GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

DIE HARD 4.0 - Recenzja

05.07.2007
01:19
smile
[1]

kurzew [ The Road Warrior ]

DIE HARD 4.0 - Recenzja

Panowie na kolana!!!!! Pochylcie czola!!!!

SZKLANA PULAPKA 4.0

Zaczne od konca. Ocena 10/10. W tym filmie znajdziemy wszystko to co przyczynilo sie do sukcesu 3 poprzednich czesci. Akcja, caly czas trzymajaca w napieciu. Humor, specyficzny dla glownego bohatera i historia. Niby prosta a jednak zaskakujaca. To co wiemy juz na poczatku. Grupa terorystow planuje zamach na ogromna skale. Wyobrazcie sobie co by bylo gdyby nagle ktos w USA wyciagnal wtyczke z gniazdka i tym samym wylaczyl prad, wode, gaz a co za tym idzie wprowadzil ludzkosc ponownie w czasy sredniowiecza. Jednak aby tego dokonac potrzebna jest grupa ludzi, ktorzy w roznej mierze przyczynia sie do sukcesu. Nalezy jednak pamietac ze niewygodnych swiadkow nalezy usunac a co za tym idzie zatrzec za soba wszystkie slady. Plan niby doskonaly. nie przewiduje on jednak jednego malego szczegulu. a szczegulem tym jest John McLane.

Tak mniej wiecej w skroce aby nie dawac zadnyc spoilerow mozna przedstawic historie ktora wprowadza nas w swiat Szkalnej Pulapki 4. Film ten nie odbiega poziomem od 3 poprzednich czesci. Bruce jak zawsze twardy z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru. Efekty specjalne pierwsza klasa. Akcja utrzymana na wysokim poziomie oraz caly film swietnie wywazony. Akcja, gadka, jakis zarcik sytuacyjny i znow zawrotna akcja. Ogromny plus takze za postac odgrywana przez Kevina Smitha. Kazdy majacy choc troche pojecia o tej osobie bedzie zadowolony z tego co zobaczy na ekranie. Swietnie wpleciona postac w otoczenie. W filmie znajdziemy takze nawiazanie do poprzenich czesci. Jestem fanem przygod Johna McLane wiec jak juz napisalem powyzej film oceniam 10/10. 2 godziny swietnej rozrywki. Brawa dla wszystkich, ktorzy maczali swoje palce w tym projekcie. Bruce dzieki!!! Nie zawiodlem sie na tobie!!!! Polecam!!!!

05.07.2007
01:21
[2]

Vidos [ Senator ]

To się okaże jak oglądnę. jak na razie to się nie wypowiadam, mogę mieć tylko nadzieję.

05.07.2007
01:29
[3]

Madril [ I Want To Believe ]

Ocenię jutro... :)

EDIT: Tzn. dziś... wieczorem. :)

05.07.2007
01:30
smile
[4]

^Piotrek^ [ zero dwa dwa ]

Die Hard to moja ulubiona seria zaraz po Indiana Jonesie. Bilety na piątek już zarezerwowane. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Widziałem początkowe 8 minut filmu i jestem nastawiony pozytywnie. Jeśli dalej będzie podobnie to będę zadowolony.

05.07.2007
01:44
smile
[5]

Coy2K [ Veteran ]

jutro Trzynastka Ocean'a, w sobote/niedziele Die Hard 4.0 :) w miedzy czasie pare zaliczeń i egzaminów, bedzie ciekawie :)

05.07.2007
01:44
[6]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Wolalbym zeby 4ka byla podobna do jedynki a nie do 3ki.

05.07.2007
01:57
[7]

Coy2K [ Veteran ]

każda część ma pewien urok, ale i w każdej kolejnej części akcja zataczała szersze pola działań, klimat jedynki w wieżowcu był świetny, ale nie daje też zbytniego pola do popisu aktorom i specom od sfx.

Nie wyobrażam sobie czwartej części ponownie w wieżowcu, czy w innym zamkniętym kompleksie... to już zostało wyeksploatowane i nie widzę potrzeby powielania schematu :)
Trójka imo jest najlepsza z cyklu właśnie dzieki temu, że mamy już całe miasto ( i swietnego Ironsa z zagadkami :)

05.07.2007
02:07
smile
[8]

Ward [ Senator ]

Grupa terorystow planuje zamach na ogromna skale
no to jest jakaś nowość , ciekawe jak to się skończy :->

05.07.2007
07:08
[9]

Axl2000 [ Hohner ]

1. Bruce bardzo sie postarzał?
2. Gdzie widziales film ;P
3. Happy End? ;)

05.07.2007
07:32
[10]

Axl2000 [ Hohner ]

Ok, bilet zarezerwowany na 19:00, CinemaCity Bemowo 05.07.07 ;D Po pracy do domu, papu i do kina ;D

05.07.2007
09:42
smile
[11]

kurzew [ The Road Warrior ]

Axl2000--->

1. Postarzal sie i to widac na ekranie
2. Dublin. Pokaz przedpremierowy 20:20
3. Zalezy po ktorej stronie konfliktu sie opowiadasz;]

05.07.2007
09:49
[12]

Axl2000 [ Hohner ]

1. ile on ma? 52 latka?
2. heh ja ide dopiero dzisiaj...słyszałem opinie że jest przeładowany efekciarstwem bardziej niz zabójcza broń 4? i wogole same efekty specjalne itd. ?
3. po stronie jasnej strony szmocy ;)

05.07.2007
09:53
[13]

kurzew [ The Road Warrior ]

Axl2000--->

1.Dokladnie 52 lata
2. Efekty sa, jest ich sporo ale nie wuazam by film byl nimi przeladowany. jak juz napisalem filmjest bardzo dobrze wypoziomowany.
3. Jesli mowa o stronach mocy to i tego w filmie nie zabraknie. Uwiez mi na slowo.

05.07.2007
09:55
[14]

Axl2000 [ Hohner ]

ech już tylko 9h i bede na filmie, sie doczekac nie moge ;P narazie dobrze wrozy mu długość - 2h, wszystko co poniżej 2h to szmira zwykle :D

05.07.2007
10:13
smile
[15]

stanson [ Szeryf ]

Rekomendacja kurzewa mi wystarczy, żeby bez obaw pójść na ten film.

05.07.2007
10:15
smile
[16]

CHESTER80 [ Idioteque ]

I tak bym poszedł, ale taka recenzja jeszcze bardziej nakręca na film. Fajnie że nie zepsuli tak dobrej serii.

05.07.2007
10:15
smile
[17]

master53 [ PSP User - Sony Fan ]

Axl2000 ---> Wszystko co ma powyżej 2h jest usypiające i nudne :P

Myślałem, że jakiś syf z tego zrobią, ale jeśli Kurzew poleca, no to jako fan serii muszę się wybrać do kina.

