GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jacek Kaczmarski

24.07.2007
00:54
[1]

paściak [ carpe diem ]

Jacek Kaczmarski

Mając osiemnaście lat odkryłem Jego twórczośc. Poezje lubiłem od zawsze, ale żeby słuchać poezji śpiewanej nigdy jakoś do głowy mi nie przyszło. A teraz... Szał :) Przeżywam to, co przeżywałem 3 lata temu poznając teksty Kazika Staszewskiego - nie jestem w stanie słuchać niczego innego! Tzn jakiś czas temu przestałem interesować się muzyką dla muzyki (hmm...) bo nie potrafie ścierpieć durnych tekstów piosenek, a w 80% interesuje mnie tylko o czym ktoś śpiewa.
Ale co do Jacka... Jak ktoś lubi poezje, czasem smutne, czasem zabawne ale praktycznie zawsze inteligentne bądź mądre teksty to NIECH SIĘ ZAINTERESUJE! Nie tylko "Obława" czy "Mury" (to drugie to już nuda do potęgi moim zdaniem). Ja siedzę teraz 24 na dobe (jak jestem na kompie oczywiście) na wrzucie (bo kupiłem narazie tylko jedną płytkę) i słucham słucham słucham:)
Np. coś takiego:

spoiler start

Od razu przeszukałem internet w szukaniu Armando Vallenderesa - i ogólnie wieele rzeczy mnie w związku z tekstami Jego piosenek zainteresowało.
spoiler stop

24.07.2007
17:22
smile
[2]

cossacks [ Generaďż˝ ]

szkoda,że umarł:(

24.07.2007
17:30
[3]

Łysack [ Mr. Loverman ]

z poezji śpiewanej polecam jeszcze Leonarda Cohena :)

a z piosenek kaczmarskiego to baaaaardzo polecam Epitafium dla Wysockiego, A my nie chcemy uciekać stąd, Nasza klasa, Siedem grzechów głównych, O krok, Przejście Polaków przez Morze Czerwone oraz Nie rozdziobią nas kruki...

to tak mniej więcej w kolejności od moich ulubionych... no i jeszcze Obława III :)

24.07.2007
17:33
[4]

Aen [ MatiZ ]

Ja Kaczmarskiego nie lubię, a piosenkę którą podałeś uważam za grafomanię. Ale gusta są różne, wiem że wielu przeżywa Jego muzykę.

24.07.2007
17:36
[5]

nutkaaa [ Panna B. ]

Sztuką jest zagrać na gitarze utwory Kaczmarskiego :) Chyba nie znam osoby, która dorównuje tempem grania do Obławy w oryginale :) Jego twórczość nie tylko miło się słucha, ale i śpiewa w dobranym gronie :) Sen Katarzyny, Nasza Klasa, Obława... Brat ma całą płytotekę Kaczmarskiego i jestem pod wrażeniem, ile można stworzyć w swoim jednak niedługim życiu.

24.07.2007
17:37
[6]

cossacks [ Generaďż˝ ]

Kaczmarski był bardem pierwszej Solidarności i nalerzy mu się szacunek nawet gdy nie lubi się jego muzyki.

24.07.2007
17:38
[7]

milanista [ Brother Of Metal ]

Mam podobne zdanie jak Aen. Ani nie byl wybitnym gitarzysta, ani dobrym wokalista a "przeslanie" tych jego utworow jakos do mnie nie dociera i pewnie nigdy nie zrozumiem tych zachwytow nad muzyka ktora tworzył.

24.07.2007
17:43
[8]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

cossacks --> Radzę się dowiedzieć więcej o postaci Kaczmarskiego a potem podnosić go do rangi ideału.

