oczywol [ Legionista ]
Jeździcie na gapę
Kto z was jeździ na gapę i dlaczego? Mieliście kiedyś jakieś spięcia z kontrolą? Ja dzisiaj byłem świadkiem wpieprzenia kontrolerowi w twarz przez jakiegoś osiłka, co miał bilet ulgowy, mimo, że nie był studentem :/
beowulff [ X ]
Nie jestem zlodziejem, zawsze mam bilet przy sobie...
rpn [ ... ]
nie
swee [ Gunslinger ]
Tak, byłeś świadkiem ekstra sytuacji, zazdrościmy Ci jak cholera
erton F [ Konsul ]
Mnie dwa razy sie usralo jak podczas kontroli bylem bez biletu, ale za trzecim juz nie i skonczylo sie na lapowce, stosunkowo wysokiej zreszta... Czy oczywol to jakas odmiana uchola?
Łyczek [ Legend ]
Jak byłem gówniarzem uciekłem dwa razy kanarowi... Teraz mam cały czas kartę miejską. Nie pochwalam jazdy na gapę.
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
Pare razy sie zdarzylo, jak musialem pojechac do miasta a nie mialem portfela przy sobie.
Selman [ opuszczony ]
to jest złe:P
Kam-El [ Generation X ]
ja jezdze na gapę tylko mzkami ale to i nie zawsze ... przeważnie powód dlaczego tak robie to po prostu brak 2 zl na bilet ... ale jak jade pociągiem tramwajem czy busem to juz normalnie bilet zawsze kupie ...
kanar to chyba jedna z najgorszych pracy ....
smokinnhobo [ Chor��y ]
W Wakacje tak, poniewaz szkoda mi na bilet miesieczny\jednorazowy skoro jade raz na jakis czas. W okresie roku szkolnego zawsze mam bilet.
Paul12 [ Buja ]
Od ~3 lat. Gdyby mnie teraz łapali dzień po dniu przez tydzień, to i tak jestem do przodu.
crac@ [ WBA ]
nigdy na gapę zawsze z biletem
claudespeed18 [ Senator ]
czasem zdarza mi sie jezdzic bez biletu, jednak nigdy mnie jeszcze nie zlapali, czasem byli tez jak nie mialem biletu ale mnie akurat nie sprzwdzili, raz tez minal mi termin miesiecznego, pokazalem a kanar nic, za to nocnym to czasem daje skasowany bilet bo nie chce mis ie wydawac albo tak najarany jestem ze nie wiem nawet, babka i tak nic nie mowi bo sie boi pewnie ^^
wiec, jezeli chodzi o bilety MZK i kanarow to mam niebywale szczescie :D
cinekk [ Baccara ]
Prawie w ogóle nie korzystam z komunikacji miejskiej, ale jak już korzystam, to kupuję bilet. Z kanarem spotkałem się tylko raz.
Łysack [ Mr. Loverman ]
sądzę, ze kanar to równie niewdzięczny zawód co policjant dlatego jestem za tym, żeby kanarzy nosili przy sobie pałki i broń... często można spotkać się z sytuacją, w której dresiwo mówi, że taki kanar nic mu zrobić nie może i zawsze ucieka, dostałby pałą po dupie, albo kulkę w stopę to by mu się odechciało jazdy na gapę... ale tak czy inaczej sama świadomość, że kanar ma przewagę nad zwykłym dresem byłaby skuteczną motywacją do zakupu biletów przez ludzi, którzy myślą, że uciekną, albo w jakiś inny sposób wywalczą...
nie widzę sensu, żeby płacić kilkadziesiąt procent więcej na bilet przez to, kontrolerzy nie mogą sobie poradzić z ludźmi bez biletu...
Molpi [ Bunny is funny ]
Przez caly rok szkolny normalnie jezdze na bilet, ale pewnego dnia zapomnialem se kupic i zlapal mnie kanar xD
jak pech to pech :D
inssaane [ Pretorianin ]
Osobiście preferuję zakup 'sieciówki', która jest wygodna w/g mnie. Pamiętam jak kiedyś widziałam śmieszną scenkę. Na przystanku kiedy ktoś rozpoznał kontrolera i krzyknął na cały autobus: KANAR!!TO stado ludzi wysiadało w pośpiechu, na łeb, na szyję w panice :) Oczywiście zostali tylko Ci co mieli bilety, a było tych osób tylko kilka.
Mad Meat PL [ Konsul ]
Tylko jak zapomnę skasować, przeważnie mam miecha.
BTW kolejny świetny wątek oczywol, ale o kanapkach było lepsze.
