--> Archiwum Forum
Arcy Hp [ Legend ]
Którą Toyotę byście polecili ?
Mam do wyboru toyotę Aygo i Yaris. Która wg Was jest lepsza? Jaka jest Wasza opinia nt. tych samochodów?
Pozdrawiam :)
Aygo:
Yaris:
A i od razu zaznaczam że ma być to samochód dla studenta :)
Hitmanos [ Agent 47 ]
Polecam: Yaris ;)
Arcy Hp [ Legend ]
A dlaczego akurat ją?:)
BIGos---> biore ją w leasing, tylko nie wiem czy od października czy od nowego roku. Leasing chce spłacać sam :)
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
bym brał yariske.
BTW, nowke dostaniesz? szczesciarz ;)
Madril [ I Want To Believe ]
Też bym wolał Yaris, chociaż nigdy Aygo nie jeździłem, ale Yaris ładniejszy też. :P
Devil_Son [ Sponge! ]
Ja polecam Toitoi'a.
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Arcy HP - nowy yaris w tym wieku... fiu, fiu, ale bedziesz laski rwal :D
ja mam jeno fiata uno 2000r ;/
a bralbym yarisa, bo to auto mi znane, jezdzilem takim, jest popularniejsze i hm... pewne.
a ten aygo to jakas nowosc dla mnie, nie mam pojecia czego sie po tym spodziewac.
Stitch001 [ Witcher ]
A i od razu zaznaczam że ma być to samochód dla studenta :)
No to ja polecam tę Toykę z większą tylną kanapą ;]
Macco™ [ Konsul ]
na toyotach to się specjalnie nie znam ale pytaj się Stansona on na pewno będzie wiedział
sasquath_ [ Konsul ]
jechalem tylko yarisem i tylko 1000km, wez jazde probno bo mi dziwnie sie siedzialo, moze to przez da deske bez zegarow z przodu, i jakos tak malo miesca przy pedalac- poprostu sprobuj. beznadziejny wyswietlacz, silnik 1.0 pali jak 1.4 jezdzac jak seicento 900. a tak to calkiem fajne autko, 3lata gwaracji, calkiem przestronne. co moze zaskoczyc to bardzo mocne wspomaganie.
.:DuDi:. [ Konsul ]
Yaris
nutkaaa [ Panna B. ]
Yaris :) Aygo jest bardziej kobiece :P
Łysack [ Mr. Loverman ]
a ja polecam coś o klasę lepszego i przy tym stosunkowo niewiele droższego, chociaż to zależy jak na to patrzeć:)
moim zdaniem Toyota Auris byłaby całkiem dobrym wyborem:)
aygo i yaris strasznie małe są:) nawet ciężko piwo do bagażnika będzie zmieścić przy dobrej imprezie:D
sebekg [ Generaďż˝ ]
Yaris stanowczo ladniejsza:) zreszta sprawdzony model:)
N2 [ negroz ]
Wiem, że było juz to poruszane wiele razy na forum, ale czy koniecznie auto musi być nowe? Niepiej sie wychodzi kupując auto o klasę wyższe, ale nieznacznie starsze.
Łysack [ Mr. Loverman ]
N2 -> należy też dodać, że można dostać również auto 2-3 letnie z gwarancją z komisu:) i to jest moim zdaniem najlepsze rozwiązanie:)
nowe samochody są dla ludzi którzy potrafią sobie bez zbędnych wyrzeczeń uzbierać równowartość tego nowego auta w czasie nie dłuższym niż rok, albo dla ludzi, którzy mają firmę i potrzebują nowego auta:)
Arcy Hp [ Legend ]
Na Auris raczej się nie zdecyduję, już jeździłem tym samochodem i jakoś mi nie leży. W tym tygodniu będe miał jazde próbną Yariską :)
szymon_majewski [ Senator ]
Yaris. Aygo jak dla mnie troche za male
mos_def [ Generaďż˝ ]
Czy twoje poczucie meskosci nie jest warte tych kilku tys wiecej zeby wziasc corolle ?