24.07.2007
17:47
[9]

ADAMEK [ POZIOM 27 ]

O tym czy był bardem solidarności i w jakim wymiarze to mozna polemizowac. Proponuję poczytać Łysiaka a nie tylko gazetę wyborczą.
A jesli chodzi o poezję śpiewaną to bardzo bym chciał w koncu posłuchać jakiegoś wykonawcy bez pochodzenia żydowskiego.... bo raczej tylko takich mamy na rynku (Cohen, Dylan, Kaczmarek, Groniec, Turnau itd...). Zanim ktoś mnie zacznie osądzać - nie mam nic do ichg twórczości a niektóre piosenki nawet mi sie podobają, tęsknię natomiast za innymi artystami którzy dzięki tym powyzej pozostaną niezauwazeni ( ze wzgledu wiadomo jakiego :) )

24.07.2007
17:50
[10]

cossacks [ Generaďż˝ ]

zenedon a kto jest twoim ideałem??? ADAMEK tyś antysemita czy co??:)

24.07.2007
17:56
[11]

ADAMEK [ POZIOM 27 ]

-->cossacks - nie lubie uzywać tego słowa bo jest ono naduzywane i nierozumiane.
Dochodzi powoli do takiego paradoksu ze jesli nie bedziesz słuchał kaczmarka to jestes antysemitą,
czyli ze jesli go słuchasz to jesteś antypolakiem?
Moja wczesniejsza wypowiedz była w pełni obiektywna i wszelkie podtesty są twoim subiektywnym spojrzeniem :)

24.07.2007
18:02
[12]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Kaczmarski był żydem ?????????
Można prosić o przybliżenie tematu ?

24.07.2007
18:06
smile
[13]

cossacks [ Generaďż˝ ]

ADAMEK kto Ci karze słuchać Kaczmarskiego????

24.07.2007
18:06
[14]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

cossacks --> Nie ma ideałów i ludzi których nie można krytykować. Tak do sprawy podchodzą tylko fanatycy(najczęściej z GW:).

Swoją drogą doszło już do tego, że wystaczy napisać/powiedzieć "Żyd" i już się zaczyna gadka o antysemityzmie.

edit: Mr.Kalgan -> Chcesz zdjęcia jego fujary, czy jak? Co tu przybliżać:)

24.07.2007
18:09
[15]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Już mam jasność. Był od strony babki, matki jego matki.

paściak - przypuszczałeś, że Twój post wywoła taką reakcję.

24.07.2007
18:18
[16]

Łysack [ Mr. Loverman ]

pozwolę sobie wtrącić słowo o antysemityźmie...

załóżmy że jest 100 kulek plasteliny i 10 z nich jest czarnych, pozostałe są białe... gdy łączą się w pary odrywa się od nich po kawałku i miesza się kolorami, załóżmy że przy pierwszym pokoleniu w ten sposób powstanie 100 młodych kulek z czego 20 z nich już białych nie będzie, potem tak dalej i dalej, aż w końcu dojdzie do tego, że po paru pokoleniach kulek będzie może parę kulek idealnie białych, pozostałe będą miały różne odcienie szarości... reasumując każdemu, nawet najbardziej zagorzałemu antysemicie można zapewne znaleźć korzenie żydowskie, jak nie od strony babki to od prababki...

a jeszcze co do piosenek Kaczmarskiego to podoba mi się Modlitwa o wschodzie słońca:)

24.07.2007
18:20
[17]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

W takim razie jest w 1/4 Żydem, a w 3/4 Polakiem. No cóż, ja bym go w takim razie nie nazywał Żydem, co najwyżej ćwierć Żydem...

Niemniej, nie wiem jakie znaczenie ma jego pochodzenie, ale z drugiej strony nie interesuję się tym za bardzo. Jeśli młodsi artyście przez magię nazwisk nie mogą się przebić, no cóż, przykro mi, ale nie widzę w tym nic, co mogłoby obarczyć Kaczmarskiego.

24.07.2007
18:20
[18]

reksio [ Q u e e r ]

To już drugi raz, kiedy zgadzam się z Zenedonem. Hmm, Zenedon, może jakąś partię założymy? Ja na lewo, ty na prawo - razem wyjdzie nam centrum.

O ile twórczość Karczmarskiego podchodzi mi okazyjnie, to sama postać Jacka to wyidealizowany alkoholik, który nie szczędził pięści córce i żonie. cossacks, ja wiem, że tobie nie chce się zbytnio myśleć, ale uważanie go za idola jest po prostu... pójściem na łatwiznę i przyklaśnięciem modzie na patriotyzm.
Nie wiem, ale mi patrząc na jego życie, jakoś trudno powiedzieć - "Uwielbiam i szanuję Kaczmarskiego"

24.07.2007
18:21
[19]

Sephirath [ Pretorianin ]

Mury & Obława i więcej słów nie trzeba :)

24.07.2007
18:24
[20]

wysia [ Senator ]

Oblawa to nie jest utwor Kaczmarskiego, a Wysockiego..