05.07.2007
10:17
smile
[18]

kurzew [ The Road Warrior ]

stanson---> THX

spoiler start
Mam nadzieje tylko, ze mnie nie ukrzyzujecie jak film sie nie bedzie wam podobal ;]
spoiler stop

05.07.2007
10:19
smile
[19]

stanson [ Szeryf ]

Nieee, bez obaw. W najgorszym przypadku dam Ci mój numer konta celem przelewu za dwa bilety :P

BTW; tylko tytuł jest beznadziejny, "4.0" - co to ma być? Do ostatniej chwili miałem cichą nadzieję, że jednak pozostanie "Żyj wolno lub szklana pułapka" :P

05.07.2007
10:24
smile
[20]

kurzew [ The Road Warrior ]

stanson---> 4.0 bo terorysci sa nowej generacji. Tacy Cyber-terorysci. A co do numeru konta to zaryzykuje i powiem ci jeszcze raz: Idz do kina!

05.07.2007
10:29
[21]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

dzieki za recke. tez sie nakrecilem :) (pamietaj - koniecznie zarzadaj od dystrybutora udzialu w zyskach:) trojke uwielbiam, w weekend trzeba zobaczyc, jak 4.0 sie przedstawia.

05.07.2007
10:36
smile
[22]

stanson [ Szeryf ]

Shrek 3, Hostel 2, Die Hard 4, Ocean's 13... Kurdę - dwie stówy w plecy w weekend :P (bo wszędzie ciągam ze sobą kobietę :)

05.07.2007
10:37
smile
[23]

Brave Lion [ Centurion ]

Niedługo się wybieram :)

05.07.2007
10:38
smile
[24]

kurzew [ The Road Warrior ]

Do tego co napisalem oszolominy zaraz po seansie dodam jeszcez ze widownia w kinie reagowala bardzo zywo. Reakcja na wiekszosc zabawnych kwestji wyglaszanych prze glownego bohatera byl smiech calej sali. W niektorych momentach gdzie powiedzmy tworcy dali sie poniesc efektom specjalnym bylo slychac komentarze: O yeah Go Jonh!! I na sam koniec podczas napisow publicznoc (wysztkie bilety byly wyprzedane na wszystkie seanse) krzyczala i bila brawo. W kinie byla swietna atmosfera.

05.07.2007
11:06
[25]

Axl2000 [ Hohner ]

kurzew - watpie by w PL byla pelna sala i takie reakcje ale obym sie mylił :D

05.07.2007
11:15
[26]

j.a.c.k [ Heroes ]

W Polsce nie mówimy Die Hard tylko Szklana Pułapka :P

05.07.2007
11:22
[27]

kurzew [ The Road Warrior ]

Axl2000---> Dawno, dawo temu w odleglej galaktyce... A dokladnie ponad 10 lat we Wroclawiu gdy na ekran weszla poprawiona z dodatkowymi scenami i ulepszonym dzwiekiem stara trylogia Gwiezdnych Wojen bylem na takim seansie Powrotu Jedi gdzie gdy pojawiala sie jakas z glowniejszych postaci to ludzie bili brawo, krzyczeli wiwatowali. Cala sala nucila hymn imperilany. A gdy imperator razil piorunami Luka to myslalem ze wszyscy wyjda z siebie. Jesli bylo to mozliwe tak dawno temu to czemu by nie teraz?

05.07.2007
11:23
smile
[28]

eJay [ Gladiator ]

Ja ide dzisiaj na 19:)

05.07.2007
11:38
smile
[29]

Misiak [ Pluszak ]

Nie, w ogóle nie przesadzili z efektami. Ani trochę... Nie ma jak czasem, od czasu do czasu rozwalić samochodem lub motorem f-16ście :D

05.07.2007
11:43
[30]

kurzew [ The Road Warrior ]

Misiak---> Po tym co napiales wnioskuje ze ogladales trailer a nie film. Polecam zobaczyc film a potem sie wypowiadac. I nie F-16 tylko F-22 Raptor.

05.07.2007
11:46
smile
[31]

Chasm [ Unleashed ]

A ja sobie ściągnę telesync'a :P

05.07.2007
11:48
[32]

Chasm [ Unleashed ]

Boże, ludzie skąd wy się bierzecie? Jak można pisać, że to F-16, lol! Ja rozumiem, można nie wiedzieć, że to F-22, ale cholera nawet my mamy F-16, łatwo zatem poznać, że jest jedno silnikowy, natomiast ten na filmie ma dwa, zatem nie jest F-16, lol. Nie bądźcie ignorantami....

PS: Wiadomo, że nie ściągnę tylko pójdę w sobotę na film. Czy ja wyglądam na frajera? (Nie widzieliście mnie :)).

05.07.2007
12:03
smile
[33]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

U mnie w kinie to pewnie tak gdzieś 20-ego będzie w kinie.

05.07.2007
12:06
[34]

maev [ immamentna smuga ]

Też się wybieram, rozumiem - kino akcji, ale sceny z odrzutowcem ostro przegięte (wnioskujac po trailerze).

05.07.2007
12:10
[35]

zarith [ ]

widziałem, bez rewelacji. w porównaniu z gównami w stylu trzecich piratów z karaibów film bardzo dobry, ale od poprzednich części die harda o wiele słabszy. powiedzmy, naciągane 6/10

05.07.2007
12:28
[36]

j.a.c.k [ Heroes ]

Chasm >> Ty piracie :P Już lepiej DVDRipa

05.07.2007
12:29
smile
[37]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Kurzew --> ja sie wybieram w piatek i obym sie nie rozczarowal, bo wtedy przylece do was i Ola bedzie zbierala twoje zwloki z ziemi ;)

Jipikajej madafaka czy jakos tak...

05.07.2007
13:07
[38]

kurzew [ The Road Warrior ]

Boroova---> Spoko moze to w koncu bedzie jakis pretekst bys sie u mnie pojawil.

maev---> Spodziewam sie tego, ze wiele osob napisze to jeszcze ze scena z odrzutowcem jest przegieta. Ale uwazam ze nie mozna sie tego czepiac. To tak jak by powiedziec ze w pierwszej czesci skok z dachu na wezu strazackim jest przegiety, w 2giej czesci jazda na skuterach snieznych i celne strzaly sa przegiete a w 3ciej czesci skok z mostu na kontenerowiec jest przegiety. No moze i sa. Ale co z tego jak i tak filmy te sa rewelacyjne i stanowia podstawe kina akcji. Sam ich tytul wywoluje usmiech na twarzach wiekszoci widzow oraz ten cichy glos w glowie: John McLane twardziel jakich malo.

05.07.2007
13:58
smile
[39]

cioruss [ oko cyklopa ]

9/10. byloby wiecej, gdyby nie wspomniany samolot, a tak wszylo jak w prawdziwych klamstwach.

ale.

ten film ma bawic, a nie medrkowac i to robi znakomicie. tona akcji i mega rozpierducha :)

05.07.2007
17:28
[40]

Axl2000 [ Hohner ]

idzie ktos dzisiaj na 19 do cinema city na bemowie?

05.07.2007
17:59
[41]

Pensar [ Pretorianin ]

Spodziewałem się kompletnej kaszany i całkowitego przerostu formy nad treścią. Trzeba się jednak wybrać do kina, skoro tak chwalicie.

