mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 45
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujacych non-stop, ale po godzinach obsluga we wlasnym zakresie]. Goscimy zblakanych, gdy tylko poczuja, ze na innych watkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszaja magiczne drinki, Magini kreci sie po sali i robi dobre wrazenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ..... w kotle i rothon - na zapleczu dba o interes i przyjmuje wizyty (sluzbowe) szefowej.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybke i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy staly klient, Adamus placi za drinki wierszami, a Gambit przynosi ze soba swieczke i koronkowa chusteczke :-). Ostanio zobawiazal sie zajac sie kominkiem. Pellaeon dba o czystość, kontrolujac z sanepidowska dokladnoscia wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczacej naszej karczmy "a moze to tez mam rozpieprzyc?!?" umieszczamy go w stopce papieru firmowego. Attyla, mnich pochodzacy ponoc od smoka, przechodzac wstepuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstac i wyjsc :). Pija zielona herbatke z towarzystwie Tofu i Magini - oddelegowanej do towarzystwa. Ostatnio można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawce szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
"Wiec niech umieraja slowa nasze - na to sa, przez to sa."
[kilka postaci siedzi przy stole świętując dwutysięczny post Magini, a barman o twarzy apostola rozumiejacego slabosc ludzkiej natury stoi w polcieniu brzeczac kostkami lodu i porusza sie bezszelestnie z jednego konca baru na drugi niby bog niegodziwosci, wyposazony przez nature w twarz ascety]
Witamy serdecznie!
Poprzednia czesc :
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Dzień dobry... [...wchodzi powoli, lecz bez ociągania, mierząc otoczenie z pod przymrużonych powiek, zdejmuje płaszcz, na którym już na pierwszy rzut oka widać kórz niezliczonych traktów i dróg, sądząc po kolorze, który w tej chwili trudno jednoznacznie określić można się domyślić że nie jedno razem przeszli, siada w rogu, ekwipunek kładzie pod stół, miecz na ławie...] Poproszę o herbatkę z cytrynką, z jedną łyżeczką cukru. :-))) Ja tylko na malutką chwileczkę, wypiję herbatę i uciekam.
Attyla [ Legend ]
Powturze swoj ostatni post z poprzedniej czesci (troche sie spoznilem:-)))) Witam wszystkich w ten piatkowy poranek! Musze Ci Rothon powiedziec, ze ja i nie potrafie pracowac z kobietami. Ladunek irracjonalnosci, jaki ze soba nosza przewyzsza znacznie moja odpornosc :-( Z tego powodu unikam jak ognia kontaktu z nimi. A juz kobieta szef, to osma plaga egipska :-))))) Oczywiscie nie rzutuje to w zaden sposob nakontakty na stopie prywatnej. Nawet w pracy :-))) Po prostu co do zasady ja i kobiety w sprawach zawodowych nadajemy na innych falach.
JackSmith [ ]
Mag --> dużą ( mam kubek do którego da się wlać 0,4 l cieczy ), czarną, z fusami, 4-5 łyżeczek cukru, bez śmietanki.Aha a sama kawa oczywiście gatunku Arabica ( to ten lepszy gatunek ) i nie kwaśna ( jak np.: Tchibo ). I oczywiście duży uśmiech szefowej ( od niedawna również mojej ) tegoż wyszynku. [Uffffff......... ale napisał - zaraz ścierą po łbie oberwie i do roboty go zagnają ]
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja mam same baby prawie do wspolpracy :-))
Adamus [ Gladiator ]
Witam Uff, skończyłem jedno, zaczynam drugie :-(((. Ale znalazłem chwilke żeby po tygodniu zajrzeć do karczmy. Widzę że jakoś nikt w czasie mojej nieobecności nie zadbał o dostarczanie dobrych trunków, nawet Rothon a tak na Niego liczyłem :-(((. Pozdrawiam
Attyla [ Legend ]
Uuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!! To bol!!! Pozwol Rothon, ze nie polacze sie z Toba w Twoim cierpieniu!!! Przykro mi ale wole przypalanie i lamanie kolem, niz wspolprace z kobietami:-))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> przypomniał mi się Tytus Romek i Atomek na Wyspie nonsensu ;PP
netY [ Pretorianin ]
Magini --> Kawa powoliutku stygnie ... a ja czekam na najmilsze towarzystwo w tej karczmie ...
