Z.F. Skurcz czyli laserowy holokaust;-)

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Z.F. Skurcz czyli laserowy holokaust;-)

Tak, ten wątek zakładam dla wszystkich ludzi posiadających bardzo specyficzne poczucie humoru. Tym którzy nie mają pojęcia o co chodzi należy się parę słów wyjaśnienia. Albo dołączą do naszych zacnych szeregów "zabawnych inaczej", albo znienawidzą wszelkie skurcze i inne zielone czajniki na resztę swojego życia ( i tak dorwie was tajna policja bułgarska).

Zmiana w światowym nurcie filmowym zaczęła się gdy w 1988 roku gdy bracia Walaszkowie zdobyli bardzo niebezpieczne narzędzie - kamerę Sony 8 mm. Już parę lat później dali się poznać znanemu nam światu jako geniusze zła. Film "Spur Mjendzy Planetarny" nakręcony na podstawie prawdziwych zdarzeń skierował braci na właściwy trop po którym ludzkość już nigdy nie była taka sama. Następne dzieła Z.F. Skurcz zaczęły nabierać głębi i łączyć elementy filmu karate (tzw. "adzia !- keczup muwi"), z głębokim przesłaniem psychologicznym. Filmy takie jak: "Karate Pumo", "Kung - Fu Pantera II, czy "Dżudżicsó Szerszeń 5", lub "Dżudo Honor 7" to już światowa klasyka.

Nastąpiła chwila gdy ludzkość zadrżała, Z.F. Skurcz dokonał następnego genialnego posunięcia tworząc przy pomocy sił nadprzyrodzonych film "Bulgarski Pościkk". Dzieło to do dziś jest otaczane kultem i szacunkiem. Wspomnieć należy też piekielnie niedobry w swej beznadziejnej doskonałości film "Sum tak zwany Olimpijczyk" (przed którym do dziś drżą wędkarze wszelkiej maści). A także wiele innych, które pominąłem by nie zanudzić czytelnika.

Dobra, a tak zupełnie ekhm, poważnie, czym jest Z.F. Skurcz?. To po prostu grupka zapaleńców którzy uwielbiają kino klasy od B do Z i tworzą wedle swojej wizji własną jego wersję. To po prostu zabawa kinem. To komedie tak kretyńskie, głupie, beznadziejne i przerysowane że aż genialne w swojej formie;-). Trzeba mieć spory dystans do siebie i do tego co się robi by nie stać się nieświadomie własną karykaturą. Z.F. Skurcz nie miał tego problemu. Ich "kino" to czysta, bezpretensjonalna zabawa konwencjami. Jeżeli ktoś twierdzi że polskie komedie są słabe, a Polacy nie mają poczucia humoru to powinien zapoznać się z twórczością braci (możliwe że utwierdzi się w swoim przekonaniu:-P). Z. F. Skurcz to powiew świeżości na rynku polskiej komedii (niezależnej). Ich filmy jak wspominałem sięgają dna aż tak bardzo że stają...dobre:-). Wbrew pozorom to niebagatelna umiejętność;-). Spróbujcie, po paru seansach już nigdy nie będzie tacy sami, zmiany w mózgu gwarantowane!:-D.

Szkoda że od dłuższego czasu cisza (oprócz "Wściekłych pięści węża" i "Sarniego żniwa"). Jednak z tego co mi wiadomo Z.F. Skurcz szykuje nowy celuloidowy cios który powali ludzkość na kolana:-).

Filmografia (niepełna):

Filmy pełnometrażowe

* Bulgarski Pościkk

* Sum tak zwany olimpijczyk

* Wściekłe pięści węża

* Sarnie żniwo, czyli pokusa statuetkowego szlaku [trailer]

Filmy krótkometrażowe

* Włókniarz

* Karate Pumo

* Cobra

* Szczęście w nieszczęściu

* Dżudo Honor 7

* Bandziorno

* Tęcza

* Zły Szeląg

* Kobyle Caco

* KunG Fu Pantera 2

*Kosmiczny Batalion w Galaktyce Zła

"Pamiętaj, jak ktoś zakłóca twój bój to go skaratuj!"

13.08.2007

14:00

[2]

`-NaZgul-` [ Pretorianin ]

Ma sie ta technike jednego ciosu, dziadzia Stjopa niekompetentnych nie uwazajet albo hej man jak jezdisz maderfaker man? to jedne z wielu wielu innych tego typu przesmiewczych tekstow w tworczosci tego badz co badz bardzo orginalnego Zespolu Filmowego :D tak w skrocie...kocham ich <zawstydzony>za to ze tworza tego typu filmy i za ich poczucie humoru...sa prze...