mmomm [ Konsul ]
Gdzie naprawdę trafiają rzeczy z pojemników PCK
Większość odzieży, którą wrzucamy do pojemników oznaczonych logo PCK, nigdy nie trafi do żadnej organizacji charytatywnej. Przejmie ją prywatna firma, która posegreguje i sprzeda ubrania, wpłacając tylko część pieniędzy na PCK.
Kiedys wrzucalem, teraz wole dac wlasnorecznie tym, ktorzy naprawde tego potrzebuja. Dno.
I.G.I [ |PL|-->I.G.I<-- ]
Dlatego żadnego ciucha tam nie wrzucilem :) Omijam szerokim łukiem te pojemniki :) wole dac jak jakas okcja jest :)
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Fajnie...
gladius [ Subaru addict ]
A ja wrzucam. Skoro i tak mam wywalić, to lepiej tam, niż do śmieci.
Reavek [ Tukan ]
taka była umowa od początku, sporo o tym słyszałem. Nie ma sie az tak bardzo czym bulwersować, wrzucając ubranie, nawet jeśli ono nie trafi do potrzebujących to zawsze jakiś grosz wpłynie na konto PCK
reik [ Pretorianin ]
A ja wychodzę z innego założenia - jak nie mam co zrobić z ubraniami to tam wrzucam. Rzadko kiedy udaje mi się znaleźć kogoś, komu mógłbym przekazać ubranie.
Lepiej chyba tam wrzucić i mieć świadomość, że się to komuś na coś przydało, niż wyrzucić to na śmietnik. Nie mam nic przeciwko temu, że firma na tym zarabia - dzięki temu dba o pojemniki i o to, żeby nasze śmietniska nie były niepotrzebnie zapełniane rzeczami, które nie muszą się tam znaleźć. Co więcej - im więcej zarabia tym więcej będzie przekazywała PCK.
cycu2003 [ Legend ]
Nie buwersuje mnie to zbytnio, z jednej strony to sie przyzwyczaiłem do takich sytuacji a z drugiej jak juz ktos pisal skoro mam i tak wyrzucic jakis ciuch to wole wrzucic do takiego pojemnika.
pablo397 [ sport addicted ]
w sumie nigdy nic nie wrzucilem, bo zawsze jak przyjedzie do mnie matka to wiekszosc ciuchow w ktorych juz nie chodze zgarnia do wora i zawozi do znajomych, ktorzy sa biedni i maja cala gromade dzieciakow i tam zawsze sie komus przyda. ale jak bym robil porzadki to bym wrzucil do wora i zaniosl do pojemnika. to ze pozniej te ciuchy na bazarek trafiaja? zawsze to jakis grosz dla pck, lepiej zeby mieli ulamek niz nic. poza tym na pojemnikach jest o tym informacja i nie wiem co to za wielkie odkrycie, ze ciuchy sa sprzedawane :/
YogiYogi [ Konsul ]
Oddajac uzywana odziez do takiego kontenera cieszy mnie ze:
- nie wyrzucam tego na smietnik
- moze sie komus na cos przydac
Wiec jesli to zostanie sprzedane - i przyda sie komus w jakikolwiek sposob - to czemu nie. W przytoczonym wywiadzie szef tej firmy opisuje bez kombinacji co sie dzieje z taka odzieza wrzucona do kontenerow - i jest to uczciwe postawienie sprawy. Spieniezaja pewna jej czesc, zarobi i firma ktora przeciez musi sie z czegos utrzymac, PCK rowniez otrzyma pieniadze/odziez a i inne kraje sie uciesza. Co w tym zlego ?
BukE [ Płetwonurek ]
U mnie te ciuchy z kontenerow nawet do prywatnej firmy nie trafiaja, bo cyganie oprozniaja je regulanie. Bywa tak, ze musze wywozic zbedne ubrania na osiedle obok... To dopiero paranoja.
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Cyganie na osiedlu? Brrrrrrr.
A sam też wrzucam wychodząc z założenia, że lepsze to, niż śmietnik.
Lepszego pomysłu co z tym zrobić nie mam.