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Adamus ---> witam serdecznie, skoro jesteś to w takim razie mógłbyś mnie uraczyć jakimś swoim specjałem, na herbatę się chyba nie doczekam, a miał być tydzień bezalkoholowy ;-))))
Magini [ Legend ]
Attyla --> witaj. Moge Cie powitac herbatka? Czy ma byc "Poswiata ksiezycowa" czy moze jakas insza? Dymion --> szybka herbatka raz Jacku Smith --> ja nie wymierzam sprawiedliwosci sciera. Proste czary sa o wiele lepsze ;-))) Czyli wiadro kawy dla Ciebie i usmiech. Sie robi :-)) natY --> kawa nie moze stygnac, bo jeszcze Ci jej nie podalam ;-) Masz jakies omamy :-))) Adamus --> witaj najwiekszy pracocholiku z mego miasta. Ja dzis poprosze, zebys wytrzasnal mi jakies dobre czerone poslodkie winko. Musze pozeganc szefa, ktory udaje sie na zalsuzony odpoczynek.
Magini [ Legend ]
Dymion --> co "nie doczekam"???! Pomoglbys lepiej mi ta tace tachac, a nie tak siedzisz. ;-)
Adamus [ Gladiator ]
Dymion --> Proszę bardzo. Właśnie przeglądam starsze wątki i widzę że nikt nawet nie zauważył mojej nieobecności ;-(. To w takim razie znikam na dłużej, pa pa pa.
JackSmith [ ]
uwaga uwaga uwaga ha, właśnie znalazłem niezły podręcznik o kawie i inszych drinkach
Magini [ Legend ]
Adamus --> poczekaj!!! Ja pamietam i tesknie za Toba. Nie wypada mi jednakze Cie wspominac i przywolywac, bo znam swoje moce ;-) Zamiast pracowac, siedzialbys tylko w Karczmie. To dla Twojego dobra to moje znaczace milczenie :-)))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Magini ---> już lecę, pędzę, biegnę, którą tace pierwszą mam wziąć, ale nie gwarantuje że czegoś po drodze nie rozwalę, wiesz przecież, mężczyzna w kuchni... ;-))))) A za herbatkę dziękuję. Adamus ---> serdecznie dziękuję, tego mi było trzeba, miał być tydzień bez alkoholu ale nie odmówię gdy "Król Trunków" częstuję, wypiję i już będę uciekał. :-))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Dzien dobry ;-) Magini - to o ktorej te babskie poloty? sokoro i tak wg panow tworzymy wyspe bezsensu to nie beda nam zazdroiscic :))))))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Dzien dobry, witam... Kurcze, bede musial chyba wlazcac kompa jeszcze przed sniadaniem bo mnie zawszse te poranne najsmaczniejsze dyskusje omijaja... :) Siedzac nad poranna zielona herbatka tak sobie mysle a'propos nieco wczesniejszej dyskusji, ze ja chyba jednak wole wspolpracowac z kobietami... Nie wiem z czego sie to bierze, ale jak do tej pory jedynie wspolpraca z nimi ukladala mi sie bez zarzutow. I szczerze mowiac w zdecydowaqnej wiekszosci sytuacji jestem w stanie lepiej zrozumiec punkt widzenia kobiety niz mezczyzny... Ja doskonale soie zdaje sprawe, ze brzmi to jak wyznania transwestyty, ale ja naprawde zdecydowanie wole pracowac z kobietami :) To tak w kwestii pracowniczych stosunkow mesko-damskich :)
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Adamus ---> co Ty mówisz, że nikt nie zauważył Twojej nieobecności???? A przeczytaj no poprzednie wątki, nie było Ciebie więc się na herbatę musiałem przerzucić, bo niby kto ma lepszy wybór trunków jak nie Ty co??? :))))
Attyla [ Legend ]
