GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy umiecie rozmawiać na poziomie? cz I Rock vs HH vs Techno

19.07.2007
12:26
smile
[1]

ddza [ WasabiHubert ]

Czy umiecie rozmawiać na poziomie? cz I Rock vs HH vs Techno

Postanowiłem założyć taką karczmę obserwując różne wątki. Zazwyczaj w kłótni pomiędzy wyznawanymi poglądami używacie dość ubogiego słownictwa, zero argumentów, ogólnie mówiąc Wasze wypowiedzi składają się tylko z obrazy drugiego użytkownika bądź jego poglądów. Nie reklamujecie swoich upodobań, tylko obrzucacie wyzwiskami, tak więc nasunęło się pytanie: Czy umiecie konwersować na poziomie, używając odpowiednich argumentów, krytyki na poziomie?

Zapraszam do dyskusji o muzyce. Wiem, że jest na forum wielu "wyznawców" różnych nurtów muzyki począwszy od hip hopu na metalu kończąc.

Za co lubicie swój ulubiony rodzaj muzyki i dlaczego nie lubicie innych, uważacie je za gorsze?

Jeśli ktoś zrozumiał sens karczmy to nie potrzebny mu regulamin, a dla reszty dodam tylko, że nie obrażamy innych i ich poglądów, nie używamy wulgaryzmów w celu obrażania innych.

19.07.2007
12:26
[2]

ddza [ WasabiHubert ]

Więc może ja zacznę.

Hip hop według mnie jest mało interesującym rodzajem muzyki ponieważ „piosenka” jest mówiona a nie śpiewana, muzyka to raczej regularne uderzenia. No i raczej trudno się bawić przy takiej muzyce.

19.07.2007
12:33
smile
[3]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Hip hop według mnie jest mało interesującym rodzajem muzyki ponieważ „piosenka” jest mówiona a nie śpiewana, muzyka to raczej regularne uderzenia. No i raczej trudno się bawić przy takiej muzyce.



Cały Twój pomysł na ten wątek upadł wraz z tym tekstem...

Większego steku bzdur chyba dawno nie widziałem...


I tak swoją drogą przejzyj jeszcze raz te wątki, które masz na myśli bowiem zawsze oprócz moich, znalazło się w nich całe mnóstwo inteligentnych wypowiedzi innych użytkowników. To tylko Ty szukasz jakiejś taniej sensacji samemu nie mając żadnego pojęcia o gatunkach muzyki o których chcesz dyskutować...

19.07.2007
12:35
smile
[4]

ddza [ WasabiHubert ]

I widzisz cała idea upada na twoim poście bo zamiast argumentować atakujesz mnie. Postaraj się wystawić jakieś kontrargumenty do tego co napisałem.

19.07.2007
12:38
[5]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

Meryphillia ma rację.
A po co wystawiać kontrargumenty do steku bzdur?

19.07.2007
12:40
smile
[6]

ddza [ WasabiHubert ]

No to powiedzcie mi czemu stek bzdur? Potraficie tylko tyle napisać, nie umiecie dostrzec poglądów innych bo tak bardzo lubicie dany rodzaj muzyki, przekonajcie mnie, że jest inaczej niż myślę.

19.07.2007
12:43
[7]

azarothen [ wierdo ]

ddza - dobrze, mam troche wolnego czasu, a co tam "postrzepie klawiature"
"Hip hop według mnie jest mało interesującym rodzajem muzyki ponieważ „piosenka” jest mówiona a nie śpiewana, muzyka to raczej regularne uderzenia."
W hh jest cos takiego jak flow, czyli najprosciej mowiac umiejetnosc plyniecia po beacie, "mowienia w rytm muzyki", sprawdz jakis kawalek, np. zwrotke Eminema w Patienly waiting, albo jakies kawalki Gurala (nie znam zbyt dobrze tworczosci ostatniego, ale wydaje sie, ze flow ma dosc wyrazny i dobry)
"No i raczej trudno się bawić przy takiej muzyce. "
Sa koncerty hh, sa imprezy na ktorych grana jest wlasnie taka "czarna" muzyka, wiec chyba nie tak trudno skoro wielu ludziom sie to udaje? :)

19.07.2007
12:53
[8]

yasiu [ Senator ]

i jeszcze w kwestii zabawy - wiekszosc ludzi ma to do siebie, ze latwiej im sie bawi przy muzyce ktora ma latwo wyczuwalny i powtarzalny rytm - to raczej kawalki w ktorych tempo i rytm zmienia sie jak w kalejdoskopie nie nadaja sie do zabawy.

