Lim [ Senator ]
Close Combat i okolice... # 113 [w poszukiwaniu ostatnich liści dębu]
Witamy na stronie fanów i maniaków serii gier taktycznych czasu rzeczywistego spod znaku CLOSE COMBAT.
Poznasz tutaj grupę ludzi o umysłach zmąconych wojną, weteranów z najróżniejszych frontów największej z wojen. W niezliczonych opowiadaniach i raportach z pierwszej linii, tak rzeczywistych, iż poczujesz zapach spalonego prochu, odnajdziesz w sobie duszę żołnierza i kto wie... może ruszysz z kompanią wiernych przyjaciół na wspólny bój?
Może myślisz sobie teraz - "co wy wiecie o Bastogne, Normandii, Stalingradzie?".
A ja ci powiem, że my tam kiedyś byliśmy...
( coś w tym jest, zdecydowanie... ;)
Strony, które należy koniecznie posiadać w folderze z ulubionymi adresami:
(polska liga Close Combat)
AKTUALNA OPERACJA H2H - "Liść Herbaty"
(w ramach Close Combat 5, mod "GJS 4.4")
9 czerwca o świcie, trzy niemieckie dywizje pancerne: ledwo przybyła i niepełna Dywizja Panzerlehr, 12. Dywizja Pancerna SS Hitlerjugend, oraz walcząca od 6 czerwca 21. Dywizja Pancerna podejmują skoordynowaną kontrofensywę w kierunku Bayeux, oraz po obu stronach Caen.
Nie wiedzą jednak, że równocześnie na pozycje do ataku wychodzą silne pancerne siły brytyjskie z zadaniem ataku oskrzydlającego wokół Ville Bocage i w kierunku Caen (7. Dywizja Pancerna - Szczury Pustyni), oraz kierunku Cagny na południu (51. Dywizja Piechoty przy współdziałaniu 6. Dywizji Powietrznodesantowej).
Między nimi do ataku wyrusza 3. Kanadyjska Dywizja Piechoty z silnym wsparciem pancernym, wspierana przez 3. Brytyjską Dywizję Piechoty.
Rozpocznie się pierwszy krwawy akord Bitwy pod Caen...
Ustawienia kampanii to German (Elite) vs Allies (Recruit).
Oto cele Aliantów zapewniające totalne zwycięstwo ich wojskom:
1. Zdobycie Ville Bocage.
2. Zdobycie Caen.
A tutaj cele Niemców dające im totalne zwycięstwo:
1. Zdobycie Bayeux.
2. Zdobycie Benouville.
3. Utrzymanie Caen.
Lista startowa:
Axis:
1. matchaus - 25.PzGrenReg/12.PzDiv SS - matchaus#interia.pl - GG: 25024
2. Yaca - 192.PzGrenReg/21.PzDiv - yaca21#poczta.onet.pl - GG: 1401577
3. Dekert - 901.PzGrenReg/Lehr - monter1#op.pl - GG: 1958364
4. Tygrys - 125.PzGrenReg/21.PzDiv - tygrys205#o2.pl - GG: 9446635
5. Mackay - II.Bat/130PzReg/Lehr - 7mackay#gmail.com - GG: 1619040
6. Hansvonb - II.Bat/22/21.PzDiv - hansvonb#wp.pl - GG: 2197372
7. Diuk - II.Bat/22PzReg/12.PzDiv SS - diuk#home.pl - GG: 8232914
8. Targo79 - 902.PzGrenReg/Lehr - targo#poczta.onet.pl - GG: 7071683
Allies:
1. Olivierpack - 22.Brig/7Arm. - psll#wp.pl - GG: 6088149
2. Lim - 7.Brig/3.ID.CAN - akizuki#poczta.fm - GG: 1388841
3. PaZur76 - 8.Brig/3.ID.CAN - [email protected] - GG: 8252420
4. Krwawy - 185.Brig/3.ID - krwawy#teldom.pl - GG: 1806415
5. T_Bone - 9.Brig/3.ID - t_bone#interia.pl - GG: 3529505
6. Koxbox - 6.Brig/6.D.Air - robrtt#gmail.com - GG: 4745335
7. Devnull - 153.Brig/51.ID - fenrisek#o2.pl - GG: 1403705
8. Wolfgrau - 8.Brig/3.ID - szarywilk2#tlenpl - GG: 2002970
Jak instalować Close Combat V i moda GJS 4.4
1. CCV instalujemy w DOMYŚLNYM KATALOGU. (będzie można łatwo instalować moda/mody o czym dalej)
2. Ściągamy patcha CCV 5.01 i instalujemy w DOMYŚLNYM KATALOGU. (patcha ściągniemy stąd, trzeba się zarejestrować ale bezgranicznie warto!)
3. Ściągamy program do instalacji moda/modów pod CCV – CfgV13 i rozpakowujemy do katalogu z grą. (teraz mamy w nim dwie nowe rzeczy: katalog Plugins gdzie będziemy rozpakowywać tzw. pluginy modów, oraz aplikację CfgV13 z której będziemy instalować mody/pluginy z katalogu Plugins)
4. Ściągamy plugina GJS 4.4 oraz map-packa do tego modu.
5. Plugina wypakowujemy do wspomnianego katalogu Plugins, mapy wypakowujemy nadpisując do katalogu Maps. (Uwaga: należy bezwarunkowo pamiętać, że każdy mod ma zestaw map przeznaczonych tylko pod siebie, ale niektóre zgoła inne mapy mają te same nazwy - KONIECZNIE ze zmianą moda należy wypakowywać i nadpisywać mapy przeznaczone pod tego moda! Np. pod Utah oryginalne mapy z CCV, pod GJS 4.4 mapy do GJS 4.4)
6. Odpalamy uprzednio rozpakowany program CfgV13.exe (katalog główny gry) i instalujemy moda. (Klikamy PPM na modzie GJS znajdującym się na dole listy dostępnych modów (w programie CfgV13.exe) i wybieramy "install")
7. Tworzymy pusty katalog pod nazwą Videos w katalogu głównym gry. Po odpaleniu gry w Options ustawiamy enable videos oraz enable sounds.
8. Higiena bezpiecznego i stabilnego użytkowania Close Combat V wymaga:
a) ustawiamy tryb zgodności dla pliku CC5.exe jako zgodny z Win98/WinMe (Właściwości -> Zgodność)
b) zaleca się wyłączanie przyspieszenia DirectX. Bardzo prosty program ku temu:
c) w trybie kampanii/operacji stan gry bezwarunkowo zapisujemy na ekranie DEBRIEF i nie później (ten z tabelą strat). Jeżeli grana jest od razu następna bitwa pod rząd z ekranu Debrief wybieramy 'command' - cofając się tym samym do 'network screen' i dopiero ‘next’.
1. Dla bezpieczeństwa wyłączajcie przyspieszenie DirectX w dxdiag. Pomocny ku temu program:
(punkt nie dotyczy nowych kart graficznych!)
2. Ustawienia gry to 30 minut, 2 minuty jeśli zdobędzie się flagi, elite vs elite.
3. Zapisujcie grę na ekranie po bitwie a następnie dawajcie 'command' - cofając się tym samym do 'network screen'.
Uwaga!: Należy wykonywać screeny w czasie każdej walki. Służy ku temu program poniżej:
[Ewentualnie można też - na własną odpowiedzialność! ;-) - wypróbować ten prog do zgrywania filmików z CC:]
Krótkie info dla zupełnie nowych graczy, jak połączyć się on-line:
1. Ściągamy hamachi:
2. Tworzymy sieć w hamachi i drugi gracz się przyłącza.
3. Wchodzimy do gry, klikamy multi/internet TCP/Host a game, drugi gracz także internet TCP i search for games, znajduje grę i wchodzi ;p
4. Ewentualnie można używać komunikacji głosowej:
Mam własny serwer, IP i hasło zna większość z nas.
5. Skype też wchodzi w grę ale jego użycie to indywidualna kwestia.
Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6529257&N=1
Oraz link do wątku, który przypomina, że miłośników militariów, wojskowości i historii nie brakuje na forum:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6519413&N=1
Dekert [ Konsul ]
Lim--> Dziś po 22.00 jeśli Ci pasuje.
Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]
<zieeeew> jakies widoki na koniec tej kampanii bo zagralbym se z kims a tu czekam i czekam:]]
Lim [ Senator ]
Potwierdzam spotkanie – wczoraj późnym wieczorem nawiązałem łączność z Dekretem i rozegramy bitwę około 22.00
Dobrze że gdzieś między wszechobecnymi uprawami herbaty można zobaczyć na normandzkich polach jakiś liść dębu ;)
a sztab aliancki rozsiawał wieści, że wszystkie deby zostały wycięte by zrobić miejsce pod uprawę herbaty, heh
Shilka the Red ---> we wstępniaku masz numery GG, wynotuj i zaGGadaj, np. ja chętnie zagram gdy znajdę chwilę. Teraz jednak postaram się pocieszyć Koxa, który szuka w COI ukojenia po jakiś traumatycznych przeżyciach. Chyba ze Kox znalazł już ukojenie ;)
Lim [ Senator ]
Jestem ponownie pod wrażeniem Cross of Iron
Lim [ Senator ]
i modułu mod swarp
Lim [ Senator ]
Jedno kliknięcie i CC III z doskonałą kampanią na zachodzie
Lim [ Senator ]
...zamienia się w czyste Close Combat III
CCIII jest wspaniałą grą a CoI dzięki przyjaznemu interfejsowi czyni z niej produkt jeszce lepszy :)
WOLFGRAU [ Konsul ]
Może i COI jest wspaniałą grą ale za tyle kasiory to ja dziękuję za lekko pokolorowane CC3 :P
LIM ----> masz dostęp do takich fajnych mapek jak we wstępniaku??? bo jeśli masz i możesz ich użyczyć do galerii na stronie to chętnie skorzystam ;))
Lim [ Senator ]
Dekert ---> jestem na nasłuchu i czekam
Wolf ---> przerabialiśmy ten temat w naszym wątku... kto z nas wydał poważną kwotę na COI niech pierwszy rzuci w autorów gry ciężkim przekleństwem
a nawet parafrazując święte słowa - niech rzuci kamieniem ;)
Zakładam że tych sprawiedliwych znajdzie się aż kilkunastu w naszym pięknym kraju, mlekiem i miodem płynącym (osiołkami, mułami itp.)
Natomiast co do map - mam ich zawsze kilka pod ręką, innych szukam w miarę potrzeb.
Lim [ Senator ]
Czekałem (liczę) 8 studenckich kwadransów, czas spać – może jutro będziemy mieć więcej szczęścia.
Niestety jutrzejszy wieczór mam zajęty do dość później godziny… a Dekert właśnie teraz się pojawił na GG, proza życia ;)
Dekert [ Konsul ]
Wyszło jak wyszło sorry.
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Oli... możesz podać jaki programik należy używać aby należycie móc zagrać w panzer generala i tego podobne ustrojstwa... kierwa w jednej wersji śmiga kursor jak szalony a w drugiej jak żółw pełza. Wiem/słyszałem ze sa takie programiki cuda co czynia gre przyjemną :D
Dla zainteresowanych PG nadal chodzi w sklepach internetowych po 19,50$ ta gra kosztuje wiecej niz moge uzyskać za swój komputerowy spręcio :D
Podejrzewam że cena jest tak zwana "muzealna"
DevNull [ Konsul ]
Który PG? Ten? >>>
Porażająca jakość SShota :D
2 i 1 chodziły mi na XP w miarę normalnie, tylko Pacific ciągle mi wywala.
Targo79 [ Pretorianin ]
DevNull ---> Jest specjalna wersja Pacifica na XP, a właściwie to sam plik uruchamiający, który się podmienia i wszystko pięknie hula.