Magini! Mmmmmmmmmmmmmm!!!! Ty to wiesz czym mnie rozmazyc! :-)))) Holgan!......... Zaniemowielem z wrazenia! Witam!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Toru --- wcale to nie brzmi jak wyznanie traswestyty tylko faceta ktory wie z kim sie lapiej pracuje. Ja nie mam takich dylematow - ze man generalnie albo pracuje sie swietnie albo tragicznie - wybor zalezy od czlowieka :)))))))
Wedrowny Bard [ Legionista ]
[blam, blam, blam] Juz widzialo sie, slyszalo Przeczuwalo, dotykalo Lecz nam bylo ciagle malo. Zamiast westchnac czy powiedziec Nam sie chcialo, chcialo wiedziec Nam sie chcialo wiedziec. Wiem, slowo jak krem Krem na zmarszczki w mojej glowie Cos na trzepotanie powiek Wiem, dobrze wiem. Wiem, drogi nasz tlen Na podwodnosc naszych wrazen Stratosfere naszych marzen Wiem, dobrze wiem, slodkie wiem. Dobrze, dobrze wiem, mowilem Az zjawilo sie - niemilo Tak jak obiad po musztardzie Obok mego, kochanego Kocham, kocham, kocham, kocham Inne slowo.. Jestem pylkiem, wiem, mowilem Na tej wiedzy jak na miedzy Przesiedzialem dluuuugie lata, lata, lata Az przypadkiem dowiedzialem sie Ze owszem, jestem pylkiem Ale na wyjsciowej marynarce swiata. Juz widzialo sie, slyszalo Przeczuwalo, dotykalo... [blam, blam, blam]
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Witaj Attyla (ciekawe jak teraz zareagujesz :P )
netY [ Pretorianin ]
Magini --> no wiesz jest godzina 10.00 - a ja jestem jeszcze bez kawy ... może stąd te omamy ?!? ;)
Matt [ Knight of the Night ]
No, tak wiec jak zeklem (?!) pare dni temu, tak jestem... Czesc Wszystkim!
Adamus [ Gladiator ]
Jeszcze raz ja. Doczytałem sie, że nasze dwie lubiane osoby z karczmy, miały piekny jubileusz 2000 postu i nikt sie nawet nie zatroszczył o odstrzelenie szampana :-(((. Naprawam ten błąd i znikam.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
netY ----- co prawda dlaeko mi do Magini ale chyba sie nie obrazisz jak Ci podam kawe? co? prosze bardzo swiezutka kawa raz :)))
Matt [ Knight of the Night ]
Oho! Jest chociaz Holgan. Jak leci w Toruniu? Chris w biurze?
netY [ Pretorianin ]
Holgan --> Dziękuję ;))) ... już usypiałem (pomyślałby kto że się tak spiłem w karczmie) hi hi
Tofu [ Zrzędołak ]
Auc, jakis caly polamany jestem dzisiaj - krzywo spalem chyba :) Przydalby sie dobry masaz plecow... :P Osmy! Kici, kici, chodz, mam robote dla ciebie! :)))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Cześć wszystkim! Mam dla was newsa (szczególnie dla Attyli), dziś jest piątek! Do weekendu brakuje już tylko 5-6 godzin! A jesli chodzi o pracę z kobietami (i z kimkolwiek w ogóle), to w większości zgadzam się z Holgan, to zależy od człowieka, z pewnymi ludźmi pracuje mi się dobrze z innymi gorzej. Ja mam mieszany skład w pracy z lekką przewagą facetów, i jest OK. Ale z drugiej strony, nie wyobrażam sobie jakbym miał pracować sam z kilkunastoma kobietami w pokoju, brrr! To nie jest na moją głowę, ciągle słyszeć babskie gadanie o ciuszkach, plotach i innych takich :( Nie czujcie się urażone dziewczyny, ale jak czasem (zwłaszcza ostatnio w wakacje), zbierze się kilka kobiet w pokoju, i nie ma zbyt dużo facetów (bo są akurat np. na urlopie), to głowa czasem boli od tego gadania, kłótni, docinania sobie itp. Zresztą większość kobiet z którymi rozmawiałem na ten temat, również nie lubi pracować tylko z samymi kobietami, i wolą np. jak co najmniej połowa składu to faceci. Uff, ale się rozpisałem :) Rothon --> kiedy wracasz?