no i co do mowienia - moze sluchajac podworkowego, kiepskiego HH mozna tak stwierdzic, ale dobry MC potrafi mowic... rapowac w zasadzie - nie mowic - w taki sposob, ze po prostu milo sie tego slucha... nawet niekoniecznie trzeba znac jezyk w ktorym MC nadaje, jesli ma dobry flow, milo sie tego slucha :))

edit -> no i meryphillia ma racje... hh jest muzyka ktora czerpie inspiracje skad sie da, stad jego ogromne zroznicowanie... :)

19.07.2007
12:53
smile
[9]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Nie jestem miłośnikiem Hip Hop'u czy jego dawniejszej formy czyli Rap'u, ale do jasnej cholery mam na tyle poukładane w głowie, by nie pieprzyć bzdur że jest to muzyka przy której nie ma możliwości zabawy, czy jest monotonna...

Chyba nie wiesz co to Hip Hop i mylisz to pojęcie z utworami puszczanymi na Vivie czy MTV.
Otóż HH to nie tylko Doniu, 50 Cent czy inne komercyjne szajstwo...
Hip Hop (i to ten w najlepszym wydaniu) to także DJ Krust, DJ Shadow, czy wielu wykonawców ze stajni Ninja Tune o których Ty prawdopodobnie nie masz najmniejszego pojęcia...

Hip Hop to także artyści przezemnie wymienieni, którzy najczęściej balansują na granicy Hip Hop i innych gatunków, mieszając je wyśmienicie ze sobą przy okazji tworząc smaczną "strawę" dla osób, które mają nieco wyższą wrażliwość muzyczną niż przeciętny Iksiński swoją wiedzę muzyczną czerpiący zazwyczaj z komercyjnych stacji radiowych i telewizyjnych, a to których Ty niechybnie się zaliczasz...

Wiesz; nie chce mi się po raz enty konwersować z osobą, która nie ma bladego pojęcia na temat w którym próbuje sie udzielać, bo z góry wiem że osoby takiej i tak nie przekonam, by choćby poznała muzykę o której mówię i która i tak będzie upierała sie przy swoich racjach, zarzucając rozmówcom, że nic innego nie robia, jak tylko bezpodstawnie atakują...

Po drugie chce mi się spać ;)

19.07.2007
12:55
[10]

ddza [ WasabiHubert ]

azarothen --> powiedzmy, że jest kilka takich kawałków, ale ja nie widzę żeby cały hh taki był. Na przykład Peja - Szacunek Ludzi Ulicy ja tam nie słyszę żeby szedł w rytm beatu, tylko nawija nawija tak, że słychać jak nabiera powietrze bo już chyba nie może... Verba tez raczej nie idzie w rytm beatu (np. Wiem Jak Ro Jest). 50 Cent też kiepsko- Hustler's Ambition. Nie wiem czy mi się tylko zdaję ale tak myślę, że to nie zawsze idzie wszystko w parze.

Co do koncertów no w sumie racja nie pomyślałem o tym. Ale chyba ta zabawa na koncertach kończy się tylko na machaniu rękami? Tak jest moje zdanie, ale na takowym koncercie nigdy nie byłem.

19.07.2007
13:00
smile
[11]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

ddza - > jednych bawi machanie ręką, innych udawanie kogoś, kto ma pojęcie w jakimś temacie.

19.07.2007
13:01
[12]

ddza [ WasabiHubert ]

meryphillia ok słucham kolejny raz kawałków, może znajdę tych, których wymieniłeś... Masz racje nie znam się na tej muzyce dlatego chcę wiedzieć jakie jest zdanie tych, którzy mogę powiedzieć coś więcej. Ja piszę to co myślę i mam świadomość, że moja wiedza w tym temacie nie jest zbyt duża.

Kompo jasno stwierdzam, że w tym temacie mam małe pole do popisu bo się nie interesuję. Widać, niektórzy nie umieją rozmawiać na poziomie, nie atakować innych.

19.07.2007
13:01
[13]

azarothen [ wierdo ]

ddza - wow, widzisz caly hh :D Ja niestety nie widze, nawet pewnie 1% nie poznalem, no, ale coz, chyba w kazdym gatunku znajduja sie wykonawcy ktorzy nie sa "asami" jesli chodzi o technike czy umiejetnosci?
Co do koncertow i machania, coz, na koncertach muzyki klasycznej zwykle konczy sie na oklaskach, podobnie jazzowych i wielu innych ;) Zabawa to nie tylko pogo, czy jakis elektroniczny szal ;) No i sa imprezy na ktorych graja hh i tam sie tanczy, "bawi" nie tylko machajac rekami ;)

19.07.2007
13:05
[14]

ddza [ WasabiHubert ]

azar proste, że całego nie znam ani nawet cząsteczki ale chciałem wymienić kilku bardziej znanych, którzy są chyba reprezentantami tej muzyki. Co do koncertów, to przyznaję masz racje, do każdej muzyki bawimy się inaczej.

