GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Warszawa-----gdzie sie bawic

12.08.2002
13:21
[1]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Warszawa-----gdzie sie bawic

dosyc czesto wpadam pod parasolki nad wisle...ostatnio nawet doszla tam nowa rozrywka...czy ktos byl moze w knajpie Lecha lub Krolewskiego tak mniej wiecej w polowie drogi miedzy mostami, piatek lub w sobote???

13.08.2002
09:12
smile
[2]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

co jest???nikt nie chla pod parabolami???:((

13.08.2002
09:48
[3]

massca [ ]

co chcesz przekazać światu, mój drogi ?

13.08.2002
09:51
[4]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

przestroga...

13.08.2002
09:52
[5]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

nie powaga...bywasz???

13.08.2002
09:53
[6]

massca [ ]

napisz moze ze trzy, cztery pelne zdania i przedstaw swoj punkt widzenia, bo na razie ciezko wywnioskowac o co ci chodzi... pytasz gdzie sie bawic, czy szukasz kompanow do "chlania" , chcesz nas przed czyms przestrzec, cos zarekomendowac czy co?

13.08.2002
09:54
smile
[7]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

ILEK ---> przejdz do konkretow !

13.08.2002
10:03
[8]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

sorka...juz streszczam...udalem sie w piatek jak normalny czlowiek na pifkoo...z doswiadczena wiem do ktorego ogrodka nie isc...manhattan odpada gdyz bylem kiedys swiadkiem zdarzenia kiedy to kilkunastu mlodych ludzi wpadlo sobie do jednej z ww knajpek ze sprzetem sportowym w reku i...oszczedzali tylko kolesi ktorzy siedzieli przy piwku z plcia przeciwna...natomiast w piatek do tejze knajpy wpada sobie kilkudziesieciu panow ubranych na czarno na panstwowej pensji i swoim sprzetem obijaja wszystkich...czy to wejdzie im w nawyk???bo w sobote tez ich widzialem...pytanko- kto jest tutaj bardziej w porzadku???panowie ze sprzetem sportowym,czy panowie na panstwowym wikcie???jedno jest pewne, w przyszle lato parasoli raczej nie bedzie...

13.08.2002
11:00
[9]

massca [ ]

no coz, ja tam nie chodze wiec sie nie wypowiem. bylem raz czy dwa w ogrodku gdzie grali znajomi DJe ale generalnie to nie preferuje - wlasnie z takich powodow o jakich piszesz. tam gdzie chodze jest spokojnie, jest kulturalna ochrona i czuje sie bezpiecznie. a ogrodki piwne sa fajne ale do godziny 22.00. no chyba ze zagranica, w polsce po tej godzinie raczej nie wlocze sie po miescie.

13.08.2002
11:19
[10]

soze [ sick off it all ]

parasole...typowe zoo...po24 uwazaj nawet w toi toi'u....:)))) widzialem jak 8 zkoksowanych "panow"...srednia masa 100-120 kilo rozsmarowało kolezke z panna i okradl mu samochod!!!!..przyjechał radiowuz(daleko niemiał , jakies 200m.) dostali oklep...wpadły posiłki ..reguralna bitwa..podjechały wzmocnienia w sportowych samochodach i dalej...i tak mniej wiecej jest zawsze;((........parasole to hujnia jakich mało:))) po 24-1. polecam tylko dla tych w grupie(silnej!) polecam klub "punkt"....szczegulnie hiphopik i czilałty..miło sie pije i muzyczka spoko...a dla fanow bassu:))) niezły clubing dj benito warto wpasc na bronxa i troche poplasac......... ps.punkt-->koszykowa, wydział architektury

13.08.2002
11:50
[11]

Mastyl [ Legend ]

No właśnie- z ogródków mam niemiłe wspomnienia- co prawda mnóstwo pieknych kobiet, ale zwykle w towarzystwie kajdanowych łysoli... w końcu sam tam dostałem niedawno. Ale polece kilka miejsc gdzie ze znajomymi najczęścicej spędzamy czas: -Bzik Tropikalny - blisko metra Natolin- świetny pub z dobra kuchnią, ale kameralny- w sam raz na pierwsze piwo po południu. -Vis a vis- kolejny świetny pub z ogródkiem koło metra Stokłosy- w czasach mundialu chodziło się tam często, poniewaz był telebeam. -Starlight Cafe-metri Imielin- wewnątrz przyjemnie, jednak nieco drogo, ale zawsze leci muzyka klubowa. -Blues bar- przy placu na Rozdrożu- późno zamykany i z duzym ogródkiem -"14" na placu konstytucji, przy wlocie Koszykowej- można wytrzymać, choc nic specjalnego ... -"Marcinek" Starówka, kolo pomniku Kilińskiego- tani i na poziomie -"Kompania piwna" - kolo Marcinka- świetne miejsce, znak jakości- tanio a bardzo ładnie. -"Brama"na Grójeckiej- podbnie jak inne nie ma koncesji, i stąd tytuł pubu kultowego mordownie- w sam raz na tanie piwo i inne napoje wyskokowe- gdy brzydko mówiąc chceszsię "nawalić" przed imprezą, a nie przeszkadza ci towarzystwo żulerii z wąsami lub różnych dziwnych typów: 1.Carino- koło metra Politechnika i Planet Music 2.Złoty Alibaba- kultowa mordownia z PRL 3.Żródełko- na Agrykoli- kultowe miejsce. 4.Rybitwa - przy moście Świętokrzyskim- bardzo tanio i jest ława na zewnątrza 5.Mewa- jak wyżej, choć piwo o już o złotówkę droższe... -kluby- w piątki i soboty (a zwłaszcza piątki): 1.Organza- wstep za darmo- absoultnie polecam! Miła atmosfera, choc nieco doskwiera ciasnota. 2.Piekarnia- zawsze na poziomie 3.B65- hardcorowy klimat squatów- trzeba tam wejśc chocby po to żeby zoabczyć jak wygląda tam bar- LOL! 4.H20/W5- nie wiem czy to jeszcze istnieje, ale kiedys bylo tam przyjemnie. -w tygodniu gdy porządne kluby sa nieczynne chodze do Hybryd i Parku. Muzyka przeraźliwie nędzna, ale tani alkohol (park) i dużo ludzi (hybrydy) oraz tani wstepo powodują, że da się tam wytrzymać. -Ground Zero- w środy i czwartki bywają tam tanie imprezy housowe- można wpaść, ale ludzie raczej nieciekawi Zdecydowanie odradzam w każdym terminie kluby Remont oraz Stodoła- tam jest po prostu fatalnie i nieporzyjemnie.

13.08.2002
12:03
[12]

AnnataR [ Salon des Refusés ]

A ja polecam wszystkim lubiącym mocniejszą muzę klub Park w czwartki... wjazd za 6 zł, a piwko za 5, hehe.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.