Matt [ Knight of the Night ]
MarCo - planujesz cos na przyszlopiatkowy wieczor?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
MarCamper--> Bede moze ok 20.09.2002 :-) Czyli za ponad rok :-)
Matt [ Knight of the Night ]
Hmmm... odnosze dziwne wrazenie, ze cos mnie tu ominelo, ze czegos nie wiem. Rothon, wyjasnisz? :)
JackSmith [ ]
Mar -> to ja Ci powiem tak, całe cztery lata ogólniaka 21-19 niewiast i ja jeden, całe dwa lata studium pomaturalnego 24 niewiasty i my we dwóch. Dopiero na studiach się unormowało ( tzn na 21 osób w grupie 2 niewiasty ). I co Ty na to hę ?????
Attyla [ Legend ]
Mar - to dobra wiadomosc:-))))) Holgan - oto moja reakcja :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) (na dluzszy usmiech nie straczylo miejsca) Co do kobiet w pracy, to pewnie macie racje z tym czlowiekiem, ale poki co ja nie mam takich doswiadczen i jak na razie perspektywa pracy z kobieta jest dla mnie najwyzsza kara. Ja wogole jestem samotnikiem i najlepiej pracuje mi sie bez zadnych wspolpracownikow, ale jezeli juz, to jak do tej pory nie mam niemal zadnych zlych wspomnien ze wspolpracy z facetami i niemal wcale dobrych ze wspolpracy z kobietami. Dlatego pozwalam sobie na to, byc moze krzywdzace, uogolnienie.
Magini [ Legend ]
Wiecie co?! Nie wiem w co rece wlozyc w tej cholernej robocie!!! Mam dosyc!!!!!! Dlatego do Was zajrzalam :-) Czesc Matt --> do ktorej tu bedziesz? chcialabym Cie zaprosic na czata. Musimy sie jakos umowic :-) Holgan --> z plotek to dzis nici :( Dzieki, zes podala kawe. netY by nam jeszcze zasnal ;-) Wedrowny Bard byl. I zaspiewal to, czego sluchalam wczoraj caly wieczor :-) Ten to ma wyczucie, czego mi trza :-))) A moze kiedys zaspiewa "O moj Aniele" ? ;-) Adamus --> znowu szampan?? Moze byc. A co z tym winkiem dla mnie?
Matt [ Knight of the Night ]
Mag - jestem na czacie pretorian ...ale zaraz moge sie przeniesc - bede do 13.30
Adamus [ Gladiator ]
Mag --> Przed odejściem jeszcze dla Ciebie specjalny zestaw i kilka magicznych ksiąg :-))) Rothon --> W takim razie powodzenia
Adamus [ Gladiator ]
Mag --> Przed odejściem jeszcze dla Ciebie specjalny zestaw i kilka magicznych ksiąg :-))) Rothon --> W takim razie powodzenia
netY [ Pretorianin ]
Magini --> Niestety musiałem wypić kawę sam ... było mi smutno i źle ... chyba zamówię jednak oggóreczka i 100 ml ...
