne o tym ze traktowani sa na zasadzie: "nie podoba sie to zegnamy".

Ciekawe ze admini wytna ten watek.

19.08.2002
14:18
[2]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

zemsta za reklame ma sie rozumiec?:) Popatrz na to z innej strony- chyba lepiej pracowac i dostawac malo kasy, niz byc bezrobotnym zagrozonym eksmisją? Przy takim bezrobociu jakie jest w Polsce nikt nie powinien narzekac na pracę, tylko się cieszyć ze ją jeszcze ma. a co do MCD, to byłam tam dzis na sniadaniu;)

19.08.2002
14:18
[3]

emorg [ Senator ]

A człowieku w jakich " masówkach" jest inaczej ? Czy np. w Kfc ludzie są lepiej traktowani? Wiadomo jeśli nie masz pracy pójdziesz tam gdzie ci ją dadzą.

19.08.2002
14:20
smile
[4]

Zeus [ Pretorianin ]

A czemu miałby byc wycięty ? Normalne narzekania na pracodawcę ;) Wracając do tych biednych pracowników McTyrana to nikt ich nie zmusza to pracy w tej sieci. Mają takie same prawa jak inni, kodeks pracy jest nietrudny do przeczytania, więc nie rozumiem dlaczego narzekasz na jakieś nierówne traktowanie ... Ja osobiście widziałem 30-latków pracujących w McTandecie, czy myślisz że oni są inaczej traktowani ? Praca jak praca ...

19.08.2002
14:22
smile
[5]

skate96 [ Pretorianin ]

Ja tam do MC donalda nic nie mam tylko do reklamy. A tak do tego o czym mówiliście popatrzcie se ile miejsc pracy daje taki MCD.Jest jeszcze jedna zaleta jesteś głodny to idziesz do takiego fast fuda postoisz chwile w kolejce i masz żarcie.:P

19.08.2002
14:24
smile
[6]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Co ja sądze o McWymiocie. Jeszcze nigdy nie dostali moich pieniędzy i nie dostaną.

19.08.2002
14:26
[7]

Poke [ Konsul ]

30-latkowie? Bardzo rzadka rzecz w MC (menaget lokalu sie nie popisal). Tak dla zainteresowanych: -czemu w MD sa tak niewygodne krzesla? Specjalnie, aby za dlugo nie siedziec w lokalu -czemu tak duzo jest przypraw w "daniach"? Specjalnie, poniewaz przyprawy "zabijaja" prawdziwy smak jedzonej potrawy -z czego robi sie ulubione BicMaki? Z odpadkow: zmielone zyly, zoladki itd itp. Jest gdzies na sieci nawet specjalna strona o przekretach McDonalda, od czasu do czasu usowana ale jak ja znajde to dam znac.

19.08.2002
14:28
smile
[8]

wysiu [ ]

SER-JONES --> Jak nigdy tam nie jadles, to nawet nie wiesz co krytykujesz...

19.08.2002
14:28
[9]

Poke [ Konsul ]

menaget to oczywiscie manager czy jak sie to stanowisko nazywa.

19.08.2002
14:29
smile
[10]

LMaster [ Legionista ]

Najgorsze jest to ze wszedzie pakuja sie te *&^%&% zwiazki zawodowe. To im w duzej mierze bezrobotni powinni 'dziekowac' za to ze nie ma dla nich roboty. Jedynym skutecznym srodkiem na zaradzenie zwiekszajacemu sie bezrobociu jest bezwzgledne zliberalizowanie kodeksu pracy. W pracy obowiazuje prosta zasada: chcesz kase-musisz harowac. nie podoba sie? wypad! Czasy komuny juz dawno minely. Koniec z utrzymywaniem darmozjadow i nierobow!

19.08.2002
14:30
[11]

Smog [ Chor��y ]

A ja tam nie marudzę i tak wszędzie wszystko na starym oleju smażą;)

19.08.2002
14:30
[12]

Smog [ Chor��y ]

A ja tam nie marudzę i tak wszędzie wszystko na starym oleju smażą;)

19.08.2002
14:31
smile
[13]

Smog [ Chor��y ]

A ja tam nie marudzę i tak wszędzie wszystko na starym oleju smażą;)

19.08.2002
14:31
[14]

Misio-Jedi [ Legend ]

Ja tam zawsze wolałem Burger Kinga. Apropos - wie ktoś dla czego już ich nie ma ?

