--> Archiwum Forum
Anonymous_Member [ Centurion ]
Izrael czy Palestyna? Ocene pozostawiam WAM (!!!UWAGA!!! link do scen drastycznych)
https://www.halturnershow.com/IsraeliAtrocities.html
Mam nadzieję, że moderatorzy zostawią ten wątek w spokoju.
Lophix [ Lege r ]
Ta strona jest jeszcze wieksza manipulacja niz CNN...
Anonymous_Member [ Centurion ]
Lophix zapewne w pewnym stopniu tak jest, ale nie wszystko jest wyssance z palca i trzeba spojrzeć na cały ten konflikt z innej perspektywy.
Attyla [ Legend ]
Hmmmm. Normalnie . Jak na wojnie. Obie strony deklaruja, ze chca z tym skonczyc a jednoczesnie robia sobie kolejne powody by tego nie robic. Kiedy rozum jest zastapiony przez emocje - skutki sa jw. W kazdym razie w takiej wojnie nigdy nie ma tych "dobrych" i tych "zlych". Kazdy ma swoje "powody" by walczyc. Kazdy, kto produkuje takie materialy powinien miec swiadomosc, ze Abadona nie stoi po ktorejs ze stron. On kosi rowno... A, ze Araby nie lubia sasiadow to inna sprawa.
matchaus [ Legend ]
Nie ma zwycięzców - są tylko takie fotki. Tyle, że łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. Ciekawe ile śmierci potrwa ten konflikt...
AK [ Senator ]
Może kiedyś, zastanawiając się nad tym, przyjdzie wam do głowy że gdyby Polska nie odzyskła niepodległości w 1918 i gdyby ZSRR wchłonęło nasz kraj, a nie stworzyło z niego marionetkę, to u nas mogłoby się dziać podobnie, przez naszego "narodowego ducha". Palestyńczyów zmuszono, aby oddali ziemię emigrantom, czyli Żydom, gdyż państwa zachodu poczuły się w politycznie niewygodnej sytuacji po drugiej wojnie. Ci ludzie mają się prawo bronić, ale w swoim zaślepieniu niestety posuwają się za daleko. W odpowiedzi Izrael też posuwa się za daleko (kiedy w Wiadomościach po raz pierwszy pokazywano zadowolonego Sharona z akcji "wyeliminowania" jednego z przywódców jednej z bojówek, od razu pomyślałem "a to s******* że się tak tym cieszy, co narobił". Już na drugi dzień świat twierdził mniej więcej to samo). Całej sytuacji niejako "pikanterii" dodaje reakcja USA na cały konflikt - i gdzie się podziała ich walka z terrorem, co? Wolą iść na Bagdad, bo tak naprawdę walka w Izraelu to dla nich żaden interes. Przy całym okrucieństwie jakie się tam dzieje gorsza jest hipokryzja międzynarodowego społeczeństwa na całe zajście. Sorry, ale musiałem to napisać.
NosferX [ Pretorianin ]
Zdjecia rzeczywiscie wstrzasajace.... Ten konflikt jest zwykla glupota ludzi zapatrzonych w swoja wiare....Bog jest jeden...niewazne czy jestez Zydem czy Muzulamaninem. Agresja budzi agresje....przecza sami swojej religii.....wielka ludzka glupota.
Mr_Baggins [ Senator ]
A Arabowie wysadzają się w powietrze w autobusach, strzelają do kobiet i dzieci, zniszczyli samolotem WTC. To nie jest miejsce na licytowanie sie, kto jest gorszy i popełnia straszniejsze zbrodnie. Jedni są warci drugich.
Attyla [ Legend ]
NosferX - to jest konflikt o podlozo politycznym a nie religijnym. religie jak swiat siwatem zawsze byly wykorzystywane, bo latwo na takim gruncie wyhodowac fanatykow - a to dobrzy zolnierze. AK - Znam jedna - jedyna wojne, w ktorej strona nie uczestniczyla w zyskach po zwyciestwie - mam na mysli interwencje Rzymu w wojnie Grekow z Filipem V. W kazdym innym przypadku wojna zawsze byla prowadzona w jakims racjonalnym celu. Z wojna problem jest ten, ze jest cholernie kosztowna. Wiec jej prowadzenie powinno sie oplacic. Przynajmniej dlugofalowo. Amerykanie interesuja sie wojna zydowska o tyle, o ile destabilizuje ona sytuacje polit. na bliskim wschodzie. Jednak w tym rejonie jest cos, co interesije wszystkich - ropa. I tak naprawde to ona jest przyczyna wiekszosci utarczek w tym rejonie. Amerykancy sa silni. Wiec moga sobie pozwolic na to, by jakiemus irackiemu kacykowi powiedziec won z tronu.