05.07.2007
22:22
[42]

Axl2000 [ Hohner ]

Właśnie wróciłem z kina, jestem bardzo zadowolony, 120 (100) minut bardz dobrej zabawy. 100 w nawiasie dlatego że pierwsze 20 minut praktycznie spałem (oprocz sceny gry Bruce przychodzi po Hackiera i wszystko to co jest w tym zawarte

spoiler start
STRZELANINA HEHE
spoiler stop
).
Nie ma dłużyzn, niepotrzebnego gadania, dziwnych zwrotów akcji, wielu wątków, wszystko nakręcone tak by widz oglądał z zapartym tchem. Miałem to szczęście że ustawili w kinie głośnośc chyba na maxa i wgniatało w fotel ;) Troche mnie denerwował sam wątek informatyczny (i koleś co siedział 2 fotele odemnie i komentował, jakiś spasiony informatyk chyba) i to że tyle działo się w nocy (więcej niż w dzień chyba). Nie umiem pisać recenzji więc podsumuje: Na plus wszystko to co było kiedyś, humor, adrenalinka, czysta akcja, brak gadania o pierdołach. Minusy to napewno samolot (F-35;)), wycięcie małej scenki co była pokazana w trailerze (kur*** nienawidze tego, oby była na BlueRay'u (no co DVD juz nie uzywam prawie ;P)) I KOMPUTEROWE EFEKTY SPECJALNE. Sorry ale nie podobały mi się, co jak co ale pokazanie lotu F35 było na miare roku 94' jesli chodzi o to "jak to wygladało" (Prawdziwe kłamstwa), wybuchy też nie najwyższych lotów (elektrownia czy ta inna fabryka czy co to tam wybuchało ;)).
Podsumowując mocne 8+/10. Jeden punkt odejmuje za ten pieprzony samolot i pół za efekty. Reszta na duży +.

spoiler:
spoiler start
Rozwalił mnie tekst gdy Bruce zabił tą Kung Fu babke wjezdzajac samochodem w budynek i wrzucajac ja do szybu windy, coś w stylu: "ostatni raz jak ja widzialem lezala na dnie szybu z SUVem (samochodem) w dupie" Pół sali (gdyż tylko tyle osob było) rżało jak konie ;D no i oczywiście "pieprzony chomik" do tego skaczącego kolesia który został potem zmielony przez hmh...jakaś maszyne ;D
spoiler stop

05.07.2007
22:28
smile
[43]

kurzew [ The Road Warrior ]

Axl2000---> Czekalem wlasnie na twoj post. Tak jak myslalem scena z samolotem nie kazdemu sie bedzie podobala. Ale ogolnie spoko. Rozpierducha i do przodu.

05.07.2007
22:37
[44]

Azzie [ bonobo ]

Wlasnie wrocilem, bardzo mi sie podobal ;)

Duzo akcji, ale nie tak meczacej jak w trzeciej czescie piratow, duzo smiechu, no i oczywiscie duzo przesady :) Zastanawiam sie co rozwali McLane w piatej czesci :) Chyba satelite kamieniami :)

05.07.2007
22:37
[45]

Axl2000 [ Hohner ]

Dokładnie, rozpierducha i do przodu, o to w tym filmie chodzi, a Bruce daje mu ten specyficzny klimat przy okazji :) Ja od siebie serdecznie polecam :D (jesli ktos chce isc na film ktory ma za zadanie zapewnic tylko rozrywke mało intelektualną :D)

Azzie - co jak co ale DH5 chyba nie bedzie...

05.07.2007
23:39
smile
[46]

.:Jj:. [ The Force ]

Też myślałem że lipa.. ale chyba się wybiorę.. widziałem trailer i mi się spodobało, choć miałem pewne wątpliwości.
Dla mnie najlepsza część to jedynka.. jak słyszę "Nakatomi Plaza"/ "Hans, misiaczku" to mi się zbiera na łzy szczęścia :)

06.07.2007
00:03
smile
[47]

Madril [ I Want To Believe ]

Axl2000 -> Ja też byłem na 19 na Bemowie. :)

Film mi się podobał bardzo, właściwie wszystko już napisane wyżej. :) Jeszcze mnie mina McClane'a rozwaliła, jak mu się agent przedstawił jako Johnson. :D

06.07.2007
00:05
[48]

Axl2000 [ Hohner ]

Madril - szkoda ze teraz to powiedziales, w ktorym rzedzie siedziales? ;P Ja w 9 koło jakichs 2 typkow z ktorych jeden smial sie ze wszystkiego i co chwila komentowal ;P

06.07.2007
00:10
[49]

Madril [ I Want To Believe ]

W ostatnim, środkowa część, 3 miejsce od lewej. :) Jak coś to ja byłem ten w zielonej koszuli z długimi włosami. :P

No takich komentujących też nie lubię. :)

06.07.2007
07:26
[50]

Axl2000 [ Hohner ]

Madril - byles z jakims typkiem?

06.07.2007
09:24
smile
[51]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Jeszcze czekam na opinie dwóch osób i jak będą na +, to idę :)

06.07.2007
09:33
smile
[52]

eJay [ Gladiator ]

Film GENIALNY, doskonale przemyslany i zabawny, pelno wysokooktanowej akcji i rewelacyjny Bruce! To jest moja druga ulubiona czesc (po pierwszej ofkors).

Plusy:
- kaskaderskie sceny
- zero mielizn i dluzyn
- humor
- sporo dobrej akcji

in minus:
- Olyphant jako badguy jest kiepski (choc ma 2 dobre teksty w filmie)
- scenka z samolotem mocno przegieta, ale smieszna:>

Rowniez dobijali mnie "informatycy", ktorzy komentowali kazda scenke z elektroniką (a jest ich sporo). Brawo dla tworcow za umieszczenie w filmie kawalku z Gears of War!

9/10

06.07.2007
09:46
[53]

Axl2000 [ Hohner ]

eJay - widze ze u Ciebie w kinie tez byli "informatycy". Jeden z tych wszechwiedzacych w scenie gdzie hackier cos tam grzebie w Nokii Communicator stwierdził cos w stylu "hehe a nie mowilem ze beda uzywac GameBoya".

legrooch - nie masz co czekac na reci, spadaj dzisiaj do kina, oceń sam, jesli nawet nie bedzie taki genialny jak wypisujemy to raczej na brak akcji i humoru nie bedziesz narzekał :)

06.07.2007
09:52
[54]

eJay [ Gladiator ]

Axl2000--->Dokladnie. mnie szczegolnie dali sie we znaki podczas sceny...

spoiler start

Kiedy Azjatka wraz z chlopakami wkradaja sie do tej elektrowni na wschodnim wybrzezu i zaczynaja wylaczac kolejne źródła zasiania. Jaki "informatyk" stwierdzil - "no no, ladne interfejsy tam mają" albo "taaa XXI wiek, a wszedzie naped CD" itd. itp. Po prostu chcialem zrobic gosciowi to co John nie zrobil Worlockowi - zatłuc go:))
spoiler stop

06.07.2007
09:55
[55]

legrooch [ MPO Squad Member ]

eJay napisał już to, co chciałem usłyszeć. Został jeszcze jeden GOLas.