19.07.2007
13:07
[15]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

ddza - > człowieku, ja Cię nie atakuję, tylko zauważam, że wypowiadasz się o rzeczach, o których masz małe pojęcie - zresztą sam to przyznajesz. Dla Ciebie rozmowa na poziomie to jest dyskusja bez atakowania innych, a dla mnie rozmowa na poziomie to jest dyskusja, w której każdy uczestnik może dodać coś od siebie - coś, co będzie miało jakąś wartość merytoryczną, a nie będzie próbą rozpoczęcia dyskusji, bez wiedzy na temat jej tematu.

19.07.2007
13:11
[16]

ddza [ WasabiHubert ]

Kompo właśnie o to chodzi, że mało wiem i chcę się dowiedzieć co ludzie bardziej zagłębieni w temacie mają do powiedzenia. Wątpię żebyś Ty zawsze wypowiadał się na tematy, o których wiesz wszystko... Chyba nikt nie jest na tyle doskonały. Nie potrafisz mnie przekonać, że nie jest tak jak myślę, dlatego osoby takie jak ja pozostają przy swoich argumentach, a potem taki Kompo atakuje kolejne osoby i one się zniechęcają. I tak w kółko.

19.07.2007
13:15
[17]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

ddza - > jeżeli już o czymś dyskutuję, to muszę mieć jakieś pojęcie w tym temacie, żeby potem uniknąć ośmieszenia, jak pewien osobnik w innej dyskusji na podobny temat niedawno - i wcale nie muszę być doskonały, żeby unikać tematów, na których się nie znam. Stworzyłeś wątek, by porozmawiać na poziomie i teraz każdy post, który Ci się nie podoba będziesz nazywał "atakującym".

Ale dobra, tak jak Azarothen - mam czas i mogę z Tobą podyskutować. Tylko nie wiem do czego się mam odnosić, bo jeśli chodzi o Twój post [2] to Azarothen i Meryphillia już Ci dobrze odpowiedzieli.

19.07.2007
13:18
[18]

ddza [ WasabiHubert ]

Ok posłuchałem tych wykonawców co wyżej i zgadzam się z Waszymi wypowiedziami. No ale na nich hip hop się nie kończy. Co z "hip hopowcami", którzy są bardziej znani, a mimo to nie prezentują takiego stylu jak opisaliście wcześniej? Kim oni dla Was są?

19.07.2007
13:23
[19]

SirGoldi [ Gladiator ]

Ale o czym tu dyskotować, skoro zawsze znajdzie się pacan pokroju Tal_Rasha, któremu wydaje się, że jest współczesnym filozofem i zna się na muzyce, jak mało kto? Zresztą, ja nie jestem i nigdy nie będę w stanie zrozumieć, dlaczego ktoś jest szkalowany, bo lubi metal. I na odwrót, jeśli mówimy o miłośniku techno. Kompleksy? Nie, za lekko powiedziane - tacy ludzie to po prostu idioci. Co mi to przeszkadza, że znajomy słucha hip-hopu, a do mnie ten rodzaj muzyki nie przemawia? Mam go obrzucić błotem i powiedzieć, że jest kretynem, bowiem według mnie tylko techno jest fajne? Tyczy się to też ubioru - jak komuś tak jest dobrze, proszę bardzo, niech chodzi w glanach w lecie.
Takie rozmowy po prostu nie mają sensu. No, może jakiś mają - przynajmniej łatwo da się poznać, kto jest bucem.

Wczoraj wieczorem przeglądałem poprzedni wątek o podobnej treści i musiałem się z trudem powstrzymywać, by nie napisać Tal_Rasha, co o nim myślę. Skoro on uważa, że techno niczym nie różni się od dźwięków wydawanych przez młot pneumatyczny, to o czym mu tutaj rozmawiamy?

19.07.2007
13:25
[20]

azarothen [ wierdo ]

ddza - tak samo jak w kazdym innym gatunku, najpopularniejszy czesto nie znaczy najlepszy, dla mnie np. jesli chodzi o polski hh, to najlepsi dzialaja w podziemiu, wydaja plytki za darmo, wrzucaja je do internetu, ale nie sa znani, w tv ich raczej nie zobaczysz, podobnie w innych gatunkach bedacych obecnie na topie (no bo jednak jazz czy muzyka klasyczna ma troche inaczej, tam czesto najpopularniejsi oznaczaja najlepszych, badz chociaz bardzo dobrych :) ) Taka Verba to odpowiednik Tokio Hotel jesli chodzi o muzyke rockowa :)

SirGoldi - to prawda, ale jednak ddza nie wydaje sie pacanem pokroju Tal_Rasha, udowadnia to chociazby ten cytat "właśnie o to chodzi, że mało wiem i chcę się dowiedzieć co ludzie bardziej zagłębieni w temacie mają do powiedzenia" :)

19.07.2007
13:25
[21]

Marrovack [ Generaďż˝ ]

Please, STFU, GTFO, & get some life.
Now.

