--> Archiwum Forum
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Papież na krakowskich Błoniach
Było wspaniale:)) wlasnie wrocilam, a to dlatego ze mieszkam 100 metrow od Błoń:PP tłumy niesamowite, ale warto bylo wstać o 5 rano:)
kto sięjeszcze wypowie?
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
woof W telewizji widać było dzikie tłumy :-). Także wstałem o 5 rano, z tym, że w Szczyrku, gdzie byłem na I Szcyrkowskim Festiwalu Muzyki Niegóralskiej (tzn. reggae, ska, w dzień pierwszy, hardcore, punckrock i metal w dzień drugi). Znaczy się policja nas budziła, bo po nas miał być jakis wyścig rowerzystów :-). Było bardzo smacznie, ale aby dostać się w pobliże dworca musieliśmy przejechać połowę Krakowa (Papa :-). A poza tym troszkę mierzi mnie ta prohibicja, ale nic :-), Szczyrk jest w śląskim :-). Live long Alphonse :-)
LMaster [ Legionista ]
Tez tam bylem. Wrucilem przed chwila...Bylo naprawde wspaniale- nie zapomne tego do konca zycia, niezapomniane przezycie...
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Człowiek, którego widziało ponad 300 mln osób, prawdopodobnie najwięcej na świecie...
Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]
Fakt, było spoko, fajna atmosfera. Tylko to wstawanie o 2 : 30 mnie dobija... PS Ciekawe czy dotrzyma tajemnicy i przyjedzie za rok ? :) PS 2 Jedna zła strona - TOILETY (a raczej ich brak, rozwalały mnie babki, które wchodziły do hangarów, żeby się załatwić :))
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Bullz--->Ty to masz problem:(( caly wjazd do ogrodu mam obsikany:)))))) a wstałam o 5:P
Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]
Ja nie mam problemu, ale akurat z organizacją toalet nie było najlepiej. Nawet zakonnice co za mną siedziały były lekko mówiąc: "trochę zdenerwowane"...
Requiem [ has aides ]
ja tam nie podniecam sie za bardzo papieżem, ale co mnie irytuje: jak papiez mówi coś do ludzi i cche zazartowac, to za nim inne stare dziadki poubierane na czerwono-czarno kiwaja palcami, cos mu (papieżowi) mowia do ucha, zakrywaja mikrofon... az mnie skreca - powinien mowic to, na co ma ochote
Requiem [ has aides ]
a co do transmisji, to rzeczywiscie duzo ludzi bylo (z tego co slyszalem 2 miliony?)... to tak jak 4 takie miast jak bialystok... troche te liczby szokują a dlatego napisałem, ze sie "nie podniecam" papieżem, bo jakies 2 lata temu, kiedy wygrałem w Radio-Taxi wycieczke do Włoch to grupa w której byłem ja (i moja mama) - 30 osób - widzieliśmy sie z papieżem twarza w twarz (nawet mozna było porozmawiac)
Miecho [ Centurion ]
Chrześcijaninem nie jestem, ale papieża szanuje.Jednak moim zdaniem ludzie(widownia) którzy przybyli przywitać papieża zachowywali się lepiej w '99 .
Assasin [ Pretorianin ]
Szczerze mowiac to mam juz dosc. W telewizji Papiez, na ulicy Papiez, boje sie do kibla wejsc. Krakow sparalizowany. Glowna arteria, aleje Trzech Wieszczy, zamknieta dla ruchu, a po innych ulicach pelentaja sie pielgrzymi, ktorzy mysla ze tak jak u nich w Koziej Wolce przez ulice przechodzi sie kiedy chce nie zwarzajac na swiatla, to tu tez tak wolno. Na poczatku myslalem ze ta prohibicaja to jakas glupota. To byla najmadrzejsza rzecz, juz sobie wyobrazam te pijane tlumy, do srody by nie wyjechali. Dramat!!! A teraz jak juz opada kurz po bitwie to istne pobojowisko, butelki po wodzie leza wszedzie, a znajac masze realia poleza jeszcze troche. Smrod, brud i tragedia. Nie to ze nie lubie Papieza,ale nigdy wiecej.
bartek [ ]
Wydaje mi sie czy ktos tu wymazal post?
Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]
Z tego ci widzę, to nawet dużo bo było 18 postów...
Hitmanio [ KG 21 ]
KOCHAM te muzyke co teraz leci ;)
So-pel [ Pretorianin ]
Assasin--> wyluzuj. w Trójmieście mamy syf na plażach (i nie tylko) od czerwca do września, ale nikomu nie przychodzi do głowy żeby zabraniać wstępu na nie turystom. jeżeli w jednym miejscu gromadzą się 2 miliony osób, to oczywiste jest że powstają pewne utrudnienia. 3 lata temu w Sopocie Papież też odprawiał mszę i nie zauważyłem żadnego wielkiego bałaganu, następnego dnia praktycznie wszystko było sprzątnięte. Masz prawo mieć dość, to wolny kraj. Ale uszanuj prawa tych, którzy mają odmienne przekonania. I nie przejmuj sie bałaganem, za kilka dni nie będzie po tym śladu.
gofer [ ]
wiecie co? ja jestem katolikiem i nie oglądałem papieża w tv ani przez moment... 14 czerwca 1999 r papież był dokładnie na placu przed moim blokiem, w Sosnowcu na ulicy 11 Listopada napatrzyłem się że hej!
Manta [ Legionista ]
Oglądałam papieża w TV, wiecie co, w pewnym momencie tak sie wzruszyłam, że łzy napłynęły mi do oczu.
Soulcatcher [ Prefekt ]
Panowie to jest miły wątek o Papieżu, nie zepsujecie ludziom zabawy i radości.
Garbizaur [ CLS ]
Zdziwiła mnie ilość ludzi. Żałuję, że nie mogłem pojechać. Szkoda. Na pewno Papież dzisiejszymi słowami dodał mi otuchy i odwagi. Po prostu nie lękaj się!
Goostaff [ Centurion ]
Assasin --> a propos balaganu, dzisiaj tak sie zlozylo ze siedzialem prawie caly dzien na golebiej .. a ze byla to jedna z niwielu ulic prowadzacych na rynek to przewalilo sie przez nia morze ludzi (zostawiajac za soba morze smieci). O 17 przyjechali panowie zukiem :) (no nie zupelnie zukiem .. lol) i posprzatali wsio. Co prawda pod domem u mnie jeszcze tego nie zrobili (okolice jubilata) ale nie narzekam. Dodam jeszcze ze wracalem godzine do domu (normalnie 7 min) i tez nie narzekam (poklalem chwile ale raczej dla "zasady" .. jakiejs glupiej ..lol) Poza tym to 3 dni, ktore w zyciu zolwia niewiele zmieniaja :PPPP (poza wrazeniami duchowymi, w zaleznosci od zolwia oczywiscie..hehe)
Goostaff [ Centurion ]
aha .. jeszcze jedno .. ale tym razem (uzyje eufemizmu) to mnie denerwuje - kolumny przemieszczajacej sie policji, a kazdy z wlaczonym "wyjcem" .. jakby nie mogli tylko uzywac "kogutow" i ewentualnie jednej syreny.
