GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

zwrot towaru w ciagu 7 dni od zakupu. Prawda czy mit?

12.08.2007
17:19
smile
[1]

Genzo [ Progressive ]

zwrot towaru w ciagu 7 dni od zakupu. Prawda czy mit?

czesc
kumpel ma problem, kupil buty ktore jak widac mu teraz nie odpowiadaja.
Dzwoni do mnie i pyta czy mozliwy jest zwrot towaru w ciagu 7 dni od zakupu bez podania przyczyny?

z tego co wyczytalem w internecie, zwrot towaru zawdzieczamy tylko 'dobroci' sprzedajacych (konkurencja wymusila przedstawianie jak najkorzystniejszej oferty)

jak to jest?

Pawel

12.08.2007
17:49
[2]

Maxblack [ MT ]

Zwrot towaru obowiązuje chyba jedynie zakupy przez Internet... z tego co się orientuję, możliwość zwrotu to jedynie dobra wola niektórych sklepów.

np. w Carrefourze nie ma zwrotów pełnowartościowych towarów, a jedynie można sobie wymienić na inny.

12.08.2007
23:19
[3]

Łysack [ Mr. Loverman ]

z tymi siedmioma dniami to chyba jest na zasadzie - nie odpowiada to wybierasz inny towar, ale kasy nie odzyskasz:)

12.08.2007
23:24
[4]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

w ciągu 7 dni można zrezygnować z zakupu bez podania przyczyny, już nie będę szukał, ale informacja jest pewna, wiele razy to maglowano w mediach

12.08.2007
23:26
[5]

Jarpen [ Wielka Polska na wieki! ]

afaik zwrot-nie, reklamacja-tak
A z tym terminem zwrotu przy zakupach przez internet to prawda.

12.08.2007
23:26
smile
[6]

jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]

Zależy to tylko i wylacznie od woli sklepu. (np. w media marktach, saturnach taka zasada obowiazuje)

12.08.2007
23:26
[7]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Przy zakupach przez internet jest bodajze 10 dni na zwrot.

12.08.2007
23:27
[8]

req_ [ shalom ]

Dokonując zakupów konsument powinien pamiętać o następujących kwestiach:
(...)
Zwrot towaru : konsumenci nie mają prawa do zwrotu towarów. Jeśli towar nie jest wadliwy, konsument nie ma prawa, w świetle przepisów, do jego wymiany lub zwrotu pieniędzy. Wymiana towaru zależy od dobrej woli sprzedawcy. Konsument powinien pytać o taką możliwość podczas dokonywania zakupu.
(...)



Tu jeszcze coś takiego:

- Polskie sklepy internetowe “nie przyznają się”, że konsument może zwrócić produkt – chociaż taką możliwość dają mu przepisy prawne dotyczące sprzedaży na odległość.

Poczytaj sobie stronę:
Wszystko powinno byc tam opisane. Wiele osób ma z tym problemy, więc możesz też zadać im pytanie. Pomagają we wszystkich sprawach. Z doświadczenia wiem, że mimo, że sprzedawcy nie mają obowiązku (ci na miejscu), to i tak przyjmują, jeżeli zasugeruje im się włączenie do sprawy kogoś od praw konsumenta. Pamiętaj tylko o zwrocie w oryginalnym opakowaniu, nie uszkodzone i nie używane.

12.08.2007
23:31
[9]

mikmac [ Senator ]

sprzedaz na odleglosc - do 7 dni zwrot bez podania przyczyny.
Sprzedaz na miejscu - tylko zalezy od woli sklepu...

Moj kuzyn regularnie wykorzystuje ta "wole".. ;) Np w Ikei mozna zwrocic bodajze przez 30 dni... to ten bierze 10 czy 15 krzesel na swieta, ma gdzie ludzi posadzic a po swietach oddaje... bo po co mu tyle krzesel :)
Ostatnio stol mial tez tylko na swieta... nie odrywal folijek z nog.. hehe

12.08.2007
23:31
[10]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Ja już dwa razy korzystałem z tego prawa. I z doświadczenia wiem, że sprawa głównie zależy do sprzedawcy.
Raz gość mi oddał kasę bez problemu, nawet nie próbował nic kręcić. Za drugim razem sprzedawca bardzo kręcił i niechętnie chciał się pozbyć gotówki, którą otrzymał i zaproponował mi tylko zamianę towaru.

