Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
"Pod Rozbrykanym Nazgulem" relacja 213
A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. Tajemniczy kapłan Cherad, o którym praktycznie nic więcej nie wiadomo. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe ostatnio rzadziej nas odwiedza, gdyz szuka spelnienia na wszelakich hucznych zabawach. Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Wieczorami przychodzi do nas Kuzi2 (elfie imię: Sirthfennas), kręci się po karczmie, pije piwo i czasami pali ziele niczym prawdziwy... Hobbit. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. Czasem wpada tu też Meeyka, by pouczyć nas o nowych metodach hodowania smoków.
I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.
Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści ...
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Menu by Vilya---->
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Hall of Fame---->
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Samarkanda, widziesz nie wiem czy doczytalas sie tego w naszych poprzednich watkach ale studiuje dwa kierunki studiow, a to nie ulatwia mi pisania pracy magisterskiej. Sesje skoncze dopiero pod koniec pazdziernika... i dopiero wtedy bede mogl zaczac pisac.. wiec to nie takie proste napisac na wiosne ;-) Ale co tam.. jakos to bedzie ;-)
Samarkanda [ Chor��y ]
Jolo--> Przeczytałam tylko o archeologii, a może o drugim nie pamiętałam. Nie wiem. Ale wracając do tematu to faktycznie, terminy są niepokojące, zwłaszcza jesli chodzi o wakacje. Mam nadzieje że poradzisz sobie i to świetnie. Przypomnij mi o tym drugim kierunku. Ja w tym roku obroniłam pracę magisterską na PCz, ale tylko marne Zarządzanie.
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Samarkanda- drugi to historia- robilem w tym roku dwa lata historii w ciagu roku, bo musialem nadrobic za to ze przyjeli mnie bez egzaminow (jako drugi kierunek) Mam pytanie co to PCz. Politechnika Czestochowska? Sorki nie moge rozszyfrowac tego skrotu... A wogole to fajnie, kolejna "stara" osoba w karczmie. Juz jestes Ty, Vilya, ja, Iarwain.. kto tam jeszcze ;-) Zreszta co to za roznica w jakim kto jest wieku...skoro tu sami fajni ludzie ;-))))))))) A tak troche dygresyjnie, widzialyscie watek "Nalepsza aktorka filmow erotycznych" Vilya widzialem ze sie dopisala, ja tez wlasnie przed chwilka.. rece opadaja na takich ludzi... heh Czuje sie staro... hihihihi
Samarkanda [ Chor��y ]
Jolo--> zaraz sprawdze ten wątek. PCz to faktycznie Politechnika Częstochowska. "Stara" - kurczę ja dopiero teraz zaczynam żyć i to w pełnym słowa tego znaczeniu. A starość zostawiam na poźniej. Grunt to młodo się czuć. Musze spadać. Pakowanie torby mnie czeka. W nocy wyjeżdząm. Pa. Pozdrowienia dla wszystkich bywalców karczmy.:))))
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Samarkanda----->No to milego pobytu i wpadnij do nas do karczmy jak wrocisz. A co do starosci to ja mowie tez w pozytywnym znaczeniu tego slowa ;-)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Czyzbym zostal sam? A ja wlasnie podjalem ambitna decyzje nie uczenia sie dzis. Bylem dzis w Gliwicach (znaczy sie w moim rodzinnym miescie) w muzeum smiechu, czyli w takim muzeum PRL-u sponsorowany przez Zywca... rozne fajne rekonstrukcje z PRL-u.. w stylu sklep, zaklad dentystyczny. Najlepsza byla instrukcja wojskowa do ubikacji i pisuaru ;-)))
sarenka [ Senator ]
witam olo12--> potowarzysze ci bardzo chetnie
sarenka [ Senator ]
jolo--> sorki tam mialo byc jolo:)
irenicus [ Konsul ]
Czy można prośić o lnk do strony karczmy?
irenicus [ Konsul ]
sorx za błędy : prosić i link :)
sarenka [ Senator ]
inrenicus---> niestety nie potrafie ci pomoc . bardzo mi przykro.
sarenka [ Senator ]
inrenicus--> jesli chodzi o beledy nie ma sprawy
irenicus [ Konsul ]
Szkoda. trudno sam poszukam
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Hejka Sarenka! Sorki ze mnie chwilke nie bylo ale mialem telefon ;-)
sarenka [ Senator ]
jolo--> nie ma sprawy, moze ty potrafisz pomoc irenicusowi??