24.07.2007
18:25
[21]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

reksio -> Dlatego duża część ludzi oddziela dorobek artysty od jego życiorysu. Ciekawe jest to co piszesz, nie mam czasu tego sprawdzić, ale o Einsteinie też jest wiele "mrocznych" informacji na temat jego stosunków z żoną, nie umniejsza to jednak jego dokonań naukowych.

Ja patrzę na Kaczmarskiego przez jego dorobek artystyczny i z tego punktu widzenia mam do niego szacunek, życiorys zaś, szczerze powiedziawszy, mnie nie interesuje.

To samo zresztą u mnie tyczy się Polańskiego chociażby.

wysia -> Obława nie jest przypadkiem utworem stworzonym pod wpływem muzyki Wysockiego? Taki mi się nasunął wniosek po szczątkowym szukaniu więc nie wiem.

24.07.2007
18:26
[22]

Łysack [ Mr. Loverman ]

DP -> trzeba jeszcze wziać pod uwagę, że jego babka mogła być taką samą Żydówką jak on, czyli w 1/2 albo nawet w 1/4, wtedy Jacek byłby nim tylko w 1/8 lub 1/16 :))

życia kaczmarskiego nie oceniam, ale twórczość miał naprawdę wspaniałą... świetne koncerty, genialne teksty - był mistrzem metafory oraz muzyka prosta i rytmiczna acz trudna do wykonania przez innych...

24.07.2007
18:27
[23]

Jarpen [ Wielka Polska na wieki! ]

@Łysack
"Żydowskość jest "nierozpuszczalna" i niezniszczalna. Świadczy o tym:
odzywanie żydowskości w trzecim lub czwartym pokoleniu, fenomen nigdzie nie spotykany;
powrót do żydostwa na stare lata, dotyczy to nawet osób dla Polski zasłużonych (Karski, Nowak-Jeziorański, Bartoszewski). "

Co do Kazika to sam go lubię, mam wszystkie jego płyty i też nie mogę wytrzymać bez jego muzyki :)

24.07.2007
18:29
[24]

Sephirath [ Pretorianin ]

@wysia - a to nawet nie wiedziałem. Ale - jeśli - to czy nie jest to ładne wykonanie? :P

24.07.2007
18:30
[25]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

U Żydów pochodzenie jest zstępujące po stronie ŻEŃSKIEJ. Kaczmarski był 100% Żydem podobnie jak i jak i 100% Polakiem.

24.07.2007
18:34
[26]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

Sepirath -> Kaczmarski miał kilkadziesiąt fajniejszych utorów. Naprawdę niewarto się ograniczać do dwóch najbardziej popularnych...

24.07.2007
18:37
[27]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Uczynienie z Murów sztandaru rewolucyjnego jest swoistym chichotem historii. Jeden z najbardziej antyrewolucyjnych utworów. Dobitny przykład, że muzykę konsumuje się całkowicie bezrefleksyjnie.

24.07.2007
18:47
[28]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Mr. Kalagan -> Dziękuję za informację, ale szczerze powiedziawszy, mało to wnosi jak dla mnie do obrazu sprawy ;).

Choć czekaj! Roman Polański, Jacek Kaczmarski i Albert Einstein byli Żydami, lub pół/ćwierć Żydami!
I oni trzej mają wspaniały dorobek artystyczny/naukowy, a spaprane życie osobiste! Wniosek? Nie bierz za męża Żyda... Chyba że chcesz być sławna.

Do jakich to owocnych wniosków mogą doprowadzić takie dyskusje, ech...

24.07.2007
19:02
[29]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

EE Tam.

U nas pochodzenie jest w linii MĘSKIEJ. Dlatego był 100% Polakiem.
Polak tak samo komplikuje życie, a alkocholizm jakos także swojskim narodowym przymiotem.