19.08.2002
14:32
[15]

Smog [ Chor��y ]

Sorry, Internet Explorer mi sie zaciął;)

19.08.2002
14:35
[16]

Poke [ Konsul ]

A, i jeszcze mi sie przypomnialo: -czemu maskotka MD jest klaun? strategia tej firmy jest taka: Klaun kocha McDonalda (widac to wyraznie w kazdej reklamie), dzieci kochaja Klauna (bo ladny, kolorowy i potrafi "wyluzowac" rodzicow -> przewodni temat kazdej reklamy MD), wiec dzieci kochaja MD poniewaz Klaun rowniez go kocha. W ten sposob McDonald odzialywuje na rodzicow (i ich portfele) ktorzy ida do McDonalda poniewaz ich dziecko chce tam isc. Zauwazcie takze ze w MD wnetrza sa takie jak w stolowkach w latach 60-tych w Polsce. Kafeli i plastki, brak dywanow, kwiatow itp. Po prosu latwiej sprzatac po dzieciach. I dtatego jak widze te spotkania rodzinne przy BicMacu albo slysze "Jak bedziesz grzeczny to w sobote pojdziemy do McDonalda" to mi sie slabo robi.

19.08.2002
14:38
[17]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

misio---->ja tez...ale za malo sie rozwijali w polsce i nie dostali przedluzenia licencji ze stanow...

19.08.2002
14:44
[18]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Poke : straszne... 90% gotowych do kupienia w sklpeach potraw miesnych jest robione z odpadkow : "zmielone zyly, zoladki" Nie zapominaj tez o genitaliach ;) Wszedzie jedno g..., a i tak wole MC niz pyszne i zdrowe flaki ;)

19.08.2002
14:46
[19]

Misio-Jedi [ Legend ]

ILEK----> A wiesz że w Warszawie jest jeszcze ostatni Burger King ?

19.08.2002
14:46
[20]

wysiu [ ]

Misio-Jedi --> Co masz na mysli, mowiac "nie ma"?:) btw. tez ich wole....:)

19.08.2002
14:47
[21]

Poke [ Konsul ]

LooZ^ -> stwierdzam fakty, nie wiem jak jest w sklepach, wiem jak jest w MD. Nie obraz sie ale jestes praktycznym przylkadem dobrego marketingu MD -> "wszedzie jest taki sam szajs wiec czemu nie masz kupowac u nas".

19.08.2002
14:47
[22]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

misio---->cos mi sie obilo o uszy kiedys,ale nie wiem gdzie,wiekszosc restauracji przejelo KFC...

19.08.2002
14:48
[23]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

wysiu ---> mniejsza o to co się je, ważne komu płacisz. W sumie to nie napisałem, że nie jadłem tylko że nie płaciłem. Takie imperialistyczne trujące molochy mnie nie interesują.

19.08.2002
14:50
[24]

Marcio:next generation [ Konsul ]

czasami jak wracam z empiku to pojde sobie na hamburgera albo loda

19.08.2002
14:52
[25]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Poke : LOL :) Chyba cos mi zainstalowali na jezyku ze mi to smakuje ;) Cholera... niezly ten marketing MD :) Przeciez to jest bardzo proste... ide sobie przez miasto i nagle poczulem glod... W perspektywie mam powrot do domu i zrobienie sobie czegos konkretnego : 1,5h Pojscie do jakiejs szajsowanej knajpy z ochydnymi hamburgerami - 10minut + 3zl w plecy lub pojsc do MD i zjesc nawet cos jadalnego - 20 minut na dojscie,5minut czekania + 5zl... Ciekawe co bys wybral :) Tzn. wiem co byd wybral, ale sorry nie lubie chodzic glodny :)

19.08.2002
14:53
[26]

Misio-Jedi [ Legend ]

wysiu-----> Nie zauważyłeś Ze ich nie ma ?

19.08.2002
14:56
smile
[27]

Zeus [ Pretorianin ]

Poke --> zastanawia mnie czy pracownicy McCuda jedzą ich produkty ? Chyba mają zezwolenie na zjedzenie porcji frytek i buły w czasie pracy ? Bo coś wydaje mi się, że dopiero byli pracownicy tej firmy plują jadem na filozofię, marketing i skład McWyrobów ...