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
I ja również tam dziś byłem :-)) Coprawda po wyruszeniu z domu o godz. 7:30 nie moglo byc mowy o jakims dobrym miejscu, niemniej widok spod Kopca Kosciuszki i tak mogl zaprzec dech w piersiach. 2 miliony ludzi zgromadzone w kociołku Błoń zapadnie mi w pamięci na pewno na długo. A dla czlowieka takiego, jak JPII mozna jechac wszedzie! Requiem --> Nie uwazasz, ze tak trywialne okreslenie jak "podniecanie sie" troszeczke nie pasuje do tej okazji? To, ze miales okazje spotkac Papieza powinno chyba spowodowac tym bardziej osobisty odbior kolejnych jego wizyt, a nie nagle oslabienie entuzjazmu. Chyba, ze traktujesz to wydarzenie na zasadzie "zaliczenia" - podobnie, jak dobrego filmu w tv, czy eksponatu w muzeum (aaa! no tak, widziałem, toteż mnie to już nie podnieca) No offence, oczywiscie.
gofer [ ]
jak u mnie na osiedlu był Papa to nie było żadnego problemu z syfem po prostu grupa ludzi, kloszardów, zbieraczy śmieci dogadała się z organizatorami dostali identyfikatory i po tym jak ludzie sobie poszli oni zaczęli działać każdy dostał sektorek, nikt inny nie mógł tam zbierać... obustronna korzyść... zbieracze w zamian za wyłączność na tony tektury i puszek po napojach (no alcohol offkoz) mieli po prostu zabrać ze sobą całą resztę śmieci... proste...zawsze wiedziałem że Sosnowiczanie są mądrzejsi od Krakusów :D
Lindil [ WCzK ]
I z radością zauważam, że ty chyba też nie. Chyba, że to tylko przejściowy spadek formy. Do rzeczy: Nie mam najmniejeszego zamiaru uprzykrzania życia komukolwiek, ale pewne zachowania nieco mnie irytują. Tak się składa, że nalży do nich cenzura prewencyjna, za którą uważam kasowanie każdego mojego posta, bez względu na treść i formę. Tak więc grzecznie proszę, zostaw tego posta w spokoju, a ja nie będe przełamywał moich uprzedzeń i w tym wątku i temacie nie odezwę się już ani słowem.
Queen_Arwen [ Evenstar ]
A ja widziałem go chilkę (mieszkam na Agnieszki) jak przejeżdżał przez Stradom. A leń jestem okrutny - bo ani pod Wawel nie poszedłem ani na R.Grunwaldzkie ani na Błonia. (Oprócz Błoń wszędzie mam od 0.5 do 2 minut drogi). No ale przynajmniej raz na dół zszedłem - choć więcej go widziałem przez aparat niż na żywo bo mi jakieś zdjęcia kazali robić i jak już zacząłem to 3 zrobiłem i tylko plecy na żywo widziałem. - W sumie można by w 5 minut pod okno na Franciszkańską ale.... nie chce mi się za co się bardzo nie lubię. A propos tłumów - nawet byli spokojni ale kurna przez jakiś debilny zakaz nigdzie kebaba na wynos nie mogłem kupić. Co za d.... to wymyślił. Trzeba było jeszcze pić zabronić na zewnątrz to by się już wszyscy udusili w środku różnych barów. Zakaz sprzedaży alkoholu popieram. Koło mnie nikt nie sikał... na szczęście - kupy też nie przyuważyłem - może wszyscy nie dotrzymali aż tutaj i skorzystali wcześniej? :) A teraz jest puuuuuuuuuuuuusto na ulicach że hej. A wogóle to oprócz okolic rynku i błoń to puściutko na ulicach że ino 200 na liczniku i wio... :) Jeszczew tak nie było. Komandosi mnie rozbili jak przejeżdżali - otwarte okna w samochodzie a w środku na tylnym siedzeniu byle jak leży sobie broń i amunicja i jadą se... i już chojraki :) A poza tym to jak już zszedłem na dół o tej 9tej to można było w zasadzie stanąć przy sznurku i miejsce było jakoś tak niewiele osób na trasie przejazdu.
AnnataR [ Salon des Refusés ]
Soulcatcher --> Trochę obiektywizmu temu forum nie zaszkodzi, panie S. Ile żeś tu wątków wykasował? 10? Czy w którymś z nich ktoś obrażał Papieża? Proszę, odpowiedz i nie kasuj tego wątku.