Magini [ Legend ]
Matt - chodz na 5 minut na czat GO teraz , OK? netY --> mi tez jest smutno i źle :-(
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Matt --> na przyszły piątek na razie nie mam planów. Coś szykujesz? :)) Rothon --> zaraz, zaraz, jak chyba nie żartujesz? Myślałem że jedziesz tylko na urlop. Coś wspominałeś w Gdańsku o jakiejs wyprawie rowerowej. Czyżby wyszło coś innego? Więc gdzie się właściwie wybierasz? (a może to będzie 20.09.2001 hę?!?) JackSmith --> powiem tylko jedno, przerąbane :) Magini --> nie przejmuj się pracą, za kilka godzin będzie weekend :)) Uśmiechnij się :)) Zdaje się że będziesz się widziała w ten weekend z Szamankiem? Pozdrów go ode mnie :))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
MarCamper--> Racja. 2001. Ale jak pisalem odpowiedz, to niechcacy wpisalo mi sie 2002 i pomyslalem: "aaaaa, niech zostanie, moze byc milo" :-))
grzech [ Generaďż˝ ]
siema z rana... jak tam ciezki dzionek w pracy??? przerwa na coffe, a moze na niedozwolone plyny w czasie pracy? :)))))))
Matt [ Knight of the Night ]
MarC - gdybys mial czas po 20'tej, moglibysmy zagrac "partyjke" w UT - bede na nocce, wiec i tak bede gral, wiec czemu by nie z Toba? :)
Tofu [ Zrzędołak ]
Magini --- a Ci cos powiem - znam rewelacyjna metode na poprawe humoru. Ty sobie tu usiadz wygodnie, a ja sie przebiore w kimono, przyniose utensylia i urzadze specjalnie dla Ciebie najdluzszy wariant ceremonii parzenia herbaty - z gra na Koto, poczestunkiem i wszystkim co sobie tylko wymarzysz... To powinno albo Cie zabic albo poprawic humor :)))
Silent [ The Voice ]
Zaproszony przez stałych bywalców do karczmy włazi sobie cichutko ( jak na niego przystało) Silent i siada niepewnie w kącie, prosi o jakiegoś lepszego żura. Na razie przygląda się i poznaje otoczenie :-) Witam wszystkich!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czesc Silent, przynioslo Cie widze. No, no. "Mocne Krasnoludzkie"?
netY [ Pretorianin ]
Jako że cierpię ostatnio w tej karczmie na samotność, to pomyślałem że Babe też może być smutno i przyprowadziłem jej kolegę ;)))
Matt [ Knight of the Night ]
Geez! Chyba trace poczucie humoru, ale swinie w knajpie? Co Wy tu dajecie do picia?
JackSmith [ ]
[JackSmith odchodząc od dwóch przed chwilą przekupionych krasnoludów w celniczych uniformach, wdrapuje się na kozioł swjego wozy i powoli oddala się od granicy w stronę Karczmy. Odjechawszy od posterunku na odległość wzroku wyciąga klatkę z gołębiem pocztowym, chilę coś pisze i przyczepiwszy wiadomość do nogi gołębia, wypuszcze go na wolność] Przekroczyłem posterunek graniczny. STOP. Wiozę piątkową dostawę. STOP. Towar aż z Belgii. STOP. Niechaj szefowa wynajmie jakiegoś smyka, aby obwieścił nowe smakołyki na wsze strony świata. STOP. [.... i w ten oto sposób ludzkość zawdzięcza bywalcom Karczmy wynalazek Telegramu.]
Silent [ The Voice ]
Rothon --> dziękuję. Mocne krasnoludzkie mi pasi, w końcu trzeba miło zacząć dzień :-)
eros [ Konsul ]
-> Ananke postanowilem ze wyrownujac szkody moralne jakie zostaly Ci wyrzadzone tym calym niedoczekaniem ufundowac botle of Dom Perignon(dobrze chyba napisalem). Chyba nigdy nie doczekasz sie Ty mojej obecnosci i nawzajem :))) Pozdrowienia
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Matt --> tu nie chodzi o poczucie humoru, po prostu starzejesz się kolego ;P Jeśli chodzi o piątek, wchodze w to, chętnie zagram, ostatnio niewiele gram w UT, bo dostałem kilka dni temu UO i Trąbala i na razie siedzę w tym :) Rothon --> jak tam twoja UO, pwenie dopiero po twoim powrocie zagramy? I nie strzelaj więcej takich tekstów (z tym powrotem), bo już się przestraszyłem że Cię naprawdę rok nie będzie i karczma podupadnie...
Magini [ Legend ]
netY --> stalo sie. Poprawiles mi humor (ale nie mojej szefowej, ktora uwaza, ze ogladanie fotek swin w kapciach nie jest dobrym zajeciem, jak sie ma ful roboty ;-)))) eros--> Czesc. Co tak wpadasz i nie siadasz? Czesc Silent :-)
grzech [ Generaďż˝ ]
taaa... a lyzka na to niemozliwe.... qpa wielka.. wywalaja mnie z mojego biurka!!!
