Reavek [ Tukan ]
Napój z marihuaną bije rekordy popularności
Nie będę kopiował tekstu tylko podam link :
nie pale ale napić bym sie napił ;)
HumanGhost [ Generaďż˝ ]
A ja nie. Potem się okaże, ze zamiast raka płuc sie od tego dostaje raka żołądka czy jelita. Dziękuję, postoję.
boskijaro [ Senator ]
Z chęcią bym spróbował
Chupacabra [ Senator ]
HumanGhost --> masz racje, nie ma to jak lecznicze wlasciwosci wodki :) czystej
Selman [ opuszczony ]
ja tyż bym to chętnie spróbował... ale tylko raz:)
HumanGhost [ Generaďż˝ ]
Chupacabra -->> Ano! Polać mu, dobrze prawi! :-)
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
Ehhh... Czego to nie wymyślą, żeby jakoś ukryć i jednocześnie udostępnić większej grupie ludzi "furanie".
Darth Father [ Pretorianin ]
A ja nie
Igierr [ Gwynbleidd ]
ciekawe jak smakuje
Reavek [ Tukan ]
A ja nie. Potem się okaże, ze zamiast raka płuc sie od tego dostaje raka żołądka czy jelita. Dziękuję, postoję.
a tam, jedna puszeczka dla zaspokojenia ciekawości by mi nie zaszkodziła... chyba :P
kasztaneczuszek [ Legend ]
A ja tam wole zapalić... a do tego wypić zimne piwko.. ale jak znajdę w sklepie to kupie dla spróbowania.. ale pewnie jakoś superzajebiście nie smakuje :D
Kompo [ aka dajmispokoj ]
Piłem różne takie napoje za granicą i o kant dupy to rozbić. Wolę Nestea do ugaszenia pragnienia. Albo Carlsberga.
Ludzie to piją, bo pewnie chcą się napojem zjarać.
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
legalize the herb! :)
Juz wielokrotnie przedstawialem na tym forum moje zdanie i nadal mocno przy nim stoje.
Z checia wypilbym sobie taka herbatke w upalny dzien :)
Nie wiem ile by trzeba bylo tego wypic zeby cokolwiek poczuc... przeciez ten napoj zapewne nigdy nie mial na celu wywolywania haju u ludzi..
po prostu taki gadzet dla palaczy :) na smaczek! :)
Backside [ Konsul ]
Nietrudno się domyśleć, że Cannabis jest tylko w nazwie i to zwyczajny chwyt na sprzedaż zielonej herbaty.
Ale jak będzie u mnie na osiedlu za 1,5zł to też spróbuję :].
Kompo [ aka dajmispokoj ]
Sir klesk - > problem w tym, że to marnie smakuje. :)
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
Kompo --> Ja pilem "marihuanowe" piwo. Dostepne normalnie na polce w Albercie ;) tyle, ze cene mialo dosyc wygorowana... smak... hmm specyficzny. :p
Backside --> w artykule jest napisane, ze wykryto w tym THC czyli psychoaktywny srodek trawy... ale zapewne jest go tam tyle, ze trzeba by bylo wypic ze dwa wiadra aby cokolwiek poczuc.;) problem w tym, ze nawet taka znikoma ilosc jest nielegalna ^^
w ogole nie jestem pewien czy picie thc jest w stanie cokolwiek wywolac... tak samo jakbys zjadl sobie roslinke to i tak nie dostalbys "kopa". (chyba, ze wyszpąci sie smaczne ciasteczka :D)
Yoghurt [ Legend ]
OOOO, ilu miłosników, co to jak dziewice- chcieliby, ale sie boją, bo mama skrzyczy.
Podobnie jak kompo, rzeknę- piłem różne dziwaczne wynalazki z dodatkiem zielonki, głównie alkohole (stoja po spozywczakach w Polsce) i jakowyś syrop nabyty w Amsterdamie i przykro mi- są chuja warte. Chyba, ze ktoś ma spore zdloności autosugestii i sobie wmówi, ze go bierze. Nie wiem co, nie mój interes.
Walory smakowe tez bez jakichś rewelacji.
Takowe napoje to jeszcze jedna forma zarabiania kasy na naiwnych albo tych, którzy chcą byc fajni i pokazac kolegom w gimnazjum "Paczta, gandzie se wale normalnie na legalu z butli". Bzdura.