24.07.2007
19:15
[30]

Vader [ Legend ]

Nie no LOL. Jeszcze tylko brakuje durni, którzy będą przykładać do tego frenologię stosowaną i dowodzić, że krzywizna nosa Kaczmarskiego jest iscie żydowska.
Oczywiscie, ża każdym razem temat o żydowskim pochodzeniu wynika "przypadkiem". Ciekawe, że takich przypadków nie ma w związku z nimieckimi czy czeskimi korzeniami. Akurat konieczność wspomnienia o tym, że był ŻYDEM, wydaje się polactwu zasadne i potrzebne. No, ale wystarczy napisać "MICHNIK" "GW" by odwrócić uwagę i zmienić temat.

Co do samej postaci Kaczmarskiego, jak sam to dobrze zaśpiewał o sobie "zyski przejadłem i przepiłem". Idealny odtwórca życiowej roli polskiego szlachetki. Żarł, pił, rzygał, zaliczał panienki i tak dalej. A gdy pojawiło się widmo raka i śmierci, to stchórzył i się nawrócił. Jako człowiek - nie był wzorem dla nikogo. Jako artysta - mógłby uczyć wielu.

Był jednak świetnym artystą moim zdaniem. Doskonale dobierał słowa, doskonale aranżował dzieła innych artystów, doskonale grał na gitarze. Miał bardzo przyjemną dla ucha barwę głosu. Dla wielu ludzi był natchnieniem, sposobem na przetrwanie w ciężkich czsach PRLu. Jego piosenki dawały ludziom pokrzepienie, a jednocześnie bywały przestrogą, historią z morałem. Wtedy ludzie tego potrzebowali, a on im to dawał. Dla idei, dla sławy, dla pieniędzy, na złość komunistom.

Dla mnie, jest jednym z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej poezji spiewanej. Jeżeli miałbym oceniać wartość jego utworów przez pryzmat życiorysu, wtedy musiałbym połowę książek, płyt i obrazów ułożyć w zgrabny stosik i podpalić. Dlatego w dupie mam to, ile pił, jeżeli jego dzieło przedstawia dla mnie niewymierną wartość.

A już ostatnią rzeczą która mnie obchodzi to jego żydowskie korzenie. Zdaję sobie jednak sprawę, że dla niejednego imbecyla ten fakt jest atrybutem dyskwalifikującym Kaczmarskiego jako dobrego artystę.

24.07.2007
21:31
[31]

paściak [ carpe diem ]

To chyba smutne, ze na 30 postow w tym watku, z 25 dotyczy "zydostwa" Kaczmarskiego. A pomyslcie sobie, ze procz korzeni zydowskich byl jeszcze, o zgrozo!, ateista! A jakby kogo to bardziej interesowalo, to duzo napisach utworow na temat narodowosci, patriotyzmu, uczuc do ojczyzny...
To ze bil zone i corke to w wiekszym stopniu same puste gadanie, a ze duzo pil, i uzywal zycia na wiele sposobow, sam tych faktow nie ukrywal. A wg. mnie dodaje mu (i jego filozofii) to tylko autentycznosci, i chwala mu za to.
Pogadamy o piosenkach? Moimi ulubionymi na ten czas sa: Pusty Raj, Zdarzenie w knajpie, Kniazia Jaremy nawrocenie, Powtorka z Odysei, Dobre rady Pana Ojca.

24.07.2007
21:33
smile
[32]

paściak [ carpe diem ]

O, ta piosenka pasuje nawet do klimatu tego watku ;)

24.07.2007
21:42
[33]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

"Epitafium dla W. Wysockiego".
Majstersztyk.

Mury i Oblawa tak juz mi sie osluchaly ze calkiem zbrzydly. Nie moge ich ich sluchac i nie podobaja mi sie. Ale np. "Wojna postu z karnawalem", albo "Zrodlo", albo "Coś ty" to swietne utwory, polecam goraco.

24.07.2007
21:47
[34]

Vader [ Legend ]

Dużo jest majstersztyków:)
Np "Jan Kochanowski" :)

24.07.2007
21:49
smile
[35]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

i swietny "Postmodernizm" :)

24.07.2007
21:49
[36]

cronotrigger [ sloth ]

ciężki dzień nie mam ochoty się rozwodzić, może jutro coś skrobnę..