Powiedz tylko słowo, a będzie Ci on wysłany na mejla ;)
DevNull [ Konsul ]
"Słowo"
(czekam z utęsknieniem, aż stanie się ciałem)
Targo79 [ Pretorianin ]
i słowo ciałem się stało
DevNull [ Konsul ]
Niechaj ci bozia w dzieciach wynagrodzi, dobry człowieku.
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Targo ... wielkie dzieki ze o mnie zapomniałeś :(
WOLFGRAU [ Konsul ]
Lim---> Jeśli coś jest odświeżaną bułeczką to mam prawo sprawdzić czy warto wydać tyle ile za nową grę. A że dema nie było.... :P OT
T_bone [ Generalleutnant ]
Ktoś jeszcze gra tą kampanie ??
diuk [ Generaďż˝ ]
T_bone --> mam nieodparte wrażenie, że zapał większości dawno już gdzieś uleciał (na pola RO?)...
Wnioskuję o zamknięcie kampanii i uznanie remisu :-)
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Zwykły PG nie pójdzie pod XP, należy szukać specjalnych zmodyfikowanych wersji. To samo z pozostałymi częściami serii.
Lim [ Senator ]
Diuk ---> tiaaa, życie jest pełne niespodzianek a my jak przystało na nastolatków i lekkoduchów nie musimy przecież doprowadzać do końca dzieła, które przerasta nasze możliwości! Po co się przemęczać? Idę na pole pograć w nogę, sami grajcie w szachy. Piła to jest to co pochłania cały mój czas i energię. Zresztą słyszałem do jednego kolegi że szachy są niefajne, chromolę tą grę!
No i mam newsa. Nie uwierzycie!
Ktoś mówił wczoraj ze Zuzia jest piękna i mądra?
Nieprawda, Krysia jest ,,najlepszejsza'', kocham Krysię i basta a jak będę dorosły i zacznę patrzeć na życie poważnie to się z nią ożenię. Ziutek i Czesiu też tak zrobi!
diuk [ Generaďż˝ ]
Lim --> ale o co chodzi?
Targo79 [ Pretorianin ]
Krwawy ---> No dobrze, już dobrze, Tobie też wysłałem, tylko już nie pakusiaj ;)
WOLFGRAU [ Konsul ]
No to wogóle nie ma sensu zaczynać żadnej GC bo zawsze bedziecie kończyć przed czasem :P
matchaus [ sturmer ]
Nikt tu niczego nie kończy, tylko się co niektórym coś wydaje :P
Hansvonb [ Konsul ]
Witam po powrocie z urlopu.
Będę przeglądał historię wątku aby się zorientować w sytuacji.
A co do PG - należy po prostu pobrać i uruchomić DosBoxa:
Muszę powiedzieć że chłopaki naprawdę się przyłożyły - używam go ładny kawał czasu i podziwiam efekt jaki udało się im osiągnąć.
T_bone [ Generalleutnant ]
Wysyłałem sava Lima do Krwawego, potrzebny jest jeszcze niemiec do rozegrania tego.
Lim [ Senator ]
Tak jak wspomniałem, po 3 dniach oczekiwania musimy rozegrać bitwę. Bardzo żałuję, że bitwy nie udało się rozegrać ani w sobotę ani wczoraj, niestety coś ważnego zatrzymało Dekerta, mam nadzieję ze dzisiaj nie będzie powtórki z ostatnich dni. Niestety tak jak zapowiadałem mam zajęcie do późnych godzin nocnych i nie pojawię się przed północą. Zainteresowani po stronie alianckiej są powiadomieni, liczę na Dekerta lub zastępstwo... może Diuk?
Właśnie Diuk ;)
O co chodzi pytasz? O nic osobistego bynajmniej, choć niejako w odpowiedzi na to pisałem do ogółu jednak, alby nieco otrzeźwić grono panów oficerów
Otóż na Twój żart(?) o zakończeniu kampanii, odpowiedziałem podobnie żarcikiem z pewną , maleńką kroplą ironii i goryczy. Po odwoływaniu się do słowności i ,,obowiązku'' wobec partnerów/przeciwników w rozgrywce, po cytatach z szeregowca Dolasa to wojsko czy burdello? przyszła widać pora na taką przypowieść, która ma na celu zwrócenie uwagi, że właśnie ani dziećmi ani lekkoduchami nie jesteśmy. Pomimo urlopów, słońca za oknami, RO na monitorach i ogólnego rozprężania bądźmy poważni i szanujmy swój czas i zaangażowania ...czyli bądźmy jak zawsze ;)
Przy okazji warto wspomnieć że kampania - może nie ta ale następna, za tydzień, miesiac czy pół roku musi zostać poważnie zreorganizowana. Kilka uwag późno w nocy, po moim powrocie
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Oki jestem gotów i czekam na przeciwnika :) kontakt gg
diuk [ Generaďż˝ ]
Lim --> diuk wskutek nieużywania jest pokryty już takim kurzem, że nie widać czy to feldgrau czy battledress... A w pajęczych sieciach oplatających poczerniałe zwłoki diuka rodzi się już trzecie pokolenie tkaczych dzieci...
T_bone [ Generalleutnant ]
Krwawy---> Radzę przeciwnika poszukać bo się możesz nie doczekać.
Można odnieść wrażenie że jakieś mroczne siły (szatany ??) zmuszają niektórych do grania, odrywają ich od zajęć o wiele ciekawszych a sam fakt że muszą rozegrać 30 minutową bitwę jest dla nich równie ekscytujący co perspektywa harowania na budowie cały dzień. To jest 30 minutowa bitwa+15 minut na przygotowania, dzień ma 24h (nieźle to sobie obliczyłem co ??) więc uważam że jak ktoś chce zagrać to zagra a jak nie chce to będzie sobie szukał wymówek bo mu to nie na rękę bo coś tam. Skończmy może te cyrki i jak ktoś nie chce w ogóle grać, woli się zająć czymś innym to niech napisze i oszczędzi nam czasu.
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Bone... nie żartuj to ja mam szukać chętnego... może i przekupić ??
Czekam do 2300 na chętnego...po tym czasie jak nie uderzę w "słome" to idę na pola RO - jak Lim informuje po 2400 bedzie dostępny do grania... do wyboru do koloru
Dodatkowo informuje, że pomiędzy 4-11 lipca udaje sie na krótki urlop... na ten okres proszę o zastępstwo
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Ponownie wystąpił problem z połączeniem... wygląda na to że jednak Limie bedziesz musiał sam to rozegrać (dzieki temu Twoje breny ocalały -miały iść w pierwszej linii... nie lubie jednostek które są faworyzowane przez innych dowódców :D)
Kierwa musze sprawdzić czemu występuje ta przypadłość iz z niektórymi mogę łączyc sie spokojnie używając routera z innym ta sztuczka sie nie udaje (Diuk, Mackay i inni)
T_bone [ Generalleutnant ]
<Wyciąga Enfield'a No.2 i strzela sobie w łeb>
Zaraz mnie tu piorun strzeli, dosłownie, burza w pełni.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Generale Bone, nie ma co się denerwować. Gdyby kiedyś miała nastąpić następna kampania chętnie zagram, jeżeli okrojona lista startowa przedstawiać się będzie w oparciu o dotychczasowe doświadczenia w kwestii woli/chęci kolejnych panów oficerów. Teraz, a właściwie już od dawna to jest fikcja, ani czytać, ani pisać, ani dysputować mi osobiście się już nad tą kampanią nie chce. Jak jest każdy widzi, nie o to chyba chodzi żebyśmy się męczyli wzajemnie ze sobą i z wypiekami na twarzy czytali poranny raport jak to bardzo bardzo chciałem ale nie mogłem. Dawniej każdy toczył część kampanii sam przed swoim komputerem, a jak pamiętam były emocje nieporównanie większe niż teraz.
DevNull [ Konsul ]
Kampania jest taka, jaką sami tworzymy. Opisywać nie trzeba :)
Sprężmy się i skończmy to. (powiedział gość z niesprawnym Hamachi).
PS. Sezon letni wybitnie nie sprzyja komputerowym rozrywkom, prawda?
T_bone [ Generalleutnant ]
No właśnie sezon letni ;p Właśnie w związku z tym za jakieś 3 tygodnie Gen. Montbonnery zostanie oddelegowany na czas nieokreślony do swej wiejskiej kwater w Walijskim Swansea i jedyne co mu może w tym przeszkodzić to terroryści i służby porządkowe.
Yaca Killer [ Regent ]
Za to mnie nie będzie między 9 a 15 lipca.
Lim [ Senator ]
a mnie między... nieważne ;)
OK. złe wieści Krwawy - a może dobre, bo ocalały sekcje Brenów. Jednak ten problem - nie tylko Twój oczywiście, trzeba będzie rozwiązać.
Posiedzę przy komputerze i poczekam na Dekerta, po 22.00 tradycyjnie powinien być dostępny w matrixie
Yaca Killer [ Regent ]
Oj Limq, skąd ta uszczypliwość? Zawiadamiam tylko, że w tym okresie z pewnością nie będę mógł rozegrać swojej potyczki, bo najprawdopodobniej nie będę miał nawet dostępu do komputera. Ot, zalety wczasów :)
Lim [ Senator ]
Dobre wieści, przed kilkoma minutami nawiązałem kontakt z Dekertem a nawet otrzymałem życzenia Mackaya (nie)powodzenia.
Za życzenia dziękuję, lecz z przeprowadzanych symulacji wynika iż droga do do Villers-Bocage jest niemożliwa do odblokowania.
Kanadyjska piechota nie ma amunicja a czołgi nie mają paliwa. Żegnajcie pułkowniku Olivierbaunie ;)
Jakie to ma jakieś znaczenie dla losów kampanii ? (khh, khh)
Yacuś ---> ależ skąd... to ,,nieważne'' jest odzwierciedleniem totalnego chaosu jaki mam w grafiku. Wiem że gdzieś kiedyś wyjadę, gdzie na ile… przyszłość jest niepewna.
Miałem już to szczęście być jednego-jedynego słonecznego dnia z całego tygodnie, nad pięknym polskim morzem – ale o tym później, teraz BITWA
wacek666 [ 666 ]
mam pisolet
Lim [ Senator ]
I tak to wyglądało przez godzinę, w trakcie miłej rozmowy w której padało wiele interesujących, konstruktywnych uwag hostowaliśmy na zmianę grę, niestety bez rezultatu.
Lim [ Senator ]
Dekert wspominał o swoich problemach internetem, jednak nie sądzę by ,,wina'' leżała wyłącznie (lub w ogóle) po jego stronie.
Gdzieś po środku technicznych i softwarowych ustawień jest pogrzebany wirtualny diabeł, który rzuca kłody popod naszą kampanię. Trzeba to rozwiązać w trybie pilnym, zanim koledzy rozjadą się na urlopy-wakacje-saxy itp.
Zmierzając do meritum, jutro po południu nie będę miał dostępu do komputera z grą a do domu powrócę jak dobrze pójdzie, krótko przed północą. Wysyłam więc save i wytyczne przed bitewne do kogoś z aliantów (heh, Krwawy już poznał) i proszę o ustalenie w drodze wyjątku(!) zastępstwa dla mnie i Dekerta, który już 2 dzień dzielnie choć bezskutecznie próbuje rozegrać bitwę ;)
Oczywiście można założyć, że powrócę do domu szybciej i zagram z ,,kimkolwiek'' lub Dekert wyjątkowo będzie mógł zagrać przed 22.00, lecz pozostaje do rozwiązanie kwestia połączenia.
Rozsądnie więc będzie by rozegrać tą bitwę wcześniej, liczę na inicjatywę panów oficerów. Pytanie – kto ze strony aliantów i Niemców może rozegrać tą bitwę jutro po południu lub wczesnym wieczorem, tak by Olivier mógł zaplanowac rozegranie swojej bitwy?
Czekam(y) na zgłoszenia i sprawdzenie(!) połączenia między graczami.