19.08.2002
14:56
[28]

Lechiander [ Wardancer ]

SER ---> Popieram! Moja noga w tym nie postanie. wysiu ---> Dla mnie to jest symbol Ameryki i ich stylu życia. Dlatego IMHO nie muszę tam wchodzić, żeby móc krytykować. Faktem jest, że raz, może dwa zaszedłem, zobaczyłem i sie jeszcze bardziej do nich zraziłem. W ogóle nie lubie tych wszystkich oklepanych fastfoodów molochów. Wolę jaką pizzerię malutką, gdzie można zjeść pizzę zrobioną na zapleczu i lampkę wina wypić w zaciszu. Lub bar z kebabmi. :-)

19.08.2002
15:02
smile
[29]

Power [ Konsul ]

Mnie tylko jedno wku... w MD. To ze hamburgery nie wyglądają tak jak je przedtswiają na zdjęciach reklamowych, tylko są rozdeptane jak kapeć :))) Ale ogólnie to ok... tyle tylko ze takim micro hamburgerem człowiek raczej sie nie naje ;))))

19.08.2002
15:03
[30]

wysiu [ ]

Lechu --> KEBABY??? Ten symbol Turcji przebrzydej, co to Kurdow mordowala?;)

19.08.2002
15:05
smile
[31]

wysiu [ ]

Lechu --> Albo pizza - MAKARONIARZY WSPIERASZ?? Toz to mafia wszystko, wszystkie pizzerie to pralnie brudnych pieniedzy, pochodzacych na pewno z handlu narkotykami!!!;)) Moja noga tam nie postanie!!;)) Takie same sensowne argumenty...:))

19.08.2002
15:05
[32]

Yoghurt [ Senator ]

Burger King rządził! Ale w ostatniej chyba "Wyborczej" pisali, że to koncern Pizza Hut wykupił Burger Kinga w Polsce, i teraz na miejscu BK stoją KFC. A że ludzie się nie znali na rzeczy i woleli chodzic do FakDonalda, miast do Burger Kinga, który był 100 razy smaczniejszy, to BK dał się wykupić.... Misio- gdzie? Gdzie? Gdzie? Mów, mów mów:)

19.08.2002
15:11
[33]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

yoghurt---->prawda,ale umowa miedzy BK polskim a BK amerykanskim polegala miedzy innymi na tym ze w ciagu roku musza otworzyc okreslona ilosc nowych restauracji...nie wywiazali sie z tego i licencja poszla sie p*dolic...

19.08.2002
15:12
smile
[34]

griz636 [ Jimmi ]

...chcecie do tego frytki???

19.08.2002
15:16
[35]

Yoghurt [ Senator ]

Ano dlatego nie otworzyli, bo kasy nie mieli, i dlatego po umowie było... A szkoda, kochałem ich podwójnego whoopera z serem- to był dopiero hamburger, którym można się było najesc, a nie to gówienko, co ma "big" w nazwie, a było jakoś 3 razy mniejsze od whopera... Poza tym szukaj człowieku w fakdonaldoskich burgerach świeżej cebulki w krazkach, sałaty, pomidorka.... Ech, jak ja za nimi tęsknie...

19.08.2002
15:16
[36]

Superstar [ Konsul ]

zylki ? odpadki ? jelita ? to wy niewiedzieliscie ze oni wrzucaja cala krowe i miela na hamburgery ? LOL

19.08.2002
15:20
smile
[37]

Zeus [ Pretorianin ]

Yoghurt --> w M1 w Warszawie IIRC, tuż koło Decathlona ...

19.08.2002
15:23
[38]

emorg [ Senator ]

Reasumując jeśli musze zjem tam coś ale raczej unikam.Lepiej nieryzykować dostanie śmierdzącej ryby czy skonsumowanie zmielonych flaków niewiadomego pochodzenia.

19.08.2002
15:24
[39]

Misio-Jedi [ Legend ]

Yoghurt----> Niestety, dość daleko od centrum Warszawy - w Markach, tam gdzie Ikea, ale w tym budynku co Media Markt i hipermarket. I uwaga! to się nie nazywa Burger King, tylko Big Burger, a Whoper nazywa się "Mighty", ale wygląd i smak taki sam, logo - kolorystycznie i stylistycznie też takie samo. Widać - nie mają prawa do nazwy Burger KIng.

