oczywol [ Legionista ]
Ile wam zajmuje dochodzenie?
Ile wam zajmuje dochodzenie swojej racji w jakiejs dyskusji?
pecet007 [ Talk to the claw ]
Zależy czasem dużo czasu, czasem daje sobie spokój z dochodzeniem swoich racji.
( A tytuł lekko prowokacyjny, ktoś może pomyśleć że chodzi np. o chodzenie pieszo z jednego miejsca do drugiego )
boskijaro [ Senator ]
zapytaj stansona
Ghorri [ Konsul ]
Ile zajmuje? Gdy widzę, że osobnik, z którym dyskutuję jest pewny że ma rację i nie ma argumentów, ale i tak się kłóci, to daję sobie spokój. Niech ma tę "swoją" rację ;P
Tal_Rascha [ Ilythiiri ]
jak przeczytalem tytul to spodziewalem sie tu czegos innego ;p
Kozi89 [ Senator ]
Mam nadzieje, że ten avatar to nie twoje aktualne zdjęcie!
cinekk [ Baccara ]
pecet007 >> Masz rację. Oprócz tego, co powiedziałeś, ktoś może sobie pomyśleć, że chodzi o dochodzenie np. winy przez policję.
Zmień, człowieku ten tytuł, bo jest bardzo prowokacyjny.
Buczo. [ Scuderia Ferrari ]
Czy to nie ty miałeś iść do więzienia?
Zapewne dlatego tak bardzo interesuje cię ta kwestia. Będziesz miał tam bardzo dużo czasu na wszelkiego rodzaju dyskusje z bardzo zacnymi adwersarzami, więc nie powinieneś się tym martwić. Czasu ci nie zabraknie. Co najwyżej czasami oprócz walki słownej będziesz musiał prowadzić walkę wręcz.
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Zależy z kim.
darek_dragon [ 42 ]
1.4 sekundy. Chyba, że aurat nie mam przy sobie broni albo dyskutuję na forum :)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Zależy w jakich warunkach i jaką mam aktualnie kondycję :P
jewbacca [ Pretorianin ]
5 min max and I cum...
Deepdelver [ Legend ]
Ile wam zajmuje dochodzenie swojej racji w jakiejs dyskusji?
30 sekund porządnego nelsona zwykle wystarcza.
MUNDZIO [ fitam fas ciule ]
bywalo ze trwalo to latami, niektore ciagna sie za mna do dzis :P
NoLife [ Centurion ]
Zwróćcie uwagę jak autor umiejętnie zagrał dwuznacznym podtekstem:D Widząc wątek
"Ile zajmuje wam dochodzenie?"
Postanowiłem zajrzeć żeby poczytać kolejny debilny wątek:)
Temat bez sensu bo tak jak szybko dojdziemy do racji w dyskusji jest zależne od sytuacji, nasze umiejętności to nie wszystko.
Reavek [ Tukan ]
nie można tego stwierdzić jednoznacznie gdyż autor nie podał czy chodzi o dochodzenie w pojedynkę, w parze czy może w większej grupie.
Vader [ Legend ]
Zależy z kim. Jak ktoś ma otwarty umysł i jest skłonny do kompromisów, to można dojść dosyć szybko.
Ale np kanapą forumowych prawaków, to można 500lat walczyć na słowa i jak grochem o scianę:)
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
Po pierwsze
Należy mieć sprawne uszy i słuchać argumentów drugiej strony (na forum oczy)
Po drugie
Istnieje duże prawdopodobieństwo, ze to druga strona ma rację.
Po trzecie
Być może ma racje w jakiejś części
Dyskusja to nie mecz ani zawody sportowe.
eros [ elektrybałt ]
Vader ---> Nie wiem czemu mylisz otwartosc na inne racje z kompromisem dla kompromisu. Jesli w cos wierze, to ciezko bym mial isc na kompromis tylko dlatego, ze ktos uwaza inaczej. Jesli zas ktos jest w stanie zachwiac moje przekonanie o czyms, zwlaszcza jesli naprawde sie na tym zna, to czemu nie? Slepota mentalna i zacietrzewienie zas to nie jest domena "prawakow" na tym forum, tacy sa wszedzie (by nie powiedziec po obu stronach). Czy ja musze tlumaczyc Ci takie rzeczy?
promyczek303 [ sunshine ]
Zalezy czy druga osoba stawia opory czy nie.