Więcej jutro/rano
WOLFGRAU [ Konsul ]
Wczesny wieczór to ja ;)
matchaus [ sturmer ]
Wolf ---> Moja córa jutro wyjeżdża na obóz, więc dziś wieczorem będą ostatnie 'szykowanki'.
Nie wiem czy dam radę dotrzeć na pole bitwy...
Proszę jednak stałych bywalców wątku, aby skontaktowali się z Tobą wieczorem na GG i dali namiary na nasz serwer TS i serwer gry.
Serdecznie witamy! :)
P.S. Post powstał na podstawie wiarygodnej informacji o pojawianiu się kolejnego oficera na polach RO :)
Lim [ Senator ]
Mat ---> czytam tego posta 3 razy do połowy a ponieważ trudno było serwer gry w kontekst ostatnich rozmów wpisać, zaczynam od początku, raz i raz jeszcze, hehe
Dopiero dopisek na końcu rozjaśnił sytuację.
OK. kto z Niemców może stanowić rezerwę dla Dekerta w przypadku gdyby nie mógł nawiązać połączenia?
Lim [ Senator ]
Panowie - jakieś ustalenie, jakiekolwiek??
Za pól godziny wyruszam w drogę i wracam bardzo późno, czy kampania ruszy jeszcze dzisiaj.
mamy zgłoszenie Wolfa co z niemcami?
Jest jeszcze propozycja by Olivier i Targo rozegrali tą bitwę a zaraz po niej przystąpili do swojej walki w tej turze. To sytuacja wyjątkowa lecz trzeba improwizować panowie. Za kilka dni opuszcza nas Yaca, następnie Bone, teraz już (chyba) Krwawy... improwizujmy więc!
WOLFGRAU [ Konsul ]
Nawiążę do RO... miałem wczoraj takie cyrki, że po skończeniu pykania nie chciało mi wyjść do windy normalnie, tylko syfił się pulpit :/ pasek zadań wyżej i niepełny, praktycznie nic nie mogłem zrobić, musiałem resa ręcznego zrobić czego nie lubie czynić na swym kompie :P
Lim [ Senator ]
Save ma Wolf i Olivier, grajcie panowie.
Ze spraw technicznych - nie wiem czy jakieś znaczenie ma to, że jedni z nas grają z CC starterem inni bez niego, natomiast ważne byście mieli najnowsze hamachi!
Można je zaktualizować w ciągi 30s. Przed grą trzeba sprawdzić czy zapora zewnętrzna i windowsowska (SP2) jest wyłączona i koniecznie spingować partnera/przeciwnika w hamachi.
Jeśli tam będzie wszystko OK. jest nadzieja na nawiązanie polączenia. Może i Dekert zdoła przezwyciezyć problemy techniczne? tak czy inaczej macie panowie błogosławieństwo w rozegraniu bitwy w zastępstwie.
Może jeszcze Bone doda coś o sposobie łączenia made in Mackay
Wyrobie się w... 6 godzin i liczę na raport po bitwie/bitwach ;)
WOLFGRAU [ Konsul ]
Lim ---> Pobożne życzenia to na święta i nowy rok, bo ja nie dostałem sejwa , pewnie dlatego że we wstępie mój email ma błąd, brak kropki ;)
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Jako, że jak zwykle wiadomo, że nic nie wiadomo wysłałem sejwa do Wolfgraua, może będzie miał więcej cierpliwości.
WOLFGRAU [ Konsul ]
Pograłem z Shilką i tyle .
WOLFGRAU [ Konsul ]
Aha ... jeszcze jedno czy ktoś mi da w końcu namiary na serwer do RO, bo dostałem do awaryjnego ale za ten dziękuję bo tam nikogo nie ma jak słyszałem :d
T_bone [ Generalleutnant ]
Niemcy się z pewnością poddali, to oczywiste, nasze zwycięstwo jest niezaprzeczalne.
matchaus [ sturmer ]
Bone ---> Wasze zwycięstwo było niezaprzeczalne po pierwszym pełnym dniu.
Dobra... widzę, że aktywność jest w stanach niskich, a chęci na grę nie ma praktycznie już u nikogo jeśli chodzi o Niemców.
Co robimy Panowie Oficerowie?
Ja mogę dziś zagrać z Limem, ale co z tego? Czy na dłuższą metę to coś zmieni?
Proszę o propozycje.
Kończymy tę kampanię?
Gramy dalej?
.......
Słucham.
Dostosuję do większości głosów.
Yaca Killer [ Regent ]
Ja chętnie będę kontynuował.
Nie opuściłem jeszcze żadnej swojej potyczki, nie opóźniałem (znacznie) postępów kampanii, a to, że nie mam czasu (i po części również ochoty) na rozgrywanie bitew za nieobecnych to już inna para kaloszy.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
No to czas napawać się zwycięstwem i polerować medale, kto nie grał i nie dostał niech żałuję.
PS. Kiedy zbiórka? Po wakacjach?
Lim [ Senator ]
Wczoraj po północy próbowałem zalogować się na golu. Zdziwiłem się, że serwis Gier on-line nie działa – jak się okazało z powodu modernizacji tego i owego... natomiast stan kampanii jaki zastałem wcale mnie nie zdziwił. To pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Matchaus ---> pytanie dotyczy graczy po stronie niemieckiej czy ogółu?
Moze przedstawię przechwycony przez wywiad strzępek wiadomości...
Targo 13:26:45
cze
Targo 13:28:32
Bone szerzy propagande, a (cenzura) wyjdzie z tego ;)
Targo 13:28:54
gramy dalej III Rzesza jeszcze nie upadla <lol2>
Więc gracie koledzy Niemcy czy wywieszacie białą flagę?
Najrozsądniej (najszybciej raczej) było by gdyby Olivier posiadajacy save rozegrał szybko 2 bitwy z Targo, ale oczywiście musi to na rusi
Jestem do północy przy komputerze.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
To piękne kukułcze jajo w postaci sejwa jest jakby dla mnie w tym momencie nie świeże. Od jutra mnie niema.
Lim [ Senator ]
OK. Na grę oczekuje (oczekiwało) dwóch aliantów uzbrojonych w chęci i aktualny save – czyli Olivier i ja – w tym czasie 4 dzielnych obrońców III Rzeszy walczyło na serwerze RO.
Świetny wybór, RO to interesująca gra... tylko czy z jakiegoś powodu warto bezproduktywnie marnować czas w czasie gdy koledzy się doskonale bawią ?
Pewnie sam uruchomię RO i postrzelam z czołgowej armaty, skoro w CC brakuje przeciwników (ironia, heh)
Lim [ Senator ]
Dziękuję panom za wspólną grę w Close Combat w tej kampanii. Bone za ułożenie ciekawego, zrównoważonego scenariusza a wszystkim za miłe chwile i końskie dawki adrenaliny.
Ta kampania posłuży do zorganizowania nowej, ciekawszej i sprawniej przeprowadzonej w której głównym kryterium przy jej układaniu będzie czynnik ludzki.
Po prostu nie warto rozpoczynać gry z nudy lub pod wpływem chwilowego zapału, który jak woskowa świeca topnieje z upływem czasu. Jeśli brak mi czasu i chęci by poświęcić partnerowi/przeciwnikowi godzinę w ciągu tygodnia – nie rozpoczynam gry!
Inne wnioski, pomysły jutro
OVER & OUT
WOLFGRAU [ Konsul ]
Ja też tam byłem z pepeszy waliłem, z semiautoamatem się trudziłem :)) Ale TS u mnie nie odbiera majka więce grałem bez :) Ja byłem tyle że wcześniej. A w CC to już niejednokrotnie mówiłem że czekam , no ale nic z tego :/
matchaus [ sturmer ]
Świetny wybór, RO to interesująca gra... tylko czy z jakiegoś powodu warto bezproduktywnie marnować czas w czasie gdy koledzy się doskonale bawią ?
Nie warto :)
A co do postu [65], to popełniono w nim już na samym początku 'gruby błąd' :)
I w dodatku zdaje się, że otumanieni sukcesami Alianci nie czytali moich wcześniejszych postów ze zrozumieniem...
Stronie mającej brać w dupę chyba w końcu skończyła się cierpliwość :P
[edit] Wolf ---> Mnie ostatnio wogóle nie ma wieczorem. Ale chętnie bym się zajął Twoim problemem z TS...
To zbyt prosty program abyś nie mógł go skonfigurować.
Kilka uwag:
1. We właściwościach nagrywania (regulacja głośności) powinieneś mieć zaznaczony mikrofon (ptaszek). Broń boże jakiś miks 3D! :)
2. W opcjach TSa możesz ustawić 'direct sound', albo (bodajże) wave - sprawdź oba!
3. Być może masz w opcjach ustawiony mikrofon z kamery - sprawdź opcje TSa!
matchaus [ sturmer ]
Wolf ---> Przykład ustawień z kompa z pracy --->
Jeśli chodzi o wzmocnienie siły mikrofonu (możesz mieć coś takiego), to nie włączaj tego.
I najważniejsze - TS w 'settingach' ma wbudowany 'tester' - naciskasz i możesz gadać.
Jeśli się poprawnie słyszysz, to tak Cię usłyszą inni :)
Jeśli się nie słyszysz wogóle lub źle, to bawisz się ustawieniami (wspomnianymi wyżej) - aż do skutku :)
Lim [ Senator ]
Oczywiście że nie warto.
Nie warto tracić spokoju ducha, i strzępić języka, zawstydzając samego siebie konstatacją, że ktoś, ktokolwiek, kogo darzy się zaufaniem do drobnej sprawy podchodzi …… (tu wpiszcie co chcecie), parafrazując powiedzenia klasyka - dzisiaj polityczny emeryta: gracza nie poznaje się po tym jak zaczyna tylko jak kończy ;)
Niemcy broniący Caen rozpoczęli kampanię z fantazją, gotowi bronić faterlandu do ostatniej kropli krwi a zakończyli kampanię niczym ich południowi sąsiedzi i sojusznicy.
Żołnierz niemiecki walczył bardzo dzielnie lecz niemiecki sztab nie wykorzystał ich umiejętności skazując na klęskę. Żal zaangażowania i krwi przelanej (na szczęście tylko wirtualnej).
Życzę Ci Mat byś umawiając w przyszłości klanówkę nie miał nigdy okazji usłyszeć – Nie kce mi się
Hansvonb [ Konsul ]
Od siebie powiem, że istotnie nie jest dobrze że kampania kończy się przez "rozlezienie w szwach".
A że tak naprawdę mentalną/intelektualną/emocjonalną łączność z kampanią straciłem gdzieś w maju (praca, więcej pracy, urlop) etc. to najzwyczajniej w świecie łatwiej mi podjąć się niezobowiązującej rąbanki w RO, która to rąbanka nie powoduje nadmiernego zaangażowania resztek obwodów inteligencji w moim mózgu.
matchaus [ sturmer ]
Lim ---> Rozpoczęli z fantazją... ha! Zamiast siedzieć po krzakach i chuchać na każde działo jak na największy skarb, rozpoczęli kampanię z fantazją...
Jeśli ktoś mógł tu grać z fantazją, to na pewno nie byli to Niemcy.
Zwróć uwagę (jak można tego nie widzieć!), że oprócz Yacy nikt z 'Niemców' nic nie napisał w temacie mojego postu [59]!
[edit] - właśnie napisał Hans :)
O czym to świadczy?! Tylko i wyłącznie o braku serca i zaangażowania!
Dlaczego tak się stało? Mam to wałkować od początku?...
Strategia i dowodzenie jakie było moim udziałem leżało i kwiczało :)
Jak można skutecznie dowodzić, kiedy front się rwie jak stare kalesony? :)
Z resztą... lokalny charakter operacji i praktycznie całkowity brak sukcesów taktycznych nie mogły sprzyjać jakiejkolwiek skutecznej strategii. Parowanie ciosów przy topniejącej broni ciężkiej jest na dłuższą metę awykonalne.
Tu jeszcze wyjaśnię (napisałem o tym Dekertowi), że na miejscu aliantów inaczej poprowadziłbym część strategiczną. Mając tak ogromną przewagę, na obecnym etapie byłoby na pewno mniej niemieckich formacji :-)
Przykro to mówić, ale Niemcy ginęli jak muchy. Ile Alianci mieli 'totali'? 5? 6? Ech...
A mój (przyznaję - dziwny, ale oryginalny) pomysł na wykorzystanie Wolfa do odwrócenia niekorzystnej lokalnej sytuacji został zwyczajnie storpedowany...
Co do życzeń, to wybacz - moja notoryczna obecność na polu wirtualnych walk pozwala dobrze ocenić dlaczego może się nie chcieć :-)
Tobie natomiast życzę częstszego zaangażowania i aktywności :-)
Dekert [ Konsul ]
Tego się bałem rozmawiając Matem, wałkowania sytuacji, która nie szczególnie wymaga wałkowania. Przyjście Targo wpłynęło na pewien rozruch i ruch w sytuacji gdy front już zaczynał wskazywać na kolaps. Nie ukrywajmy cała ta "ofensywa" tandemu Targo-Matchaus była odwlekaniem nieuniknionego.
Lim--> Nie ma co rozdzierać szat, jeśli tylko znajdzie sie ktoś z taka porcja zapału i wiedzy jak Oliv,to za jakiś czas ruszy następna operacja, bogatsza o doświadczenia z tych które sie odbyły i tyle. Dzięki za grę Limie.
To ostatnie zdanie niech będzie moim określeniem się w temacie co dalej.
Lim [ Senator ]
Mat ---> policzmy na palcach
Axis
1. matchaus 2. Yaca 3. Dekert 4. Tygrys 5. Mackay 6. Hansvonb 7. Diuk 8. Targo79
Allies:
1. Olivierpack 2. Lim 3. PaZur76 4. Krwawy 5. T_Bone 6. Koxbox 7. Devnull 8. Wolfgrau
Gra(ło) 16 osób - u kilku upadło morale, ktoś stracił najzwyczajniej chęć zadowalając się innymi zajęciami np. ,, RO, która to rąbanka nie powoduje nadmiernego zaangażowania resztek obwodów...'' ;) (cytuję bez zamiary sprawienia jakiejkolwiek przykrości autorowi, ale było drobne lecz wymowne stwierdzenie;)
Skutek jest taki, brak minimalnego zaangażowania do wspólnie rozpoczętej inicjatywy kilku osób powoduje, że nie gra 16 osób. Komu więc zawdzięczamy to skrócenie działań wojennych? Wspominałeś o braku chęci u ,,Niemców’’.
Pomijamy Yacę i Targo, który napisał to co wkleiłem z komunikatora.
Czy pozostali koledzy nie są nieco zdumieni, że wskazuje się ich się ich jako tych, którzy ,,nie mieli chęci na grę'' i w efekcie spowodowali przerwanie kampanii
Kogo z tych znakomitych graczy i kolegów obciążała ta zabawa tak bardzo, że nie mógł jej poświecić godziny tygodniowo? Naprawdę kogoś?
Przytoczone argumenty dotyczące strat są cenne z punktu widzenia statystyki, tylko jak sobie Mat wyobrażasz grę H2H- przecież ktoś będzie wygrywał a ktoś będzie przegrywał. Czy w momencie osiągnięcia przewagi przez którąś ze stron należy ją przerwać?
matchaus [ sturmer ]
Lim ---> Jeśli osiągnięcie przewagi następuje na starcie, to pewnie tak :))
I już mnie nie ciągnij za język - wyjdzie na to, że wszyscy chcieli (chcą) grać, a tylko matchaus odwala jakąś krecią robotę.
Są chętni = jest gra. Proste.
Lim [ Senator ]
Dekert ---> oczywiście nie ma co rwać szat, jednak by być szczerym wobec siebie trzeba stwierdzić że gra zdała egzamin, zawiódł czynni ludzki. Można szukać powodów, tłumaczeń ale takie zakończenie to przykre rozczarowanie, chyba dla wszystkich.
Zagramy jeszcze H2H być może szybciej niż mozna dzisiaj sądzić, ale trzeba wyciągnąć wnioski z przebiegu tej gry. Miało być pięknie a skończyło się tak jak na mapie;)
Czy kampania była spektakularną klapą? Skądże, poznaliśmy jeszcze lepiej starą, dobrą grę która dała nam dużo frajdy, nawiązaliśmy kontakt z interesującymi graczami z ligi, rozwiązaliśmy wiele problemów technicznych (technicznych poznaliśmy drugie tyle, hehe)
Wszystko to jest cennym doświadczeniem, szkoda tylko tej lekkiej goryczki wyczuwalnej pod językiem… cóż, przykry zawód trafia się jak widać nie tylko w miłości ;)
Ale co nas nie zabije uczyni nas silniejszymi, gdy znajdę czas przedstawię Wam pod rozwagę kilka drobnych ustaleń, których jak sadzę będziemy się trzymać bezwzględnie w czasie następnej gry.
PS. Mat, brytyjski agencie w niemieckim sztabie - niepotrzebnie się ujawniłeś, (prawie) nikt się nie domyślał ;))
Dekert [ Konsul ]
No jasne bo jak zwykle wszystkiemu winny jest Matchaus i cykliści a i jeszcze oby nam sie długo żyło.
WOLFGRAU [ Konsul ]
No a ja proponuję, byśmy zaczęli może na odwyrtkę, my niemcy (z małą ilością tanków) Wy alianci (z możliwością refa nawet) ;) Może wtedy będzie równiej? A co do chęci gry to uważam że zadziałał czynnik który opiera się na patrzeniu na innych. Było hasło "niech ktoś zagra" - no to wszyscy czekali na tego "ktosia". Po kilku porażkach pewnie zadziałał instynkt, aby nie walczyć bitew, które mogłyby się skończyć klęską, co by nie było gadania. W przypadku braku gracza powinno być wystawianie rozkazem "chińskiego ochotnika" i tyle. Zawsze najrozsądniej kolegę z jednostki obok. Ma to wtedy uzasadnienie logiczne, że dowódca zdążyłby objąć dowództwo sąsiedniej jednostki.
Co do strat i sprzętu i walki dalszej. Sprzętu najwięcej natracił DIUK, po części rozumiem gniew MATCHAUSA. Tylko ja bym sie nie gniewał na stratę sprzętu (w końcu atakujący zazwyczaj traci więcej) tylko na zupełne olewanie wytycznych! :)))) Z drugiej strony nie można zabrać pewnego uroku DIUKowi z jakim przyjmował katastrofalne straty i gotowość do przyjęcia kolejnych :))))
Można przyjmowac lekko wszystko, ale nie można przez to psuć zabawy innym.
To tylko przykład pewnych zachowań, noł ofens.:P
Podsumowując, jeśli decydujemy się na pewne formuły gry to stosujmy się do tego. Jeśli chcemy grać w kampie to staramy sie realizowac rozkazy dowództwa. Jeśli staramy się realizować wytyczne/rozkazy i mimo to są straty to dowództwo musi wliczyć to w koszty. Uzasadnione pretensje są wtedy , kiedy nasz podwładny olewa co rozkazujemy i do tego ma olbrzymie straty.
Ponadto są niektórzy, co uważają podejście HQ obu stron za zbyt rygorystyczno/patetyczne. No cóż można zawsze zagrać w bierki:))) Po co podważać autorytet gracza-dowódcy???
To garść uwag osoby zupełnie wcześniej nie związanej z tym forum. Zrobicie jak zwykle, czyli jak uważacie. Można stosować starą maksymę "Szlachta na konia wsiędzie i jakoś to będzie" albo przemyśleć swoje grzechy i dołożyć starań do poprawy (nawet kosztem własnych ambicji) i uczynić zabawę przyjemną dla wszystkich a nie tylko dla siebie.
T_bone [ Generalleutnant ]
Ja powiem tylko że nie będę planował, dowodził kolejną kampanią, o ile mój zapał do CC rozbudza się w bitwach i zastępstwa grałem żywiołowo to jako organizator, nadzorca się wypaliłem.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Na ilę znam tą grę, kampania była przygotowana w stopniu maksymalnie zrównoważonym, uważałem tak przed jej rozpoczęciem i uważam tak po jej zakończeniu. Zupełnie jak na wojnie zdecydował czynnik ludzki, który ukształtował się wyłącznie w oparciu o życzenia poszczególnych grających, raz że nikt siłą nikogo nie będzie przymuszał do grania po stronie której nie lubi, dwa że obaj głównodowodzący nie oponowali, że podkomendi im sie nie podobają. Tak że proszę nie podważać, ani nie umniejszać wysiłku wszystkich dzielnych dowódców alianckich na polu bitwy, który złożył się na ostateczny (i szybki) sukces.
A uwagi na przyszłość:
1. Niewyobrażalnie brzydko by było odmawiać komukolwiek udziału w kampanii, dlatego zgłoszenia powinny być m a k s y m a l n i e przemyślane niczym decyzja dotycząca ulokowania 100.000 zł. Jeżeli zamierzam i jestem w stanie w odstępie kilku dni grać to gram, nie zamierzam to nie gram - pewno że zawsze coś się zdarzy, ale mówię tu o skrajnościach jakie miały miejsce dotychczas. Choćby grało tylko osiem osób, to niech każda osoba zdaje sobie sprawę, że po drugiej stronie kabla ma do czynienia nie z botami ale z ŻYWĄ FORMĄ ŻYCIA, która wkłada swój czas i zaangażowanie i oczekuję poważnego traktowania. Kto jaki jest prywatnie czy w pracy to jego sprawa, ale jeżeli nie znamy się tu wszczycy live to tym bardziej powinniśmy traktować się jeszcze bardziej poważnie. To chyba tak zajebiście oczywiste, że bardziej być nie może.
2. Przygotowanie kampanii powinno być poprzedzone szerokimi i demokratycznymi konsultacjami tak by wszystko było przemyślane i nie było żadnych ale to żadnych wątpliwości co do przewagi przed rozpoczęciem. Po rozpoczęciu kampanii demokracja i klepanie po pupie się kończy. Na wojnie demokracji nie ma więc autorytarne decyzje podejmują obaj głównodowodzący, którzy z zaagnażowaniem i do krwi ostatniej będą zagrzewać podkomendych do gryzienia trawy. Poza tym musi być jakiś moderator dyktator, który "pierzę po mordzie", podejmuję trudne decyzję organizacyjne, usprawnia i przyśpiesza grę, choćby nie był za to kochany.
diuk [ Generaďż˝ ]
wolfgrau --> od początku twierdziłem, że nie ma sensu oszczędzac moich blaszanek - i wyszło na moje :-P A co sobie pograłem, to pograłem...
A tak na poważnie: żaden z dowódców z początkowego składu Axis NIE MIAŁ DUŻEGO DOŚWIADCZENIA (łącznie z naczelnym wodzem), ale sporo w trakcie tej kampanii się nauczyliśmy. A że nauka w czasie walki zawsze słono kosztuje, to i osiągnięcia mamy mierne. Patrząc z perspektywy zdobytego doświadczenia (używanie dział w "defend", blokowanie punktów zaopatrzenia na mapie itp) kilka bitew rozegrałbym teraz na pewno inaczej...
Wodzowie powinni redagować rozkazy czytelnie i precyzyjnie określać REALNE do osiągnięcia cele, ale NIGDY nie wchodzić w szczególy realizacji (typu np. ustaw działo tu i tu) - wtedy można oczekiwawć od podwładnych rzetelnej próby SAMODZIELNEGO wykonania rozkazów. Jeddnak nie nie należy zakładać, że sukces bedzie zawsze 100-procentowy, i na takim założeniu budować planu kampanii - wtedy porażka jednej bitwy niweczy misterny plan...