PS. Bilety już łyknięte i tak ;)

06.07.2007
10:53
smile
[56]

kurzew [ The Road Warrior ]

A nie mowilem ze dobry film. Jak tak dalej pojdzie to nie bede musial Stansonowi kasy za bilety oddawac;]

06.07.2007
11:11
[57]

Mateck [ Generaďż˝ ]

Widzę, że jednak warto będzie się przejść na to do kina :)
Żal, że u mnie w mieście premiera jest dopiero 20 lipca :(

06.07.2007
11:18
[58]

wysia [ Senator ]

Film ogolnie bardzo niezly, choc wlasnie niektore sceny kaskaderskie wywolywaly u mnie napady smiechu, chocby

spoiler start
mysliwiec rozwalajacy polowe mostu, latajacy w zwisie pod ciezarowka, majaca zaraz spasc, i John skaczacy mu na dach.
spoiler stop

Przerazil mnie tylko badguy, jesli tak ma wygladac (wiem, wlosy) i zachowywac sie Hitman, to bedzie niezla kiszka.

06.07.2007
11:20
[59]

kiowas [ Legend ]

wysiu ---> bo to BĘDZIE niezła kiszka :)

06.07.2007
11:42
[60]

kurzew [ The Road Warrior ]

wysia, kiowas---> Wczoraj w jednej z irlandzkich gazet byl wywiad z Willisem i obok kilka fotek. na jednej byl wlasnie Bruce jako Hitman i musze przyznac ze prezentowal sie calkiem niezle.

06.07.2007
12:42
[61]

Axl2000 [ Hohner ]

wysia - a prawdziwe kłamstwa oglądałeś? tam scena z samolotem była dopiero przesadzona ;)

co nie zmienia faktu ze jedna lolowata scena (no i moze ta w samochodzie jak informatyk rozmawia z ta babką zeby silnik uruchomić) nie deklasuja filmu, dla mnie to nr 1 tego lata :)

06.07.2007
12:47
[62]

Mateck [ Generaďż˝ ]

Prawdziwe kłamstwa to była komedia sensacyjna pełną gębą :D. Tam wszystko było umyślnie przesadzone ;).

06.07.2007
12:51
smile
[63]

wysia [ Senator ]

OT.

kurzew --> Yyyy, nie rozumiem, dyc to nie Bruce bedzie gral Hitmana..?:) Fakt, na pewno pasowalby do roli lepiej, niz ten mlodzieniaszek.. No ale skoro Agent 47 ma zwalczac zlo i romansowac, to ok, niech bedzie Oliphant..

06.07.2007
13:49
[64]

kurzew [ The Road Warrior ]

wysia---> no spoko poczekamy na Hitmana zobaczymy jak wypadnie i dopiero bedziemy mogli spekulowac kto nadal by sie lepiej do tej roli. A moze bedziemy mieli niespodzianke i oliphant nas czyms zaskoczy i okaze sie swietnym materialem.

06.07.2007
15:55
smile
[65]

kurzew [ The Road Warrior ]

Polecam 2 felietony.

Najpierw ten by podniesc sobie cisnienie:



A zaraz po nim polejny aby wywolac usmiech na ustach:

06.07.2007
16:10
[66]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

kurzew -
pierwszy felieton - pajac jakis
drugi felieton - gosc pozamiatal!

na twoim guscie sie jeszcze nie zawiodlem, tak wiec smialo jutro ide do kina i zabieram Meg - niech sie kobieta uczy :D

06.07.2007
16:13
[67]

kiowas [ Legend ]

Kto poza mna uważa, że Szczerba jest kretynem nie mającym pojecia o dobrym filmie (czego dał przykład już nie raz)?

06.07.2007
16:17
smile
[68]

eJay [ Gladiator ]

3. Fabuła i luzackie odzywki McClane'a (skądinąd mało zabawne)

Boże, chroń nas przed takimi "wesołkami"...


są tu właściwie dodatkiem do spektakularnych scen zdominowanych przez efekty specjalne

O i właśnie pan Szczerba sie nie popisal, bowiem zachodni krytycy doceniaia DH4 wlasnie za ograniczenie efektow jedynie do sceny z samolotem. Reszte zalatwiaja kaskaderzy.


A nie lepiej było przetransferować tę forsę do Polski? Machulski nakręciłby "Kuriera z Warszawy", Pasikowski "Stankiewicza", Zanussi "Jadwigę Andegawenkę" i jeszcze zostałaby kupa szmalu dla innych.

Co za kretyn :D

06.07.2007
16:26
[69]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

kiowas --> Ja uważam. Ten szczerba to wygląda na takiego co to tylko urugwajskie kino moralnego niepokoju potrafi docenić.

06.07.2007
16:29
[70]

T_bone [ Generalleutnant ]

Wow facet jest skromny, jego zdjęcie jest tak ogromne że prawie nie zauważyłem Bruca Willisa :P

06.07.2007
16:32
smile
[71]

Kozi89 [ Senator ]

Jak tylko puszczom w moim kinie muszę się wybrać

06.07.2007
16:34
[72]

stanson [ Szeryf ]

legrooch --> a gdzie idziesz do tego kina? Bo ja na 19:20 na Sadybę :)

06.07.2007
16:47
[73]

kiowas [ Legend ]

Wonski ---> dokładnie. Od lat czytam jego 'recenzje' filmowe i zawsze jest ten sam zarzut - za mało głębi w tym filmie.
Ktoś go w pupę w młodości posuwał, że mu się wszystko z głebią kojarzy?.....

06.07.2007
17:13
smile
[74]

redruM< [ Konsul ]

Przyłączam się do euforycznych recenzji i podpisuję sie pod opinią eJaya :)

Spodziewałem się kaszany (nie wierzyłem w tego reżysera) , a wyszedłem z kina bardzo zadowolony. Świetna rozrywka, na tak dobrze zrobione rzeczy chce się chodzić do kina.

06.07.2007
17:37
[75]

Madril [ I Want To Believe ]

Axl2000 --> Ta, z typkiem. W sumie bałem się, że i on może komentować, ale na szczęście tak nie było. :)

06.07.2007
17:38
[76]

kurzew [ The Road Warrior ]

Ronnie Soak---> Spoko powinien jej sie spodobac. ( W przeciwnym razie bedziesz w plecy za bilety)

06.07.2007
17:42
smile
[77]

Narmo [ 42 ]

Dżizas krajst. Neo, Terminator, Spiderman, Batman i jeszcze innych paru herosów się chowa! Tak załatwiać przeciwników to tylko w grach wideo można. Ale i tak akcja z hydrantem była niezła :)
Ogólnie film ciekawy, sporo akcji ale większość tak nieprawdopodobna, że szok.

06.07.2007
17:45
[78]

swee [ Gunslinger ]

właśnie wróciłem z kina - Live Szklana or Die Pułapka to całkiem fajny film ;) Pomijając wszechmogącego hakerka który przez pda łączy się ze starymi satelitami to zabawa jest przednia. Nawet samolot wybadł mniej kretyńsko niż myślałem. Zdecydowanie lepszy od Spidera i Piratów 3. Polecam!

Yippie-kay-yay, motherfucker!

06.07.2007
17:54
[79]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

kurzew - w plecy jeden bilet. i jezeli tak to w koncu sie wyspie, bo Meg bedzie spac na podlodze :P

06.07.2007
17:57
smile
[80]

legrooch [ MPO Squad Member ]

stan ==> Do Janek :)

06.07.2007
17:57
smile
[81]

kurzew [ The Road Warrior ]

Ronnie Soak---> Oj chcialbym to zobaczyc

06.07.2007
18:06
[82]

Axl2000 [ Hohner ]

wie ktos gdzie mozna kupic 3 czesci DH na BluRay lub HD DVD?

06.07.2007
18:29
[83]

Madril [ I Want To Believe ]

Axl2000 --> Nigdzie. Chyba nie wyszło w tych formatach. W Polsce ma dopiero wyjść boxset (3 lub 4 DVD) w tym miesiącu, za 99zł. Z amazon.co.uk można kupić wersję kolekcjonerską, taniej. :)

06.07.2007
18:51
[84]

Axl2000 [ Hohner ]

Madril - to do pupy :( BTW. widzialem Cie w kinie, siedzialem akurat na laweczce czy jak to tam nazwac 3m od blondi co bilety sprawdzała, w takiej kremowej kurtce, i cos grzebalem w komorce ;P

06.07.2007
19:17
smile
[85]

czekitout [ Centurion ]



Inowrocław, cudownie! Cały tydzień Shrek! :/
Można się załamać.

06.07.2007
19:21
[86]

kurzew [ The Road Warrior ]

czekitout---> Graja tam u was cos jeszcze czy tylko zielonego ogra?

06.07.2007
22:55
smile
[87]

czekitout [ Centurion ]

To chyba pierwszy raz w krótkiej historii tego kina, by grali cały tydzień tylko jeden film. Niestety, stało się. Cały tydzień, co godzinę- ogr.

Na szczęście wczoraj obejrzałem sobie "Niczego nie żałuję", bo tak, to już nie miałbym okazji.
Ach, Polska. Albo Inowrocław.
Żal.pl <-Nie lubię tego wyrażenia, ale pasuje do sytuacji.

07.07.2007
11:23
[88]

kurzew [ The Road Warrior ]

OT

wysia----> Zdjecie o ktorym wspominalem wczoraj. Bruce jako Agent 47.

07.07.2007
11:41
[89]

Axl2000 [ Hohner ]

a tu takie na ktorym cos widac ;)

moim zdaniem pasowałby idealnie

07.07.2007
11:46
smile
[90]

Deser [ neurodeser ]

Już niedługo Hamlet 2 i Henryk V

07.07.2007
22:49
smile
[91]

Coy2K [ Veteran ]

byłem dzisiaj - nie zawiodłem się. Kawał dobrego kina akcji i choć jestem w stanie przełknąć kilka scen iście absurdalnych (samochód i helikopter z trailera i pare innych ) to jednak jedna ze scen była rasowym przegięciem

spoiler start
a mianowicie ta w ktorej John na pełnym gazie rozwala ścianę i "potrąca" azjatkę ( na jednym z ujęć widać jak soczyscie się odbiła ) żeby ta chwilę później siłowała się z pędzącym truckiem przebijającym kolejne ściany... rozumiem że suka była nie do zdarcia ale to juz przesada :)
spoiler stop


Troche mi Timothy Olyphant nie pasował w roli czarnego charaktera... był taki bezpłciowy, nie miał tego "czegoś" co każdy z poprzednich czarnych charakterów goszczących na ekranach serii Die hard. Z kolei Kevin Smith jak najbardziej na plus :) Tak na dobrą sprawę to hacker u boku Johna bardzo sprawnie rozładowywał napięcie w przerwach między jedną rozpierduchą a drugą.
Troche za mało było "cyrkowca", na to co pokazał w niektórych scenach spokojnie mogli wykorzystać bardziej jego potencjał.

07.07.2007
23:03
[92]

cienki bolo [ Demokratyczny Republikanin ]

A u mnie są dwa kina...w planach. Ech Płock schodzi na psy. Przydałoby się wybrać do Kutna, albo Gostynina. Do czego to doszło ech :)

07.07.2007
23:39
[93]

Surmak [ Pretorianin ]

Troche mi Timothy Olyphant nie pasował w roli czarnego charaktera... był taki bezpłciowy, nie miał tego "czegoś" co każdy z poprzednich czarnych charakterów goszczących na ekranach serii Die hard.

duzo osob pisze o tym, ze czarny charakter nie mial "tego czegos" i przez to zle wyszed

moim zdaniem to nie tak

w czasie ogladania olyphant idealnie mi pasowal do tej roli, bo nie byl on takim typem jak czarne charaktery w poprzednich czesciach - byl po prostu frajerowatym hakerem, ktory jest twardy tylko przy komputerze, a na solo przegralby z corka mcclane'a :]

08.07.2007
01:23
smile
[94]

kurzew [ The Road Warrior ]

Z corka Johna to lepiej nie zadzierac. Wdala sie w tatusia.

08.07.2007
01:47
smile
[95]

WolverineX [ Legend ]

Swietny film. dzis ogladlem go pierwszy raz choc mialem go juz na dysku od dosc dawna..

jutro ja kwstane znowu go ogladne. bo

kocham Bruce Willisa
kocham jego teksty
kocham Serie die Hard

moze zrobia nawet 5 czesc. choc ja bym chcial abrdzo bardzo bardzo :D :D :D



Live Free or Die Hard Ya Madafaka !

08.07.2007
01:57
[96]

kurzew [ The Road Warrior ]

WolverineX---> Polecam wypad do kina ( jesli film ogladales na kompie) film naprawde jest wart tych 20 zlotych aby zobaczyc go na duzym ekranie.

08.07.2007
02:12
[97]

Coy2K [ Veteran ]

na duzym ekranie :) rozumiem jeszcze gdyby była wersja DVD to wtedy mozna na swoim kinie domowym obejrzec z dobrym naglosnieniem, ale oglądać marnego TS na 17=19 calowym LCD to smiech na sali :)

podobnież z Transformersami... niektore filmy tylko w kinie

08.07.2007
08:37
[98]

Chasm [ Unleashed ]

Byłem w kinie, rewelacyjny film. Do niczego nie można się przyczepić. I przy okazji można się dowiedzieć, jak nasza kinematografia jest bardzo do tyłu i że nawet za 10 lat takiego filmu nie nakręcimy. Bruce wymiata, F-35 wymiata...

08.07.2007
09:12
smile
[99]

mooris [ Konsul ]

Świetny film, akcja non-stop, fajne dialogi, no i scena z odrzutowcem pozamiatała

08.07.2007
09:20
smile
[100]

beowulff [ X ]

Dobry, film, rewelacyjna gra Wilisa.

08.07.2007
13:40
smile
[101]

pablo397 [ sport addicted ]

dobry film, dawno sie tak nie usmialem. teksty zarowno willisa jak i hackera rozwalaly: 'co to, cyrk przyjechal?' 'jak ty otworzyles te drzwi, moje sa zamkniete', cala sala ryczala smiechem. oczywiscie hackerstwo jak zwykle grubo przesadzone i z luboscia i na zlosc innym komentowalem wszystko :D atmosfera w kinie przednia, ludzie naprawde dobrze sie bawili i w ogole wszystkie miejsca zajete. najlepsze bylo gdy ciezarowka spadala w odmety zniszczonego mostu i john sie wydostawal - obok mnie ludzie normalnie rzeli ze smiechu, tak to komicznie (choc zapewne nie zamierzenie) to wygladalo.

dobre kino, 9/10 :)

08.07.2007
14:06
[102]

graf_0 [ Nożownik ]

pablo397 - zgadzam sie - scena z odrzutowcem była jedyną w której NAPRAWDĘ przegięli. Byłem przekonany że teraz McClain znajdzie pilota i strzeli go w pysk - dla zasady.

A najlepszy tekst w filmie to ten o tym jaki mcClain ma plan :)

08.07.2007
15:52
smile
[103]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

bylem! widzialem! FANTASTYCZNY!

wiec od poczatku. dla zasady od poczatku bede sie czepial:
1) F-35 - przegiecie,
2) czarny charakter - za malo czarny, szczegolnie w porownaniu z poprzednimi czesciami,
3) cuda, ktore robili na kompach - przegiecie...

ale CO Z TEGO?!? to mial byc film akcji i wlasnie takim filmem jest! dwie godziny swietnej zabawy ogladajac rozpierduche jakich malo i slucajac teksto willisa. to jest kino AKCJI! tu ma sie duzo dziac bez koniecznosci analizy poczynan lub wewnetrzych rozterek bohatera! jest ten dobry, jest ten zly, ten zly ma zginac. koniec filozofii!

gdzies tam po glowie chodzila mi mysl, ze popsuja cala serie ta czescia, szczegolnie jak przypomniala mi sie plota, ze Britney miala grac corke Johna (na szczescie pomysl szybko umarl)... ale tak czy owak planowalem isc do kina z lekkim niepokojem i zobaczyc co tam nakrecili, na szczescie recenzja kurzewa mnie uspokoila.
okazalo sie, ze wyszlo im kino akcji z najwyzszej polki i szczerze mowiac, to teraz czekam na V, 5.0 czy jak tam zachce im sie nazwac kolejna czesc

ps. a jak ktos chce szukac glebi w filmach, jak np. pewni dwaj pajace (jeden z onetu a drugi z wyborczej, do ktorych reecenzji sa linki wyzej) to niech se obejrzy jeden z drugim 'porozmawij z nia' i po raz kolejny przeanalizuje scene 'ze znikajacym kochankiem' czy jak ona tam sie nazywala - kto widzial, ten wie o co biega

08.07.2007
15:53
[104]

Ghul93 [ Junior ]

Ja ide we wtorek, kolega był i mówił ze jedna z najlepszych części :)

08.07.2007
16:41
[105]

Surmak [ Pretorianin ]

3) cuda, ktore robili na kompach - przegiecie...

po co w ogole niektorzy o tym wspominaja? przeciez to nie jest film dla hakerow tylko dla mas...

09.07.2007
14:32
[106]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Po przeczytaniu watku i obejrzeniu filmu, nie mam nic nowego do dodania. BARDZO DOBRY film, godna kontynuacja serii.

Aktora grajacego glownego "hakiera" widzialem ostatnio w Jeepers Creepers, wiec smiesznie mi sie kojarzyl.

Jak ktos sie interesuje Le Parkour, to bedzie wiedzial kim byl ten blondas skaczacy po scianach (13 Dzielnica sie klania)

W moim osobistym rankingu dostaje 8/10. Nie dam pelnej 10 miedzy innymi za:

spoiler start

- scena z helikopterem
- scena z chinka (twarda sztuka)
- scena z samolotem
spoiler stop


09.07.2007
15:20
smile
[107]

CHESTER80 [ Idioteque ]

Wszystko już chyba zostało powiedziane na temat DH4 ale właśnie wróciłem z kina i również dodam coś od siebie. Film oczywiście kapitalny i jestem w pełni zadowolony z wydanych na kino pieniążków. W filmie tym widać każdego centa włożonego w produkcję - mnóstwo świetnych scen akcji, doskonałe zdjęcia, dobry scenariusz i dobrzy aktorzy. Bruce Willis niestety postarzał się znacznie w stosunku do poprzednich części ale uważam że dobrze tu wypadł i jego detektyw po przejściach przyciągał non-stop uwagę. Często się śmialiśmy więc dodatkowy plus za dużą ilość humoru. Udział "Cichego Boba" trafiony w dziesiątkę. Generalnie fabuła DH4 była nawet całkiem ciekawa i film oglądałem bez znużenia. Dobrze dobrano proporcje między akcją i gadaniem. Co do słynnej sceny z samolotem to bardzo mi się podobała, demolka była konkretna i absolutnie nie zaniżałbym oceny z powodu przegięć w tym filmie. To tylko film akcji i kocham takie sceny. Tak samo jak tą z SUVem i Azjatką czy rozwaleniem helikoptera, coś pięknego! Teraz plusy i minusy:

+Bruce Willis
+Dużo świetnych scen akcji
+Humor i luz
+Scenariusz
+Czarne charaktery ze szczególnym uwzględnieniem Azjatki i skaczącego gościa
+Kevin Smith
+Zdjęcia, dużo niebieskiego koloru
+Gears Of War na początku

-Muzyka mogła być lepsza
-Główny zły mógł być lepszy
-Zakończenie mogło być lepsze

Ocena: 9/10

10.07.2007
20:46
smile
[108]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Naprawde warto wybrać się na ten film do kina. Na komputerze czy telewizorze nie uświadczymy takich efektch specjalnych. Film oglądałem dzisiaj w Cinema-City o godzinie 14:00. Na sali było tylko kilkanaście osób i to jest pierwszy plus seansu;) Myslałem, ze otrzymam sporą dawkę akcji, ale takie typowej dla kina sensacyjnego tzn. pościgi i strzelaniny. Zobaczyłem to co myslałem, że zobacze, ale w podwójnej dawce. Die Hard 4 jest pełen akcji i humoru prezentowanego przez Bruce'a (podobnie jak w poprzednich częściach) Efekty specjalne są baaaaaardzo częste, ale jednocześnie bardzo dobre. Mozna czasem pomysleć, że ogladamy jakis przedpremierowy pokaz Transformers. Gdyby nie wiecznie zakrwawiony i poobijany Bruce (we wszystkich czterech częściach) to można by go stawiać w jednym rzędzie z komiksowymi herosami. O ile scena z helikopterem, SUVem, hakerskie triki mi sie podobały, to F35 swoja nieprawdopodobnościa niszczy klimat filmu. Akcja ta budzi śmiech. Owszem zrealizowana jest perfekcyjnie (wybuchy, TIR cabrio;), wygląd mostu po walce), ale bardziej pasuje do kina S-F, a nie sensacyjnego. Szkoda, że ta azjatka nie była głównym wrogiem policjanta. Wydaje mi się, ze lepiej by się sprawdziła w tej roli. Mimo tych wad Die Hard 4 to udany powrót Bruca. Film nie ciągnie się, lecz cały czas cos się dzieje na ekranie. Bardzo fajnie sa zrealizowane strzelaniny i kraksy. Wydawać by się mogło, ze te kolejne części znanych filmów powstają bez pomyslunku i tylko dla kasy. Juz udowodnił Rocky Balboa, że tak nie jest. Teraz przyszedł czas na Die Hard 4. Ustępuje ona tylko jedynce, zaś jest lepsza od dwójki i trójki. Teraz czekam na Rambo 4:)
8/10

10.07.2007
21:05
[109]

Pladrowacz [ Pretorianin ]

mhmmmm skoro dobry to będe musiał obejżeć :P mam nadzieje że się nei zawiode

10.07.2007
21:21
[110]

geeshu [ Vault Dweller ]

Byłem w kinie i... 2 część Die Hard nie jest już najgorszą częścią serii.

Die Hard 4.0 - The worst die hard ever...

Serio... Jako fan Szklanej pułapki muszę stwierdzić że film jest jakiś taki nijaki, ogólnie bez rewelacji... a ta cała historia z cyber terroryzmem mocno naciągana.

Szefu terrorystów śmieszny... a jeszcze bardziej jeden ze zbirów skaczący po budynkach niczym Spiderman w pierwszej częsci. A zakończenie baaaaaaaaaaaardzo słabe... a moment i sposób w jaki John mówi "yupikayey"... kiszka - inaczej sobie to wyobrażałem. Amen.

10.07.2007
21:24
smile
[111]

Madril [ I Want To Believe ]

inaczej sobie to wyobrażałem

Dlatego ja nigdy sobie filmu nie wyobrażam przed oglądaniem. :)

11.07.2007
07:11
[112]

Axl2000 [ Hohner ]

yyyyyyyyyyyyy, pierwsza negatywna opinia - linczujemy go? ;)

11.07.2007
07:48
smile
[113]

garrett [ realny nie realny ]




zapraszam do recenzji

11.07.2007
09:15
smile
[114]

kiowas [ Legend ]

Bardzo przyjemne kino rozrywkowe - Bruce wymiata jak zwykle, młody strzela zabawnymi komentarzami, trup ściele się gęsto.
Czego chcieć więcej? :))

geeshu ---> a propos Spidermana - słyszałeś kiedy o parkourze? Nie? To zapoznaj się z tematem i zapewne zmienisz zdanie. Facet jest świetny w tym co robi - a robi to for real.

11.07.2007
20:01
smile
[115]

geeshu [ Vault Dweller ]

Doskonale wiem co to jest... ale to co wyrabia ten facet w filmie to przegięcie. Ogólnie film średniawka i wkurza mnie że się tak wszyscy zachwycają... 10/10 ??? hehe Wolne żarty... raczej 4/10 góra 5/10.

11.07.2007
20:05
[116]

Snorty [ Raszyński Wariat ]

Według mnie też żadna to rewelacja, przeciętnych lotów sensacja - 5-6/10 max

11.07.2007
20:06
[117]

eJay [ Gladiator ]

geeshu--->Parkour na tym polega, malo tego, widzialem lepsze numery (obejrzyj "13 Dzielnice"). Poza tym oczekiwalismy rozwalki i takowa dostalismy:) DH4 nie polega na liczeniu nielogicznosci w fabule, tylko na dobrej zabawie. Ja sie bawilem wysmienicie.

11.07.2007
20:08
[118]

Grucha [ Generaďż˝ ]

Mnie również z nóg nie zwalił. Nie rozumiem tylko gdzie ten humor, którego jest w tym filmie podobno tak dużo ?

11.07.2007
20:21
smile
[119]

geeshu [ Vault Dweller ]

The worst die hard ever...

Minusy można by wymieniać w nieskończoność... Kocham Szklane Pułapki ale 4.0 sobie daruję... i nie chodzi mi tylko o tego gościa... ogólnie wszystko było takie sobie... siedziałem w tym kinie i się zastanawiałem "Co to ma być" ? Mały plusik za Maga...

11.07.2007
21:11
[120]

wysia [ Senator ]

geeshu --> Niestety jestes w tej opinii mocno odosobniony, wg ocen na imdb 4.0 jest tylko minimalnie gorsza od Die Hard 1 (0.1 punkta), i jest druga najlepsza czescia w serii:)

11.07.2007
22:22
[121]

Axl2000 [ Hohner ]

wysia, mozna tak samo mowic zebysmy wcinali gówno bo miliony much nie mogą się mylić...ale tym razem akurat nie ma to odzwierciedlenia ;P

17.07.2007
12:34
[122]

Taven [ Generaďż˝ ]

Z ponad tygodniowym poślizgiem, w końcu, obejrzałem nowego Die Harda. I podobało mi się bardzo. Manifest klasycznie szczerego kina akcji, z boskim, spoconym i zakrwawionym Brucem Wszechmogącym, gdzie F-35 się ujeżdża, zadrapania regenerują się co kilka minut (Skutek noszenia Tytanowej Podkoszulki +5 do odporności. I zapachu.), dżapońskie anorektyczki okazują się podpakowane niewidzialnymi sterydami, a kule posiadają właściwości bumerangów. A wszystko, mimo całej zajebistej absurdalności całości, wygląda tak prawdziwie, że aż człowiekowi tyłek ściska, gdy widzi, w jak ślepym kierunku podąża kino akcji, gdzie komputerowe cudaki wygrywają z powalającymi możliwościami, jakie dają współczesne techniki operatorsko-reżyserskie, wymagające, o dziwo, pieniędzy mniejszych, za to nakładu pracy już nie.

A jak jest z treścią? Klaaaasyka. Main villain jest plastikowy i chłoptasiowaty, jego luba spełnia wszystkie holiłódzkie wymogi w kategorii 'najbardziej bezpłciowa ognista laska ever', pan wielki haker jest typowym no-lifem, jak jego gruby kumpel (co akurat na plus jest), ale charyzmy ma tyle, co Maluch Racer sensu w swoim kodzie. Bruce to zupełnie inna liga; wszystko wygląda jakby Len Wiseman przyszedł kiedyś do Willisa i powiedział 'hej, nie pij przez tydzień kawy, nie myj się i nie gol, teksty walniesz sam, ziom, do zobaczenia na planie', a ten go posłuchał aż za mocno. Nie wiem, czy to już po prostu zmanierowanie zawodowe i lekko cyniczne uczucie zmęczenia materiału, czy wyszkolona maniera, ale McClane, samym ogółem tej postaci, po raz kolejny udowadnia niedowiarkom kto jest bossem kina akcji.