_Pikuś_ [ House music ]
Zdarza mi się w nocnych jedynie nie odbić ale to przez to, że jestem na gazie.
Za dnia raz tylko jechałem bez biletu i zostałem złapany (to było w podstawówce). Całą szkołę średnią aż do połowy IV roku używałem biletów miesięcznych, kwartalnych, półrocznych i rocznych. W połowie IV roku zacząłem się poruszać moim autkiem po prostu. :)
SebNET [ The King of The South ]
Zawsze kasuje bilet, przede wszystkim z tego powodu, że jak zwykle mam duże szęście w życiu i trafiam bardzo często na kontrolerów, dlatego wolę kupić bilet za 2 zł, niż później płacić gnoją 50 zł grzywny. Zresztą kupując bilet mam czyste sumienie, że nie okradam nikogo i jestem fair wobec innych, którzy również kupili bilety!
Pladrowacz [ Pretorianin ]
jak trzeba i innego wyjscia nie ma to tak... ale w 99% jezdze z biletem a i jeszcze ja kjest bus zapachany calkowicie to jade 1 przystanek ze szkoly po gorke na gape ;pp
Aceofbase [ El Mariachi ]
xircom?
GROM Giwera [ One Shot ]
zdarzało się jeździć na gapę. Ogólnie zasada u mnie była taka, że im częściej jeździłem busem tym rzadziej miałem biletu. Jak jeździłem raz na dwa tygodnie to zawsze miałem bilet.
Zdarzyło mi się też parę razy zapłacić. Nie miałem do nikogo pretensji - jeździłem bez biletu - płaciłem. W sumie wyszedłem na zero. No może trochę zyskałem.
Wiem, to nie moralne itp. itd. Ale, żeby nie było, często ten bilet miałem :-) i kontrola trafiła się zawsze gdy nie miałem tego biletu. (Busami jeździłem przez 3-4 lata)
Sage [ Konsul ]
Zdarza się, nie często bo nie często, ale zdarza się. Codziennie używam komunikacji miejskiej przynajmniej 2 razy, czasem zwyczajnie zapominam.
TiGeReK [ C.C. ]
swee - i za co zes go zjechac chcial ? bo juniorem jest ? zalozyl w miare ciekawy temat i nie mial na celu chwalenia sie ze dres przypierzyl kanarowi u.U tylko raczej chcial przekazac nam ze jest to dla niego chora sytuacja zeby urzednik prawny nie mogl sie bezpieczne czuc wykonujac swoj zawod -.-"
przynajmniej ja to tak odebralem ...
btw. mnie raz zlapal kanar =/ jechalem do szkoly jeszcze w gimnazjum i akurat matka mi zapomniala kupic karty a sie skonczyla jeden dzien wczesniej -.-" ehh ale jakos sie udalo zabulic 3 dychy ...
Aceofbase [ El Mariachi ] xircom? <-- teraz to ja widze ze kazdy junior to xircom heueheuheueheu
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
hmm , kiedys b. rzadko jezdzilem autobusami , ten rok ( szkolny ) do szkoly czasem podjezdzam , 2 przystanki na gape , czasem sobie wroce 1 przystanek ;] prezz ten okres raz kupilem bilet jak jechalem gdzies dalej , pare razy jechalem z 20 min autobusem i zero kanarow . Tak , czuje , ze kradne , ale szkoda mi pieniedzy , a kierwoca nie musi stac przezemnie 2 min dluzej .
^Piotrek^ [ zero dwa dwa ]
Zawsze mam naładowaną kartę miejską. Korzystam niemal codziennie z kilku autobusów, a przy ostatniej tendencji (trafiam kanara średnio 3-4 razy na tydzień od kilku miesięcy) zwyczajnie nie opłaciłby mi się brak karty. :)
pablo397 [ sport addicted ]
czasami
dave_mgs [ Generaďż˝ ]
Tak, zawsze mam miesięczny. Od września do kwietnia, praktycznie 3-4 razy w tygodniu, w autobusie był kanar, a od maja do dziś, nie spotkałem ani jednego. Mogłem jeździć bez biletu ^^
Łukasz [ Solvafeali ]
kilka razy mi sie zdarzyło ale raczej kupuję bilet...
davhend [ Ghost of Sparta ]
Ja jeżdżę na gapę z powodu tego, iż kolekcjonuje mandaty Kzk. :)
Mówię całkiem serio. :)
Yo5H [ Jackpot! ]
i ile ich juz masz?
sokoip [ Niggy Tardust ]
nie kradnę
stać mnie na comiesięczny wydatek na doładowanie karty miejskiej.