Mimo wszystko obu naszym wodzom należą się podziękowania - rola była mocno niewdzięczna i wymagała znacznie większego zaangażowania niż u dowódcy polowego :-)
Następna kampania powinna składać się z bitew 15-minutowych, i w cudowny sposób tak jakoś powinna być zorganizowana, żeby codziennie posuwała się do przodu - wtedy uczestnicy nie powinni się emocjonalnie "wyłączać"... Ale jak to zrobić - nie wiem.
I trochę prywaty na koniec: czując pewien niedosyt sukcesów i porażek, mam teraz chrapkę na pełną kampanię indywidualną, może jest ktoś chętny, kto nie wyjeżdża na razie na urlop?
Lim [ Senator ]
Diuk ---> wielką kampanię H2H będziemy grać raczej w 30 minut.
Czytaj:
Nie tak znowu 3 minuty :P Moje SAS czołgało się przez pół mapy po czym zmęczone stanęło gdy zatrzymał się przed nimi Pz IV, kiedy ten odjechał aby wesprzeć natarcie podczołgałem się jeszcze trochę i gdzieś tak w 6 minut przed końcem zacząłem biec... Oczywiście minęły 2 minuty nim to zauważyłeś bowiem tak skupiłeś się na rozstrzeliwaniu wszystkiego co mam w centrum że SAS wykonało zadanie :P Pod koniec gdy nadjechał PZ IV emocje sięgały zenitu i nic nie było przesądzone, byłem przekonany że się nie uda.
Argumenty Oliviera i inne są równie racjonalne, zawężanie czasu rozgrywki przy stosunkowo rzadkich spotkaniach skraca czas przyjemności płynącej z gry, wiele przygotowań analiz i 15 minut walki? Przecież nie zawsze stosujemy taktykę wyczekania i szturmu na wybrany VL w ostatnich minutach bitwy ;)
Natomiast jeśli partnerzy grający w 2 osoby kampanię zechcą grać kilka map z rzędu, można śmiało przystać na te 15 minut – dzięki temu kampania będzie toczyć się szybciej.
Kilka sugestii i planów na dni i tygodnie następne.
1. Proponuję jeszcze tego lata rozegrać krótką kampanię pomiędzy graczami ligi a usterami GOL’a ;) (2 vs. 2, 4 vs. 4?)
2. W dalszym terminie rozegrać dowolną kampanię, może w nieco szerszym gronie np. z meczami ustawionymi na 15 minut ale z zasadą lustrzanki.
W jakim celu? Dla lepszej zabawy, większej dawki adrenaliny oraz dla sprawdzenia w praktyce jakie znaczenie ma doboru strony. Niejednokrotnie czytamy: moje słabe działa, nasza słaba piechota, mieliście przewagę, byliśmy w tych warunkach bez szans itp., itd.
Ktoś twierdzi, że zagrałby lepiej stroną przeciwna – proszę bardzo, możemy się przekonać.
3. Możemy grać dowolne kampanie miedzy dwoma graczami, możliwości ogromne, wymagania niewielkie – wolne pól godziny w ciągu dnia i nieco dobrych chęci.
Sprawy organizacyjne, następna drobna sugestia – do zrealizowania…kiedyś ;)
1.Układając kampanie dla kilku(nast.?) graczy można spróbować wziąć pod opiekę 2 jednostki – po tej samej stronie rzeczjasna. Skutek powinien być pozytywny – gramy częściej, dowodzimy różnorakim składem, zdobywamy (jeszcze) więcej doświadczenia i co najważniejsze gramy częściej nie tracąc kontaktu z grą i partnerami – skutek wiadomy i oczekiwany.
2. Sprawa dość poważna ze względu na skutki. Proponuję by nierozegrane z winy gracza bitwy były rozstrzygane jako TOTAL dla strony gotowej do rozegrania bitwy a save z tym wynikiem przesłany dalej. Termin jest do ustalenia, dowódców którym powinno zależeć na powodzeniu kampanii zobliguje to do odpowiedniego organizowania podległych mu graczy – tak, również troski o ich morale. Nie sądzę by kiedyś zaszła potrzeba skorzystania z tego punktu ale... tygodniowe oczekiwanie na bitwę i jakiegokolwiek przeciwnika nie ma prawa się powtórzyć
Na koniec sprawa jeszcze ważniejsza - jeśli ktoś straci chęć, lub nie znajdzie czasu na grę w kampanii bez obawy o odsądzenie od czci i wiary informuje o tym pozostałych graczy i zostaje skreślony z listy grających. Ten prosty zabieg przeprowadzony w tej (poprzedniej) raczej kampanii spowodowałby, owszem wykluczenie jakiś graczy ale nie psułby zabawy pozostałym. Następnym razem w razie nagłej potrzeby przeprowadzimy taką reorganizację.
i na koniec, Diuk - bardzo chętnie, mój grafik - wracam około północy… ten tydzień mnie wykończy ;) Jutro do 17.00 mam czas, podobnie jak w niedzielę. Możemy zagrać razem, możesz przyjąć zgłoszenie od innego z kolegów - będziemy w kontakcie.
WOLFGRAU [ Konsul ]
A teraz kilka uwag co do RED ORCHESTRY
Wszystkie one pewnie można zrzucić na karb mojej nieudolności, lecz mimo to przyczepie się do paru aspektów.
1. Walka, kiedy się możemy porozumiewać ma swój fantastyczny klimat. Te komentarze, jęk zawodu, wyzwiska na niby, żarty.- To wszystko plusy.
2. Jednak walka z bieganiem wszędzie i nigdzie przypomina mi czasy Duke Nukem, przypomina mi zwykłą rąbankę w stylu gry "Commando". Aby naprzód aby kogoś trafić.
3. Z drugiej strony gdy gramy w mniejszej grupie 4x4 dąży się do zajęcia jak wszystkich pól a jeśli przy okazji spotka się przeciwnika to dobrze jeśli nie to lepiej bo wtedy wygra ten co zabezpieczył wsie pola...tylko jaki to ma sens przy wielkiej mapie? Gdzie taktyka, zabawa w chronienie budynków, itd itp?
4. Walka w Smoleńsku 20 x 20 daje niesamowity klimat jednak zbiorówka ludzi z różnych krajów nie pozwala wykorzystać tego aspektu (ilości grających) co gorsza przybiera charakter chaotycznego parcia do przodu i liczenie na szczęście. Oczywiście są i plusy, widok 20 ruskich soldatów ruszających chmarą na wraże pozycje!!!.... i zakorkowanie przy drzwiach do jednego wejścia :D tylko resztką woli się powstrzymałem aby nie pieprznać tam granatem i nie użyć DT :)))
Podsumowując moje obserwacje chciałem powiedzieć, że spodziewałem się walk w stylu "zdobądź budynek X" , "zasadzka na konwój halftracków", "odbij jeńca", "zamach na VIPa", "pościg za X i Y - uciekinierami z obozu jenieckiego". Rozumiem zabawę w stylu jaki widziałem i nie jest to wg mnie gorsza forma rozrywki tylko oczekiwałem czegoś innego. Mam nadzieję , że tak się stanie, a póki co będę pewnie biegał bezmyślnie i walił w co popadnie :))) Aha... namiastkę współpracy miałem chyba z 3 razy. Raz z Martinem w smoleńsku gdzie podbiegaliśmy , mówiliśmy gdzie kto jest i staraliśmy się osłonić ogniem DT i granatów, drugi i trzeci to z ludźmi nieznanymi w mapce z 1941 w nazwie, gdzie leżąc na podłodze tłukłem po korytarzu z DT a chłopaki czekali na przerwę w ogniu i skokami parli naprzód i nawet cały korytarz wyczyściliśmy w ten sposób aż pare granatów skończyło tę zabawę:)
To tyle i nie miejcie mi malkontentowi za złe. Pozdrawiam.
ps.
I to używanie wsparcia artyleryjskiego!!!??? Nie rozumiem sensu przy grze taktycznej na 6-8 osób.
Lim [ Senator ]
Wolf ---> taki już urok gier FPS i FPP, trzeba w nich wyszukać coś interesującego dla siebie. RO to niezła, ciągle rozwijana, no i tania gra – same zalety ;)
a jak zasoby kadrowe ligi, znajdzie się tam kilku aktywnych graczy? Może za jakiś czas ,,urodzi'' się coś z tego co opisałem poprzednio.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Lato latem, niemniej dla chcącego nic trudnego i gorąca obstaje przy pomyśle Lima by zagrać za kilka tygodni coś intensywnego w wąskim, chętnym i sprawdzonym gronie, pomysł Gol vs Liga to bardzo dobry pomysł.
T_bone [ Generalleutnant ]
"zasadzka na konwój halftracków", "odbij jeńca", "zamach na VIPa"...
Armed Assault :P Ale to nie ta bajka, chociaż parę miesięcy i kilka modów później może to będzie dokładnie to :>
WOLFGRAU [ Konsul ]
T-Bone---> Może i tak ale ja obstaję przy II wojnie światowej. Nowoczesne triki mnie nie nęcą :P
Olivier i Lim----> Oj znajdą się znajdą, na pierwszy ogień myśle że 5 będzie na pewno + inni, którzy chętnie dołączą jak zobaczą, że nowe wyzwanie ich czeka :)
T_bone [ Generalleutnant ]
Przecież piszę że inna bajka ;p Co nie zmienia faktu że wkrótce będzie się tam ganiać z Mauserem i jeździć Tygrysem.
DevNull [ Konsul ]
Dobra, ja się oddalam w celach wakacyjno-roboczo-wypoczynkowych. Do zobaczenia na jesieni (lub szybciej). Zaglądał będę co jakiś czas.
Gloria victis i piwo zwycięzcom!
WOLFGRAU [ Konsul ]
Uwag wachmistrza wojennych kilka.
Od kilku dni uczestniczę w bojach na wielu odcinkach frontu wschodniego. Podczas walk zwróciłem uwagę na kilka aspektów wojennej zawieruchy. Część z nich opisałem wcześniej. Teraz pozwolę sobie na uwagi do tego co odnalazłem dla siebie. Może z wielu z Was to nie interesuje, ale może część zobaczy to co sama by chciała otrzymać z RO.
Za pewne wielu z Was widziało niejeden raz jak Pan Wachmistrz Wolf ciągnie się ogonami na liście punktowej. Wynika to zapewne między innymi z tego, że nie jest tak wprawny we władaniu klawiaturą jak inni ale tu wchodzi inny aspekt. Otóż Pan Wachmistrz uwielbia gdy symulacja wojny jest bliska rzeczywistości. A to oznacza że wachmistrz Wolf nie wdaje się w ciągłe bieganiny, w chaos pola bitwy odnawianych żyć wirtualnych wojowników, tylko stara się zachowywać jakby robił to w prawdziwej wojence. Nie odnalazł Wolf tego o czym pisał kilka postów wcześniej więc sam stworzył sobie namiastkę tego. Najczęściej Wolf wybiera samopowtarzalny karabin, a ostatnio jego ukochanym jest PTRD. Następnie w bitwach o Basowkę, czy Danzig raczej nie bierze w generalnym szturmie (poza pewnymi wyjątkami o czym później). Pan wachmistrz wybiera punkt z którego osłania kolegów swym STV-40 czy też dudni PTRD po homagach. Podczas tych walk oczywiście i tak ginie ale cieszy się kiedy biorąc udział w walkach (nie chowając się tylko czatując) jego czas życia ulega przedłużeniu. I tak oto patrząc na ostatnie bitwy. Basovka zdaje się była. Chłopaki z Germanii atakują na kołchoz, potem GRZBIET itd. Wachmistrz ze swym PTRD znajduje miejsca skąd pyka do homaga, ten na oślep ostrzeliwuje punkty gdzie mógłbym się znajdowac. Potem mniej więcej wyczaja gdzie leżę i wali tam. Ja w tym czasie spokojnie wycofuję się parę metrów dalej i kolejne pyk osłabia morale pasażerów , którzy wysiadają z wozu. Hehehehe. Potem, kiedy nawet KOŁCHOZ utracony zostaje, okazuje się że Pan Wachmistrz ostał się, a Niemcy przebiegają obok do dalszego ataku. Po chwili pyk i pyk…
Niemcy atakują GRZBIET. Homag raz po raz rusza pod górę, lecz za każdym pyk, załoga postanawia nie siedzieć dłużej w puszce i rusza dalej już piechotką. Co zabawniejsze Niemcy wylatują i stoją/leżą tyłem do mnie i tylko nieporęczność PTRD troszkę mi utrudnia sprzątnięcie wrogów.
Potem wsparcie arty, nawet nie wiem czyje, musze przeczekać, raz z przodu ,raz z boku. Na szczęście nie dostałem. Wynurzam się i widzę homaga na szczycie , po chwili pyk i … no ammo…wrrrr… postanawiam ruszyć się aby ustrzelić wroga i zdobyć jego guna. Niestety ostrzał z pistoletu jest niecelny nawet po wymierzeniu (zbyt daleko stał) i dostaję serię….
W kolejnej odsłonie po ostrzelaniu nieprzyjaciela przedarłem się na tyły i zbliżyłem do pozycji radia… no ale czas się skończył.
Odessa. Mam samopotwrzalny sprzęt, więc lecę do centrum, zajmuję pozycję przy ścianie i po chwili mogę wspierać kolegów z automatami. I Niemcy jeden po drugim padają, patrze nawet na kilkunastu typa mam 3 miejsce. Po jakimś czasie dołącza do mnie kolejny radziecki piechur i osłania moją flankę. Dzięki temu w tandemie jedno z miejsc do zdobycia trzymamy w szachu przez długi czas… Owszem po pewnym czasie Niemcy orientują się i jest ich coraz więcej, jednak nie do końca wiedzą gdzie jestem, i świadczy o tym fakt , że biegną zatrzymują się koło mnie i strzelają dalej. No to ja bach bach, bach bach (a może Mozart??? ). Mija chwila i orientują się gdzie ja, walą seriami ale mur osłania , …ale nie przed granatem hehehehe…
Póżniej postanawiam pomóc w ataku na ostatni punkt oporu. Oczywiście wcześniej poobserwowałem gdzie szwaby wychodzą i gdzie się opierają. (Zginąłem ze dwa razy ;) ) Ruszyłem , dwa granaty… potem czołganko do jakiegoś żelastwa, zza niego wychylam się i widze, że niby Niemcy rozbici. Ruszam do nasypu między budynkami dostaję po łapkach i broń wytrącona wrrrr…. Granat niemiecki rzucam i pojawia się dwóch Niemców na nasypie i już widzę siebie jako trupa ale Niemcy zaaferowani czy co bo nie strzelają i granat ich wyrzuca w powietrze. Jestem u podnóża nasypu, schylam się więc po swoją strzelbę a tu kurna no ammo!!! Tylko mała niespodzianka, dowiaduję się o tym w momencie kiedy pochylony szukam ammo a Niemcy przeskakują nade mną myśląc żem trup i strzelają do naszych. Ja bez ammo więc nie wiem co robić, bo ich dwóch, w końcu padają trupem. Zabieram jednemu kb98. Kolejny Niemiec przeskakuje i zanim się oglądnąłem zniknął za załomem. No to już czekam na następnego, ten również mija mnie w locie ale pada strzał i Niemiec również. Hehehehehe … Postanawiam się wspiąc na nasyp a tu kupa… nie da się ZONK! Po jakimś czasie dołącza do mnie kolega czerwonoarmista ale został zauważony i dostaliśmy trzonkowcem hyhyhyhyhy…
Teraz wrócę do innych działań, o których wspomniałem na początku. Czasem gdy walki trwają w budynku i wiem gdzie wróg to uparcie próbuję go dorwać. Dostaję kulkę, wracam , dostaję granat , wracam, walę na ślepo - dostaję, wchodzę innym wejściem, po ostrzale i granatach wróg pada…i dwóch moich kolegów…dostaję bana :D Ot wojna !
Tak oto Wolf toczy swe samotne boje. W innym nieco stylu niż pozostali może , ale który dostosował do swych umiejętności i chęci zobaczenia tego na polu walki co wydaje mu się, że powinno być. Pozdrawiam i zachęcam do podobnych opisów!
diuk [ Generaďż˝ ]
Wolfgrau --> sprawy RO mamy na tym wątku:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6599630&N=1
A co do punktacji w RO: za ubicie wroga dostajesz (zwykle) 1 punkt, za udział w zdobyciu strefy -10 punktów. Wsparcie z daleka jest potrzebne, ale jeszcze bardziej pożądane jest wsparcie z bliska :-) Ubijając wielokrotnie wszystkich wrogów przegrasz mapkę, zdobywając strefy przy nawet małych stratach zadawanych przeciwnikowi - wygrywasz...
Tak są skonstruowane zasady RO :-)
matchaus [ sturmer ]
Wolf ---> Jak przeczytam, to zaraz udzielę odpowiedzi :) <czyta>
Tak na szybko - ja zazwyczaj zdobywam stosunkowo dużo punktów, ALE:
- gram GŁÓWNIE po to by wygrywać - zdobywać punkty na mapie :)
- używam NAGMINNIE 'sprężynówek' :) - broni automatycznych. Mój żywioł to wraże okopy i walka hełm w hełm :) Mam baardzo szybko ustawioną mysz i jestem dość (skromność [mode ON]) bystry :)) Uwielbiam rozpierduchę, grandę (w biały dzień) i walkę na saperki :))
Moje drugie imię to SZYBKOŚĆ :)
Więcej jak przeczytam :)
diuk [ Generaďż˝ ]
matchaus -> tak dla porządku odpowiedz w drugim wątku :-)
matchaus [ sturmer ]
No taaaak... widzę Wolf, że RO Ci się spodobało. To cieszy :)
Widzisz... dzięki specjalizacji żołnierzy, postawieniu na realizm a także ciekawym mapkom, mamy w przypadku RO do czynienia z dość interesującym FPSem. Dodać należy, że to FPS o II wojnie, a to cieszy w dwójnasób :)
Żeby było ciekawiej, to nie dość, że każdy znajdzie profesję dla siebie, to każda profesja jest na danej mapce (zazwyczaj) wskazana i potrzebna!
Dochodzi do tego komunikacja głosowa i już mamy team work :)
A stąd już krok do 'klanówek' i walk 'na poważnie' :)
Oczywistym jest, że jedne klany są lepsze od innych.
I pokrótce mała analiza 'dlaczego' :)
- Klan powinien być ostrzelany. Każdy po prostu musi wiedzieć jak się skutecznie zabija ;))
Heh... najlepiej mieć w składzie samych 'fraglesów' (frag - zabicie wrażego wojaka), ale wiadomym i oczywistym jest fakt, że wśród dziadów borowych (sam się do nich zaliczam) ciężko jest o 'małpeczki' klikające szybciej od światła :))
- KOMUNIKACJA GŁOSOWA! To nie jest tylko hasło! To zespół zachowań i przyzwyczajeń prowadzących do JAK NAJPROSTSZEGO powiadamiania kompanów o zagrożeniu; prośbie wsparcia; wyznaczaniu kolejnych celów.
- Specjalizacja wojaków. Prosta zależność - mając samych snajperów nie wygra się mapy...
Koniecznym jest taki dobór wojaków, żeby każdy miał zajęcie. Ale nie tyle o zajęcie tu się rozchodzi, to o taką realizację założonego celu, żeby dany rodzaj broni się do tego przydał!
(mapki - Basovka, Leskrovy, Stalingrad, Smoleńsk są tego najlepszym przykładem)
- Każdy z wojaków powinien wiedzieć co ma robić na danej mapce!
Nie można grać na zasadzie - polecę gdzie się da postrzelać i postrzelam :))
Mam nadzieję dziś wpaść na RO i troszkę potrenować w większym gronie w/w aspekty gry klanowej :)
Zapraszam! :-)
P.S. Diuk ---> Bez przesadyzmu - tutaj też jest kilku red orchestrowców :)
diuk [ Generaďż˝ ]
matchaus --> a ja odpowiedziałem TAM, to teraz "se biegaj" :-P
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Jestem back...ale po co :/
zostawić samych i wszystko rozpi....ah jo...zal :(
Lim... krótko powiem że granie kampanii tak zwanej "lustrzanej" to deczko poroniony pomysł-wałkowaliśmy to już wcześniej.
Co do 2 dywizji na osobe jestem za.
Ponadto naczelny powinien na początku stworzyć grupę szybkiego reagowania, czyli kilku panów którzy mogą zagrać "zawsze" w zastępstwie.
Delikwenci maja jeden dzień dopuszczalny zwłoki na rozegranie gry. Gra musi być rozegrana w drugim dniu przy użyciu "zastępcy" jeśli i takowego brak to możliwe jest rozegranie bitwy z kompem.
I tyle na razie ende :D
Lim [ Senator ]
Krwawy ---> nikt nie zamierza grać dużej kampanii H2H na zasadzie lustrzanki. Walka po jednej stronie pochłania i tak wiele uwagi.
Jednak gdy zbierze się dwóch (kilku) graczy w jakimś krótkim boju jest to bardzo pożyteczne. Nic bardziej nie nauczy nas szacunku do niemieckich panzershrecków niż świadomość tego z jakich pozycji i jakich dokładnie odległości można zwalczać samemu alianckie shermany.
Tu jest widoczna pewna zaleta doświadczenia z gier ligowych - grać często z człowiekiem, po różnych stronach konfliktu jest cennym doświadczeniem.
Korzystając z wolnej chwili dokończyłem ze znajomym naszą kampanię…zajęło nam to jeden, jedyny wieczór. Trzy pierwsze bitwy były strasznie trudne. Po mnie grał Olivier (raczej jego jednostka) a następnie Krwawy. Każdą z tych trzech bitem mogli alianci przegrać. Ich piechota była mocno osłabiona a wsparcie (jeśli jeszcze było – np. u Krwawego to tylko 1 M10) zostało unieruchomione brakiem paliwa.
Tak wiec pomimo zdobyczy terenowych wieści o klęsce Niemców były przedwczesne i przesadzone, przegrana niemców nastąpiła głównie w wyniku upadku morale a nie klęsk dzielnych przecież żołnierzy frontowych.
Odnośnie 2 jednostek pomysł to faktycznie dobry pomysł (nie tylko z tego powodu, że mój, heh;))
Można go wykorzystać nie tylko w razie braku licznych zgłoszeń do następnej kampanii.
Oczywiście jeśli chętnych będzie wielu zagramy to tradycyjnie, jednak to czas pokaże.
Być może wcześniej uda się zorganizować mecz Gol-Liga ;)
Poczekamy na przypływ dobrych chęci i powrót oficerów z wakacji i urlopów
Ward [ Senator ]
Bone - czy niepisałeś kiedyś o programie do zmiany składu oddziałów do cc4 ?
czym się to je ;->
T_bone [ Generalleutnant ]
Zasadniczo istnieje CC4reqeditor który umożliwia zamianę składów oddziałów do własnej operacji, sam nigdy tego nie używałem, to coś bardziej dla moderów i nie bardzo mi działało ;p
Jak chcesz zmieniać oddziały w CC4 tak jak w CC5 najlepiej... Odpalić CC5 z modem który przemienia je w CC4 lub CC5 VetBoB.
Lim [ Senator ]
Program nazywa się BGEditV12 i zajmuje około 50KB, nie wiem czy jest jakiś nowszy do CCV i faktycznie jest tak, jak wspomniał Bone - nie we wszystkich wersjach/modach działa skutecznie.