19.08.2002
15:24
smile
[40]

Lechiander [ Wardancer ]

wysiu ---> Masz rację! Jakiś ślepy byłem! :-) Od dzisiaj jem tylko staropolski rosół, bigos i pomidorową. No może jeszcze schabowy z surówką. Zresztą na pewno znajdzie się więcej potraw. I piwo, tylko Lech lub Tyskie - ale to jeszcze przemyślę. W najgorszym przypadku sam założe browar. ;-)

19.08.2002
15:28
[41]

Logan [ Bad Medicine ]

MCdonald jest mi obojętny - może być może go nie być. Chociaż po dzisiejszej reklamie do tej "restauracji innej niż wszystkie" (tak się reklamują) moja niechęć wzrosła :> A MC-D jako pracodawca? -> wiadomo że pracodawcą jest okropnym, ale w dzisiejszych czasach niektórzy nie mają wyjścia i lepszy taki pracodawca niż żaden :(

19.08.2002
15:31
[42]

DKAY [ Generaďż˝ ]

Ja muszę stwierdzić że nawet lubię tam zjeść. Nie zastanawiam się tylko w razie czego nad składem serwowanych "potraw" :) Tak jest wygodniej:) Co prawda wolę zjeść np pizzę ale promocje i czas oczekiwania (choć różnie z tym bywa) skłaniają mnie często ku MD.

19.08.2002
15:41
smile
[43]

Yoghurt [ Senator ]

Dzięki, pojadę na pewno jeszcze raz przegryxc sobie Whoo...przepraszam, Mightiego:) I że się spytam- o jaką reklamę chodzi, co o niej wszyscy mówią, a ja nie wiem o co chodzi?:)

19.08.2002
15:42
smile
[44]

Zeus [ Pretorianin ]

Yoghurt --> ciesz się, że ta przyjemność Cię ominęła ... McSuper wciskał się w każde okno przeglądarki ...

19.08.2002
15:53
smile
[45]

reik [ Pretorianin ]

A ja nie lubie McDonalda, bo jest niesmaczny. Po tym jak wzialem jedzenie na wynos i sprobowalem zjesc hamburgera i frytki po jakichs 20 minutach po kupieniu. Zdecydowanie smaczniejszy jest KFC (kurczaki przynajmniej nie moga buyc zrobione z odpadkow). W McD wnerwia mnie jeszcze muzyka, ktora jest glosna i caly czas ja graja. Z tego samego powodu nie lubie kupowac w hipermarketach (w niektorych dochodzi jeszcze paskudne swiatlo). Zreszta jak tu jesc jak za uchem slychac 'umcy-umcy' albo Britney - brakuje tylko dresiarzy..

19.08.2002
16:06
smile
[46]

Martinus [ Konsul ]

MacDonald jest super. Przepyszne, robione zawsze ze świerzego chudego mięsa. Frytki z najlepszych ziemniaków z polskich pól. Wszystko badane, najlepszej jakości. W restauracjach jest czysto i bardzo przyjemnie. Nie rozumiem dlaczego tak psioczycie na tą sieć ? Naprawdę jest extra i bardzo profesjonalna.

19.08.2002
16:08
[47]

emorg [ Senator ]

reik => Ale zawsze to mogą być gołębie dlaczego nie. Kiedyś pracowalem w branży gastronomicznej i wiem jak wygląda praca w takich masówkach.

19.08.2002
16:15
smile
[48]

reik [ Pretorianin ]

emorg: oj watpie.. mieso golebie jest ZDECYDOWANIE drozsze niz kurczaka. Martinus: ja psiocze bo mi przestalo smakowac ich jedzenie. Nic wiecej :-) Nikomu nie zabraniam tam jesc, tylko niech sie szybko uwija z jedzeniem i lepeiej niech nie bierze niczego na wynos!

