harnas18 [ Legionista ]
odwołanie na studia!!!
Pisał ktoś z was odwołanie na studia??? Nie dostałem się na studia na które mi bardzo zależało i chciałbym napisać odwołanie, tylko że ja za bardzo nie wiem jak je napisać. Jest ktoś w stanie mi pomóc??? Byłbym wdzięczny za pomoc
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
ale z jakiej okazji to odwołanie? Skoro się nie dostałeś to chyba znaczy że miałeś za mało punktów, nie? To niby z jakiej racji mieliby rozpatrzyć Twoje odwołanie pozytywnie?
Loon [ Panicz ]
Dokladnie. Mój kumpel nie dostał się na prawo na UW i chce coś takiego pisać. Też się tam nie dostałem (jeszcze :>), ale jak dla mnie jest to zrobienie z siebie ostatniej cipy i w życiu nie będę nikogo błagał w listach o przyjęcie na studia, bo byłem za cienki by uczciwie pokonać 400 innych kandydatów...
Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]
Xaar, Loon => No wam to chyba coś odwaliło. A jak sie zwolnią miejsca to skąd mają brać ludzi? Z odwołań.
Poszukaj na stronie uczelni, ewentualnie zadzwoń do dziekanatu.
Loon [ Panicz ]
Milka - bzdura. To się nazywa rezerwa, natomiast odwołanie jest dla loserów :).
Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]
Oj nie bądź taki cwany. Odwołania się piszę zawsze nawet jak mówią, że nie można. I takie traktowanie sprawy jak ty znaczy tylko o tym, że dzielisz ludzi na kategorie.
pecet007 [ Talk to the claw ]
Dokładnie rezerwa, rezerwa, rezerwa hej. Sam sie dostałem z rezerwy i do szkoły średniej i na studia, i nie narzekam. Gdybym sie nie dostał na studia to bym poszedł do jakiejś szkoły policealnej i poprawiał mature, nie mniej życzę ci powodzenia... ;)
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Milka -> a dodatkowa rekrutacja jakiś czas po ogłoszeniu wyników tej pierwszej, to co - kanapka ze schabem? ;)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
W sumie to nie wiem jak to teraz jest z odwołaniami. Za moich czasów to można było pisać odwołanie, że egzamin był w złych warunkach, że nieprecyzyjne pytania etc. A teraz? Czysta matematyka, nie ma od czego się odwoływać.
Natomiast lista rezerwowa to co innego. Praktycznie na każdym kierunku jest coś takiego. Tym bardziej teraz, jak się składa papiery w dziesiątki różnych miejsc, bo egzaminów nie trzeba zdawać.
A dodatkowa rekrutacja to chyba jak jest za mało kandydatów, nie?