Matt [ Knight of the Night ]
MarC - to dobrze, ze ostatnio malo grasz, bo ja np wczorawj zagralem po raz pierwszy od ~4 miechow, ale do piatku postaram sie troche pocwiczyc ;)
netY [ Pretorianin ]
Magini --> Polecam się na przyszłość ;)))))))))))))))))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Grzechu, jak to wywalają?!? Może awans, będziesz miał teraz swój gabinet?!? btw. czy są w warhammerze istoty zwane zwierzo-ludzie? (np. konio-ludzie?) Bo dostałem dziś pocztą takie fajne zdjęcie pewnej istoty... :)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
MarCamper--> Na Allegro mnie przelicytowali (wyszlo wiecej niz w sklepie), zamowilem juz w ubieglym tygodniu z netu, ale jak dotad nic nie przyszlo. Chyba wiec po moim powrocie niestety :-(
grzech [ Generaďż˝ ]
wywalaja mnie do innego pokoju... juz nie bede mial swoje biurka... tylko bede mial dwa biurka :((( juz czuje pismo nosem, ze obowiazkow takze bedzie proporcjonalnie wiecej :(((( zwierzoludzie sa :))) a to jak wygladaja to fantazja MG, ale nie mozna mylic z istniejacymi dobrze usposobionymi istotami fantasy jak np. jednorozec, ktopry nie jest mutantem ino super dobrym stworzeniem, a jego rog ma magiczne wlasciwosci i jest (podobno) opleciony stebrna nicia (nadaje sie wysmienicie do kill'owania vampirow)
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Od dwóch godzin nie ma mnie już w karczmie a jeszcze nie zdążyłem stąd wyjść :-)))))))) Teraz to naprawiam. Dziękuję za trunki, szczególnie te od Adamusa, i zmykam, życzę jeszcze wszystkim bywalcom Karczmy miłego weekend-u. [..dopił jeszcze herbatę, odstawił kubek, podziękował... wstając otrzepał się z pajęczyn, głęboko na głowę zsunął kaptur, poprawił ekwipunek, miecz zawiesił na plecach, rozglądnął się wokoło, tęsknym wzrokiem spojrzał na bar, ukłonił się nisko wszystkim obecnym., powiedział: do zobaczenia !!! i wyszedł... potknął się jeszcze tylko o próg drzwi i wyrżnął głową o masywną framugę, poczym zaklął siarczyście i wyszedł, za oknem jeszcze tylko było słychać gromki lecz powoli zanikający śpiew...]
grzech [ Generaďż˝ ]
nawalil sie :)))))))))))))
JackSmith [ ]
coś z tą framugą trzeba zrobić - wszak to już drugi łeb w tym tygodni. Czy Framuga poluje na bywalców Karczmy ?
grzech [ Generaďż˝ ]
moze to chaotyczna framuga, badz ja jakis demon zamieszkuje... pamientam pewien incydent z demoniczna szafka.. wiec postuluje za usunieciem futryny i osadzeniem nowych drzwi, poswiaconych przez jkiegos druida...
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Grzech, a jak byś zakwalifikował to stworzenie? ;))))
JackSmith [ ]
jeżeli mnie pamięć nie zawodzi, to Szefowa również coś narzekała na framugę / drzwi w początkowych wątkach . Dziwna sprawa ??
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
grzech ---> a Ty nadal z tym chaotycznym, i już mnie nie ma. ;-)))))))
eros [ Konsul ]
-> Magini zebym to ja mogl tak sobietu z Wami posiedziec niestety smutne czasy nastaly korzystania z kafei , a nie chcac rujnowac budzetu musze sie ograniczac :))
grzech [ Generaďż˝ ]
wow!!!! MarC -> moge sie spotkac z ta istota :) i sprawdze, jaj upodobania :)))) niemniej jednak nie jest ro istota dobrze biegajaca, wiec jezeli jest to mutacja to jej wczesne stadium.. a moze to wytwor szalonej inwencji jakiegos maga... niemniej jednak jest to nowy gatunek :) ale baaardzo sympatyczny na pierwszy rzut oka :)))
Tofu [ Zrzędołak ]
MarCamper: jak Mag zobaczy ten obrazek to ja na twoim miejscu poszukalbym sobie jakiegos porcelanowego wdzianka bo pioruny beda latac... :)))
Matt [ Knight of the Night ]
Tofu - przesadzasz, Mag jest tolerancyjna ;)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Mam nadzieję Matt... Ja tylko tak, dla dobra nauki. Byłem ciekaw jak tą istotę można zakwalifikować ;)) Zresztą jako magiczka mogłaby być zainteresowana pracami innych magów, zawsze się można dowiedzieć (nauczyć) czegoś ciekawego :))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Ale tak na wszelki wypadek, założyłem buty uziemienia ;)))
Matt [ Knight of the Night ]
MarC - masz nadzieje ze pocwicze w UT, czy ze Mag jest tolerancyjna? :)) Jesli to pierwsze to moge zagwarantowac, ze pocwicze ...a jest to drugie, to tez jestem na 99% pewien ze nic Ci nie bedzie :)
Matt [ Knight of the Night ]
MarC - Kiedy przestales byc "Sniper Man'em"?
