PaulPierce [ Konsul ]
Filmy o sporcie
Witam
Od jakiegoś czasu naszła mnie chęć na obejrzenie filmów o sporcie . Są w Nim najczęściej momenty które bardzo mi sie podobają . Prosiłbym Was o polecenie mi jakichś konkretnych filmów , najlepiej z koszykówki , Futbolu amerykańskiego , może hokej . Pozdrawiam i dzięki z góry ;)
Regis [ ]
Masz na mysli cos w stylu "Buddy, pies na gole"?
Wlacz Polsat w niedziele przed poludniem :P
Father Michael [ Iscariot Paladin ]
Z najnowszych to ogladalem w sumie tylko "We Are Marshall". Nawet, nawet, jak lubisz takie klimaty to pewnie Ci sie spodoba.
PaulPierce [ Konsul ]
Regis ----> Miałem coś na myśli Above The Rim chociażby
Coy2K [ Veteran ]
z tej listy moge polecić Invincible, Coach Carter, The Greatest Game Ever Played, Glory Road, Remember the Titans
PaulPierce [ Konsul ]
Cartera oglądałem . Świetny film dający do myślenia .
wornock [ Generaďż˝ ]
Goal 2
Polecam
Son of the Beach [ Chor��y ]
"Ostrza Chwały"
Przewodnik Syriusza [ sygnowano JK ]
Coach Carter, Glory Road, Wimbledon - polecam :)
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
jest wiele ciewkawych filmow do obejrzenia, kilka wymieniono wyzej, wiec troche dodam
koszykowka:
above the rim (jezeli ktos lubi 2pac'a to mu sie spodoba), rebound (wypowiedz Kareema Abdul Jabbara na poczatku filmu oraz wsad dwoma pilkami wymiataja), he got game (ten polecam szczegolnie ze wzgledu na rezysera i dwoch glownych aktorow), sunset park (nic szczegolnego poza ciekawa rola trenerki)
baseball:
league of heir own (tak to sie chyba nazywalo - Geena Davis, Madonna i Tom Hanks z jego najdluzszym sikaniem w historii)
football amerykanski:
any given sunday (przy scenie pod prysznicem kazdy sie nabawi kompleksow)
i wiele wiele innych, ktorych teraz nie pamietam. jak sobie przypomne, to dodam
War [ War never changes ]
Lubię bardzo filmy o sporcie, tak więc jak tylko zobaczyłem ten wątek, zabrałem się za pierwszy tytuł - "We Are Marshall". Jako że uwielbiam futbol amerykański, film nie mógł mi się nie spodobać (świetne ujęcia z gry). Oczywiście, sam główny wątek też ciekawy.
Biorę się zaraz za "Remember the Titans". Sam niestety nic nie polecę, bo żaden film, który jeszcze by nie był wymieniony, nie przychodzi mi w tym momencie do głowy :P. Z wyżej wymienionych na pewno warto obejrzeć "Coach Carter".
SzymX_09 [ Pretorianin ]
Oglądałem kiedyś film coś tak leciał tytuł. : Tytani - największa drużyna czy coś takiego. To z futbolu amerykanskiego. Nie interesuje cię piłka ale warto oglądnać Maradona - złoty chłopak. Oglądałem też ostatnio chyba na dicovery fil o muhhamadzie alim. Polecam też gorąco
Lukas von Hohensalza [ Centurion ]
A zna ktoś jakiś dobry film o hokeju, tylko nie w stylu "potężne kaczory", może autobiografie hokeistów np. Wayne Gretzky, Jean Beliveau, Mario Linux, Stave Yzerman, Jaromir Jagr, Marian Hossa itp.
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
Lukas von Hohensalza - Youngblood, nie biograficzny, ale i tak warty obejrzenia
... no i oczywiscie Happy Gilmore z Adamem Sandlerem - film o najgorszym hokeiscie na swiecie
Tirane [ Pretorianin ]
Kosmiczny Mecz :]
wielebny_666 [ Konsul ]
Ronnie Soak--> ja bym jeszcze dodał Waterboy też z Sandlerem, w zeszłą niedzielę chyba było
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
wielebny_666 - jak chcesz ciagnac temat Sandlera i sportu to The Longest Yard trzeba wspomniec - ogolnie slaby film, ale ma pare wesolych momentow
legrooch [ MPO Squad Member ]
Remember the Titans - świetny film. Może ruszyć gulą w gardle.
"Nah nah nah... Say Goodbye...."
kaczmen [ Konsul ]
ostatnio widziałem "Invincible" i "Glory road" bardzo dobre filmy
polecam tez "He got game" z Allenem
Sage [ Konsul ]
Shaolin Soccer - dobra komedia o połączeniu zachodnich sztuk walki z piłką nożną.
Jaworczyk96 [ Pretorianin ]
Shaolin Soccer, GOL i GOL 2
raper741 [ Legend ]
Ed
War [ War never changes ]
Obejrzałem właśnie "Glory Road". Ten sam motyw co w "Remember the Titans", czyli rasizm, tylko tym razem w koszykówce uniwersyteckiej. Oba filmy polecam :).
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
cholera, zapomnialem o Blue Chips z Nick'iem Nolte, Shaq'iem i Penny Hardaway'iem! goroaco polecam, szczegolnie jak Nolte zmienia religie chyba z 3 razy w trakcie filmu :D no i traktor oczywiscie