19.08.2002
16:22
[49]

emorg [ Senator ]

nie mówie oczywiście o gołębiach hodowanych do spożycia , tam masz tyle przypraw ze nie wyczujesz ze zjadles wlasnie gołąbka z placu zamkowego czy z "Centralnego"

19.08.2002
16:22
[50]

Lophix [ Lege r ]

W sieci udalo mi sie znalezc tylko tyle, ale jest to dosyc interesujace. https://www.mc-d.republika.pl/menu.html https://punk.px.pl/Niedziekuje.html

19.08.2002
22:00
[51]

Poke [ Konsul ]

Zeus -> jezeli sadzisz ze pracowalem w MD (tak mi wynika z Twojej wypowiedzi) to sie mylisz (i obys sie zawsze mylil MD to juz brzytwa ktorej lapie sie tonacy; ale przy dzisiejszym bezrobociu i sytuacji gospodarczej w Polsce wszystko biore pod uwage). Warunki pracy oraz metody dzialania MD znam z drugiej strony barykady, co prawda nie ta brazna (generalnie zajmuje sie komputerami i dzialem IT) ale ich marketing mix jest REWELACYNJY i mozna sie od nich wiele nauczyc. Martinus -> widze ze czesto jadasz u MacDonalda bo to pierwsze objawy zatrucia. Idz do lekarza.

19.08.2002
22:43
smile
[52]

eeve [ Patrycjószka ]

Poke ---> wiesz, ze troszke marudzisz? Zauwazyles pewnie ze w wielu MacDonaldach dorabiaja sobie studenci? Jak na przyklad ktos dostaje od rodzicow 500 zl miesiecznie to malo, nie? ale jak sobie 'dorobi' drugie tyle, to juz nie jest tak strasznie i da sie wyzyc i nawet na piwo w sobote starczy... Co do zdjec, to chyba normalne, ze na 'wystawke' dadza taaaaka ladna bule, po ktorej widac skladniki. Wierz mi ze taki hambrurgerek przed zawinieciem w papier jest wygladem dosyc mocno zblizony do zdjecia. A... i jeszcze dzieci... Podejrewam, ze jak moj synek podrosnie to bardzo polubie MacDonalda za przyjecia urodzinowe, ktore tam organizuja: dzieciaki sie ciesza ze sa w fajnym lokalu, a rodzice nie musza nic przygotowywac, zmywac naczyn i siedziec do samego wieczora (tylko godzinke/dwie) i zabawiac znudzone towarzystwo bo od tego bedzie pani, ktora pomaluje im buzie na kolorowo i bedzie sie slicznie i uroczo usmiechac. Co sie tyczy czystosci, to w Polsce MacDonald to droga i naprawde czysta w porownaniu do zagranicznych instytucja. Smog ---> jak chcesz frytki na swiezym oleju to trza zaraz po otwarciu kupic, bo potem to juz mniej ciekawie.

19.08.2002
22:58
[53]

Father Michael [ Padre ]

SER-JONES -> gdyby nie inwestycje tych "imperialistycznych trujących molochow" to bezrobocie wynosiloby z 50% a nie 20%.

19.08.2002
23:01
smile
[54]

davis [ ]

eeve napisała: >>>Jak na przyklad ktos dostaje od rodzicow 500 zl miesiecznie to malo, nie? khm... to bardzo mało...

19.08.2002
23:06
[55]

Father Michael [ Padre ]

davis -> jak zostaniesz studentem, wyjedziesz z miasta, przyjdzie ci oplacic mieszkanie/akademik, dojazd, jedzenie, podreczniki itd. i te 500 zl bedzie dla Ciebie za duzo to mozesz mi przeslac reszte.

19.08.2002
23:09
smile
[56]

Deser [ neurodeser ]

Nikt nie napisał tego starego hasła ????? " W McDonald's wy......y się " :))))))

19.08.2002
23:18
[57]

banan [ Leniwiec Pospolity ]

McCreutzfeldy sa u nich dobre;-))

19.08.2002
23:22
[58]

sebekg [ Generaďż˝ ]

Nie lubie McDonalda, wple chińszczyznę

19.08.2002
23:44
[59]

Azzie [ Senator ]