Anonymous_Member [ Centurion ]
Baggins wcale im sie nie dziwie (choc nie potepiam sposb w jaki walcza). Gdyby ktos zajmowal nasze tereny tez bysmy stali biernie?
Anonymous_Member [ Centurion ]
Tam mialo byc POTEPIAM
NosferX [ Pretorianin ]
Widze ze wielce obeznani w temacie sa moi rozmowcy....rzeczywiscie moze nie tyle religia ile pieniadze sa wazne w tym konflikcie....choc pieniadze to ostatnio tez religia... Piszecie ze chodzi o zagraniecie terenu Palestynczykom....zgadzam sie...to oficjalne powody.... Uwazam ze juz same strony tej wojny nie wiedza o co tak naprawde walcza....
Sparky [ Pretorianin ]
Jezu. Czy ta strona jest manipulacją, czy nie, to nie jest wazne. Pytanie czy musimy oglądać takie zdjęcia w necie. Ja nie doszedłem nawet do połowy i dałem sobie spokój. Attyla ---> Zgadzam się z Tobą. Podobnie, choć w innym względzie, jest w Hiszpanii. Myślicie, że Baskowie z Bilbao lubią ETA? Wierzcie mi, że nie.
Lophix [ Lege r ]
Z druiej strony podobno Palestynczykom wcale nie potrzeba pokoju, podczas tych wszystkich negocjacji stawiali warunki ktorych Izrael nie mogl spelnic. A raczej kilku pajacow z najwyzszych warstw bo dla wiekszosci ludzi pewnie wazniejsze od dumy i zysku jest to zeby jutro obudzic sie ze wszystkimi konczynami...
Attyla [ Legend ]
Lophix - pamietasz planowane żądania Judeanskiego Popularnego Frontu w Zyciu Briana? To co tam pokazali nie jest takie nierealne i przerysowane. Fanytycy maja ceche, ktora uniemozliwia dogadanie sie z nimi. Oni sa biegunowo oddaleni od rzeczywistosci. Zatem swoje zadania przystosowuja nie do realiow a do idei. Idea Arabow jest zas ogarniecie wiara w jedynie slusznego jedynego boga caly swiat. Zatem wcale bym sie nie zdziwil, gdyby nastepnym razem zarzadali rozmatowania w ciagu 2 godzin tego cholernego Izraela i jego filii - tj. USA:-))))
Sparky [ Pretorianin ]
Attyla ----> Chyba nie powinnismy generalizowac i wrzucac wszystkich do jednego worka. Nie wszyscy Arabowie chca ogarnac swoja wiara caly swiat i sa terrorystami. Poznalem kilku Arabow, ktorzy byli jak najbardziej normalni
AK [ Senator ]
Attyla - dlatego się zwą fanatykami. Co do wcześniejszego - USA na razie są potęgą, ale już widać, że najwyżej na następne 50 lat. Upadła Asyria, Egipt, Persja, Rzym, Karolnigowie, Średniowieczna Anglai i Francja, itp. USA na pewno nie będzie wieczne. I jak myślisz, jak będą o tym pisać w kontekście tego konfliktu za 100 lat? Że starali się zaprowadzić pokój, czy że byli hipokrytami, dbającymi o swoje? Każde państwo ma prawo do suwerenności, która ich obchodzi tyle, co nic. Kacyk czy nie, to jest kacyk niepodległego (jeszcze) państwa. Cała kampania terrorystyczna jest tylko uprzątaniem interesów, bo inaczej nasi "dzielni, honorowi Amerykanie", prosto z "black hawk down" winni już tam zrobić porządek. Ech, ale jak się ma taki instytut propagandy jak Hollywood, to można wmawiać co się chce, i jeszcze ludzie za to płacą. Wiem że z wieloma myślami się zgodzisz.