Magini [ Legend ]
Taaaa ....
JackSmith [ ]
[Magini załamała ręce]
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Matt -->to drugie... A sniperem nie przestałem być (dalej nim jestem w UT), po prostu zacząłem też być komś innym :)) (ostatnio gram w Trąbala, jak już pisałem) a zmiana była jakieś 2 dni temu...
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Magini, nie gniewasz się?? To jest tak niezwykłe zdjęcie że nie mogłem się powstrzymać...
Magini [ Legend ]
To odrobina poezji dla podniesienia poziomu rozmow I moze tez dla kogos, na jego smutek? :-) *** lubię tęsknić wspinać się po poręczy dźwięku i koloru w usta otwarte chwytać zapach zmarznięty lubię moją samotność zawieszoną wyżej niż most rękoma obejmujący niebo miłość moją idącą boso po śniegu
Magini [ Legend ]
MarCamper --> spoko :-)
Matt [ Knight of the Night ]
[chwila zadumy]
Matt [ Knight of the Night ]
...albo w sumie po co? Przeciez ten wiersz mial poprawiac humor, nie wprowadzac "klimat" :)
Magini [ Legend ]
Nie, to nie byl jednak dobry pomysl. Juz nie bede wprowadzac wlasnych metod na smutek. Wybaczcie. I juz mozecie dalej rozmawiac :-)
grzech [ Generaďż˝ ]
czasem nagle smutniejesz to jakby dnia ubywa i nie wiem jak Coi pomoc wiec tylko prosze wybacz czasem lzy w Twoich oczach na krotka chwile goszcza i nie wiem czy cos mowic i nawet nie wiem po co... puszczam wtedy latawce ze smiechu mego smieszne i znowu dnia przybywa powietrze staje sie lzejsze i lzejsza staje sie wedrowka z plecakiem wciaz coraz ciezszym nad domem przysiadla tecza na nieba niebieskiej galezi....
Matt [ Knight of the Night ]
Rany, od razu powialo weekendowa wesoloscia ;) Wlasnie sciagam sobie txt Raju Utraconego - moze chce ktos kawalek? Bedzie jeszcze smieszniej! :)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
To może ta mała anegdotka o studentach poprawi komuś humor: Do sali w której profesor i asystent przeprowadzają egzamin ustny wchodzi student. Losuje pytanie, przez chwile zastanawia sie, po czym zwraca sie do profesora: - Panie profesorze, czy móglbym losowac raz jeszcze ? - Dobrze - odpowiada profesor . Student losuje, mysli i raz jeszcze zwraca sie z prosba o mozliwosc nastepnego losowania. Profesor ponownie wyraza zgode, lecz student i tym razem stwierdza, ze nie zna odpowiedzi na pytanie. - Dziekujemy panu - mówi profesor. Student wychodzi. Profesor otwiera indeks studenta i wpisuje "trójke". - Dlaczego wpisal mu pan "trójke" ? - pyta zdziwionyasystent. -On czegos szukal... On cos wiedzial !!!!- opowiada profesor.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Matt--> Daj mi na @. Qrcze, skad masz?