Hamburgery takie niezdrowe? hyhyhy oczywiscie ze sa niezdrowe i robia przekrety z miesem aby utrzymac jego "Swiezosc" i zapobiec psuciu... A myslicie ze jak mamusia kupi piekna szyneczke to jest to pyszne, swieze miesko? LOL :) Mam znajomego pracujacego jako glowny weterynarz w jednym z najwiekszych zakladow miesnych. No wiec wyglada mniej wiecej to tak ze z 1 kg miesa otrzymuje sie 2 kg gotowej szynki :> Pozostaly kilogram to konserwanty, spulchniacze, substancje nadajace ladny kolor itp itd. Troche tego sporo co? A moze lubicie takie duze piekne, rozowe szyneczki? W nich jest tego swinstwa najwiecej bo przeciez zadna swinia nie ma tak wielkiej i umiesnionej dupy :) Juz nie mowie o tym jak sie karmi te swinie i czym. Nie chcecie wiedziec :) W porownaniu z tym nawet mieso z MC ktore lezy w chlodniach po kilka(nascie) miesiecy (nie bez powodu mowia na to "martwe mieso") moze nie byc takie najgorsze... W innych wedlinach jest bardzo podobnie. Ostatnio Morliny wypuscily na rynek parowki dla dzieci (!!!). Parowkami to mozna psa karmi (i to raczej nie swojego) a nie dzieci. W parowkach sa najgorsze odpady pozostajace przy kosciach po odkrawaniu miesa na inne cele. Jak takie odpadki sie zdejmie z setek tysiecy kosci to sie na kilka paroweczek uzbiera :> Przy okazji kosci sie troche bardziej oskrobie zeby nie tylko resztki miesa zeszly... Dobrze zmielone to nikt nie poczuje... Smacznego! :)

19.08.2002
23:52
smile
[60]

Deser [ neurodeser ]

Azzie - cała moja rodzina to rzeźnicy :)))))) Nie podtrzymalem tradycji i zostałem plastykiem :)))) Lol, coś o tym wiem :)))) co jednak apetytu mi nie odbiera :))))) Ale wyobrź sobie wyprawę z rodzinką do sklepu po świerze mięsko :))))) To jest rozrywka :P

19.08.2002
23:55
smile
[61]

Deser [ neurodeser ]

swieże - :)))) Jak walnę jeszcze raz takiego byka to na mięsko go i do Byk Burgera :)))))

19.08.2002
23:56
[62]

Superstar [ Konsul ]

LOL Azzie niezly z ciebie rzeznik :-P ludziska sluchajta go, bo chlop dobrze prawi :-)

20.08.2002
00:12
[63]

AK [ Senator ]

Yup... Nic tylko na wegetarianizm przejść, albo się powiesić... Ale z warzywami wcale nie lepiej. A to transgeniczne, a to herbicydy... Właściwie to nie ma nic do jedzenia, bo i w chlebie można niezłe rzeczy znaleźć. No albo położyć się i paś z głodu, albo (jak ja) nie przejmować się tym aż tak bardzo. Od kości/żył/dodatków w mięsie jeszcze nikt (chyba) nie umarł, a nasi przodkowie jedli gorsze rzeczy i utrzymali nasz gatunek.

20.08.2002
00:14
[64]

davis [ ]

Father Michael ---> przykro mi że nie wyczułeś ironii w moim poście :) A studentem już chyba nie zostanę po raz drugi, wystarczy tej nauki. inż. davis :)

20.08.2002
00:51
smile
[65]

Shaka [ Centurion ]

Teraz powiem cos smiesznego. Pewnego dnia ogladałem sobie Vive niemiecka i patrze reklama Burger Kinga i co tam widze Klałn z MacDonald stoi w kolejce ubrany pałaszcz jak agent i kapelusz i czeka, przychodzi na niego kolej podchodzi do ekspedientki a ta "witaj donald podac to co zawsze:)" Donald bierze torbe z burgerem z pazuche i wychodzi z Burger Kinga. Potem stoi zadowolony pod sciana i otwiera torbe:)), i dalej leci reklama jakiegos ich nowego burgera:)). Mała prowaokacja ze strony Burger Kinga chyba:))