Chcesz spróbować jak smakuje trawa to ją do cholery zapal, bo innej formy spozycia po prostu nie ma. A jak sie boisz- po prostu nie pal.
HumanGhost-> Raka powodują substancje smoliste i chemia zawarte tak w papierosach, jak i skrętach. Nie wiem jakim cudem wyciąg z rosliny, dodawany do napoju, moze powodowac raka, ale co ja wiem, na maturalnym miałem 3 z biologii.
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
Yoghurt:
"Chcesz spróbować jak smakuje trawa to ją do cholery zapal, bo innej formy spozycia po prostu nie ma."
...jak mowie. Zawsze mozna zjesc ciasteczka ^^
Kompo [ aka dajmispokoj ]
Albo koktajl. :)
Tylko po cholerę?
kasztaneczuszek [ Legend ]
...jak mowie. Zawsze mozna zjesc ciasteczka ^^
albo zrobić budyń... :D
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
kurde dla urozmaicenia! :P
yasiu [ Senator ]
ciekawy jest ostatni akapit - autorka wydaje sie nie odrozniac konopii i wyrobow z niej od marihuany...
Yoghurt [ Legend ]
Klesku, mon-> Haś Brauniz, mon, są paskudne. Jak mam ochote na ciastko, to chce, by przynajmniej było smaczne, mon.
Uprzedzając twoją odpowiedź, bo wiem, ze ty wszędzie trawe czujesz mon, nawet jak piwo otwierasz- gandzia mi nie smakuje w żadnej postaci mon.
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
yasiu --> doklanie, tez odnioslem takie wrazenie. A przed wojna rynek wyrobow z konopii calkiem preznie sie rozwijal i przynosil naprawde wielkie zyski...
Yoghurt --> pech ;) gdyby mi nie smakowala to mialbym problem
yasiu [ Senator ]
yogh - jakies skopane ciastka jadles... piernik 'kopiący' smakuje jak normalny, a po dwoch kawalkach daaaaje :)
btw. smaku ziola w nim w ogole nie czuc...
a co do zapachu trawy przy otwieraniu piwa - heineken kiedys tak pachnial :)
Kompo [ aka dajmispokoj ]
Mi zawsze rano nawet mleko tak pachnie. ;)
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
yasiu --> Lech premium nadal pachnie :D
HumanGhost [ Generaďż˝ ]
Yoghurt -->> No faktycznie, moze lepiej nie "chwal się" takimi stwierdzeniami, bo lekko śmieszą. ;-)
Papierosy/skręty nie powodują raka. One są katalizatorami, kóre tylko przyśpieszają lub pobudzają rozwój choroby.
Tytoń to też przetworzona roślina. Nie wazne czy podawana jako substancja stała czy płynna.
Jim Raynor [ Pretty Fly ]
Prawdopodobnie nie doczekamy się więc sytuacji, że po zamówieniu herbaty w kawiarni, kelner zapyta nas, czy ma być z cytryną czy z marihuaną
Kurde..
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Sir klesk - Lech pachnie jak pot spod pachy, jak tak pachnie ganja to ja dziekuje ;) palilem kiedys jakies inne swinstwo, prawd. na domestosie i wcale tak nie walilo ;)
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
BIGos --> Ale, ze co? Lech Premium? Czy ten drugi? :P moze jakas inna rozlwenia? No nie wiem jak to wytlumaczyc... ;)
Vidos [ Senator ]
No to żubrówka ma konkurencję.
Loon [ Panicz ]
Inna sprawa, ze od picia herbaty zrobionej na marihuanie trudno zlapac raka czegokolwiek, bo zupelnie inaczej działa większość roślin gdy się je pali, a zupełnie inaczej, gdy pije sie z nich napar;).
Lech pachnie jak pot spod pachy
Rotfl, od dawna sie zastanawialem czym Lech tak naprawde wali i musze sie z tym zgodzic :).
$aimon [ +deathmatch 2 +map dm4 ]
"Potem się okaże, ze zamiast raka płuc sie od tego dostaje raka żołądka czy jelita. Dziękuję, postoję."