Tez bez rewelacji ale chociaz to nie babski Yaris czy Aygo ;)
Finthos [ Konsul ]
Bleh, czemu Toyota? Masz jakieś korzystne warunki czy po prostu mit japończyka? :) Te auta są dla mnie nudne jak flaki z olejem :)
W tej klasie najlepiej wygląda chyba Corsa :)
qLa [ MPO Proud Member ]
Finthos
Jezeli polecasz Corse zamiast Yariski, to chyba w ogole sie na samochodach nie znasz.
Napisze tylko tyle - Yariska wielokrotnie bije Corse pod wzgledem niezadownosci!
Finthos [ Konsul ]
Gość bierze nowy samochód w leasing. Nowe auta, pomijając różne dziwne przypadki, zasadniczo się nie psują lub psują się mało. W mit japończyków (a już zwłaszcza Toyoty-i nie chodzi o jakieś głębsze nielubienie marki, a o dużą ilość sprzedawanych aut) nie wierzę, za dużo się nasłuchałem o tajnych akcjach serwisowych. Zasadniczo uważam auta niemieckie i japońskie za porównywalne, może jedna Mazda faktycznie się wybija w tych rankingach niezawodności. Zresztą i tak we wszystkim są chińskie części :)
Wychodząc z powyższych założeń powiedziałem co moim zdaniem wygląda ciekawiej i czemu bym się przyjrzał. Nie jeżdżąc żadnym z poniższych aut (ba, nie mając prawka ;)) nie wypowiadam się na temat silników, jazdy itd. Słyszałem wiele dobrego o Yarisie, ale nie poradzę, że wygląda dla mnie babsko :) (zresztą w ogóle design Toyoty coś do mnie nie przemawia, zdecydowanie wolę Hondę i Mazdę, jeśli chodzi o japończyki). Nie widzę powodu, dla którego kolega nie miałby obczaić większej ilości aut, jeśli jego nastawienie na Toyotę wynika tylko z myślenia o awaryjności (jeśli nie-nie ma tematu).
Corsa, Grande Punto, Fiesta, Polo, Clio, 207-w segmencie B naprawdę można się zastanawiać nad autem (zanim mnie ktoś zgromi, lista jest poprawna politycznie, znam zasadę "f", a nawet zamierzam się stosować :P)
Stone Of Jordan [ Centurion ]
Koniecznie Toyota ? to tylko ten Land Cruiser
dla studenta jak znalazl, cruiserem obalisz mit biednego studenta
Kumavan [ Bad to the bone ]
Arcy Hp ---> nie zastanawiałeś się nad Grande Punto? Śliczny samochód i imo dużo mniej "kobiecy" niż Yaris. Jest już na rynku półtora roku, więc możesz dokładnie sprawdzić i wypytać jak się sprawuje. Znam 7 szczęśliwych posiadaczy tego auta i nikt nie miał żadnych problemów. Dla mnie GP jest Śliczne przez duże Ś, zwłaszcza w pomarańczowych kolorach i sportowej wersji wnętrza. Jest przy tym tańszy niż Yaris i ma opcję 4 lat gwarancji. Sprzedaje się jak głupi na zachodzie, a w klasie wyżej Bravo bije kolejne rekordy. Moim najbliższym samochodem będzie właśnie Bravo, ale Tobie radzę obejrzeć Grande Punto.
Off-topowy link do prezentacji Fiata Bravo, jeśli ktoś jeszcze nie widział. Mnie wbiło w fotel za pierwszym razem.
Robi27 [ Mes que un club ]
to musi byc 7 wspaniałych, jesli jeszcze nie mieli problemow
musio3 [ Pretorianin ]
Toyoty były niezawodne do czasu kiedy przeniesiono produkcję z Japonii do...Turcji. Te ze znaczkiem "J" w numerach to są dobre Toyoty...