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Irenicus, musisz looknac na starsze watki karczmy. Sorki nie jestem na swoim kompie i nie mam tutaj tego adresu. Ale w kazdej starszej karczmie byl link do strony karczmy. Wlasciwie nie wiem dlaczego teraz go nie ma... ;-)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
No to jak ktos tu jest czy nie? ;-)
sarenka [ Senator ]
jolo --> ja jestem
irenicus [ Konsul ]
Ja też jstem. Uff obszukałem ze 20 wątków i nic.:( HELP ME please
sarenka [ Senator ]
niedlugo wroce
irenicus [ Konsul ]
Zaklnam was na wszystkie potęgi Ardy ; pomóżcie mi :)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
irenicus--->czekaj zaraz dostaniesz swoj upragniony adres. ;-) A wogole to po co Ci on?
irenicus [ Konsul ]
aby zajrzeć tam bo z tego co pamiętam to była bardzo fajna stronka
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Irenicus raczej dosc prosta znaczy sie malo rozbudowana... wciaz szukam.... zaraz znajde ;-)
Beren [ Senator ]
Jolo - nie lam sie ;) Samarkanda - Grecja Arab - Dubaj Pelle - Londyn ja - Paryz ... Wiec nie lam sie, nie kazdy moze siedziec sobie w domu i spokojnie i bezstresowo sie uczyc ;P
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Beren---->bo jak zdejme Kommosa z haka... ;-) Witaj milo Cie widziec, co slychac? Irenicus---> to nie bylo trudne https://priv.internet.pl/~kprn/
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Beren a co do tego paryza to byles, jestes czy dopiero jedziesz??? Paryz... heh, kocham to miasto...nie wiem dlaczego. Widzialem sporo miast, tych duzych i tych malych, ale Paryz.. Wprawdzie ponoc Londyn tez jest piekny (i jego jeszcze nie widzialem) ale Paryz.. no i ten ich jezyk... heh. Chyba na starosc sie robie sentymentalny ;-)
irenicus [ Konsul ]
Thanks
irenicus [ Konsul ]
Thanks
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Irenicus- dubel ;-)
Beren [ Senator ]
Jolo - bylem... i musze przyznac, ze tez zrobilo na mnie najwieksze wrazenie... nie to co Berlin, Bruksela czy Amsterdam (no moze z wyjatkiem Dzielnicy Czerwonych Latarni ;)); a jezyk mi sie nie podoba, chociaz z kazdym mozna sie bylo dogadac po angielsku albo niemiecku, niektorzy znali tez zwroty po polsku :) Ale i tak "zabil" mnie facet w Amsterdamie, ktory powiedzial: - Tak, jedna [dotyczylo pocztowek] za one euro, zwanzig :D
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Powiem tylko tyle... a może szkoda mówić... he he
irenicus [ Konsul ]
dziś na kolacje specjalite de la mezou : Zapiekanki ala Sam:)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Beren---> ;-)) Hehe... w San Marino jest fajno pod tym kontem. Tam kazdy moiw po polsku. Nie wiem dlaczego, ale fajne to jest. Ceny, szyldy itp po wlosku, angielsku no i po polsku ;-) nie mowiaz ze mozna tam kupic tanio piekna biala bron... heh. Gdybym ja nie byl taki maly jak tam bylem to bym sobie cos kupil... ;-/ Fajna jest tez Barcelona, ze wzgledu na to ze jest tam duzo slonca ;-)))) Zartuje.. ale tez mi sie podobalo, milo ja jakos wspominam no i faktycznie byla piekna pogoda jak tam bylem. A Paryz.. no coz.. Paryz jest piekny, w dzien w nocy, w sloncu i w deszczu. Bylem tam juz wiele razy ale jakos zawsze wracam tam z wielka checia.. tylko powoli zaczyna mi brakowac zabytkow do ogladania... hehe
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Hejka Iarwain! Jak minal dzien? Mam nadzieje ze OK ;-) A mnie tu wlasnie jak widzisz Beren doluje ;-)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Heh no i konczy sie piekno siedzenia na forum, moja sister wkroczyla i padlo sakramentalne "No to jak puscisz mnie do kompa" (a to jej komp, wiec nie mam wiele do gadania, pomimo ze jest mlodsza i arguent sily jest jeszcze do wykorzystania... hihihi) Wiec niestety zegnam wszystkich. Milego wieczora....