Hasło dnia :DDDD
Najlepiej ze THC metabolizuje do cyklicznego ketonu, ktore jak wiadomo nie wnikaja do tkanek, a nieprzemetabolizowane THC dziaja jedynie na receptory kannabinoidowe zaklocajac jedynie impulsy, wiec samo THC nie wplywa w ZADEN sposob na organizm czlowieka (fizycznie).... a Alkohol ... te wszystkie synapsy pozarte, aldehyt jako wtorna silna trucizna... no no, ciekawe co jest zdrowsze.
Andromalius [ Pretorianin ]
kasztaneczuszek--> Lepiej juz Jogurcika walnac :p
Wszystkie ze piwa z niby marysia sa tylko katalizatorem, by zarabiac na naiwnej mlodziezy.
Kompo "Mi zawsze rano nawet mleko tak pachnie" - bo z wieczora Ci zapach jeszcze zostaje :)
Reavek [ Tukan ]
Takowe napoje to jeszcze jedna forma zarabiania kasy na naiwnych albo tych, którzy chcą byc fajni i pokazac kolegom w gimnazjum "Paczta, gandzie se wale normalnie na legalu z butli". Bzdura.
piłem różne dziwaczne wynalazki z dodatkiem zielonki, głównie alkohole (stoja po spozywczakach w Polsce) i jakowyś syrop nabyty w Amsterdamie i przykro mi- są chuja warte. Chyba, ze ktoś ma spore zdloności autosugestii i sobie wmówi, ze go bierze. Nie wiem co, nie mój interes.
Walory smakowe tez bez jakichś rewelacji.
Chcesz spróbować jak smakuje trawa to ją do cholery zapal, bo innej formy spozycia po prostu nie ma. A jak sie boisz- po prostu nie pal.
popłakałem sie xD
Yoghurt - nie wiem jak inni ale ja serio poczułem respekt xD
Gandalf <3 [ Wizard ]
Reavek --> co w tym śmiesznego? to przecież sama prawda.
Reavek [ Tukan ]
Gandalf <3 - nie twierdze że nie, wręcz przeciwnie, ale dziś mam dobry humor a co! :D
jakoś tak fajnie mi się zgrały te wypowiedzi.
ale co do samej herbatki ja bym nie chciał sie napić żeby szpanować w gimnazjum (to były fajne czasy :P) ale o tak po prostu bo ja w przeciwieństwie do np. Yoghurt nie piłem wielu wynalazków ;)
emii [ Generaďż˝ ]
Lepiej sie zbakać niż pić chemię, chociaż to zioło, które teraz sprzedają tez zbyt dobre nie jest. Co do napojów to było takie piwo z dodatkiem marihuany i wcale nie kopało, więc wątpię, żeby ten napój cokolwiek dawał.
Weakando [ Senator ]
Piłem to :)
W "Piotr i Paweł" w Jankach można dostać.
Sam napój jest w sumie średni, smakuje jak Nestea z ziołem, które wyraźnie czuć.
Po jednym opakowaniu nic mi się nie stało, chociaż jest na nim adnotacja żeby nie pić więcej jak dwa takie wynalazki dziennie :).
To jest dokładnie to:
endrju771 [ Teleinformatyk ]
Na jedną puchę bym się skusił, ale na więcej nie.
emii [ Generaďż˝ ]
W sumie to bym spróbowała, ale chyba mi nie wolno, a jak już będę mogła to pewnie wycofają. Kupię sobie i poczeka:D
infostarter211 [ Pretorianin ]
Też bym spróbował, że zobaczyć jak takie coś smakuje. Ale jestem pewny, że prawdziwej trawce nie dorasta do pięt :)
Weakando [ Senator ]
Smakuje mniej więcej jak zwykła Ice Tea pita przez przejaraną fifke.
1 puszka ok, ale więcej bym nie wypił bo nie jest to najsmaczniejsza rzecz na świecie.
Pl@ski [ Forever Confused ]
Kurczę, może to jest pomysł na interes? Tylko jak się wytłumaczę skąd wziąłem gaje do herbatki? ;)
Takie napoje to jedna wielka ściema i idealny sposób na zarobek - każdy szczeniak się na to rzuci!