Matt [ Knight of the Night ]
Hehehe, od razu lepiej! :)))))
Matt [ Knight of the Night ]
rothon - chyba Ci go jednak nie wysle, za duzo babrania, bo trzeba zapisywac kazda ksiege osobno, ale zaraz dam linka do strony...
Garak [ Szpieg ]
Garak smialo zaglada przez drzwii karczmy... Wodzi pewnym wzrokiem po zebranym tam miejscowym elemencie ( ;-> ) Patrzac im prosto w oczy mowi: "Ludzie, proszono mnie zebym informowal w karczmie,jak bedzie kolejna edycja 'Jaka to melodia?'..... wiec informuje". Zapada niezreczna cisza... Wrogie spojrzenia krzyzuja sie na nim... Pomny komentarzy rothona szpieg szubkim ruchem oproznia kufel z piwem, pozdrawia skinieniem glowy netY'ego i Dymion_N_S'a ,a nastepnie bezszelestnie cofa sie i pozornie rozplywa sie w swietle dnia... W karczmie powoli wszystko wraca do normy...
Matt [ Knight of the Night ]
Oto adres (wielce oryginalny ;)): https://www.paradiselost.org/ tada! :)) rothon - gdybys przerobil to na .doc, albo cos w tym stylu, bylbym zobowiazany za "odpis". Ja teraz juz musze leciec, wiec sam tego nie moge zrobic... Na razie Wszystkim! Matt
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Matt--> Dzieki. Jezeli przerobie na jakis znosny format od razu dam Ci znac.
Magini [ Legend ]
Male uzupelnienie - poprzedni wiersz byl dla rothona, ktory chyba udaje glupiego, ze niby nie wie. ;-))) I cos jeszcze o liczbach wg Poswiatowskiej - tez jakby dla ksiegowego, nie? *** pytasz czemu pociąga mnie magia liczb liczbą pragnę wyrazić nieskończoność mojej tęsknoty mojej miłości chcę żeby zastygła w krysztale liczb żeby trwała nieskażona mijaniem aby nie była więcej ani tęsknotą ani miłością chcę żeby trwała nieskażona mijaniem
AnankE [ PZ ]
Witam fffszystkich cieplutko! :-) Poprosze o soczek tomatowy! eros--> dzieki za ekskluzywne babelki. Pamietaj tylko, ze nie chce tego pic solo! :-)))
grzech [ Generaďż˝ ]
lustro jak staw zamarzlo pelen szronu jest grzebien twarz moja zasypaly sniezyce i zawieje slysze sanie dzwoniace w bialym na ziemi niebie kopyt konskich swieca ksierzyce cztery...
MarCamper [ Generaďż˝ ]
AnankE --> oto jest i twój ulubiony soczek pomidorowy! [MarCamper szybciutko podbiegł do AnankE i podał dysoką szklanicę z soczkiem] Witam cię gorąco! (i wreszcie jesteś o rozsądnej godzinie!) :)) Coś jeszcze podać?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Niesamowite. AnankE w dzien. Moge umierac! Powiedz jeszcze ze to z okazji mojego odejscia a w ogole mnie powali. Mag--> Skad mialem wiedziec? [udaje glupiego :-))))]
AnankE [ PZ ]
Mar--> dzieki za soczek tylko, ze Ty przeciez stoisz na bramce! Jak Ty to robisz?! ;-))) Rothon--> tu nie ma sie z czego cieszyc. Juz sie prawie uwarunkowalam, ze ja koncze, a TY dzien zaczynasz! Toz to zaloba prawie w Karczmie! :-(
grzech [ Generaďż˝ ]
czyzby cisza przed zalozeniem nowego watku???
Magini [ Legend ]
rothon --> jak to skad?! A t e l e p a t i a ??!! Czesc AnankE :-)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
AnankE --> jestem zdolny ;)) A że nie ma obecnie żadnego z barmanów, pozwoliłem sobie zastąpić ich czasowo :) (ale tylko czasowo, nie denerwujcie się Holgan i Szmanq). Co się stało że dziś tak wcześnie zawitałaś w nasze progi? Nieee... z tej okazji trzeba wypić jakiegoś szampana, nie ma co!
grzech [ Generaďż˝ ]
nowe nadeszlo: