--> Archiwum Forum
Mazio [ Mr Offtopic ]
Polish spirit
nie dam rady tego przetłumaczyć bez błędów więc zamieszczam jedynie link dla osób, które poradzą sobie z tym tekstem w języku angielskim
nie jesteśmy zbyt dobrze postrzegani w Unii Europejskiej i słychać głosy, że powinniśmy się z niej wynieść. Taka jest cena sukcesów odnoszonych przez nasz rząd na forum europejskim. Czy to jedynie głosy ekstremistów, niesprzyjających nam sąsiadów i lobby wspieranego przez choćby Rosję czy faktycznie mamy tak wredny charakter? Może jednak czas byłby po temu by zająć się przyszłością? Zasmucił mnie ten artykuł - bądź co bądź na stronie BBC. No i poważnie myślę, że rządy Kaczyńskich trafiły nam się w bardzo złym momencie historii. Zamiast integrować się z Europą stajemy się jej czarną owcą.
temat założyłem w nadziei, że pomożecie mi lepiej zrozumieć problem - nie śledzę polityki wewnętrznej Polski gdyż działa mi na nerwy. To co się jednak sądzi o naszym państwie za granicą interesuje mnie gdyż bardziej mnie obecnie dotyczy.
tomekcz [ Polska ]
Na początku miałem, nadzieje i naprawdę wierzyłem, że Polska wreszcie wychodzi na prostą, że nasz obecny rząd będzie dobry... Jednak chyba się myliłem, bardzo, rzadko krytykuje nasz kraj i trace nadzieje, że będzie dobrze, ale gdy coraz bardziej śledze naszą poliyke to coraz bardziej jestem niestety sceptyzcnie nastawion;/ Podstawowy błąd to to, że nie ma żadnej współpracy między partiami, ba nawet w własnych partiach są dość mocne zatargi. Nie ma, żadnego dialogu wśród polityków, potrafią tylko rzucać się błotem. Taka jest teraz sytuacja w kraju - a jak w kraju to i na zewnątrz... Faktycznie chyba jesteśmy postrzegani jako "problem, ale myślę, nie tego stopnia, żeby chcieli się nas pozbyć, ale chyba nasi politycy nie rozumieją pewniej, rzeczy - nie można być tak wrogo nastawionym i zawsze tak twardo trzymać na swoim, trzeba w niektórych sytuacjach zachować spokój, ugryść się w język i iść na kompromis.
Mimo tego, jeszcze wierze, że uda nam się wyjść na prostą i "pogodzic sie z Europą" i przede wszystkim z samymi sobą:)
Może mam jeszcze mało pojęcia o polityce ale takie jest moje zdanie...
Boroova [ Lazy Bastard ]
Mozna to podsumowac:
"Psy szczekaja, a karawana jedzie dalej"
gladius [ Subaru addict ]
Boroova - jeśli masz na myśli pisiorstwo, to to jest karawan, a nie karawana.
ZbyszeQ [ FZ7 user ]
Poland is seen as a problem. Many European leaders find it hard to swallow the Polish spirit: too harsh, too challenging, enough indeed to make them splutter and choke.
no ja wcale sie nie dziwię....mi też było by ciężko "przełknąć" pare naszych irytujących zwyczajów...
zresztą mina kaczki na tej pierwszej fotce mówi wszystko...
Boroova [ Lazy Bastard ]
gladius --> normalnie to powiedzenie odnosi sie do rzadu oraz jego krytykantow.
W tym wypadku poszerzylem znaczenie do Polski (zamiast rzadu) oraz reszty Europy (zamiast krytykantow).
A chodzilo mi o to, ze jak juz sie w tej unii znalezlismy to raczej latwo sie nas nie pozbeda.
neXus [ Fallen Angel ]
Boroova -> co byś nie mówił ale tak fatalnej sytuacji na arenie międzynarodowej Polska nie miała. Nawet tak podstawowej rzeczy jak ambasadorów w innych krajach brak...
Nie będę komentował tego co w kraju bo już po "szatanach" nie ma sensu...
Heretyk [ Pretorianin ]
Wątpię by pomysł wyrzucenia Polski z unii był traktowany gdziekolwiek serio. Polska to 38 milionowy rynek zbytu a nasz głos w unii nie ma wielkiego znaczenia bo krajem jesteśmy małym i mało ludnym. Raczej to atak lewicującej BBC na Polskę za konserwatywny rząd.
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Prawde mówiąc to raczej Polska występuje w roli psa szczekającego na Unię.
Albo radośnie skaczącego gdy da mu się resztki ze stołu na szczycie w Brukseli.
gladius [ Subaru addict ]
Boroova - formalnie to zdaje się nie mogą się nas pozbyć, ale mogą nas zmarginalizować, m. in. dzięki "sukcesom" tych kaczych pajacy i Fotygi na ostatnim szczycie. Swoją drogą twierdzenie Jarkacza, że było dogadane, ale nie zapisane jest śmieszne.
Mazio [ Mr Offtopic ]
przynajmniej są perełki w komentarzach:
* 15.
* At 09:06 AM on 05 Jul 2007,
* john s wrote:
For the Belgians who know their history, much shall be forgiven the Poles as it was their uprising in 1830 (partly due to Polish conscripts who refused to be sent to Belgium) that prevented the Tsar from crushing the Belgians' "challenge to the Concert of Nations". And
the Anders army's role in Belgium's liberation in 1944 is also remembered. The question is whether the K-twins will exhaust our gratitude
Boroova [ Lazy Bastard ]
Heretyk --> nie jestesmy tak malym krajem jak ci sie wydaje. Poza tym jedyne co mnie pociesza, to fakt, ze mowi sie o nas i pisze coraz czesciej. Nie ma wydania The Economist czy FT gdzie nie znalazlaby sie choc krotka wzmianka o naszej ojczyznie. To czy pisza dobrze, czy zle to juz inna bajka.
Swoja droga ciezko mi sie wypowiedziec, czy bunczuczna postawa Polski na arenie miedzynarodowej przyniesie wiecej szkod czy pozytku. Pozyjemy - zobaczymy
r_ADM [ Generaďż˝ ]
Albo ja cos zle rozumiem, albo ten artykul jest raczej wywazony i wyraza poniekad zrozumienie dla Polski. Szczegolnie odwolania Kaczynskich do 2WŚ.
Mazio [ Mr Offtopic ]
cóż, nie ukończyłem anglistyki ale porównanie do dowcipu z "Hotelu Zacisze" raczej świadczy o czymś innym...
myślę, że Europa powinna się do nas przyzwyczaić - jesteśmy jej częścią i przetrwaliśmy już próby pozbycia się nas z jej mapy. My natomiast powinniśmy szybko zmienić rząd i prezydenta oraz sejm. Na bardziej wyważonych, mniej radykalnych, mądrzejszych, znających lepiej historię, patrzących dalej w przyszłość, lepszych, bardziej wyrozumiałych i sympatyczniejszych ludzi.
maev [ immamentna smuga ]
Zabawny news, zbiegł się z pewną równie zabawną sytuacją jaka mnie dzisiaj spotkała.
Mianowicie odwiedził mnie wujek z Niemiec i szczerze zapytał się mnie kim są właściwie Kaczyńscy, bo u nich dosłownie wszędzie śmieją się z nich do rozpuku. Nie ma takiego nośnika informacji, który nie byłby rozbawiony do łez poczynaniami naszych bliźniaków.
Abstrahując od odbijania piłeczki i definicji dzisiejszych Niemiec, to jednak jest trochę przykre. Ale jak bardzo trafne.
r_ADM [ Generaďż˝ ]
Akapit Long lost brother swiadczy o zrozumieniu sytuacji Polakow...
Wonski [ Hebrew Hammer ]
Mazio -> Nie przejmuj się tym co pierwszy lepszy wypisuje o Polsce. A co do zmiany tego rządu, to starania są podejmowane cały czas.
Największe jajco będzie jak towarzystwo zostanie wybrane na 2ga kadencję mimo propagandy anty-kaczej.
Flyby [ Outsider ]
..dlatego Mazio że nie śledzisz polityki wewnętrznej masz kłopoty ze zrozumieniem naszej polityki zagranicznej i jej odbioru przez resztę Europy..
..Grupa pseudo - odnowicieli z PIS-u aby utrzymac się przy władzy buduje przy pomocy koalicjantów nową legendę ..Składają się na nią także nacjonalistyczne zagrywki LPR-u i demagogiczne pretensje Samoobrony ..To specyficzny i paskudny koktail z samego dna, nakręcany zwłaszcza na linii "czystek" społecznych i zmian w prawie..
..Na zewnątrz dla zagranicy, taka polityka tez owocuje hasłami z lamusa polityki "pokażemy im jacy jesteśmy wielcy" .."nasze racje nad racjami wszystkich", "muszą nas szanować" ..i kwita
..Wszyscy którzy nie krzyczą za wodzami tak jak oni, nie wspierają ich, to sługi naszych historycznych wrogów którzy przecież tylko czekają aby nas, w ten czy inny sposób, zniewolić..
..Dlatego budzi się upiory II Wojny, wszelakich krzywd jakie wyrządzili nam sąsiedzi.. Oczywiście nie po to aby rozpętać III Wojnę, nie ..po prostu pod tymi starymi hasłami można uzyskac najwięcej zwolenników w narodzie oraz zrozumienia ktore pozwoli zamknąć usta myślącym inaczej ;) ..Polityka Mazio, głupia bo żerująca na nainiższych instynktach w tym kraju ale przeciez ma sukcesy i odzew, często wśród młodych lubiących hasła i werble..
..Jak odbiera to zagranica już wiesz ..
dolomith [ Generaďż˝ ]
Artykul napawa pewnego rodzaju optymizmem anizeli czyms bardzo negatywnym. Z punktu widzenia marketingu to nie jest zle zeby krotkoterminowo pisali o nas negatywnie. To samo dzieje sie w Polsce gdzie pisali negatywnie o Wlochach, o Francji etc. Poza tym zaden polityk nie przypisze sobie slow ze Polska powinna sie wyniesc z UE. Trudno cokolwiek mowic majac nowego czlonka tylko dwa lata. Rozumiem jezeli przez 15 lat sa ciagle problemy wtedy to troche inna sprawa. Poza tym powinnismy byc zadowoleni z postawy jaka pokazal nasz rzad (chyba pierwszy raz ich chwale, heh). Owy system glosowania nie byl dla Polski atrakcyjny i duzo w ten sposob bysmy tracili. Pytanie czy zamiast tego, majac "w szachu" np. Niemcy, mozna bylo uzyskac tym kosztem cos lepszego i korzystniejszego dla Polski... hmm... szczerze powiedziawszy nie wiem.
Wracajac do tematu wole zeby pisali o nas, iz niezgadzamy sie na pewne rzeczy i walczymy o nie z zaciekloscia, niz ze Polski rzad chce Jezusa na krola Polski...
Flyby [ Outsider ]
..to pierwsze już masz dolomith a drugie tez niewykluczone ;)
Tzymische_3 [ Konsul ]
akurat ten artykul/wpis w blogu jest calkiem dobry. Koles wyraznie pisze z pozycji, hmm osoby "wspierajacej" a raczej rozumiejacej polski punkt widzenia.
Drackula [ Bloody Rider ]
But let's remember *all* the history - that in 1939 the Poland which Germany invaded was an anti-semitic military dictatorship; that the territories Poland lost to to the USSR as a consequence of the post war settlement were by and large lands that had been occupied by the Poles as a result of the 1921 Peace of Riga (following the Polish Russian War 1919-1921) and was mostly populated by White Russians and Ukrainians which Poland sought to "polonise". Yes Poland was treated savagely by Germany during the second world war, but it was quite capable of dealing brutually with other nationalities when it had the power and opportunity to do so.
uwielbiam w rozmowach o historii jechac po takich blaznach i ich niewiedzy. Ale to tylko jakis niedouczony Niemiec z ich wlasna wizja historii, gdzie Niemcy to CI pokrzywdzeni. Ciekawym jest ze tam wiekszosc tak mysli. czasem to nawet nie hce mi sie z nimi gadac, mowie im tylko zeby poczytali Davisa zanim znow podobny temat podejma.
kiowas [ Legend ]
Wystarczy zobaczyć o co rząd walczy na arenie unijnej - energetyka i system głosowania. Cała rzesza daleko ważniejszych spraw pozostaje poza obszarem zainteresowania polskich reprezentantów.
I to tak naprawdę pokazuje, że poza wyrywaniem pieniędzy i kłotniami o DWIE interesujące nas sprawy kompletnie nic nie wnosimy do funkcjonowania struktur unijnych - nawet polscy eurodeputowani przyznają, ze Polacy bardzo rzadko udzielają sie w innych kwestiach, o pozakulisowych spotkaniach nawet nie wspominając.
jak w takiej sytuacji można nas traktować inaczej niż jazgoczącego i bezmyslnego burka?...
Drackula ---> niestety, nie mamy na tyle siły przebicia by 'lansować' naszą czyli rzeczywistą wersję historii.
A co Davisa - udało mi się kiedyś wbic w Londynie na jego pogadankę - ludków z UK było naprawdę niewielu. I w większość takich, których interesowały z różnych powodów dzieje Polski.
Drackula [ Bloody Rider ]
nastepny historyk :)
Over the past few years, Germany paid compensation to the remaining Eastern European forced labourers, most of them Polish (I don't know of any other country that did a similar thing). I don't think the problem is really connected with yet another apology. I think it has more something to do with a bad conscience - not on the German, but on the Polish side. Poland expelled about 9 M Germans after WWII , causing death to about 1 to 2 Million. There has never been any official expression of regret for this.
Kurcze mam pomysla. Poliski MSZ powinien publikowac historyczne publikacje w niemieckiej prasie co by troche poduczyc Niemcow historii wpolczesnej bo krotka pamiec oni maja.
Kiowas--> ja zawsze polecam Davisa bo przynajmniej nikt mi nie powie ze zaslaniam sie historia pisana po polsku przez Polaka dla Polaka
kiowas [ Legend ]
Drackula --> wybiliśmy 2mln nazistów? Holender, to nasza armia była o niebo skuteczniejsza niż sądziłem :))
A co do Daviesa - niestety to jeden z nielicznych przychylnych nam historyków - taki ostatni błędny rycerz. Po jego (oby nie rychłej) śmierci osobiście zaczną zbierac głosy poparcia o wybudowanie mu stosowanego pomnika.
Flyby [ Outsider ]
..a ja sie dołączę - mój ulubiony historyk
Drackula [ Bloody Rider ]
Zaleta jego publikacji jest to ze dzieki nim czytelnik potrafi sobie uzmyslowc ze w stosunkqach z Polska i Polakami inny sposob patrzenia na pewne sprawy bardzo pomaga. Mysle ze dla wielu parlametarzystow z PE lektura Bozych Igrzysk byla by naprawde dobrym rozwiazaniem.
Dla rownowagi, mysle ze co ponietore nasze orly tez powinny troche poczytac mimo ze moze im to przypozyc pewnych problemow, jako ze ksiazki sa pisane innym jezykiem niz FAKTY i sa zdecydowanie dluzsze :)
Niektorzy Europejczycy sie dziwia ze ich nie lubimy a sami do tego doprowadzaajc wypowiedziami typu ze EU to dla nas dar i powinnismy cicho siedziec, Ze wywalic Polske a przyjac turcje do EU. Owszem mamy badziewny rzad i jeszcze gorsze w nim jednostki ale moje zdanie jest takie ze powinnismy sztywno i odwaznie pewne postawy prezentowac w PE. Wole aby mnie nazywali szczekajacym burkiem niz potulnym barankiem.