Jak chcecie koniecznie wypić coś co kopie to można spróbować chociażby z jogurtem, ale i tak nic nie przebije najzwyklejszego przygrzania rury... :]
N2 [ negroz ]
Założe się, że środek w żadnym stopniu nie wywołuje halucyjnacji takich jak palanie konopii indyjskiej. Pewnie w napoju są znikome ilości tego środka, a co za tym idzie efekt niezauważalny. Pytanie więc, po co to? A toż to zwykły chwyt marketingowy. Jak widać działa na "małpki", jak lep na muchy.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
N2 - Palenie konopi nie wywołuje halucynacji.
Gandalf <3 [ Wizard ]
środek w żadnym stopniu nie wywołuje halucyjnacji takich jak palanie konopii indyjskiej.
jeśli po paleniu masz haluny, radziłbym przestać jarać jakiś podejrzany stuff i zmienić źródło zaopatrzenia :))
Yaca Killer [ Regent ]
Przy czytaniu bzdur podobnych do tych co umieszczono w artykule, warto pamiętać, że istnieje również odmiana konopii, która w naszym kraju uprawiana jest legalnie, w szeroko pojętych celach "technicznych". Zawartość substancji psychoaktywnej w tym gatunku jest na tyle znikoma, że palenie tego powoduje conajwyżej zawroty głowy z powodu niedotlenienia :) Ekstrakt właśnie z takich roślin jest używany do nadania aromatu choćby takiemu napojowi, Życzę powodzenia autorce artykułu oraz organom prewencji w poszukiwaniu "narkotyku" w tych produktach. Czeka ich dużo zmudnej ... i bezowocnej pracy. Najgorsze, że za pieniądze podatników.
Yoghurt --> widać, że nie dane Ci było spożywać naprawdę dobrze przygotowanych wypieków. Dobry "piekarz" przygotuje takie ciasto, które nie będzie nosiło śladów "wzbogaconej zawartości" (kolor, aromat), a po spożyciu niewielkiej ilości będzie przenosiło poza orbitę Plutona. Wszystko zależy od dobrego przepisu i składników ... no i oczywiście "Mistrza Patelni" ;)
N2 [ negroz ]
Dycu, Gandalf - Mniejsza z tym wiadomo o co chodzi. W każdym bądź razie to kanabinole, powoduje euforię wzrost aktywności a to nie jest normalne. A moje przejezycznie wynika jedyniez tego, iż nie paliłem nigdy i pewnie robić tego nie będę. Mam inne sposoby na poprawiennie sobie nastroju rozładowanie emocji czy też podnietę :)
Pl@ski [ Forever Confused ]
Eeee... Tam, nie wywołuje... Chemia leczy, żywi, ubiera, a także uszlachetnia bak. :]
Stąd pewnie te haluny u N2... :P
Dycu [ zbanowany QQuel ]
N2 - Wystarczy zasięgnąć języka gdzieś na necie, nikt nie każe Ci przecież palić, a wiedza się przydaje. : ) Wiedza z każdego gatunku. Dlaczego? A na ten przykład żeby podjąć jakąś dyskusję.
Edit: Literówka
b166er [ sick dog ]
bedac w elblagu kupilismi z kolega po jednym. otworzylem poczulem won i powiedzialem "chcesz moje tez?" :D wypil oba zyje do tej pory!
N2 [ negroz ]
Tak się składa, że w moim małym zbiorze książek jest jedna pt. " Profilaktyka uzależnień a wartości". Jest tam wszystko na temat tego typu środków. Książke "przeleciałem" kiedyś i teraz tylko zbiera kurz.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
To coś słaba ta książka jak wmawia Ci że palenie zielska powoduje halucynacje : )
Yoghurt [ Legend ]
Humanghost-> Sie nie chwale, stwierdzam jeno, że nawet jak zapalisz herbate, to możesz dokarmic raka, a jak ją pijesz, raczej będzie trudno. Tu chodzi o formę spozycia, misiu i zdawało mi się, że dla wszystkich jest to jasne. Jak widac- myliłem się.
yasiu, yaca-> Może dlatego syfiaste wyszły, bo i kucharz niewprawny. Jakbym żarł w amsterdamie, to nuż bym inna opinie o haś brałniz miał.
Entu-> Haluny po trawie? Jak ją ktoś pędzi na domestosie albo borygo, to nic dziwnego.
$aimon [ +deathmatch 2 +map dm4 ]
N2 --> "Mam inne sposoby na poprawiennie sobie nastroju rozładowanie emocji czy też podnietę :)"
Przykro mi ze oceniasz tak nisko uzywjaacych ziela. Jak chcesz miec euforie i podniete to se fuknij koks albo wdup pingle. Palenie ziola uwydatnia zmysły i poszerza abstrakcyjne myslenie, a juz na pewno nie oglupia i wyzwala z 'hamulców' jak alkohol. Nie ma nic wspolnego z lotami typu umts-umts i " ALE JAZDAAA".
To ze palacza marihuany porownojesz do żywego trupa walącego w kanał z ropiejącymi gangrenami i gnijącymi członkami jest z twojej strony mocna i obrazliwa przesada.
edit: dobra, wiem ze tego nie powiedziales, ale przyznaj sie, wlasnie tak myslisz ;)
"Jest tam wszystko na temat tego typu środków."
Najbardziej lubie rozmowy ludzi praktycznych z teoretycznymi. I jedni i drudzy wzdychają po takiej rozmowie, przy czym tylko jedni maja do tego wlasciwe podstawy. ECH [wzdycha] ;›
bikero [ bitpie ]
maryske sie pali a nie pije zeby miala jakies skutki wiec to o samo co zielona herbata czy czarna-nic zadziwiwjacego
muniek2 [ Konsul ]
prawda jest taka ze ten napoj nic nie daje,jedynie dzieci z podstawowki beda niby szpanowac ze maja mega wizje po wypiciu tego stuffu :)
MaciekJ [ Pretorianin ]
Nie wiem jak to jest mozliwe zeby herbatka zawierala THC, ktore jak wiadomo, nie rozpuszcza sie w wodzie...
THC rozpuszcza sie jedynie w tluszczach, alkoholu i innych rozpuszczalnikach organicznych.
To co tam jest to inne substancje zawarte w konopiach, ktore nadaja jej charakterystyczny smak, tak jak np. substancje zawarte w miecie czy w rumianku... Ale z pewnoscia nic psychoaktywnego tam nie ma... A policja sie tym interesuje bo taki mamy kraj, niestety.
Legalize it !!!
Jah Bless, Irie !
N2 [ negroz ]
Saimon -> Proszę, nie wpychaj mi w usta słów, których nie wypowiedziałem. A to co myśle na ten temat to już napisałem. I zauważ, że żadnych krytycznych słów nie wypowiadałem w kierunku palaczy.
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
Bym spróbował z ciekawości
wolkov [ |Drummer| ]
Picie takich napojów to o kant dupy rozbić...lepiej zapalić, albo zjeść ciasto, ale dobry wypiek wystrzeli nieoswojonemu dupsko w kosmos, więc lepiej uważać :P
joka1 [ Pretorianin ]
Czego to ludzie nie wymyślą, żeby zarobić.!!!
Abstrahuję już od gatunku konopi użytych do produkcji tego napitku . Chociaż podobno jest tam tetrahydrokannabinol, a więc raczej jest to" zioło ",a nie nieszkodliwe sativa- siewne , to sam fakt przyciągania nabywców poprzez wypuszczenie napoju zawierająego (czy tylko sugerującego,że zawiera )narkotyk, świadczy jak daleko posunie się człowiek w imię "mamony ".
Żenada i nic wiecej .!
A co do samej " maryśki ", to zdarza się że u niektórych wywołuje halucynacje. Tak więc N2 niekoniecznie się mylił.
$aimon [ +deathmatch 2 +map dm4 ]
bikero---> jest wiele sposobow przyjmowania THC do organizmu, nie tylko palenie. BTW palenie nei bylo 'najstarsza i bazową' metoda przyjmowania ziolka - na poczatku, gdy Ziemia byla mloda, nie znalo sie palenia - tylko sie żuło :)
Muniek2 --> THC JEST skladnikiem tego napoju, wiec cos na pewno po tym jest... ale zaloze sie ze tak samo mozna sprobowac nawalic sie pijac Karmi :D
MaciekJ --> "Nie wiem jak to jest mozliwe zeby herbatka zawierala THC, ktore jak wiadomo, nie rozpuszcza sie w wodzie..."