20.08.2002
00:55
smile
[66]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

No wiec ja tez dorzuce swoje trzy grosze..... Uwaga! Bardziej pobozni i cnotliwi - > cytac nastepny post! To nie dla Was! Also: Pracowalam w maku 5 miesiecy. Kolejne 6 poszlam na zwolnienie. poprostu zaczelam ich w du** ru**ac tak jak oni mnie. Nie uwzgledniaja du*ki ogolnopolskiego kodeksu pracy, maja wlasny wewnetrzny. Mimo, ze przysluguje Ci ustawowo wolne w Nowy Rok to i tak zagonia Cie do pracy. Malo tego 31.12 pracujesz do 20:00, a 01.01 juz o 14:00 masz zaczac prace. Na Swieta Bozego Narodzenia masz tylko 2 dni wolnego, nawet jesli poza tym przysluguja Ci jeszcze 2 z racji pieciodniowego trybu pracy. Ch**e wykorzystuja Twoj czas prywatny na maksa nie biorac poprawki, ze Tobie tez nalezy sie przyzwioty wypoczynek i trzymaja sie scisle przepisu 11-stu godzin przerwy miedzy zakonczeniem i rozpoczeciem pracy. Zdazalo mi sie juz czesciej, ze konczylam zmiane o 23:00, a na drugi dzien musialam juz o 11:00 byc w pracy. I nie pomagaly prosby ani tlumaczenia, ze na sam dojazd godzine potrzebuje, a jeszcze musze cos sobie ugotowac i zjesc, no i moze mam ochote chocby wiadomosci obejzec, a na to nie ma juz czasu. O zakupach nie bylo co mazyc. Prawie zawsze robilam nadgodziny, zeby wyzyc. Taaa 150 - 160h miesiecznie. Myslicie, ze nadgodziny placili? Zawsze znalazlo sie jakies tlumaczenie... Zarcie za darmo? Chyba snicie! Trzebabylo 50% zaplacic. Potracali z wyplaty. Nie wolno nawet nam bylo bulki wziac, ktorej 20 minut waznosci przepadl. Grozilo to upomnieniem. Zarcie jest wstretne! Ale jak Cie z glodu skreca, a nie masz czasu na zakupy i gotowanie, to nie masz wyboru. Przy regularnym jedzeniu w MCD zaczynasz sie przyzwyczajac. Po pewnym czasie slina Ci kapie na mysl o Shejku, czy Mcchickenie. Uzaleznienie? Te wstretne frytki, ktore jak wystygna, to smakuja jak wiory z sola. Je*ac McDonalda to moje haslo przewodnie! Maja wszystkich w du*ie, liczy sie kasa i ciagle latanie ze szmatka. Masz byc mily nawet jak Cie zab boli, masz wchodzic klientowi, nawet jak Cie obraza, w du*pe bez wazeliny. Masz sie podlizywac szefostwu i donosic, to bedziesz miec fory. Inaczej pomiataja Toba ja smieciem. Nie dostosowujesz sie do teamu. Awans w takim przypadku - zapomnij. Praca na kasie to najgorszy koszmar w tej calej jeb**ej budzie. Ciagle pod obserwacja, bo wszedzie kamery. Jak nie ma nikogo, to trzeba sobie roboty szukac. Nie wazne co. Uzupelniac pojemniki z polewami, czyscic szmata szafki juz n-ty raz w tym samym miejscu jak idiota. Zmywac podlogi, czyscic kible, a jak klient przyjdzie to znow na kase w pelnej gotowosci. Wiecie jakie rece ja mialam po 2 miesiacach? Jak stara baba, co na roli pracuje. Nie wolno recznikow uzywac. Rece suszysz pod suszarka i dezynfekujesz czyms na spirytusie. Zapomnijcie o kremie. Scisle zabronione, bo przeciez to niehigieniczne! W calym maku juz na koniec wolalam isc na zaplecze caly dzien myc podlogi i lamperie, albo kotlownie, niz stac na tej je**nej kasie. Nie raz Ci Menager przekret zrobil i podczas, gdy Ty byles w kiblu, bo juz ustac nie mogles, rozmienial pieniadze w Twojej kasie, a potem brakowalo, albo bylo za duzo. W obu przypadkach bylo manko. Kasa musiala sie co do grosza zgadzac. I nie bylo nawet mowy o obronie. Nikt nie stanal w obronie. Terror zamykal wszystkim geby. Jak Ci sie nie podoba, mozesz odejsc. Ci menagerowie to banda choloty. Nie dziwne, jezeli tyko podlizusi mieli szanse na awans... Kiedys mielismy takiego fajnego, menagera robil poza MCD. Chlopak po 2 miesiacach sam odszedl, bo nie mogl sie pogodzic jak sie tam ludzi traktuje. Byl za dobry, odstawal i musial przez to na pewno nie lekko miec. LUDZIE TAM PANUJE PASKUDNY MOBBING! TAM LICZY SIE TYLKO ZYSK I PODLIZOSTWO! TAM Z CZLOWIEKA ROBIA POTWORA, PASKUDNA PODLIZUJACA SIE SWINIE. JAK NIE MARNY TWOJ LOS! JEDYNYM TWOIM PRAWEM TO OBOWIAZKI. I JAK TU NIE KOCHAC MC DONALDA? Moglabym tak jezscze dlugo pisac, ale kogo to interesuje? Przepraszam za przynudzanie i powodowanie dlugiego czasu otwierania sie watku. Jak ktos dotarl do konca, to moje gratulacje!

20.08.2002
00:59
[67]

Father Michael [ Padre ]

davis -> wlasnie wyczulem, ale w druga strone :)

20.08.2002
01:26
smile
[68]

Yoghurt [ Senator ]

To ja dodam tylko tyle jeszcze- gdybyśmy się zastanawiali, co tak naprawdę żremy, to pomarlibyśmy z głodu, bo przestalibyśmy jeść cokolwiek:) Dltaego podczas jedzenia porponuję nie myśleć, dlaczego np. ta sucha krakowska taka smaczna:)

20.08.2002
01:50
smile
[69]

Yog-Sothoth [ Konsul ]

Ja tam olewam, co jem, aby bylo smaczne :) (of course do pewnego momentu :P ) Pracowalem w Macu 2 miechy, potem szybko zwinalem manatki, bo mialem dosc :) Rece poparzone i smierdzace od pracy w kuchni, nogi bola, bo przysiasc nie mozna, nawet jak roboty nie ma.

20.08.2002
15:07
[70]

Poke [ Konsul ]

arthemide -> napisales dokladnie to co mialem na mysli, a opinie osob ktore pisza ze jak by nie bylo np. MD to bezrobocie bylo by 50% sa po prostu smieszne. Bezrobocie owszem jest ale to nie oznacza ze mozna ludzi traktowac jak chusteczki jednorazowegu uzytku - BEZROBOCIE NIE USPRAWIEDLIWIA WSZYSTKIEGO. Ps. I tak jak pisalem, zatrudnia sie generalnie mlodych ludzi ktorzy nie potrafia jeszcze sie postawc. Uff.. Gdyby ktos mi zrobil manko w kasie to co prawda pewnie bym stracil prace ale op*** ta osoba dostala by porzadny.

20.08.2002
15:12
smile
[71]

skate96 [ Pretorianin ]

Po pierwsze dla czego wątek "REKLAMA" wylądował w śmietniczku? Po drugie znowu właczam dziś kompa wchodze na forum i co widze reklame MCD i wcale nie jeden raz Po trzecie to do reklam nic nie mam ani do tego lumpa z telefonem ani do delfina, bo można go ściszyć ani ebank-u ale MCD którego trzeba co 10 sekund wyłanczać tak. Ja was rozumiem, że musicie zarabiać na utrzymanie serwera ale bez przesady można dać banera u góry na dole ale nie na srodku ekranu!!!

20.08.2002
15:27
[72]

paciorus [ Annius Verus ]

Lechiander "Od dzisiaj jem tylko staropolski rosół, bigos i pomidorową. No może jeszcze schabowy z surówką. ---> i tradycyjne polskie potrawy: barszczyk ukrainski, ruskie pierogi i karpia po zydowsku;-))))

20.08.2002
15:34
smile
[73]

kojotka [ Centurion ]

Mi tez sie to, kurcze, bez przerwy otwiera. Nie wiem jak u was, ale ja tego nie moge zamknac. Kiedy klikam na x nic sie nie dzieje, kiedy klikam w srodku okienka teoretycznie powinna sie otworzyc strona MCD, ale to tez sie nie dzieje. Reasumujac - zeby korzystac z forum, musze caly czas ogladac te przebrzydle hamburgery. Poza tym ta reklama uniemozliwia klikniecie gdziekolwiek w oknie przegladarki. Forum posluguje sie przelaczajac klawiszam TAB. I w dodatku wszystko otwiera sie 10 razy wolniej albo sie w ogole nie otwiera. LUDZIE! BLAGAM! WSZYSTKO, TYLKO NIE TA REKLAMA!

20.08.2002
16:11
[74]

Bloodthirster [ Pretorianin ]

Ja nie mam problemu z tą reklamą, nie wiem jak to zrobiłem jeszcze rano miałem tą reklame a teraz połączyłem sie jeszcze raz i jest okej... nie wiem.....

21.08.2002
09:11
[75]

Lechiander [ Wardancer ]

paciorus ---> Zapomniałeś dodać jeszcze fasolki po bretońsku i śledzia po japońsku... :-PP

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.