Owszem można się kłócić, tak by otrzymać zwrot pieniędzy, ale nie zawsze ma to sens, bo jak sprzedawca się uprze to postawi na swoim. Bo nie chce mi sie wierzyć, że ktoś będzie informował o jednym przypadku nadużycia UOKiK, no chyba że chodzi o grubsze pieniądze...

Krótko mówiąc, prawo działa, ale nie zawsze dokładnie tak jak chce tego konsument.

15.08.2007
09:42
smile
[11]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

prawo nie dziala://

zwracalem towar na allegro, najpierw koles mowil ze nei ma zwrotow bo towar rozpakowany, jak go wysmialem to mi zwrocil kase za towar, ale zgodnie z prawem ma mi tez zwrocic za wysyle i odsylke do niego (dzwonilem do UOKiK, nie mam pod reka jaka to ustawa i ktory punkt ale jak ktos jest zainteresowany to poszukam), zwrocic nie chce, rzecznik konsumenta powiedzial ze za 20zl raczej nie ma co sprawy robic bo sam wpis na wokande kosztuje 40zl, on sie moze podjac roli mediatora, ale sprzedajacego moze go olac,

nawet bym odzalowal te 40zl gdybym ryzykowal tylko tyle ale znajac polskie dziwne sady jak potem sie okaze ze doszly jakies dodatkowe a sprawe umorza ze wzgeldu na znikoma szkodliwosc spoleczna to bede musial pokryc reszte a ponad 100zl nie mam zamiaru na to wydawac

wniosek: mozna krasc byle nie za duzo na raz albo ogromne miljony

15.08.2007
09:57
[12]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Czy można zwrócić towar zgodny z umową?
Sprzedawca nie ma obowiązku takiego towaru przyjąć. Zależy to wyłącznie od jego dobrej woli.

Wyjątek stanowi ujęta w ustawie o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny sytuacja, kiedy dany towar nabyliśmy poza lokalem przedsiębiorstwa (na przykład zakup od akwizytora) lub na podstawie umowy zawartej na odległość (na przykład z katalogu wysyłkowego lub przez internet). Wówczas konsumentowi przysługuje prawo rezygnacji z towaru bez podania przyczyn w terminie 10 dni od zawarcia umowy. Wystarczy przed jego upływem złożyć (na przykład wysłać listem poleconym) oświadczenie na piśmie. W takiej sytuacji sprzedawca ma obowiązek niezwłocznie (a maksymalnie w ciągu 14 dni) zwrócić całą uiszczoną przez nas kwotę wraz z ustawowymi odsetkami.

www.uokik.gov.pl

15.08.2007
10:15
[13]

Robi27 [ Mes que un club ]

alexej--> tak, jednak jesli towar byl uzywany to nic z tego

15.08.2007
10:21
[14]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Robi oczywiscie. Mimow szystko zwracanie towaru ktory juz sie rozpakowalo, uzywalo (a wiec chcialo sie go przyjac, kupic, dokonac transakcji) tylko dlatego, ze przestalo nam sie podobac jest szczeniackie ;]

Wydalo mi sie to zbyt oczywiste, aby o tym pisac.

18.08.2007
22:24
[15]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

a jesli ja towar rozpakowalem, okazalo sie ze nie jest zgodny z opisem, zwrocilem , sprzedawca wciaz wisi i za wysylke i "odsylke", mam na to paragraf, w UOKiK tez mi powiedzieli ze mam racje (wlasciwie to tam sie o tym dowiedzialem), a mimo to oddac mi nie chce, i rzecznik tez powiedzial ze szanse sa marne bo chodzi o 25zl, to gdzie tu jest prawo:]

mi nawet nie chodzi o te 25zl co o zasady i to jest bardzo szkodliwe spolecznie ale to widocznie tylko moje zdanie

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.