19.07.2007
13:30
[22]

ddza [ WasabiHubert ]

SirGoldi no i powiedz co wniosłeś do rozmowy? Nie mam tutaj zamiaru obrzucać nikogo błotem, chcę tylko wiedzieć jakie jest zdanie innych ludzi na dany temat. nie chce nikogo tutaj przekonywać do zmiany tematu, po prostu dowiedzieć się opinii innych.

19.07.2007
13:30
smile
[23]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

SirGoldi - > musisz pojąć, że muzyka jest szlachetnym dziedzictwem! ;)

19.07.2007
13:34
smile
[24]

SirGoldi [ Gladiator ]

Fakt, nic nie wniosłem do rozmowy. Ale przynajmniej moje zdanie na ten temat poznałeś.

Kompo ---> Coś w tym jest. Jedni wolą zabijać się na stadionach, a inni za miłość do muzyków. :-)

A Ty to pewne taki osiedlowy gangsta.

19.07.2007
13:43
[25]

ddza [ WasabiHubert ]

SG jeśli się nie potrafi "na poziomie" uzasadnić dlaczego druga osoba Twoim zdaniem się myli to potem tak jest, że nawzajem się obrzuca błotem. Co innego gdy ta druga osoba tez nie potrafi.

19.07.2007
13:50
[26]

PaulPierce [ Konsul ]

Na przykład Peja - Szacunek Ludzi Ulicy ja tam nie słyszę żeby szedł w rytm beatu, tylko nawija nawija tak, że słychać jak nabiera powietrze bo już chyba nie może... Verba tez raczej nie idzie w rytm beatu (np. Wiem Jak Ro Jest). 50 Cent też kiepsko- Hustler's Ambition. Nie wiem czy mi się tylko zdaję ale tak myślę, że to nie zawsze idzie wszystko w parze.

To żeś teraz dał przykłady najlepszych MC na świecie normalnie ...

Ktoś tam pisał że często DJ'e Hip-Hopowi łączą go z innym "stylami" . Posłuchaj sobie chociażby niektórych płyt M.O.P , często znajdziesz na niej motywy czysto Rockowe jak i też dobry , szybki i baunsujący Rap ;)

Polecam też od siebie Kanye Westa , chociażby nowy kawałek "Stronger" .

19.07.2007
13:52
smile
[27]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

A Commona znacie? :)

19.07.2007
13:53
[28]

Luzer [ Music Addict ]

Chcesz dyskutowac na poziomie, chociaz sam przyznajesz ze nie jestes zorientowany w temacie?

...

19.07.2007
16:21
[29]

ddza [ WasabiHubert ]

Luzer czy aby wypowiadać się na jakiś temat albo dowiedzieć się czegoś więcej, trzeba być na najwyższym stopniu wtajemniczenia?

19.07.2007
16:30
smile
[30]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Na najwyższym raczej na pewno nie, ale już na takim by wiedzieć że Techno, to nie Basshunter a Hip Hop, to nie Verba to juz by Ci się wiedza przydała skoro chcesz na temat Techno i HH dyskutować :).

Bo co to za dyskusja o gatunkach skoro Ty nawet nie potrafisz odpowiednich twórców rozróżnić...?

19.07.2007
16:32
[31]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Ddza --> kazdy slucha czego lubi. A cala krytyka bierze sie moze nie tyle z samego odbioru muzyki, a raczej otoczki jej towarzyszacej.
Mlodziez lubi imprezy, jointy i laseczki - stad popularnosc hip hopu, ktory w pewien sposob propaguje taki styl zycia.
Sa tez ludzie uwazajacy sie za "odstajacych" od glownych nurtow i sluchaja death metalu o picu krwi z dziewic czy wielbieniu szatana.
Jesli ktos bron boze lubi Linkin Park to uwazany jest za emocjonalnie rozchwianego nastolatka.

Dorastajac mozna przechodzic przez wszystkie w/w etapy i dopiero kiedy ktos dojrzeje, zrozumie ze nie jest wazne to jak inni postrzegaja twoj gust muzyczny.

