GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytanie dla tych, którzy lecieli samolotem.

04.07.2007
22:36
smile
[1]

mefisto2006 [ Konsul ]

Pytanie dla tych, którzy lecieli samolotem.

Jutro będę lecieć samolotem i co prawda to nie mój pierwszy raz, ale mam jedno pytanie: Czy można mieć w tej walizce co sie oddaje scyzoryk lub inną metalową rzecz? Wydaje mi sie, że można, ale nie chce mieć jutro na lotnisku nieprzyjemności. Z góry dzięki za rzetelne odpowiedzi.

04.07.2007
22:38
[2]

Buby [ Senator ]

Odłóż scyzoryk i wszystko co ostre do bagażu.

Po ostatnich zamieszaniach lepiej nie testować czujności funkcjonariuszy.

[EDIT]

Ostatnio widziałem, jak na lotnisku nie chcieli wpuścić dziecka z piłką do samolotu, gdyż do piłki wpadła igła. Było przy tym trochę zamieszania. I "głośno wyrażanych opinii" :)


Tak wogóle, to po co się stresować ?

04.07.2007
22:39
[3]

crac@ [ WBA ]

scyzoryk to chyba raczej nie ale jakaś inna metalowa rzecz może

04.07.2007
22:40
smile
[4]

tigerkb [ NEKROSKOP ]

Czy można mieć w tej walizce co sie oddaje scyzoryk - walizka, ktora sie oddaje nazywa sie inaczej "bagaz rejestrowany". I tak, mozna tam miec scyzoryk. Nie mozesz go miec w bagazu podrecznym, ktory zabierasz ze soba wchodzac do samolotu.

04.07.2007
22:45
smile
[5]

mefisto2006 [ Konsul ]

Dzięki bardzo za odpowiedzi oto właśnie mi chodziło.

04.07.2007
22:46
[6]

Kharman [ ]

Możesz mieć. Nie wolno mieć żadnych ostrych przedmiotów przy sobie, wliczyć możesz w to spokojnie pilniki do paznokci, obcinaki, radełka (to na wypadek gdybyś nie leciał sam, moja połowica w ten sposób straciła część kosmetyków). Nie wiem czy w Polsce też, ale zapomnij o płynach, w każdym razie w Anglii nie wolno wnieść nic powyżej 100ml. Osiągnęli w tym taki poziom paranoi, że zakazem objęli również pilotów.

04.07.2007
22:49
[7]

xanat0s [ Wind of Change ]

Kharman --> Lepsze jest co innego - obsługa też ostrych przedmiotów wnosić nie może. Niby nic złego, w końcu w obsłudze też może być zamachowiec. Problemem jest to, że w kuchni mają cały arsenał noży...

04.07.2007
22:51
[8]

mefisto2006 [ Konsul ]

xanat0s --> dokładnie, ja pamietam nawet, że kiedyś jak leciałem na Cypr dali takie noże pasażerom.

04.07.2007
22:53
[9]

szymon_majewski [ Senator ]

W bagazu podrecznym raczej nie, ale w normalnym tak.

04.07.2007
22:56
[10]

Kharman [ ]

xanatos --> tak dobrze to nie ma, na pokładzie masz gotowe dania z plastikowymi sztućcami więc tylko odgrzewają, a na samym lotnisku, w każdym razie na Heathrow każdy punkt dysponujący nożami ma obowiązek je liczyć trzy razy dziennie i raportować przypadki zniknięcia.

04.07.2007
23:09
[11]

xanat0s [ Wind of Change ]

Kharman --> Opowiadała mi to koleżanka, której ojciec jest szefem obsługi w samolotach, więc chyba coś w tym być musi :]

Pewnie na lotach do/w Anglii/USA bardziej tego pilnują, ale na zwykłych widać jest inaczej.

04.07.2007
23:17
[12]

Kharman [ ]

Możliwe, z moich doświadczeń z LOTem, BA i Wizzem wynika że jeżeli ktokolwiek dostaje metalowe sztućce do reki to jest to pierwsza klasa a i to nic ostrzejszego niż nóż do masła z ząbkami.

04.07.2007
23:20
[13]

xanat0s [ Wind of Change ]

Kharman --> Chyba źle mnie zrozumiałeś - to obsługa ma dostęp do noży, pasażerowie nie. Cały dowcip polega na tym, że na statku obsługa ma w kuchni dostęp do mnóstwa noży, ale im wnosić żadnego ostrego przedmiotu nie wolno... Czysta głupota :]

04.07.2007
23:24
[14]

Dessloch [ Senator ]

nie wiem od kiedy latam samolotami z 10 lat conajmniej, NIGDY nie mozna bylo mie costrych narzedzi, wlaczajac w te takie "paleczki" metalowe do wlosow co kobity se wsadzaja, jak i nozyczki i cokolwiek ostrego..

obecnie jest jeszcze gorzej..
czesto nie mozna zarcia, sprajow, plynow, past, itd itp...

05.07.2007
01:20
[15]

Weakando [ Senator ]

Ja słyszałem, że w samolocie nie można mieć zapalniczki Zippo, czy to prawda?

05.07.2007
01:44
[16]

yasiu [ Senator ]

a ja ostatnio przemycilem na poklad ostry przedmiot - wykalaczke!! :)

05.07.2007
01:51
[17]

kurzew [ The Road Warrior ]

Weakando---> Prawda. Chodzi tu glownie o zapalniczki benzynowe. Kilka razy jednak wniaslem takowa na poklad. Wszystko zalezy od strazy celnej.

05.07.2007
23:12
[18]

Kharman [ ]

xanatos --> nie taka głupota, noże na pokładzie są pod kontrolą, personel z kolei często ma dostęp do strefy wolnocłowej gdzie są pasażerowie gdzie może sie okazać, że im ostry przedmiot zaginął i znalazł sie w rękach osoby niepowołanej. Oto się rozchodzi, aby zminimalizować szanse potencjalnych zamachowców którzy mogą być wśród pasażerów, szansa na to że personel pokładowy coś wykombinuje jest minimalna, z tego co znajoma stewardessa mi opowiadała to jeszcze nie tak dawno w BA zespoły które latały były stałe, teraz z tą samą osobą leciała dwa razy w ciągu roku. Poza tym są o ile sie nie mylę dodatkowo sprawdzani. Ostatnio czytałem o odsuniętym od służby stewardzie ze względu na problemy emocjonalne. Nie sądze aby stało sie to w trosce o jego zdrowie psychiczne a ze względu na bezpieczeństwo, czlowiek rozchwiany emocjonalnie jest podatny na wpływy.

Chyba udziela mi sie paranoja panów z BAA.

05.07.2007
23:15
[19]

MMaaZZii1155 [ - - Kocham Szwedki - - - ]

mefisto --> tez jutro lece :)

mozna wiedziec skad lecisz ?? i do kad ??

05.07.2007
23:17
smile
[20]

Brave Lion [ Centurion ]

Gdzieś tam mówiono, że żadnych metalowych przedmiotów nie można mieć. Sprawdzają podobno bardzo czujnie.

05.07.2007
23:34
[21]

tomecki91 [ Konsul ]

można

26.09.2007
18:54
[22]

bikero [ -bitpie- ]

w bagazu podrecznym nie mona ale w walizkach mozna

26.09.2007
18:55
smile
[23]

eLJot [ a.k.a. księgowa ]

bikero - w śpiączce byłeś ??

04.07.2007
22:36
[1]mefisto2006 [ Konsul ]

26.09.2007
19:00
smile
[24]

bikero [ -bitpie- ]

a taki maly zarcik
wyszukam i odswierze jeszcze kilka jakis starych watkow watkow

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.