GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Blue death :/ Ma ktoś jakieś porady?

02.08.2007
22:34
smile
[1]

.:Jj:. [ The Force ]

Blue death :/ Ma ktoś jakieś porady?

Na GOLu pojawiło się kilka pokrewnych tematów, jednak żaden z nich nie dał mi jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie, poszukałem trochę na ten temat na necie- i w sumie niewiele się wyjaśniło.

Rozchodzi się o problem z systemem Windows Xp, do tej pory nie miałem z nim większych problemów, nawet nie pamiętam ostatniego formatu, jednak 2-3 dni temu podczas normalnej pracy przed moimi oczami pojawił się zwiastuń śmierci i rozpaczy- bluescreen, z przyzwyczjenia (było parę okresów w których nękał mnie podobny problem) wprowadziłem w życie twardy reset- nie zapisując sobie informacji o błędzie. Od tamtej pory nękają mnie zawieszenia systemy- czasem po paru minutach, godzinach. Zazwyczaj podczasz normalnego użytkowania, podczas grania zdarzyo mi się zawieszenie dwa, może trzy razy. Normalnie mam otwarty odtwarzacz muzyczny, program graficzny, przeglądarkę i tego typu aplikacje, nic nadzwyczajnego.
"na szczęście" bluescreen ostatnio pojawił się drugi raz- wynotowałem co następuje:
DRIVER_IRQL_NOT_LESS_OR_EQUAL bla bla bla bla bla
STOP 0x000000D1 (ox6bdd2af9, 0x00000002, 0x00000000, 0xF7S0311E (jakoś tak))
blabla
sptd.sys
blablabla

Co do konfiguracji to mam ją w sygnaturze, dodam że zaśilacz to NeoTEC 380W.

Poszperałem na paru stronach i znalazłem kilka ściąg "przyczyn" zawieszeń i bluescreenów, oto jeden z nich:

1) za słaby zasilacz Jak na razie komputer dawał sobie radę, zmieniłem pamięci z 1gb ddr goodram na obecne ponad miesiąc temu. Wszystko jest stabilne.
1a) złe ustawienia biosu Nic nie majstrowałem- choć po którymś resecie pojawiło się coś o OC i BIOSie- zresetowałem go.
1b) złe ustawienia napięć Coś mogło się zmienić bez mojej wiedzy?
Obecnie:
+3.3 -3.33
+5 -5.05
+12 -11.71

1c) zły bios Ke?
2) zbyt wysoka temperatura procesora/karty graficznej, rzadziej chipsetu płyty głównej czy dysku twardego MB-36-38' HDD- 40-45' CPU- 45-50'. Mam małą obudowę typu desktop (pozioma), w środku jest dośc ciasno, ale komputer jest dobrze ustawiony, nie styka sie z niczym, ma przewiew, jest dośc daleko od ściany. Fanem OC nie jestem (zresztą.. wpierw trzeba mieć CO podkręcać :))

3) wirusy/trojany
Nie sądze, Skanowałem komputer MKSem, Avastem, Ad-Aware SE i kilkoma pomniejszymi aplikacjami. Posprzątałem dysk.

4) złe sterowniki Reinstalowałem sterowniki graficzne, zaraz zajmę się audio.

5) uszkodzony element komputera Nic nie majstrowąłem. Coś mi się obiło o oczy żeby sprawdzić kondensatory na płycie głównej- ale to chyba nie mój poziom. Poza tym komputer działa normalnie (nie licząc resetów i bluescreenów :D)


Co do mojego błędu:
0x000000D1 (lub samo D1), co wskazuje na sterownik, który próbował użyć niewłaściwego adresu pamięci.W tym przykładzie parametry określają kolejno: adres pamięci, do którego sterownik chciał uzyskać dostęp; poziom żądania przerwania (IRQL), którego Windows używa do określenia kolejności, w jakiej ma odpowiedzieć na żądania sprzętu lub oprogramowania; czy sterownik próbował odczytać coś z pamięci, czy też zapisać do pamięci (0 oznacza, że była to operacja odczytu) oraz adres pamięci, z którego pochodziło niedozwolone żądanie.

Skanowąłem pamieci programem Memtest86- 100%ok. Co mogę jeszcze zrobić? Czytałem, i wiem że format nie jest rozwiązaniem, zresztą wyrosłem z tego. poza tym mam danych na kilkadziesiąt płyt DVD, zgrywać tego nie mam zamiaru (na raz, robięto systematycznie)

Ma ktoś jakiś pomysł?

02.08.2007
22:55
[2]

mirencjum [ operator kursora ]

Stop 0x000000D1 lub DRIVER_IRQL_NOT_LESS_OR_EQUAL

Jest to jeden z najczęstszych błędów Stop. Zazwyczaj błąd ten pojawia się, kiedy sterownik próbuje uzyskać dostęp do niewłaściwego adresu pamięci.