W każdym razie Kamczarski jest moim ulubionym artystą. A piosenki.. coż można wymieniać dziesiątkami.. ale moje najulubieńsze to:

Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego
Katyń
Prosty Człowiek
Źródło
Marsz Intelektualistów
Pijak
Korespondencja Klasowa
Źródło
Między nami
Ballada wrześniowa
Encore, jeszcze raz

dobra starczy mógłbym do nocy tak pisać

24.07.2007
21:51
[37]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

ech, no musze to dopisac: "Wedrowka z cieniem" , "Zeslanie studentow"

24.07.2007
21:58
[38]

paściak [ carpe diem ]

Ta, Epitafium dla W.W to na serio majstersztyk - to tez pierwsza piosenka ktora uslyszalem i wciagnalem sie.
Od siebie dodam jeszcze Jałte, Nie lubie (za Wysockim), Zbroje, i 1778. Pisalbym dalej, bo moglbym tak i moglbym :) Jest malo piosenek ktore mi nie przypadku do gustu.
Slyszalem ze Jan Kochanowski jest naprawde dobre, ale nie ma na wrzucie... Poslalby ktos na [email protected] ?

24.07.2007
22:06
smile
[39]

Vader [ Legend ]

A piosenki do obrazów Malczewskiego? Dla mnie genialny jest "Powrót z Syberii". Polecam słuchać przeglądając obrazy ww.

25.07.2007
10:53
[40]

Łysack [ Mr. Loverman ]

ooo, ja również poproszę o Kochanowskiego :)

25.07.2007
11:58
smile
[41]

Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]

Cholera, od dawna wiedziałem, ze jestem w materii Kaczmarskiego niedouczony, ze byl pijakiem i warchołem ( jak każdy artysta, tudzież poeta ;-)), ale o żydostwie i biciu córki i zony nie wiedziałem! I jeszcze te opisy Łysiaka...

Co ja ma teraz zrobić, o zacni patrioci! Czy porzucić poezję śpiewaną? Jak ustrzec sie na przyszłość przed artystami o złych życiorysach?! ( już nie kupię płyty Turnaua, dobrze, ze mnie ostrzegliście! ) Sluchać, czy nie słuchać, o to jest pytanie! Może mi ktoś streścić wszystkie bezeceństwa Jacka K.? Nie mam teraz czasu na szukanie, a chętnie sie zapoznam....

A tak szczerze - jak czytam takie wątki, niezaprzeczalnie wszak humanistyczne, to cieszę sie, ze nie studiuję politologii czy filologii polskiej. Nie daj Boże trafiłbym na podobnych humanistów i już nigdy nie zaznałbym moralnego spokoju... Dobrze byc chyba nieuświadomionym prawnikiem, lekarzem, informatykiem...

A co do polecanych piosenek, nikt nie wspomniał o "Piosence zza miedzy". Klimat podobny do "dobrych rad...".

25.07.2007
12:11
[42]

Triple_X [ Pretorianin ]

Kompletnie nie obchodzi mnie jego pochodzenie, czy życie prywatne.
Doceniam go jako artystę i reszte mam głęboko...

25.07.2007
15:27
smile
[43]

cossacks [ Generaďż˝ ]

reksio :)))))) Ja pierniczę ,nie wiedziałem,ze Kaczmarski przestał być "ikoną" ale ja nie myślę, dobrze że są jeszcze tacy co za mnie to robią.:)

25.07.2007
19:07
smile
[44]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

Właśnie odkryłem kolejną świetną piosenkę - Rokosz :)

25.07.2007
19:31
smile
[45]

ciemek [ Senator ]

"nasza klasa" jest piekna. Zawsze przywodzi mi na mysl moich znajomych z ogolniaka...Jest tym bardziej prawdziwa dzisiaj kiedy przyjaznie i milosci sie rozjezdzaja po swiecie. Az sie czasem lezka w oku kreci.
Prze-gosc jak dla mnie

26.07.2007
00:31
[46]

paściak [ carpe diem ]



kolejna piosenka ktora mna zawladnela...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.