Dla przykladu - mam 26 lat i w moim MP3 sa w tej chwili nastepujace plyty:
Pidzama Porno
Peja
Counting Crows
Foo Fighters
Black Eyed Peas
ATB
John Legend

19.07.2007
17:19
[32]

Andromalius [ Pretorianin ]

Boroova---> "Dorastajac mozna przechodzic przez wszystkie w/w etapy i dopiero kiedy ktos dojrzeje, zrozumie ze nie jest wazne to jak inni postrzegaja twoj gust muzyczny" - Zgadzam sie z Toba, sam przez to przechodzilem, gdy bylem jeszcze bardzo mlodym czlowiekiem sluchalem metalu i mocnego rocka, potem przyszedl dla mnie czas na hip-hop ktorego tez sluchalem przez dosc dlugi okres.Teraz moje gusta poszly w strone Trip-hopu, muzyki elektronicznej( chillout, groove, downbeat,D&B,House)
Teraz majac 24 lata sadze ze dopiero moje gust muzyczny sie ustabilizowal :). Przechodzac przez rozne gatunki muzyczne, nie mam nic przeciwko komus kto slucha czegos innego niz ja.
Sa gusta i gusciki, kazdy slucha to co lubi i dla mnie osobiscie np. mowienie, ze dany gatunek jest lepszy od innego jest troche dziwne.

19.07.2007
22:12
smile
[33]

ddza [ WasabiHubert ]

meryphillia moja wiedza jest ogólnikowa, jeśli mi w telewizji wciskają, że Verba to hh to połowa Polski tak myśli. Szczerze mówiąc to słucham hip hopu i bardzo lubię, chciałem tylko napisać jaka jest opinia ludzi, którzy za hh nie przepadają i zobaczyć jaka będzie Wasza reakcja. Po prostu rozruszać konwersację.

Boroova, Andromalius - ja mam 18 lat i na mojej play liście na winampie znaleźć takich wykonawców jak: Linkin Park, Lady Pank, Peja, 50 Cent, Ray Churls, co do techna to trudno mówić o wykonawcach ale tez sporo się znajdzie, Fall Out Boys, Blink 182, Nelly Furtada, Blach Eyed Peas, ATB, Akon, Eminem, Mika, Sean Paul, Outkast itd itp mógłbym tak dalej i dalej.

Ogólnie rzecz biorąc chodzi mi tylko o to żeby zobaczyć jak potraficie sobie poradzić jak ktoś Wam powie, że np "Metal jest za mocny głowa odpada" "Techno to rytmiczne uderzenia młotem pneumatycznym", "Rap to mówienie nie śpiewanie". jak widać niektórzy od razu się oburzają i mówią, że ktoś jest idiotą, moim zdaniem llepiej mu wytłumaczyć dlaczego się myli, albo dlaczego "ja" lubię to a nie to. Jeśli jest na tyle mądry co my to zrozumie i nie będzie wypisywał głupot, jeśli zaś sam nas atakuje no to nie ma co się szczypać i albo walnąć ripostę albo odpuścić.


To może mi powiedzcie teraz dlaczego lubicie Rock albo dlaczego go nie lubicie?

Teraz bez kitu jak wcześniej, lubię ten rodzaj muzyki (jak widać nie tylko ten), ale już mocniejszych brzmień raczej nie słucham, bo lubię gdy wiem co artysta śpiewa, raczej w Death Metalu tego nie zrozumiemy. Wielu artystów ma bardzo ciekawe teksty i muzyka też niczego sobie. Fajnie posłuchać czasem solówki na gitarze czy tez perkusji. ja nie jestem nastawiony na żaden typ muzyki, staram się słuchać wszystkiego i potem dopiero wywnioskować zdanie na ten temat, nie wykluczam, że może kiedyś spodobają mi się hardckorowe odmiany metalu :)

19.07.2007
22:18
[34]

PaulPierce [ Konsul ]

Dla mnie dobrą muzyką jest taka , która może coś przekazać słuchaczowi , taką muzyką niestety nie jest typowe techno grane w wielu dyskotekach , beż żadnego wokalu z powtarzającym się lub zremixowanym motywem z innego , dobrego utworu . Dla mnie muzyka musi brzmieć , mieć dobry wokal lub flow , dobre bity , perkusje lub gitarę

19.07.2007
22:26
smile
[35]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

ddza >>> Bez urazy ale na serio chyba niewiele myślisz nad tym co robisz...

Słuchasz typowej sieczki popowej, która serwowana jest przez mainstreamowe "tuby" i chcesz rozmawiać o muzyce niszowej, ale nie masz o niej żadnego pojęcia. Więc niby jak do cholery mamy wytłumaczyć Ci to, że isnieje bardziej inteligentna forma "Techna" czy 'HipHopka" którego słuchasz skoro do Ciebie to nie dociera?

Pieprzenie głupot, że słuchasz tylko takich piosenek, których tekst rozumiesz jest też nie na miejscu, bowiem jestem w 100% gdyby ktoś na ulicy zapytał Cię o to o czym spiewa Mika w utworze "Relax, Take It Easy" też bez pomocy googla nie wiedziałbyś co powiedzieć, że juz nie wspomnę o tekstach z utworów 50 Cent'a...

PaulPierce >>> zapewniam Cie że te "typowe Techno" które miałeś możliwość usłyszeć w klubie i Ci sie nie spodobało, nie miało nic wspólnego z Techno...
Taka niestety smutna sprawa...

Stalker1 >>> Idź stąd lepiej Trollu, bo w poprzednim podobnym wątku szczególnie popisałeś się swoją ignorancją w tym temacie i obecność Twojej osoby tutaj niczego już nie zmieni, oprócz tego że cholernie będziesz Nas irytował...

19.07.2007
22:28
smile
[36]

Stalker1 [ Generaďż˝ ]

Po jaka cholere znowu zaczynac?!

ktos z forum mial podpis: "dyskutowanie o muzyce jest jak tanczenie o architekturze" w sumie mial racje ... :|

19.07.2007
22:33
[37]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

Stalker1 - > w twoim przypadku wszystko jest jak tańczenie o architekturze.

19.07.2007
22:34
[38]

Zeus1990 [ Generaďż˝ ]

jeżeli chodzi o hip hop to kiedyś trochę słuchałem ale głównie polskiego za jedne z lepszych uważam kalibra44 paktofonikę molestę a więc raczej ten starszy hip hop ale teraz słucham rocka trochę metalu ponieważ lubi ęmuzykę w której słychać wokal i to ciekawy zachrypnięty oraz dźwięki gitary i za to lubię rocka i metal hip hop lubię za to że niesie przesłanie ‹tylko nie to g*wno z radia np. eski›techno lubię za szybkie rytmy i fajne dźwięki

19.07.2007
22:39
[39]

ddza [ WasabiHubert ]

Więc niby jak do cholery mamy wytłumaczyć Ci to, że isnieje bardziej inteligentna forma "Techna" czy 'HipHopka" którego słuchasz skoro do Ciebie to nie dociera?


Jak to nie dociera? Jescze nic na ten ten,at nie wspomniałeś oprócz paru "podziemnych" hip hopowców. Posłuchałem ich muzy i napisałem, że niezła choć wcześniej ich nie słyszałem. Pokaz mi ta bardziej inteligentną wersję a chętnie posłucham, może akurat mi się spodoba. To jaką lubię muzę to indywidualna sprawa jak już ktoś napisał. powiedz mi czemu jest gorsza a wtedy zrozumiem. Nie pisz nic w stylu "szajz" bo i tak nie będę wiedział dlaczego. Masz rację w wielu przypadkach muszę sie posłużyć internetem żeby zrozumieć tekst piosenki bo ie znam angielskiego perfect. I czy coś w tym złego? Ty jak słyszysz pierwszy raz piosenkę to od razu wiesz o czym ona jest?

20.07.2007
00:03
[40]

Tomcio_666 [ Konsul ]

Hip Hop - mało dynamiki, raper "gada" a nie śpiewa, ogólnie teksty traktują o tym jak to na świecie jest źle i ciężko ;/ nie wiem jak przy tej muzyce się można bawić
Techno - jeden fragment zapętlony w nieskończoność, brak jakiegokolwiek tekstu, dzięki czemu niemożliwe jest (według mnie) interpretowanie piosenki, muzyka bardzo powtarzalna, szybko się nudzi(bo cały czas słyszymy to samo), poszczególne kawałki niewiele się od siebie różnią, wszystko jest robione na komputerze (w większej mierze), według mnie nie jest to muzyka do słuchania w domu, ale na dyskoteki i inne tego rodzaju imprezy.
Rock/Metal - TAAAAAAAK!!! TO JEST TO! xD ciekawe teksty piosenek, muzyka jest żywa, każda piosenka ma jakieś swoje przesłanie, nie chodzi o to, kto się głośniej wydrze, muzyka jest robiona na instrumentach, wymaga większego poświęcenia bo na instrumencie trzeba nauczyć się grać aby móc potem coś samemu ułożyć, na koncertach zespoły nie ograniczają się do puszczenia muzy z płyty itp, tu trzeba zagrać samemu, dużo lepszy kontakt z publicznością(np wystawienie mikrofonu w stronę publiki itp. w sumie w HH też to występuje)

20.07.2007
00:06
smile
[41]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

He he he... DJ Shadow i DJ Krust podziemnymi hip hopkami... xD

Człowieku! Zastanów sie na serio trochę w momencie gdy konstruujesz zdania w poście, który później wrzucasz na forum, bo za cholerę nie można zrozumieć o co się czepiasz później...

Napisałeś: "bo lubię gdy wiem co artysta śpiewa, raczej w Death Metalu tego nie zrozumiemy", więc się do tego odniosłem.

A to że Ty nie rozumiesz o czym spiewają "szataniści", to już Twój problem, podyktowany tym, ze żródło Twojej muzyki, to z pewnością w 99% internet, a nie sklepy z płytami gdzie w przypadku Metalu 90% wydawnictw posiada obszerne książeczki z tekstami utworów...

Tomcio_666 >>> Próbowałeś być zabawnym, czy jednak może na serio tak myślisz?


EDIT: Przy okazji sorki za wprowadzenie w błąd, bo nie chodziło mi o DJ Krust'a, a o DJ Krush'a ;P No ale ci dwaj ziomkowie zawsze mi się mylili ;D

20.07.2007
00:08
[42]

Stalker1 [ Generaďż˝ ]

Kompo - idz spac, juz twoja pora...

20.07.2007
00:11
[43]

EG2006_43991898 [ Nadworny krasnal ]

Hip Hop - mało dynamiki, raper "gada" a nie śpiewa, ogólnie teksty traktują o tym jak to na świecie jest źle i ciężko ;/ nie wiem jak przy tej muzyce się można bawić

Jakby to powiedzieć co słyszę jakiś kawałek popowy (mało tego słyszałem ale z tego co słyszałem) to mam wrażenie że każdy z tych wykonawców przeżył jaką miłość bez odwzajemnienia

Techno - jeden fragment zapętlony w nieskończoność(...)ale na dyskoteki i inne tego rodzaju imprezy.

tu się z tobą zgodzą techna nie da się interpretować

Rock/Metal - TAAAAAAAK!!!(...)użo lepszy kontakt z publicznością(np wystawienie mikrofonu w stronę publiki itp. w sumie w HH też to występuje)

metalu nie lubię z powodu kultury jakieś obroże itp . brrr nie dla mnie a rocku za dużo nie słyszałem nie wypowiadam się

20.07.2007
00:15
smile
[44]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Techno - jeden fragment zapętlony w nieskończoność(...)ale na dyskoteki i inne tego rodzaju imprezy.

tu się z tobą zgodzą techna nie da się interpretować


No i tym samym dołączyłeś do pokaźnej już grupki kretynów, którzy wypowiadają się w temacie o którym nie mają najmniejszego pojęcia, ale ważne że próbują udowodnić jakimi to są znawcami...

20.07.2007
01:29
[45]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

Ogólnie słucham nieco cięższych dźwięków, ale jak przeczytałem, jakich tu mamy specjalistów od techno, czy rapu, vel Tomcio_666, to nie wiedziałem, czy w końcu mam się wpisać, czy nie.

Zresztą nie wiem, czego autor wątku się spodziewał. 90% "sportowców" będzie twierdziło, że szarpidruty nie potrafią wyprodukować niczego skocznego, a 90% szarpidrutów stwierdzi, że techno to muzyka dla dresów.
Oczywiście jest to spowodowane istnieniem czegoś takiego jak bariera muzyczna spowodowana pewnymi nawykami - nie nazwę tego wprost subkulturą, ale nie jest nowością, że statystycznie istotna część osób słuchających ciężkiego brzmienia będzie ignorantami w kwestii dyskusji o muzyce elektronicznej. Trochę obserwuję ludzi i nawet ci, którzy oficjalnie nie uważają się za metali, czy techno-maniaków, mają w głębokim poważaniu dokonania z drugiej strony ściany oraz tendencję do generalizowania. Mówię oczywiście o ludziach zorientowanych w jednym kierunku muzycznym. "Pluralistów" też trochę znam i z nimi akurat takich problemów nie ma. A co do pierwszej kwestii, to jest to całkiem zrozumiałe, bo końcem końców gusta są różne. Gorzej, gdy właśnie takie osoby, które w dupie były i gówno widziały próbują prowadzić quasi-merytoryczną dyskusję z innymi osobami w temacie im nieznanym.
Pojawia się nagle uproszczenie rocka do darcia mordy i muzyki elektronicznej do "umc" "umc".

Co do moich prywatnych gustów muzycznych, to głównie preferuję ostrzejsze dźwięki, ale powiedzmy, że generalnie lubię dobrą muzykę, nienawidzę słabej muzyki, czy to smooth jazz, soft rock, norsk arysk black metal. Nie obchodzi mnie zupełnie to, czy zespół/wokalista to sprzedawczyk, czy nie. Musi tworzyć coś, co gdy słyszę przechodząc obok głośnika, mówię: o kurde! Muszę to mieć - a dopiero później ewentualnie interesuję się, kto to skomponował.
Nie ukrywam, że techno jest muzyką, w której ciężko mi jest wyłapać piosenki, które mi się podobają, aczkolwiek są takie. Lubię wszystkie produkcje wykorzystujące ambitne linie melodyczne, najlepiej bez wokalu, szczególnie piskliwego. Mogą wykorzystywać motywy industrialne, fantastyczne. Na samym techno niestety się nie znam, ale przynajmniej z dwóch ambitnych wykonawców znam. Nawet nie wiem, czy to można do techno sklasyfikować, bardziej do trance. Ostatnio dopadłem jakąś piosenkę Hallucinogen - L.S.D. Nie wiem, co to jest, ale mi się podoba. W zasadzie żeby ten wątek choć trochę się komuś przydał, tzn. mi, byłbym wdzięczny, gdyby mi ktoś polecił coś ambitniejszego.
Jeżeli ktoś mówi, że takiej muzyki nie da się interpretować, to odsyłam do jednego z praw Murphy-ego: wnioski to zdarzenia, które następują, gdy nie mamy już siły dalej myśleć.
Ale oczywiście - jak można interpretować Transatlantyk, jeżeli się co najwyżej usłyszało, że to o pederastach, a dzieła się nie czytało.

Post numer jeden interpretuję mniej więcej tak: "Panowie, przepraszam, że w ten dzień zostaliście wyrwani z pracy i ze snu. Chciałbym poruszyć pewną pilną kwestię, nad którą potrzeba poważnej debaty i Waszej decyzji - tak więc w końcu wyłońcie zwycięzce w sporze: gotowany bakłażan vs Fiat Panda vs samica kolczatki".

20.07.2007
02:09
smile
[46]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Minas Morgul >>> Jedna zasadnicza sprawa... W "Techno" nie ma piosenek, a sa utwory ;).

Oczywiście słowo "Techno" nagminnie używane przez tych niekumatych odnosi sie niejako do całego gatunku muzyki elektronicznej i ludzie Ci nie są na tyle zorientowani by operować podgatunkami, choćby tymi podstawowymi.
Dlatego może się wydawać, że Techno, to piosenki, bo przecież Scooter śpiewa, Kalwi & Remi też śpiewa (choć już nie całe zdania, a tylko pojedyńcze durne słowa), a nawet taki "UberTechno" Basshunter, to już w ogóle jest genialnym wokalistą i nie przeszkadza nawet to, że żadnego słowa się nie rozumie... ;).

A jeśli chodzi o LSD Hallucionogen'a, to dorwałeś jeden z kultowych utworów kultowego ;P artysty z gatunku Psychedelic Trance ;).
Jak Ci sie podobało, to poszukaj sobie płyt sprzed 2000 roku, takich wykonawców, jak: Juno Reactor, Total Eclipse, Electric Universe, S.U.N. Project , Doof czy naszych rodaków - Tromesa :).

20.07.2007
02:11
[47]

alpha_omega [ Senator ]

Minas Morgul -------------> Imć Giertych zasugerował się zapewne zachodnimi odczytaniami Transatlantyku (coś tam do niego dotarło), które rzeczywiście odczytują tę powieść jako dzieło przeciw nietolerancji wobec mniejszości homoseksualnej i - szerzej - przeciw nietolerancji w ogóle.

20.07.2007
09:24
[48]

ddza [ WasabiHubert ]

Zrozumcie: nie znam się dobrze na muzyce, jedynie powierzchownie. Postem pierwszym chciałem tylko pobudzić rozmowę bo wiedziałem, że od razy pewne osoby się oburzą. Moim celem jest przeciwstawić myślenie uogólnione z wiedzą ludzi, którzy się znają na muzyce. Chcę się dowiedzieć co fajnego jest w Waszym ulubionym nurcie, czemu nie przepadacie za innymi. Tak trudno to zrozumieć?

20.07.2007
10:08
smile
[49]

xion [ Jigga ]

Błagam nie piszcie więcej, że hh jest mówiony bo zaraz cholery dostane! Każdy idiota potrafi "powiedzieć".

Hip-hop/Rap jest muzyką recytatorską. Recytacja bardzo się różni od po prostu mówienia...

Proszę, oto link : dla takich cwaniaków jak ddza...

20.07.2007
10:35
[50]

soze [ sick off it all ]

i tyle

20.07.2007
10:54
[51]

ddza [ WasabiHubert ]

Gościu proszę Cię przeczytaj najpierw co napisałem a potem mów że jestem cwaniak. Prawda napisałem, że hh jest mówiony ale jakbyś czytał uważnuie wiedziałbyś, że potem napisałem , że to była podpucha. Umiejętność czytania ze zrozumieniem zanika.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.