Lato, wakacje, urlopy a morale powolutku rośnie?
Pamiętacie filmik znaleziony przez Ubiego?
a oto jego oryginalna wersja, opatrzona komentarzem niemieckiego lektora ;)
WOLFGRAU [ Konsul ]
PANOWIE I PANIE (ci tchórzliwi) OFICJALNIE ZAPRASZAM A JEDNOCZśNIE W IMIENIU GRACZY Z LIGI I KLANU WYZYWAM NA POJEDYNEK GRACZY GOLa DO WALKI W CLOSE COMBAT!
Jako że to My Was wyzywamy na ten pojedynek to wy określacie warunki (w ramach rozsądku). Warunek: to musi być CC5. Raczej z modów popularnych.
Jeśli macie chęć i odwagę prosimy o odpowiedź!
Pozdrawiam Wolfgrau-Wachmistrz 24 Pułku Ułanów 10 Brygady Kawalerii Pancernej
ps.
Może być kampania którą z wielką przyjemnośćią grałem z Wami :)
Ward [ Senator ]
WOLFGRAU - a to pechowo bo po nieudanym grzebaniu w forcepolu zainstalowałem cc4
jednak golusieńka gra wygląda biednie przy 5 cześci -ale może jakieś mody do cc4, nie tylko do gier z człowiekiem?
kiedyś grałem w 4 razem z jakimś bob modem, ale niepamiętam dokładnie
a z tym o czym mówisz może coś wyjdzie jak się weźmie ludzi, kórym się szybko wszystko nie nudzi za szybko
aha
czy kogoś rozstrzelali za tą ostatnią kampanię?
jakiedoś dezertera ;->
WOLFGRAU [ Konsul ]
WARD---> CC4 jest niepopularna u Nas a i Wy też raczej gracie w 5. Co do moda to ten mod nazywał się VET BOB (czyli veteran battle of bulge). Chyba najpopularniejszy i z tego co inni mówili najlepszy , do tego trudny. Ale ja nie grałem to nie wiem. Nie znoszę zimy :D
Poza tym chcialeś powiedzieć "wyjdzie jak się weźmie ludzi którym się szybko wszystko nie nudzi" :D
W tamej kampanii, nie wykazano odpowiedzialnych za klapę kampanii "do końca" :P
Ward [ Senator ]
no tak , nie nudzi.. szybko albo nawet za szybko
hee-hee
a czasem można kogoś rozstrzelać dla przykładu ;->
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Zaproszenie zacne i chwalebne, nie wiem tylko czy aby już jesteśmy gotowi do walki czy wciąż przepustki, rauty i dezercje...
Tygrys205 [ Konsul ]
W zasadzie to pewnie kilka osób by się znalazło, ale jednak lepiej według mnie zaczekać do końca wakacji i wtedy można już to jakoś z rękoma i nogami zrobić.
DevNull [ Konsul ]
Jestem na samowolnym oddaleniu, więc rękawicy nie podejmę. Może wrzesień?
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Jak zaczniecie nowa kampanie pamiętajcie o przydziale dla mnie (jakaś mała rezerwowa jednostka). Strona ... obojętnie :D
Lim [ Senator ]
Wolfgaru ---> rękawica zostaje podniesiona i możemy rozpocząć przygotowania do turnieju ;)
Jakie są zasoby kadrowe Ligi i ilu możecie wystawić graczy?
Jak widac i tu urlopy i kanikuła poczyniły wyrwy w szeregach walczących, jednak uważam że nie trzeba czekać do jesieni. Po powrocie do domu i nabraniu niezbędnej ochoty do gry zagramy być może kampanię H2H teraz natomiast skompletujemy skład i zagramy w ekspresowym tempie korzystając z zaangażowania graczy.
Jaki skład proponujesz? Wydaje się że 4 vs. 4 + ewentualnie rezerwowi jest na poczatek optymalnym zestawieniem. Gdy tylko uda się skompletować skład rozpoczniemy przygotowania do turnieju.
Proponuję użyć scenariusza ułożonego do poprzedniej kampanii w którym gracze GOL’a zagrają … hymm - aliantami?
Oczywiście to kwestia do ustalenia, podobnie jak wiele innych. Może uda się rozegrać ten turniej przed jesienną słotą ? Za tydzień o tej porze wracam ze zlotu na Dagobah i możemy poważnie rozpocząć organizację. Pożyjemy zobaczymy!
Jeszcze zdjęcie Ubiego dla zobrazowania turniejowego nastroju, wiecej tu -
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6519413&N=1
olivierpack [ Generaďż˝ ]
To gdyby miejsc było mało, w pełni świadomie i odpowiedzialnie jedno dla siebie rezerwuję. Może być i poprzednia kampania.
Tygrys205 [ Konsul ]
W sumie jakby troszkę brakowało ludzi to mnie też możecie gdzieś upchnąć :) Chętnie sobie odświeżę walki w CC. Oczywiście to wszystko będzie zależało od głównodowodzącego, który zdecyduje kogo wystawić ;)
Ward [ Senator ]
przebijam się przez wszystkie linki z pierwszego posta , pewnie nawet niezawuważaliście ile tego jest :->
w starych wątkach są screny z siłąmi anglików i niemców, czy w tamtej kampanii ktoś ''grzebł'' force polu czy to wbyłuy czyste składy z gry ?
WOLFGRAU [ Konsul ]
Hmmm... Lim, na dzień dobry jestem pewien że zagrają:
- WOLFGRAU
- KOR
- MIK
- TARGO
- REDGUARD
Poza tym:
- MILHAUS
- SZADU
- ADILEGIA
- KOSMO
- YOSARIAN
i pewnie i inni.
Jak widać wybór duży. Ale liczyłbym na pierwszą 5 :D
Pierwsza piątka na 100%.
Yaca Killer [ Regent ]
Na mnie możecie liczyć :)
Urlop biorę dopiero na przełomie września i października, więc wtedy zniknę w jakiejś głuszy na dłuższy czas. Do tego czasu niedyspozycyjny będę tylko gdy się spiję .... czyli praktycznie co weekend ;D
olivierpack [ Generaďż˝ ]
To może być 5vs5. Chętni nie pewni na 100% mogą być przewidziani na ewentualne zastępstwa.
WOLFGRAU [ Konsul ]
Chłopaki dajcie listę chętnych do gry. Określcie warunki i zaczynajmy, szkoda czasu ;)
Lim [ Senator ]
OK. Wolfgarau
Czas zabrać się za przygotowania. Sprawdzimy listę obecności i przygotujemy reguły gry.
Lista graczy
Forum Ligi
1. Wolfgrau
2.
3.
4.
5.
...
Gracze GOL'a
1 Lim
2.
3.
4.
5.
...
Jeśli lista zapełni się do jutra - zagramy w poniedziałek, zapełni się później , zagramy... później ;)
Wstępnie – gamy na modzie i ze scenariuszem ze starej kampanii. Wprowadzamy żelazne zasady dotyczące terminu rozgrywania bitew. Gdzie Olivierek? Bone się już znalazł, zagra czy bierze urlop po wycieczce do Wielkiej Brytanii ? Braki kadrowe są dość zancze ale od czegoś trzeba zacząć - na prowadzacego kampanię po stronie aliantów proponują np. znanego z zamordyzmu(heh) i regularności, hymmm... Oliviera? Jeśli tylko się znajdzie. Są jakieś inne propozycje? Komu dowodzenie sprawia przyjemność i ma nieco więcej czasu, od choćby piszącego te słowa?
Testowałem ostatnio kilka modów do CoI, wrażenia jutro. Znikam na 24 godziny ;)
Tygrys205 [ Konsul ]
Skoro już coś się dzieje, to mam nadzieję, że i ja mogę się dopisać :)
Forum Ligi
1. Wolfgrau
2.
3.
4.
5.
...
Gracze GOL'a
1 Lim
2. Tygrys
3.
4.
5.
...
Targo79 [ Pretorianin ]
Forum Ligi
1. Wolfgrau
2. Targo
3.
4.
5.
...
Gracze GOL'a
1 Lim
2. Tygrys
3.
4.
5.
...
Może być poprzednia kampania, z tym, że sugerował bym ją bardziej wyrównać. Przewaga liczebna aliantów była zbyt duża. Powinno się zmniejszyć siły aliantów do poziomu "Line", bądź zwiększyć niemiaszkom do "Line", bez względu na to kto kim będzie grał.
ps. po nie których wypowiedziach można odnieść wrażenie, że już jest ustalone kto kim będzie grał. Czy ja coś przespałem? :D
Karac [ Hammer Head ]
Czy szanowni koledzy wiedzą dlaczego po odpaleniu CC5 (oryginał, po patchu) zostaje czarny ekran i nic więcej się nie dzieję? Słychać urywany dźwięk i to wszystko... Co ciekawe, przy pierwszym uruchomieniu gry zaraz po instalacji, wszystko jest ok. Jak natomiast próbuję uruchomić kolejny raz to za przeproszeniem dupa... Mam xp'ka z SP 2. Próbowałem uruchomić grę używając programu do wyłączenia Direct Draw (wyczytałem, że może pomóc) i dalej nic... Jakieś sugestie...?
Yaca Killer [ Regent ]
Karac --> spróbuj:
- ustawić zgodność z win98
- przeinstalować/zainstalować kodeki indeo video
- gdy udaje Ci się uruchomić za pierwszym razem, włącz "enable videos"
P.S. No i lista :)
Forum Ligi
1. Wolfgrau
2. Targo
3.
4.
5.
...
Gracze GOL'a
1. Lim
2. Tygrys
3. Yaca
4.
5.
...
Karac [ Hammer Head ]
Yaca Killer
Dzięki za sugestie ale dalej to samo... Najgorsze jest to, że jakiś czas temu wszystko było ok. Zmieniłem kartę graficzną z GF 6600 na 7600 GS ale stery są te same, więc to chyba nie jest to. Będę próbował inne kodeki odinstalować, może tak da radę... Na pewno jestem otwarty na nowe pomysły...:)
Targo79 [ Pretorianin ]
Karac ---> Popatrz w dziale technicznym CC na forum Jagdtiger, może ktoś miał podobny problem, a jeśli nie, to go tam opisz, ktoś na pewno Ci pomoże. Ja w tych sprawach jestem lajkonik ;)
Pzdr
WOLFGRAU [ Konsul ]
Forum Ligi
1. Wolfgrau
2. Targo
3. KOR (pytałem i powiedział że na 100% zagra)
4.
5.
...
Gracze GOL'a
1. Lim
2. Tygrys
3. Yaca
4.
5.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
To ja kradnę miejsce przedostatnie. Gdyby dane mi było dowodzić golową falangą, to ja się radzę jeszcze zastanowić nad udziałem, będe wyrywał głowy i kończyny, w szczególności za opóżnienia z naszej strony.
Forum Ligi
1. Wolfgrau
2. Targo
3. KOR (pytałem i powiedział że na 100% zagra)
4.
5.
...
Gracze GOL'a
1. Lim
2. Tygrys
3. Yaca
4. olivierpack
5.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Co do stron konfliktu, rzekomo siły niemieckie były poprzednio tak słabe że aż strach, dlatego jak myślę Gol z ochotą przejmie je w dowodzenie i to przy tych samych ustawieniach co poprzednio. Jak słyszę, przewaga aliantów była zbyt duża, dlatego niech koledzy wezmą ich w posiadanie albowiem nie można przemęczać naszych ligowców...
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Jeżeli chodzi o udział. Nie chciałbym wyskakiwać przed orkiestrę, natomiast jeszcze dwa miesiące temu wszystko rozeszło się wraz z ciężką zgagą, jeżeli teraz ma być zgaga to ja wolę przed niż po, dlatego jeżeli byłoby do rozdysponowania zasadniczo pięć miejsc to ja bym wolał, żeby otrzymały je osoby o nieposzkalowanej solidności w poprzedniej kampanii i solidnym doświadczeniu (przeciwnicy szykują się nietuzinkowi), a nie na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Poza Limem, Yacą, chciałbym zobaczyć wpierw gotowość Bone'a, Krwawego, Mackaya bo im się ten przywilej po prostu należy.