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Ha! mam jeszcze jakies 20-30 min, sister stwierdzila ze jeszcze pojdzie sie umyc, a ona to zawsze siedzi w tej lazience... dlugo ;-)))
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dzisiaj w kuchni spędziłem pół dnia, bo rodzinka moja i kumpla była na Papieżu na Błoniach a ja z nim przygotowywałem dla "pielgrzymów" obiad.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
A co to za sister Twoaj jakoego ma nicka?? i gdzie siedzi??
Beren [ Senator ]
Jolo - ja Ciebie doluje ?... tez chcialbym moc odwiedzac Paryz wiele razy... bo jak na razie to mialem trzydniowe zwiedzanie Paryza w pigulce (od rana do wieczora ;))
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Iarwain--> moja sister tutaj nie siedzi, no i chyba nigdzie nie siedzi... nie wiem. Choc ostatnio wlasnie przekonuje sie do GOL'a jak widzi mnie przy kompie ;-) Co do gotowania dla pielgrzymow to wspolczuje ;-))) Beren---> no ja mialem mozliwosc bo kilka razy bylem we Francji po prostu. Trzy razy na wymianie w liceum, wiec wtedy zwiedzilem caly Paryz, no a potem chyba jeszcze z dwa razy bylem we Francji wiec i w paryzu kilka dni jeszcze zaliczylem. W kazdym rzie w centrum sie juz nie gubie... hihihi No i udalo mi sie nawet wejsc na wierze Eiffla w nocy.. super ;-)
Beren [ Senator ]
Jolo - wejsc ??? a co do niegubienia sie... to zalezy, co uwazasz za centrum ;)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Beren---> wejsc ;-) Na drugie pietro.... bo na 3 juz tylko winda. Ale i tak kiedys zbiegalem z drugiego pietra (w dzien) bo mialem juz strasznie malo czasu a byly kolejki do wind.. ale jazda... hehehe ;-))) A centrum... no trudno to okreslic bez mapy... Wlasnie mi sie przypomnialo ze mi kumpel nie oddal mapy Paryza... oj ;-)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
woof! pielgrzymi i kucharze :-) Witam wszystkich!
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
co się szczekasz??
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Hejka quqoch ;-) Wlasnie zauwazylem ze mam 990 postow... hehe. Niedlugo 1000, fajnie, wprawdzie wogole na to nie patrze, ale wlasnie mi sie teraz rzucilo w oczy jak przegladalem jakie sa watki na forum.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
To jest podobno rozbrajające :-) Wczoraj szczekałem w Szczyrku, i śpiewałem Strażaka Sama :-)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
I kogo to rozbroiło co??
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Żołnierzy i policję :) Jak dorośniesz to zrozumiesz :-) Co Ty taki jakiś dzisiaj bojowy?
Queen_Arwen [ Evenstar ]
Jak można się zgubić w centrum Paryża? :) W Londynie to jeszcze rozumiem albo gdzieś na zadupiu ale w Paryżu jest tyle punktów orientacyjnych że hej...