Rozwiązanie: Poszukaj nie podpisanych sterowników i bądź szczególnie podejrzliwy wobec ostatnio instalowanych lub aktualizowanych programów antywirusowych, narzędzi do wypalania płyt CD, narzędzi dyskowych oraz programów do tworzenia kopii zapasowych, które mogły zainstalować wadliwy sterownik filtra systemu plików.

Typową przyczyną błędu STOP jest instalacja nowego urządzenia, a co za tym idzie nowego sterownika, który często jest błędnie napisany lub niezgodny z systemem WinXP. Rozwiązanie tkwi w uruchomieniu komputera z pomocą klawisza F8 i wybraniu opcji Ostatnia znana dobra konfiguracja.



Muszę przyznać, że wzorowo opisałeś problem.

02.08.2007
23:14
[3]

.:Jj:. [ The Force ]

Czytałem to kilka razy, co do antywirusów, narzędzi do wypalania płyt itd to wszystko odpada- nic w ostatim czasie nie instalowałem, a z aktualizacji to ostatnio aktualizował mi się avast(program, nie baza wirusów)- ale to już po wystąpieniu problemu.

A jak sprawdzić czy mam nie podpisane sterowniki? W menu "Opcje podpisywania sterownika" (Mój komputer, PPM=> Właściwości=>Sprzęt) Miałem zaznaczone ignoruj, zmienilem na ostrzegaj, ale teraz to musztarda po obiedzie. Jak to teraz sprawdzic? Pewnie to oczywiste, ale jeszcze nigdy tego nie robiłem.

02.08.2007
23:20
[4]

mirencjum [ operator kursora ]

Możesz sprawdzić, ale jakoś nie mam przekonania, że to jest przyczyną błędu.

02.08.2007
23:34
[5]

.:Jj:. [ The Force ]

Hmm, trochę tego znalazł (załączam screen).
Ale też nie sądze aby to było przyczyną- w ostatnim czasie żadnego sprzętu nie instalowałem.

Ale cóż, teoretycznie to może być powód, z drugiej strony znalazłem 322 niepodpisanych sterowników. Jak mam każdy wyszukiwać, reinstalować..

03.08.2007
08:00
[6]

mirencjum [ operator kursora ]

No właśnie, teoretycznie według kodu błędu wszystko się zgadza, ale praktycznie lepiej sobie sterowniki niepodpisane odpuścić. Bo to się sprawdza, gdy błąd wyskakuje po instalacji jakiegoś urządzenia itp.

Może jednak jakieś wredne badziewie ukryte siedzi w systemie. Sprawdzenie tego hijackiem nie zaszkodzi.



Po uruchomieniu naciśnij "scan and save". Zostanie zapisany log w notatniku.
Ten log wklej teraz na strone: i pyknij Analyze.
Pojawi Ci się analiza tego co uruchamia Ci się razem z systemem.
Wartości które będą miały X, zaznacz w tym programiku który Ci wygenerował ten cały log, a następnie daj Fix.



03.08.2007
11:19
[7]

.:Jj:. [ The Force ]

Faktycznie, kiedyś używałem tego programu.
W tym momencie od normy odstają:

Analyzerdetails
C:\WINDOWS\svchost.exe

Kind
Nasty
This entry is not running from the System32 folder, so it is probably nasty.
Possibly nasty! According to our database this process runs normally in c:\windows\system32\! Check if you know this process and arrange a viruscheck where required. This entry was classified from our visitors as bad.


No, pamiętam że od początku coś mi nie pasowało z tym procesem, ale kierowałem się zasadą- jak coś jest w folderze WINDOWS- lepiej nie ruszać.




Visitor's assessment Analyzerdetails Unknown
C:\Program Files\Screenshot Utility\ScreenshotUtility.exe

Kind
This is a unknoown process.


Najprostszy program do robienia screenshotów jaki znam. Bezpieczny.




Visitor's assessment Analyzerdetails
O23 - Service: Windows Genuine Advantage (svchost) - Unknown owner - C:\WINDOWS\svchost.exe

Kind
This entry is not running from the System32 folder, so it is probably nasty. This service (svchost.exe) seems to be nasty.
This process is not running from the System32 folder as it is supposed to be.


Hmmm skasować go? Podczas skanowania antywirusami oraz podobnymi nie pojawia się infomacja o niebezpieczeństwie.


mirencjum=> już teraz z góry dzięki. Jednak nie trzeba napisać wątku w kategorii dowcipy, prowadzić karczmy czy poprosić o konfigurację komputera żeby dostać pomoc i odpowiedź :)

03.08.2007
11:28
[8]

.:Jj:. [ The Force ]

Przepraszam za drugi post, ale poprzedni już edytowałem.

Mam tu screena, tak mniej więcej wygląda(ją) ten proces na moim komputerze=>

03.08.2007
11:33
[9]

hugo [ v5 ]

Sugerowałbym RAM, ale skoro już sprawdzałeś... hmm. Może odpal jeszcze Prime95 i maksymalnie obciąż system, czy działa wtedy stabilnie?