Kumavan i Finthos (częściowo a co do Fiesty w 100% bo jest wbrew pozorom bardzo udanym samochodem i bardzo mało awaryjnym, licząc bodaj od 2004 roku) ma rację - warto zastanowić się również nad innymi markami. Wcześniej wytknięto Oplowi, że jest beee. Może nie jest to taki prestiż jak Toyota ale zważ, że zakończeniu okresu gwarancyjnego w Japończykach przy wymianie jakichkolwiek części będziesz ze strachem łapał się za portfel. Kupując coś niemieckiego lub włoskiego (bo o francuskich autach nie mówię, bo też są drogie w serwisie) dostajesz w miarę tani serwis (VW ma wiele elementów wspólnych ze Skodą, Opel robi w miarę nieskomplikowane samochody i dla nich serwis jest najtańszy a Fiat wiadomo...).
Ważne jest też jak długo będziesz chciał samochodem jeździć. Jeżeli sprzedajesz za 2 lata to kupuj japoński. Jeżeli dłużej to u nas na rynku kultowymi samochodami są kilkuletnie VW i Audi.
Co do leasingu - można kupić w ten sposób również używane auto i w cenie dajmy na to 40 tys. złotych można już nieźle poprzebierać. Trzeba Ci też wiedzieć, że japońskie samochody są projektowane "na przebieg". Po prostu przy 200-300 tysiącach pada wszystko w układzie napędowym i pozostaje tylko wymienić cały silnik. Po gwarancji trzeba liczyć się z tym, że za takie elementy jak klocki, amortyzatory, piasty będziesz płacił grube pieniądze. To również tyczy się Hond, które IMHO uważam za bardzo udane samochody (również ostatni krzyk nowości, czyli silnik Diesla od Hondy, który został przez nich zaprojektowany od podstaw - jednak jest on bardzo drogi).
Jestem amatorem motoryzacji. Sporo przesiedziałem na forach różnych marek samochodowych i przeczytałem wiele dyskusji no i sporo rozmów przeprowadzam z gościem, który jest zawodowcem i już wiele razy zaimponował mi wiedzą.
Gdybym miał 40 tys. to brałbym albo używany segment C albo przy dobrych wiatrach D - dostajesz o niebo lepsze parametry jezdne, o wiele większą powierzchnię bagażową i o niebo lepszy komfort jazdy przy czym koszty serwisowe wcale nie muszą być aż tak bardzo drogie. Przy nowych samochodach musisz jeździć na małe i duże przeglądy. Pytałeś ile to kosztuje w Toyocie? Radzę sprawdzić, żeby nie było opadu szczęki.
Nie wiem co jeszcze przydatnego mógłbym napisać. Jeżeli coś Cię zastanawia to pisz, może będę coś na ten temat wiedział.
Łysack [ Mr. Loverman ]
Mazda 2
Mazda 3 (w sedanie jest piękna:))
Honda Jazz
Mitsubishi Lancer - prosto z salonu:)
Honda City
ale ja mając około 50 kawałków brałbym coś używanego, co za 5 lat nie będzie warte 10k, ale może nawet blisko 30k:) przykłady:
Volvo S60 - tylko o rok starsze od podanego:)
Subaru Forester - bezpieczny i niezawodny, ale drogi w utrzymaniu raczej:)
Saab 9-3 - świetne wyposażenie i rocznik jak za tę cenę i klasę:)
Nissan Primera - oszczędny i komfortowy:)
Lancia Thesis - ładne autko, tylko mało osób raczej odważy się na zakup, a podobno wyjątkowo udane jak na lancie:)
Honda Accord
podsumowując ja brałbym coś 2-3 letniego ciesząc się przestronnością, wygodą i bezpieczeństwem, a inni studenci niech się gniotą w yarisach i innych aygach;)
ILEK [ Człowiek z dyktafonem ]
Łysack---->a utrzymanie takiego autka??