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Kurde, chyba jestem nie w temacie, bo jakos ni w zab nie rozumiem o czym quqoch i Iarwain rozmawiacie... ;-/
Queen_Arwen [ Evenstar ]
oni rozmawiają o tym jak w 1907 byli w fazie projektowania..
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Jak to projektowalismy wieże, którą później (jej plany) skradł nam Ajfel...
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
QA, hejka! ;-) Tez prawda z tym Paryzem ;-) Faktycznie tam trudno sie zgubic. Tak czy siak... kocham to miasto. Ono cos w sobie ma i tyle. Moze to badzo subiektywne odczucie ale co tam ;-)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Nie my kujemy żelazo puki gorące. He he...
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
He he... Eifel to był gość...
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Ja też umiem zrobić żelazo! O!>>
Queen_Arwen [ Evenstar ]
Jest całkiem ładne - w miarę uporządkowane i wszystko jakoś ładnie pasuje - bo np. Londyn, Praga, Wiedeń - tam się jest gdzie zgubić i wszystko jest wymieszane. W sumie jak byłem w wawie to tam jest najłetwiej - łapiesz Pałac i już wiesz gdzie jesteś - ale za to najbrzydsza stolica jaką widziałem... niestety - ładny wieżowiec a obok dziura albo rudera - o reszcie nie mówię bo nie chcę nie lubię narzekać na własny kraj.
Queen_Arwen [ Evenstar ]
Ale marchewki to się ^quqoch^ nie kuje...
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
No, wiadomo, Kraków rządzi, czy tak? Of cos!
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Jakiej marchewki? Jestem obrażony!! Moja sztuka marchewką!!! woof
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Quqoch, no świetnie ci to wyszło, a teraz ją posiekaj jak ja moją.
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
coś do picia na dobry wieczór :::>
Queen_Arwen [ Evenstar ]
^quqoch^ - nie napisałem że Kraków rządzi i zatrzymałem się przed opinią na temat warszawskiego dworca, kiosków, osiedli, toalet i paru innych żenujących rzeczy - o przedwojennych kasownikach w tramwajach i nie możności zakupu w tramwaju biletu nie wspominając. I to wszystko miesza się z ładnym nowoczesnym metrem oraz nowoczesnymi budynakami - ładnymi parkami. W Krakowie przynajmniej jest w miarę jednorodnie - centrum ładne - trochę dalej często można spotkać rudery jak wszędzie ale nie ma tak że nowoczesny budynek żre się ze starą kamienicą - jeśli już coś nowego się buduje w okolicy to tak żeby pasowało - no i cała reszta też coraz ładniejsza jest...
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Vilyo, wrocilas ;-) O piwo... ;-) No a ja juz niedlugo bede sobie musial isc...sister is aproaching (czy jak to tam jest)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dobry!!! Pai Vilyo!!!
Queen_Arwen [ Evenstar ]
O! Witam pierścionku! Coś tu ruch się zrobił teraz jakiś taki duży.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
nic trudnego :-)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
QA---> moze i masz racje, ale nie bierzesz pod uwage faktu ze starowka w Krakowie jest pod ochrona, no i po porstu nie mozna nic nowego budowac na starym miescie w Krakowie (swoja droga to calkiem dobrze...) Nie wiem jak to wyglada w Waiwe...
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
QA> woof, pokój Witaj Vilya!
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Pierwszorzędna robota, no to może jeszcze kużnię
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Jolo ::: rodzeństwo to przekleństwo, ledwo sama zmusiłam brata, żeby wynosił się z sieci, bo ja muszę do karczmy... Iarwain ::: witaj.
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Jak miną dzień Vlyo?
