goriusz [ Pretorianin ]
I-Worm.Happy - POMOCY?
Mam problem, od kilku dni - z poczty elektronicznej - dostalem virusa. Mój Kaspersky AVP go wykrywa i nie może zniszczyć. Bylem na stronie (przez wyszukiwarkę ) dotyczącą likwidownia wirusa I-Worm.Happy ale tam "kazali" kasować kilka plików a ja ich nie moge fizycznie skasować(lub nie umiem) - "brak dostepu.." itp. jezeli ktoś takiemu LAMEROWI jak ja krok po kroku może pomóc to byłbym HAPPY ale bez wirusa...
Youmak [ Konsul ]
po prostu wchodzisz do Dosa (przy uruchamianiu naciskasz F8) i tam kasujsz to co trzeba
igorkrupa [ Chor��y ]
albo format. to usunie nie tylko wirusa :)
goriusz [ Pretorianin ]
Dzieki ale to troche przekracza moja odporność nerwową... Czy na prawde nikt nie zetkna sie z tym wirusem i go nie zniszczył - może jakiś program...? Pewnie jednak LAMER jestem
Youmak [ Konsul ]
Spoko chłopie wejdź do dosa i usuń te pliku które tem przeczytałeś
Youmak [ Konsul ]
Jeżeli byś chciał dokładną instrukcję to najlepiej napisz na Gadu-Gadu
Kruk [ In Flames ]
ja miałem robala i to nie jednego. usunąłem go starą sprawdzoną komendą........... format d: na szczęście "d:", tam skubaniec atakował, inaczej trzebaby było instalować windowsa
temp2 [ Konsul ]
Sorry ale dla mnie formatowanie dysku czy partycji przy wirusie to juz maximum perversum hardcore lame...Najlepiej zgrac sobie wazne e-mail'e do pliku txt a potem tak jak napisal Youmak z dos'a wywalic wszystkie zainfekowane pliki i ewentualnie (pod dosem jeszcze) zgrac te niezbedne z instalki win'a czy innych programow...
Kruk [ In Flames ]
e tam, antywirusy są czasami niesktueczne format to najskuteczniejszy.... Antivir... :->