GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Troszke sentymentalizmu poetyckiego

15.08.2002
20:16
smile
[1]

simson [ Centurion ]

Troszke sentymentalizmu poetyckiego

napisalem taki ni to wiersz ni to cokolwiek no i nie mam komu go dac aby go obiektywnie ocenic
wiec zawierzam go w wasze rece


Gdy zapada zmrok, gdy słońce zachodzi za postrzępione chmury.
Gdy komary wychodzą na żęr, gdy wszelkim zwierzą już się oczęta mróżą do snu.
Tedy ma wyobraźnia, moj życiodajny władca-serce jest gdzieś,
Gdzieś tam, przy twym boku, przy twej niezdobytej,
Odliczającej czas niewiadomo do czego, władczyni-serce.
I choć jest on dla Ciebie niezauważalny, nie do wypatrzenia
On wciąż i nadal czeka i wypatruje w czasie, w przestrzeni
Luki, którą mógł by zapełnić, szuka jednego momentu-tego jednego jedynego,
Ten upragniony przeze mnie moment, który połączy nas na wieczność.
I ja wiem, że niewiele czasu do owej chwili pozostało, że
Zbliża się ona z każdym dniem, nocą, godziną i jest ona
Tuż tuż na wyciągnięcie nie ręki, lecz palca.
Bo twe oczy coraz częściej na mą egzystęcję spoglądają,
I choć nie mówią jeszcze :"Jesteś tym jedynym", lecz
Dają mi otuchy na pierwszy krok, krok od którego
Będzie zależeć dalsze postrzeganie świata przez rozum mój
Bo Szczęśliwa Miłość zmienia kolory na żywsze, promienniejsze,
piękniejsze, bardziej kolorowe i tędy wiedzie ma ścieżka.
Którą i ja i TY już w krótce powędrujemy razem.
Ramię w ramię, ręka w rękę, oczy w oczy, serce w serce.
I pójdziemy razem przez góry wzgórza i doliny, razem
I nic nas nie rozłączy, a choćby na to się składało, ja z miłości
Nie pozwolę i doprowadzę spowrotem nasze życie do pełni szczęścia.
SYLWIA kocham cię tak mocno, tak niewymiernie, bo
Jak i czym miłość zmierzyć można, czy jest gdzieś wzorzec miłości?
Według którego miłość się mierzy? Więc ci odpowiadam:
"Nie ma,nie było ale bedzie". Bo ma miłość do CIEBIE
Jest wzorcem, jest nieskazitelna, nie zabrudzona pierwiastkiem fizycznym
Jest miłością platoniczną, której pozazdrościł by kazdy bog milosci.
Ze wszystkich wierzeń i religii świata, które już przemineły, które nadal trwają
Kochałem CIĘ, kocham CIĘ, i będe kochał bo miłość ta
Nie jest przelotna jak wspomnienie chwilowej rozkoszy
Mą miłość zwać będę ponadczasową, bo wieczna to za słabe słowo.
Wieczność jest niewolnikiem przemijania, lecz ponadczasowość
Pozostaje dziewicza, nie określona, nie do zamknięcia w ramy czasu.

15.08.2002
20:47
[2]

Luremaster [ Siewca Zagłady ]

nie chce mi siie tego czytac ale pewnie niezle :P

15.08.2002
23:41
smile
[3]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

simson - > no to zes sie zakochal na dobre bracie. Milosci "dodaj mi skrzydel...". Wiersz, typowe przemyslenia w stanie porazenia dopaminy i endorfiny. jest O.K.

15.08.2002
23:44
smile
[4]

Mr_Baggins [ Senator ]

Jesteś może z Częstochowy?

24.08.2002
20:50
[5]

simson [ Centurion ]

no tak sie zklada ze nie jestem z czestochowy

24.08.2002
20:51
[6]

simson [ Centurion ]

no to powiedzcie mi czy moge startowac do powiedzmy mistrzost w potyki sentymentalnej

25.08.2002
12:33
[7]

Mirmil [ Konsul ]

Simson-> Mistrzostwa? Na razie chyba jednak wlidze okregowej :) . Bez urazy. Wiem (rowniez z wlasnego doswiadczenia), ze czlowiek w stanie zakochania czesto plodzi rozne dziela. A poniewaz dotycza one tak wznioslej idei i osoby, jaka jest jego milosc do wybranki/a , to musz byc to od razu "arcy". Spokojnie, przyjmij odrobine pokory, pocwicz troche, pochwal sie znajomej polonistce (one neprawde sie na tym znaja). Masz dobre checi, byc moze nieociosany talent. Pomalu, nie od razu Krakow....

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.