Sam parę razy przechodziłem przez ten błąd. Przyczyną były (o czym częściowo już wspomnieliście):
1. RAM
2. Złe sterowniki karty dźwiękowej (choć podpisane cyfrowo, nie działały poprawnie, zainstalowałem po prostu nowszą wersję).
3. Złe obsadzenie karty graficznej w slocie AGP - to mi się zdarzało raz na pól roku, z bliżej nieokreślonych przyczyn karta graficzna delikatnie i niezauważalnie wręcz wysuwała się z portu AGP. Trzeba było ją zwyczajnie docisnąć, czasem sprawdzić czy nie ma kurzu. Port AGP jest chyba wyjątkowo czuły na wszelkie ruchy karty.

03.08.2007
11:57
[10]

.:Jj:. [ The Force ]

hugo=> włączyłem Prime95. Zobaczymy co to da.
1. Wykluczam, sprawdzane- są ok.
2. Właśnie będe sie tym zajmował, wczoraj nie dałem rady.
3. Od czasu kupna karta nie była ruszana, aczkolwiek dziś przeczyszcze kompa i ją wyciągne i wsadzę dokładnie na miejsce.

03.08.2007
12:00
[11]

mirencjum [ operator kursora ]

Za małą mam wiedzę by wziąć na siebie odpowiedzialność za usunięcie tego procesu. Sprawdzenie i analizowanie logów to wyższa szkoła jazdy. Tak fajnie, szczegółowo opisałeś swój problem, więc może poproś o pomoc speców od hijacka np. tutaj.





Przykro mi, ale na razie brak mi innych pomysłów. Svchost.exe to potrzebny proces i należy z nim postępować bardzo ostrożnie. Ale jest możliwość, że jeśli nazwa i lokalizacja procesu zgadza się ( czyli C:\Windows\system32\ )
to możliwe, że jakis trojan dopisał swój kod do pliku svchost.exe.

03.08.2007
12:13
[12]

.:Jj:. [ The Force ]

Let me tell you what it is not: On Windows XP, 2000, and 2003, svchost is not a virus. On those systems svchost is a required system component. If you happen to successfully delete it, your system will not run. You'll be much worse off than before.
Do not delete svchost.exe. Don't even think about it. [Important: do not confuse svchost, which we are discussing here, with scvhost, which has two letters transposed. They are not the same thing. The presence of scvhost may indicate a virus.]




Note: The svchost.exe file is located in the folder C:\Windows\System32. In other cases, svchost.exe is a virus, spyware, trojan or worm! Check this with Security Task Manager.


Cóż.. u mnie kilka jest opisanych jako SYSTEM, kilka jako USŁUGA SIECIOWA czy USŁUGA LOKALNA. T

Wolę tego nie ruszać samodzielnie.

No dobra, ja postaram się popytać o tego loga, uskutecznie też radę o sterowniku karty dźwiękowej, usunę parę innych programów, zobaczymy wieczorem.
Eh.. już wolałbym żeby mi się zasilacz spalił, nie ma nic gorszego niż tego typu rzeczy.

04.08.2007
13:09
[13]

.:Jj:. [ The Force ]

Więc- przez ten czas updateowałem BIOSa, aktualizowałem sterowniki karty graficznej, reinstalowałem karty dźwiękowej i... śmigło- to samo. Zwolniłem na c:\ prawie 30 GB (na 50!!). Fakt że Steam miał z 15GB :)

Co do SVCHOSTa to udałem się na forum
Udało mi się rozwiązać (przynajmniej na razie) problem z tym plikiem, skasowałem jego wersję nie występującą w c:\WINDOWS\SYSTEM32\ Zobaczymy jaki to da efekt.

Jak ktoś będzie miał podobne problemy to polecam linki podane przez mirencjum (ja szukając na własną rękę nie znalazłem nic specjalnie lepszego, aczkolwiek zachęcam do używania wyszukiwarki google :)) W przypadku dalszych problemów polecam ww forum, naprawdę jeśli chodzi o, hmm, technikalia, dobre miejsce.
Nie robię konkurencji dla GOLa, to nie ten kawałek tortu :)

07.08.2007
22:20
[14]

Hansvonb [ Konsul ]

Jak długo testowałeś pamięć tym memtestem - może za krótko lub za mało przebiegów ?

U mnie podobne objawy były skutkiem padniętego RAMu, tylko że zaczęło się od znikających zapisów na dysku - stąd myślałem że to dysk wysypał.

Po wymianie pamięci - wszystko hula jak się patrzy.

07.08.2007
23:10
[15]

Nym [ Junior ]

W pierwszym poście, przy opisie błędu widnieje plik sptd.sys
Próbowałeś usunąć daemon tools?

07.08.2007
23:15
[16]

MUNDZIO [ fitam fas ciule ]

Nym ma racje - wydaje mi sie ze w tym tkwi problem jako ze to ten sterownik powoduje Twoj blad, ubiegl mnie ale odpowiedz narzuca sie sama ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.