Mazio [ Mr Offtopic ]
a ja już sam nie wiem co myśleć o historii
to chyba najbardziej relatywna nauka... wszystko zależy od interpretacji, a im bardziej cofamy się w czasie tym więcej niewiadomych. Czy ktoś pomścił Obodrzyców i Wieletów? Czy Swarożyc się w grobie nie przewraca? Słowianie niegdyś żyli do Łaby. Chyba trzeba by przestudiować historię podawaną we wszystkich ościennych krajach i wyciągnąć z niej arytmetyczne wnioski. Ale, ale... przecież wstępując do Europy Zjednoczonej wybieraliśmy integrację również z pogromcami Jaćwingów, Oranżystami, Masonami i cyklistami, a nawet z francuską młodzieżą proalgierską. Czy więc nie powinniśmy koło uszy puszczać to psie szczekanie i dalej podróżować tą karawaną? Tylko dokąd tak właściwie jedziemy? Moim zdaniem jedziemy w kierunku wojny światowej - zachód ze wschodem, bogaci z biednymi, chrześcijanie z mahometanami... Tak, wspólny wróg nas połączy. Zresztą sami zobaczycie.
<gonitwa myśli>
Drackula [ Bloody Rider ]
Mazio---> ktos madry kiedys powiedzial: Nie mozna mysles o przyszlosci bez przeszlosci. (czy cos w ten desen).
Generalnie nie dyskutuje o historii bo wiedza wiekszosci jest zbyt ograniczona (nie to zebym ja byl historykiem ale troche w glowie zostalo po tej ilosci publikacji co lyknolem). Jedynie cos mnie trafia i wtedy to juz musze jak mi jakis Zyd powie jacy to my zli (byli/sa) i wogole lub Niemiec starajacy sie zrewizjonowac fakty. Ale co cieszy sa tez ludzie z ktorymi na poziomie mozna nawet przy piwku na ten temat pogledzic godzinami czego przykladem jest moj znajomek z Litwy.
rafaleon 2.2 [ Poseł ]
Smutne to ale prawdziwe.Tak to jest jak wybory wygrywa partia nacjonalistyczna, a potem tworzy koalicje z faszystami i partią rolników.Niczego poza zaściankowością po takim miksie nie można się spodziewać.
Trzymajmy kciuki za to żeby jak najszybciej ten rząd jak i kaczuch odeszli w mroki historii.
Drackula [ Bloody Rider ]
no przebrnolem przez wszystkie komentarze, Jest zle ale nie najgozej jeszcze. Posrod idiotow porownujacych mniejszosci etniczne do homosiow i wypisujacych inne idiotyzmy sa tez ludzie ktorzy maja jeszcze rozeznanie, chociazby ten.
It's interesting to see here that those that know their Central European history in detail come out in support of Poland.
What are these comments of Poland being historically anti-semitic? Perhaps one should consider why before the war, Poland had the biggest Jewish population in Europe? Poland was one of the few countries which didn't meet the Jewish diaspora with persecution (unlike England and Spain). And when people refer to the expulsion of Germans from ex-territories, do you not realise that was a Soviet policy dictated by their border changes?
When we talk about what Poland's population might have been, we don't look at what Germany's might not have been without Hitler's incredibly effective child policy. Germany lost the war and alot of people, but were left with alot of kids and Marshall Aid. Poland had neither of these. With reference to the derogatory tones of comment no. 37, does Ronald Grünebaum wonder why in his words Germany is a "big power" and Poland a "dirt poor country"? Those that lose the war aren't necessarily long term losers (unless you are Poland!)
This is a good article, and good to see that people are approaching the Kaczynskis' war comment with an open mind as opposed to shock. However some of the comments here just highlight why people are so quick to scoff at the Poles. I'm not a big fan of the Brothers but I was reading Der Spiegel, and apparently they have quite alot of popular backing in Poland in regards to their recent approach to the EU.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Niestety te rozsądne komentarze często pisane są przez Polaków