Beren [ Senator ]
Wy tu narzekacie... a ja mam rodzenstwo podwojone ! ;) Witaj Vilyo :)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Vilya---> nie jest tak zle, daje mi nawet dosc duzo siedziec. Oczywiscie nie tyle ile bym chcial ale co tam... trzeba sie cieszyc tym co sie ma ;-)
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
No dobra... teraz juz padlo ostateczne "Puscisz mnie?" ;-/ Ale coz, i tak siedzialem wyjatkowo dlugo. Wiec jeszcze raz sie zegnam i zycze milego wieczoru no i spokojnej nocy.
Queen_Arwen [ Evenstar ]
a mój brachol teraz w Chorwacji i jest spokój uff. :) A niedługo chata będzie zała pusta - już do kumpli podzwoniłem. Rodzeństwo nie jest takie złe... mimo iż codzinnie mnie brat wk.... to jest to mój brat - a to że się pokłócimy, pobijemy to... jest wliczone w rachunek życia.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
No, teraz mi to zajeło trochę :-)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Quqoch jesteś śiwetny w te klocki, powinienes rysować komiksy.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Hehe, każdy architekt mi to mówi :-)
Queen_Arwen [ Evenstar ]
kiełbaski , truskawa i zielony kloc. Nie bardzo rozumiem potrzebę kloca na tym rysunku ale... brawo ja tak nie potrafię...
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Beren ::: podobno wybierasz się do Paryża? Popatrz no, wrzuciłam pieniążka do Sekwany i to nie ja tam wracam... Los jest okrutny...
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
auć, ma duma została urażona! Ten kloc to beczka :)
Queen_Arwen [ Evenstar ]
daleko mu do beczki - mało okrągły - powiększ i uwidocznij deski na górze beczki to może będzie to beczka i trochę to mało okrągłe. A ta truskawa na ścianie to co? :)
Queen_Arwen [ Evenstar ]
Vilya --- może pieniążek popłynął do Morza i np. popłyniesz gdzieś bliżej Anglii?
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
eno, nie bawię się! Toż to herb!! Tarcza
Queen_Arwen [ Evenstar ]
Tarcza jest rzadko czerwona - a na herbie to coś być powinno... no ale ja to bym nawet kształtów nie zachował a kiełbaski są perfekcyjne więc się nie martw.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
To nie kiełbaski!! To płomienie! :-) A oto i Kowal Kuźni>>
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
He he...
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
No to masz jeszcze kadź z wodą do hartowania.
Queen_Arwen [ Evenstar ]
zepsułeś tym kowalem obrazek ----- ŻARTUJĘ! Po prostu nie mogłem się powstrzymać nie obraź się - ale te płomienie takie same tam powinny być kiełbaski - ej po co ci to coś w ręcę tylko mnie tym nie traf w oko...
Beren [ Senator ]
Vilyo - w Paryzu juz bylem... nie wrzucalem pieniedzy do rzeki... nie mialem drobnych ;)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
woof :-) QA> jutro ok. 19.30 będę zapewne na ławeczce, co Ty na to?
Beren [ Senator ]
Iarwain - teraz Ty w rewanzu powinienes stworzyc kowala... ;P
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Właśnie! A oto Twoja kadź :-)
Beren [ Senator ]
QA - to cos to zapewne mlot... tylko nie widac, bo reka zaslania ;)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Beren ::: wiesz, ja muszę uważać z tym rzucaniem pieniędzy do rzeki. W Paryżu nic złego się nie stało, ale wrzuciłam też parę hależy w Pradze i... ta powódź... :-/
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Beren> właśnie :)
sarenka [ Senator ]
witam ponownie
Queen_Arwen [ Evenstar ]
^quqoch^ - jestem mało socialized że tak powiem tj. rzadko łaże do pubów i na disco i nie chętnie łażę sobie pogadać - jak mnie najdzie to może się wybiorę - ale raczej nie licz na mnie... Vilya - nie wrzucaj niczego do Wisły!!!!!!! - no chyba że gdzieś w okolicy Niepołomic.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Następny Nazgul: