Mazio [ Mr Offtopic ]
szaleństwo
martwię się moimi wakacjami w Polsce i przejmuję czy będzie fajnie...
a przecież:
wszyscy w tej chwili pędzimy przez pustkę na elipsoidalnej kuli materii zlepionej przypadkiem na skutek grawitacji, w wyniku wielkiej eksplozji, nie wiedząc dokąd. Przypadkiem wyewoluowawszy w zupie tlenowej z prymitywnych strunowców, chronieni jedynie przez cienką warstwę atmosfery i nikłe pole magnetyczne przed kosmicznym promieniowaniem, rzekami meteorów, planetoidami, czarnymi dziurami, a przede wszystkim nie znając ani celu dla którego się tu pojawiliśmy, ani celu do którego dążymy... Uzurpujemy sobie prawo do panowanie nad światem i jego fauną, florą marząc o nieśmiertelności, szybując właśnie w bliżej nieokreśloną otchłań czegoś o czym nie mamy pojęcia, bez żadnego wpływu na kierunek ani prędkość lotu. A jeśli na końcu jest szyba w akwarium?
nie będzie światło pluło nam w twarz
że niby szybkie takie jest bardzo
człowiek potrafi - każdy to wie
i wyprzedzimy go - wolnymi gardząc
i tak do przodu pomkniemy w dal
pędząc jak zwykle nie wiedząc dokąd
szybcy jak strusie w kosmiczną dal
światłu wołając - hej, kit ci w oko!!!
eeh... napijmy się!
oranżady
boskijaro [ Senator ]
-This is Madness!!
-This is SPARTA!!!
Adamek22 [ Dr Onan ]
- This is Blasphemy
crac@ [ WBA ]
albo za dużo wypiłeś ale chcesz się powiesić nie wiem
BTW coś w tym jest
żbike [ Generaďż˝ ]
Mazio ja rozumiem piątek, 13 ale żeby aż tak ci się nudziło he he zresztą co ja będe gadał ty to zawsze jak zrobisz wątek to nie ma bata we wsi hej, tejo idźmy spać I nie smuć sie !!!
Darek Of Radlin [ Konsul ]
sam to pisales???
Mazio [ Mr Offtopic ]
skoncentruj się na locie...
nie sądzisz, że takie latanie na oślep jest niebezpieczne?
joka1 [ Pretorianin ]
Sermo datur cunctis, animi sapientia paucis.
Czesiek_Alcatraz [ Senator ]
Conath [ Generaďż˝ ]
na takie kiśle w mozgu najlepsza jest ciezka praca:p ponos troche pustakow na jakiejs budowie a wszystkie watpliwosci wydadza sie zupelnie bez znaczenia wobec np. bolu plecow. pzdr.
Mazio [ Mr Offtopic ]
chociaż w kraju byłem sam sobie panem, okrętem i żeglarzem to teraz ciężko pracuję na funty choć nie przy pustakach, a przy whisky... i nadal mam wątpliwości
Cześku - jesteś jeszcze starszy niż ja? :O
dj4ever [ Rzirzej ]
This is parasol.
Edgar Menadżer [ Centurion ]
Jakie zioło palisz?
Slow Motion [ Konsul ]
Bez sensu.
zarith [ ]
na czym polega twoja praca przy whisky? jestes kiperem?:p
ps. będzie fajnie. jak dotąd, moje wszystkie wakacje w pl byly bardzo fajne ;>
Conath [ Generaďż˝ ]
przy whisky... za dobrze ci tam, ot co!
mnienam jednak, ze skoro piszesz takie posty to szukasz odpowiedzi- powiem tylko, ze wielu przed toba takie watpliwosci mialo, a niektorym podobno nawet udalo sie znalezc odpowiedz:) np. takiemu jednemu co to jakies 2500 lat temu (rym!) zyl w Indiach. pzdr.
Mazio [ Mr Offtopic ]
dziękuję Conath'cie dzięki Tobie mam wrażenie, że nie gadam do ściany
Zarith - nie, pracuję ciężko w magazynie gdzie dojrzewa. Napełniam głodne beczki spirytualiami.
Pawelinho [ Konsul ]
Mazio też bym chciał tak pisać ale mi stylistyka napierda*a :)
kasztaneczuszek [ Legend ]
Mazio już Ci mówiłem że Cię lubię?
Jeremy [ Given To Fly ]
[1] - świetne
Chwytaj dzień Mazio!
Pozdrawiam.
Conath [ Generaďż˝ ]
dodam tylko, ze ten swir z Indii nazywal siebie przebudzonym- mam nadzieje, ze nikt mnie nie posadzi o propagowanie czegos, ja tylko probuje dyskretnie pokazac jedna z wielu drog komus, kto chyba czegos szuka:) pzdr.
Pawelinho [ Konsul ]
ta i ten świr nazywał się Anthony :)
ZbyszeQ [ FZ7 user ]
pomidor ??
Mazio [ Mr Offtopic ]
jaki znowu pomidor? to ja martwię się losem wszechświata, a wy mnie tu pomidorami? :O
życie ucieka nam przez palce... zróbmy coś szalonego zanim ta nasza niebieska kulka zapali w płot
to tchórzostwo, sam tylko dlatego jeszcze nie byłem flisakiem na Orinoko bo mi za dobrze tu gdzie jestem...
Mazio [ Mr Offtopic ]
Ziemia zagoi po nas kiedyś rany... Przyjdzie czas kiedy kontynenty zejdą się w jednym punkcie, a erozja zatrze wszelkie ślady po tym co dziś uważamy za tak ważne. Dna mórz będą górami, a góry zostaną starte na piasek uwięziony na dnie oceanów. Wyewoluują nowe gatunki, nowe gałęzie życia, w końcu życie zniknie jak na innych planetach, a to wszystko nadal będzie pędzić nie wiadomo dokąd. Nasze atomy też tam będą...
pomyślcie o tym