legrooch [ MPO Squad Member ]
Łysack ==> Z tym Saabem to przywaliłeś tu. Większej miny nie można było dać? :>
To samo Lancia :D
Łysack [ Mr. Loverman ]
legrooch -> z saabem to wiem, ale jeśli chodzi o lancię to miałem przyjemność rozmawiać z właścicielem i po 150k przejechanych kilometrów nie miał żadnej awarii, jedynie regularne przeglądy robi i jeździiii... :)
podając te auta miałem głównie na myśli różnicę w komforcie i bezpieczeństwie:)
ILEK -> zależy od auta:) ale jak ktoś ma kasę na zakup auta za 50k to nie są to stosunkowo duże różnice:) 1.9 w dieslu raczej nie będzie droższy od 1.6 w benzynie:) nawet nie wiem czy to nie łapie się pod te same widełki cenowe jeśli chodzi o ubezpieczenie:)
chyba lepiej wydać nawet ten 1000zł rocznie więcej i mieć bezpieczne auto i nie zamawiać taksówki chcąc przewieźć jakiś większy bagaż, albo chociażby jadąc gdzieś na wycieczkę nie mieć dylematu czy wziąć 3 t-shirty czy kurtkę gdyby padało...:)
QamilekQ [ Pretorianin ]
moja nauczycielka ma toyote yaris i spoko wygląda malo pali i jest spoko ja bym tą wział
musio3 [ Pretorianin ]
Legrooch ---> a co, że Saab i Lancia to złe samochody? Hmmm...gdyby były złe to ciekawe czemu je wogóle produkują.
Trafiają do swoich odbiorców, którzy potrzebują właśnie TAKIEGO samochodu i jest to poza zasięgiem kogoś, kogo na TAKI samochód nie stać bo wolałby mieć jakiegoś pospolitego VW lub Audi. Są gusta i guściki. Saab i Lancia to indywidua i niewielu jest stać nie tylko finansowo, żeby kupić taki wóz - do tego trzeba być człowiekiem o odpowiednich przekonaniach. Saab daje nieprawdopodobne osiągi w swoich silnikach (pokaż samochody z napędem na przód o takiej mocy) a Lancia to szykowny i gustowny samochód, któremu skrojone od linijki VW, Audi, Toyoty mogą tylko pozazdrościć projektu i wysmakowanego wnętrza.
Kumavan [ Bad to the bone ]
Robi27 ---> nie zdarzyło się nic, czego nie dałoby się załatwić jednorazową wizytą w serwisie. Wybierając między Grande Punto a Yarisem, wolałbym 20 razy przejechać się do serwisu GP, niż kupić babskiego Yarisa. GP jest śliczne w środku i na zewnątrz, Yaris jest pokraczny. Dodam tylko, że pojawienie się Grande Punto w Niemczech spowodowało rekordowy wzrost sprzedaży samochodów (spadającej od 1999 roku z nieznacznymi wyjątkami). W Polsce sprzedało się tego mnie, bo Fiat nie wybrał naszego rynku jako priorytetowego (brak promocji na początku itp.).
cinekk [ Baccara ]
Kocham wątki o samochodach na GOLu. Zawsze można się nieźle pośmiać z wypowiedzi niektórych "expertów".
Belert [ Generaďż˝ ]
Taaa a kwestia odsprzedarzy tego wspanialego punto?JA lubie fiaty naprawde jak widze ludzi ktorzy w nich jezdza , ale nigdy bym tego nie kupil.Tylko Yaris.
xKx [ FERRARI ]
Jak kupować to tylko Toyote Yaris :) Miałem okazje jeździć tym autem a także być nim wożonym :) Autko chodzi lekko, fajnie wchodzi w zakręty, w środku cisza i spokój, chyba że się fajne głośniczki i subbufer zamontuje :) Fajnie wygląda z przyciemnianymi szybami i na 17 felach płaskiej oponie :) Auto w sam raz dla chłopaka i dziewczyny na wyprawy we dwoje, a jak się pociśnie to autko też daje lekkiego czadu :) 120-140kng :)
hubs [ Liberty Direct ]
Z dwojga złego Yaris jezeli tylko jestes w stanie zaakceptowac dziwny wymysł jakim jest wyswietlacz na srodku,ja nie byl bym w stanie :).Pare osob wspomina o Punto...LUDZIE czy wy kiedykolwiek wsiedliscie do tego samochodu? W srodku to tandeta tandeta i jeszcze raz tandeta.Podobac to sie moze chyba tylko osobie która na codzien jezdzi maluchem albo polonezem.Wiem ze to niska klasa samochodu ale ja nie moglbym w takiej jezdzic.Sam osobisicie jezdze starym samochodem który w srodku jak dla mnie wyglada lepiej mimo iz ma 26lat,rodzice jezdza tez starym 406 i to punto przy tym starym samochodzie na "f" wypada bardzo słabo.