No wiec sam potwierdzasz ze to jest mozliwe. Gdyby THC sie rozpuscuilo, spora czesc musialaby sie rozpasc na jony. Slyszales o czyms takim jak roztwor dyspersyjny? TO ze sie nie rozpuszcza wlasnie oznacza ze THC plywa jako druga faza w roztworze. Identycznie jest z cukrem. To ze widzisz ze sie krysztalki cukru rozpuszczaja, to poprostu sie degeneruje budowa krystaliczna, a czasteczki fruktozy i glukozy plywaja nierozpuszczone. Dopiero w amylazie slinowej sie rozpuszczaja.
N2 - > a przeczytales edita, ktorego dodalem do swojego postu 2 minuty po publikacji?? Nie oskrazylem cie, jesli juz o to chodzi. Podejrzewam - o tak, ale to jest moje subiektywne spojrzenie i przysluguje mi prawo do wyrazania wlasnych opinii ( zreszta nie wymyslilem go sobie, tylko opieram sie na twoim podejsciu do narkotykow w poprzednich postach - no ale jak mowie - to moje spostrzezenie), wiec nie bierz tego do siebie.
wolkov --> "ale dobry wypiek wystrzeli nieoswojonemu dupsko w kosmos, więc lepiej uważać :P"
rozumiem ze masz pewne doswiadczenia w tym wzgledzie? Jesli ciasteczko wywala w kosmos, to ciekaw jestem co bocian robi :DDD chyba rostraja wymiary :)
joka1 ---> "A co do samej " maryśki ", to zdarza się że u niektórych wywołuje halucynacje. Tak więc N2 niekoniecznie się mylił."
no, jesli zmieszasz maryske z kretem to pewnie, wtedy sie 'zdarza' :]
MaciekJ [ Pretorianin ]
$aimon- wydaje mi sie ze cos ci sie jednak pokrecilo. O inna rozpuszczalnosc mi chodzilo, na zasadzie takiej ze THC nie rozpusci sie w wodzie tak jak np olej czy benzyna i nie stworzy w niej ukladu koloidalnego. Pozatym z tego co wiem to sacharoza rozpada sie na glukoze i fruktoze jedynie w srodowisku kwasnym i to w drodze hydrolizy, a o dysocjacji nie ma mowy, bo w sacharozie nie masz przeciez wiazan jonowych.
No ale co ja biedny licealista z biol-chemu wiem ;p
Uswiadom mnie jak to jest z tym THC... to jesli wg ciebie w wodzie sie rozpuszcza tworzac uklad koloidalny to na jakiej zasadzie rozpuszcza sie w tluszczach i alkoholu ?
z Wikipedii:
Masa cząsteczkowa: 314.45
Nazwa systematyczna: tetrahydro-6,6,9-trimetylo-3-pentylo-6H-dibenzo[b,d]piran-1-ol,
Temperatura wrzenia: 200°C (pod ciśnieniem 0,02 mm Hg)
Rozpuszczalność: THC nie jest rozpuszczalny w wodzie, rozpuszcza się w rozpuszczalnikach organicznych, np. alkoholu, tłuszczach
Toksyczność: Dawka LD50 (dozowanie doustne w roztworze oleju sezamkowego): 1270 mg/kg (szczury samce), 730 mg/kg (szczury samice)
bikero [ bitpie ]
$aimon - " jest wiele sposobow przyjmowania THC do organizmu"="tylko sie żuło"
- rzeczywiscie wiele sposobow.poza tym mowa jest nie o przyjmowaniu do organizmu tylko o fakcie ze wszyscy mysla ze maryska w napoju bedzie miala takie same skutki jak jej palenie.poza tym niesadze zebys pozul maryske i mial dokladnie takie same efekty jaj po jej wypaleniu
zarith [ ]
w czekoladzie tez jest thc. zjedzenie 10 kilogramów przynosi podobny efekt do wypalenia blanta.
siekator [ Król Rybak ]
<---zarith
Brak mi słów...:/
Grabb [ Pretorianin ]
dobra temat jest link do wiadomości tez ale teraz podajcie jakis link do strony gdzie mozna by to zamowic bo znalesc nie moge ;p bo ja tu z kumplem hurtowo bierzyemy jak cos :D
Reavek [ Tukan ]
było na allegro jakiś czas temu ale chyba już nie ma ;D
Grabb [ Pretorianin ]
szkoda :( musze sie po sklepach przejsc :P