W ogóle, na każdym kroku czuć ten niezobowiązujący zapach atmosfery luzackiego 'spotkania po latach' Bruce'a z wybuchami, ratowaniem świata i generalnie totalną rozpierduchą, gdzie zdanie "I'm just doin' my job', jest napakowane auto-aluzjami, a ironiczne odzywki dają pojęcie, że film miał niejakie aspiracje do przeskoczenia do nieco innej ligi, niż pierwotnie miał być - ligi, w której widz, zdaje sobie w pełni sprawę, że siedzi w kinie i ogląda kolejną część Die Hard, nie zaprząta sobie głowy miałką fabułą i tanimi chwytami, a raczej pławi się w tym, że śmiertelnie profesjonalny McClane stara się bawić konwencją. Być może akurat w tym wypadku potencjał wykorzystany jeszcze w pełni nie został, ale przyczyn tego upatruję się w stosunkowo młodym wieku serii, a i może bezczelne kłapanie powiekami dało by o wiele gorsze efekty niż subtelne mrugnięcie oczkiem, nie wiem tego.

Anyway zajebiste kino akcji, jestem cholernie, madafaka, usatysfakcjonowany. Yo, czekam na piątkę.

17.07.2007
13:26
[123]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Wysiu, akurat ten przykład dobry nie jest, bo na imdb z reguły nowości mają zawyżoną ocenę. Zweryfikuje się gdzieś po pół roku, może roku. :)

25.07.2007
23:45
smile
[124]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Też obejrzałem z dużym poślizgiem i bardzo mi się podobało. Film nieprzegadany i nie jakoś sztucznie wydłużany, co się niestety ostatnio coraz częściej zdarza. Bardzo fajny od początku do końca. Może tylko ze scenami z myśliwcem trochę przegięli, ale czytając minispoilery z tego wątku, obawiałem się, że będzie gorzej. Jedyne co mi się faktycznie niepodobało, to pan od Hitmana, który IMO najlepiej pasował do swojej roli. Pod koniec trochę się zrehabilitował, choć wkurzała mnie trochę jego bezsilność. ;) Ogólnie mocna ósemka z plusem. Na pewno lepszy film od trzeciej części, ale naturalnie daleko w tyle za dwoma pierwszymi częściami. :)

25.07.2007
23:47
[125]

Voltion [ Centurion ]

Film...SUPER, MEGA, EXTRA ODJAZD!!! Tylko z tym odrzutowcem to lekkie "fantazje" były.

04.08.2007
16:02
[126]

dolomith [ Generaďż˝ ]

To i ja sie zatem wypowiem ;)
Wiekszosc z Was jest dosc malo wymagajacym widzem chyba stwierdzajac ze film jest FANTASTYCZNY!!
Za cytuje Ronnie Soaka:
"bylem! widzialem! FANTASTYCZNY!
1) F-35 - przegiecie,
2) czarny charakter - za malo czarny, szczegolnie w porownaniu z poprzednimi czesciami,
3) cuda, ktore robili na kompach - przegiecie...
"
Ja bym tu jeszcze dodal akcja z helikoterem w pierwszych 20 minutach, jak również w przypadek kiedy zatniesz sie w windzie dzwoniesz na POLICJE. BUHAHAHA... i przyjezdza FBI buhahahaha.. Film pod tym wzgledem odstaje od reszty ogromnie. Skupienie sie na efektach specjalnych przyslonilo dosc znacznie magie tego filmu - co jest kolejnym minusem!!
Dobor aktorow, a wlasciwie ich gra oceniam bardzo nisko, zarowno negatywnych jak i pozytywnych postaci. Nawet sam Bruce, to juz nie ten sam Bruce. Wedlug mnie zanikla postac luzackiego, majacego wiekszosc rzeczy gleboko w dupie bohatera, robiacego po prostu swoje.
Zacytuje Bruca: "To jest kraj, to sa ludzie, mowimy o kraju pelnym ludzi, ktorzy siedza teraz w domu i sa przerazeni..." Come on!! To calkowicie inne podejscie Bruca!! Nawet zart jest znacznie gorszy!! Osoba ktora pisala scenariusz chyba bardziej byla nastawiona na zarobki niz stworzenia czegos dla fanow!!
Jest akcja, jest "Yippie-ki-yay motherfu**er", ale to wszystko... Kiepska gra aktorow, naciagniecia, kiepska muzyka - to psuje film. Nie bede porownywal pod wzgledem akcji, ale po wzgledem caloksztaltu - "Live Free or Die Hard" jest daleko za pierwszymi trzema czesciami!!!!!

Ocena 6/10

04.08.2007
16:05
smile
[127]

Kompo [ aka dajmispokoj ]

9/10 świetny film i świetne teksty McClane'a. :)

Dosyć tego pieprzonego kung-fu! :D

04.08.2007
16:12
smile
[128]

dolomith [ Generaďż˝ ]

Zapomnialem dodac.
Geeshu nie jestes od osobniony :P wedlug mnie 10/10 dla tego filmu to tez wolne zarty!!

04.08.2007
16:49
[129]

kurzew [ The Road Warrior ]

dolomith---> Mimo wszystko zadania nie zmieniam 10/10

04.08.2007
16:52
smile
[130]

eJay [ Gladiator ]

dolomith----->Co kto lubi:) Ja chcialem jacarskiego kina akcji. Mclane to taki Superman naszych czasów, ale bez rajtuz i loga na cycu. Im szybciej to się zrozumie tym lepiej dla oceny filmu:)

05.08.2007
23:01
smile
[131]

dolomith [ Generaďż˝ ]

eJay, kurzew --> Tak, tylko ze przynajmniej ja oczekiwalem ze stworzono cos dla fanow, a nie dla grona ludzi ktorzy lykna film kategori B. Gdyby tylko tytul zmienic na inny, zamiast Bruca wystawic innego aktora, i zamiast McClane dac jakiegos Smith'a to zapewne noty byly by znacznie nizsze - bylo by to nic innego jak kontynuacja "Prawdziwych Klamstw" ze Schwarzeneggerem...
Masz racje z tym co kto lubi... Moja ocena nie miala byc odbiciem oczekiwan do jarcarskiego kina akcji tylko do kontnuacji, ktora wyszla fatalnie!! Film na kase nie na jakosc - tylko czesto jakosc daje kase, w tym przypadku jedyna jakoscia sa tylko wyrazy "Die Hard" i "John McClane" - SZKODA ZE TYLKO WYRAZY, A NIC POZA TYM!!!
Po wiekszym zastanowieniu sie obnizyl bym ocene o 1pkt niz to co dalem, ale niech juz zostanie ze wzgledu na sentyment.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.