xKx-->Yaris do tunningu? co za wieś
ReMo18 [ Konsul ]
Z tych dwóch to Yaris zdecydowanie. Większy bagażnik ( hmm... Choć i tak malutki ), autko bardziej praktyczne. Choć Aygo też może się podobać.
djforever [ Prison Break 3 ]
Yaris jest większy- bo to klasa B, można ją porównać do Punto. A Aygo można porównac do Pandy. Aygo jest ładniejsze, ale Yaris bardziej praktyczny i większy. Wybór należy do Ciebie :)
Newtoniku [ Chor��y ]
Yariska jest wieksza od Aigo
HOMIK666 [ STARSZY SZEREGOWY ]
Yaris... zdecydowanie Yaris
xKx [ FERRARI ]
hubs ---> dla ciebie wymiana felg to tunning? wspólczuje :)
Finthos [ Konsul ]
Nie chcę nikogo urażać, ale mój jedyny kontakt z G Punto to targi motoryzacyjne w Poznaniu w tym roku, była wystawiona sportowa wersja. Cóż... nie wiem jak jeździ, w środku faktycznie dla mnie było to dno. Straszne materiały. W Bravo było już lepiej, tam wkurzał mnie tylko taki "palcośladny" materiał na desce rozdzielczej.
A mi chodziło tylko o to, żeby się zorientował w ofercie, a nie brał japońca bo wszyscy teraz tak radzą :) Jeśli pojeździ różnymi autami z segmentu (a co za problem? to nie wymaga dużo czasu) i wybierze Yarisa to jego wybór i jego gust. Aygo nie komentuję :)
hubs [ Liberty Direct ]
xKx-->sa rzeczy ktore nie pasuja do niektorych samochodow,17tki + niskoprofilowe opony + przyciemnione szyby w Yarisie to dla mnie własnie "wiejski tunning"
cinekk [ Baccara ]
Yaris po takim mini-tuningu wyglądałby "ciekawie".
Z dwojga złego wybrałbym Yarisa, jest trochę większy i wygodniejszy od Aygo, chociaż nie jest specjalnie komfortowym samochodem. Koszty eksploatacji nie powinny się dużo różnić od mniejszego modelu, opłaca się dołożyć trochę kasy, żeby mieć samochód o klasę lepszy. Grande Punto jest ładne, ale trochę przereklamowane. Fiat robi duże postępy, jednak nie wszystkie użyte w nim materiały są świetnej jakości. Ja kupując samochód segmentu B wybrałbym Renault Clio, jest eleganckie, komfortowe, bezpieczne i dobrze wyposażone. Zaraz ktoś wyskoczy z tą wieśniacką zasadą z "f" lub czymś takim. Własnymi doświadczeniami nikogo nie przekonam, że Renault robi coraz mniej awaryjne samochody, więc pozostawiam link: . Nie żyjmy stereotypami. Marki się zmieniają. Z klasy B pomyślałbym także o Peugeocie 207, tylko nie wiem, jak u niego z jakością, ale wydaje mi się, że nie jest tak źle. Grande Punto to także, mimo średniej jakości materiałów, dobry samochód(potwierdzają to dobre wyniki w testach), więc także go warto wziąć pod uwagę. Podsumowując, jeśli zależy Ci na Toyocie, dołóż do większego modelu, chociaż z zewnątrz prezentuje się paskudnie.
Finthos [ Konsul ]
Poszukałem z ciekawości :) Zdziwiłem się, że Polo jest wyżej od Yarisa. Ale VW nie będę polecał, bo jestem nieobiektywnym fanem marki :) Tak czy inaczej autor wątku może zobaczyć jak toto wygląda. Corsa nowa też nieźle stoi.