Tygrys205 [ Konsul ]
olivier - Rozumiem Cię doskonale. Tak więc jeśli zajdzie taka potrzeba i nie będzie miejsca na liście na kogoś bardziej doświadczonego, mogę po prostu wylecieć i tyle. Nie muszę przecież blokować miejsca tylko z tego względu, że byłem pierwszy czy któryś tam. Oczywiście to wszystko zależy od Was, ale ja muszę się dostosować.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Tygrys. Nie zrozum mnie źle. Po prostu Lim wyskoczył z listą, podczas gdy nadal nie widać wielu osób. Myślę, że finalnie da się jakoś pogodzić i płynność kampanii i większą liczbę uczestników, byle tylko się pojawili:)
T_bone [ Generalleutnant ]
Forum Ligi
1. Wolfgrau
2. Targo
3. KOR (pytałem i powiedział że na 100% zagra)
4.
5.
...
Gracze GOL'a
1. Lim
2. Tygrys
3. Yaca
4. olivierpack
5. T_bone
Ja wiem tyle, może teraz mam w grze przerwę ale jak ją odpalę to znowu się nie oderwę... Do czasu pierwszego crasha hyhy
Oli---> Ty mi napisz czy warto wracać do Azeroth czy już ci się znudziło :D
Tygrys205 [ Konsul ]
olivier - rozumiem o co chodzi. Tym bardziej, że teraz Herr Bone się dopisał i jeśli by ktoś jeszcze chciał z tych bardziej doświadczonych dołączyć ustąpię miejsca. Jednak skoro mówisz, że to wszystko da się jakoś pogodzić to raczej problemu nie ma i nie będzie.
matchaus [ sturmer ]
Nie posiadam ani nieposzkalowanej solidności, ani solidnego doświadczenia, więc (jeśli szanowni koledzy pozwolą) będę li tylko kibicował dzielnej drużynie GOLmanów.
Szczerze życzę powodzenia!
Będzie Wam potrzebne...
WOLFGRAU [ Konsul ]
Forum Ligi
1. Wolfgrau
2. Targo (do szpitala idzie i musimy go wymienić niestety ;/)
3. KOR
4. Redguard
5.
...
Gracze GOL'a
1. Lim
2. Tygrys
3. Yaca
4. olivierpack
5. T_bone
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Bone. Znudziło się i się nie znudziło:) Jako wytrwale niezrzeszony dobiłem do 70., przez dwa miesiące przerobiłem pozostałe dwie specjalizacje wojownika, przeleciałem prawie wszystkie pięcioosobowe instancje. Zebranie setów to jest kosmos w porównaniu do dwanego latania między Stratholme i Scholomance, natomiast sety nie są teraz tak istotne ponieważ jest wiele źródeł alternatywnych dla zdobycia conajmniej bardzo dobrych przedmiotów z którymi można rozsądnie powalczyć i w pvp i pve. Jakoś nie widzę siebię wałkującego do znudzenia przyprawiające o mdłości instacje i rajdy, natomiast odkrykłem jaką maszyną do zabijania jest Fury Warrior i zamierzałbym bawić się raczej w PvP, w opcji Arena tworzy się drużyny 2,3 i 5 osobowe i przy odrobinie zgrania można zdobyć takie przedmioty że instacje i rajdy się chowają, gdybyś wrócił pomyślelibyśmy jak cię szybko dociągnąć do średniej i Arena czeka, jesień będzie długa...Reasumując Outland nie jest tak mdły i nieciekawy jak Azeroth tu po osiągnięciu 70. gra dopiero się zaczyna kiedy dawniej po 60. już się prawie kończyła, jest kolosalnie dużo możliwości, sama umiejętność dosiadania epickiego latającego mounta to niebotyczne 5000G...
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Więc dobrze. Nieobecni ważni, ale obecni ważniejsi. Skoro Gol ma już komplet, rękawiczka zostaje rzucona w stronę Ligi. Jakieś ustalenia, planowanie i można grać:)
T_bone [ Generalleutnant ]
Oli----> Mnie samemu swego czasu znudziło się po osiągnięciu 61 lvlu ;p Do tego miałem straszne lagi po 10 minutach grania na naszym serwerze i zrezygnowałem. Zasadniczo chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby powrócił chociaż ArmA skutecznie absorbuje mnie wieczorami, pomyślę.
To na jakim modzie ten turniej ?? ;p
T_bone [ Generalleutnant ]
Aha Oli zarzuć screena jak wygląda obecnie ten twój khe khe niziołek ;p
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Haha, w Protection to wygląda tak. Ale planuję rzucić tarczę na rzecz dwuręcznego Furiata.
WOLFGRAU [ Konsul ]
Forum Ligi
1. Wolfgrau
2. Yossarian/Targo (do szpitala idzie i musimy go wymienić niestety ;/)
3. KOR
4. Redguard
5. Adilegia
6. MIK (jak wróci z urlopu)
...
Gracze GOL'a
1. Lim
2. Tygrys
3. Yaca
4. olivierpack
5. T_bone
Gracze jak widać różni jak u Was ;) Pozdrawiam.
Ward [ Senator ]
a czemu ''tylko'' po 5 , jakieś uzupełnienia nie są przewidywane ?
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Ward. Tylko po 5, ponieważ poprzednio było po 10.
To w co gramy, jak i kiedy? Czy GJS i poprzedni scenariusz może być, czy kręcimy coś nowego?
Ward [ Senator ]
no ale 10 pewnych z których nie ujdzie para po kilku dniach to lepiej niż 5 , nie uzbiera się wiecej?
zresztą grajcie po 5 , ale jakieś uzupełnienia ''na zapas'' można by już przed grą przewidzieć , czy myślisz że nietrzeba ?
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Uzupełnienia jak najbardziej, a z tą parą to najpierw sie musi wytworzyć, w tej chwili widze małe ciśnienie w kotle.
WOLFGRAU [ Konsul ]
No już była mowa o tym, GJS i scenariusz ten co graliśmy. Kwestia dogadania warunków i stron. Lim coś proponował ale pogubiłem się kto z kim gra <tu zafrasowany drapię się po głowie>. Proponuję wybrać stronę i czas grania.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Pułkownik Limon już tak ma, że pojawia się z okrzykiem "do ataku" po czym się wycofuję na z góry upatrzone pozycję. Przesyłam ci Wolf sejw ze scenariuszem celem zapoznania i ewentualnych zmian. Proponowane ustawienia jak poprzednio czyli German (Elite) vs Allies (Recruit), przy czym Gol wnioskuję o oddziały niemieckie, rzekomo bez szans.
Yaca Killer [ Regent ]
Liczę, że tym razem otrzymam choć jeden czołg (prawdziwy), a nie jakieś metalowe puszeczki ;P
WOLFGRAU [ Konsul ]
Scenariusz bez zmian. Czy wybór jednostek dowolny? tzn. każda strona dysponuje jak chce?
Jak z inicjatywą?
Obowiązują VL- rules.
WOLFGRAU [ Konsul ]
Uszczegóławiam pytanie dot. przydziału jednostek. Chodzi mi oto czy jakieś losowanie czy każda strona może przypisać swemu graczowi dowolną jednostkę?
Sejw który otrzymałem uruchamia grę po stronie niemieckiej :/
WOLFGRAU [ Konsul ]
Przepraszam za dublowania ale limit czasu do edycji postów to bzdet :P
Czemu nie ma pliku startowego operacji??? Prosze o właściwy plik.
Lim [ Senator ]
Walczyć po ciemnej stronie Mocy?
Hymm...
Nawet Targo który coś jakby przespał, pogodził się że Liga gra ciemną stroną ;)
Lim [ Senator ]
Czytam, że save uruchamia się po stronie niemieckiej - czy to znak że tak powinno pozostać?
hehe
OK. Dobrze że sprawa ruszyła z kopyta a zamordyzm Olivierka był najlepszą reklamą prowadzącego kampanię i moja propozycja została przyjęty przez aklamację ;)
Uwaga odnośnie składu turniejowych graczy – jedynym kryterium w tym przypadku była i jest kolejność zgłoszeń. Grają Ci którzy śledzili wątek i wyrazili jako pierwsi chęć do stoczenia śmiertelnej i krwawej – choć tylko wirtualnej kampanii.
Wolf ---> nie wiem co przesłał Olivier, ale wybór jednostek przyporządkowanych do poszczególnych graczy pozostawiamy dowodzącemu.
Trzeba ustalić (potwierdzić) kilka spraw.
1.Gramy na starym scenaruiszu i modzie - to już i ustalone i jak widzę wprowadzone w życie.
Co ostatecznie z wyborem stron?
2. Chętnie przyjmiemy kilku graczy do tzw. rezerwy (zostawiłem zresztą wielokropek przy tworzeniu listy). Strona gola nie musi się o to martwić, gdyż prawdopodobnie wielu z nas ma jeszcze nienaruszony folder z grą a inni chętni dokonali już instalacji dla własnej przyjemności. Po co rezerwa? Choćby dla płynnego przebiegu kampanii, aby w razie nagłej potrzeby zastąpić kogoś z graczy. Proszę nie traktować tego ani jako zwykłą grzeczność wobec tych, którzy nie zdążyli się wpisać, ani tym bardziej w sposób ambicjonalny. Sytuacja taka może się zdarzyć i pomoc będzie mile widziana.
3. Ustalmy czy gramy blitzkrieg czy pozostawiamy (tym razem przestrzeganą!) regułę 2 dni na rozegranie swojej tury. Dwóch dni a raczej - drugiego dnia po rozegraniu poprzedniej bitwy.
W tym pierwszym przypadku umawiamy się, że między np. 20.00 a 23.00 są gracze dostępni do gry każdego dnia i każdego kolejnego dnia rozgrywamy jedną z bitew tury (lub więcej, jak Bóg da) Tak czy owak proponuję wcielić w życie zasadę rozgrywania gry z komputerem przez stronę gotową go bitwy o ile przeciwnik nie zjawi się najpóźniej drugiego dnia, lub nie zostanie wyznaczony zastępca!
Po prostu gracz dostępny informuje o tym na forum, rozgrywa bitwę z komputerem i przesyła save dalej. To wymusi na graczach barzo powazne podejście do rozgrywanej kampanii oraz da powód dowodzącym do szybkiego urządzania sądów doraźnych nad maruderami… a raczej da możliwość i obowiązek płynnego wyznaczania zastępców. Tu jeszcze raz podkreślę - rezerwy są i pożądane i cenne
4.Absolutnie konieczne jest przetestowanie połączenia między wszystkimi graczami. Unikniemy w ten sposób straty czasu na próżne próby dołączenia do hostowanej gry
5. Skoro o hoście. Wybór hostujacego możemy pozostawić graczom, lecz dobrze będzie ustalić grzecznościowo, iż obie strony robią to kolejno na zmianę.
Uwaga ważne Gracz hostujący pierwszy zgłasza ready, albo robi to natychmiast po zgłoszeniu gotowości do gry gracza dołączającego się do hosta.
Powód jest wiadomy. Host ma możliwość podglądania składu wybranego przez przeciwnika. Nikt nikomu nie zarzuci tego, ale należy uniknąć choćby cienia podejrzenia. Zapewniam, że ja wierzę każdemu Was – ale np. nie każdy (nie każdy?! heh) może w równym stopniu mnie ufać? Bardzo tego chcę, ale należy wyeliminować możliwość, że pojawi się choćby cień podejrzeń.
Teraz sprawa rozpoczęcia kampanii. Proponuję wyznaczyć termin na koniec następnego tygodnia. Czy piątek jest dobrym dniem na inaugurację? Do tego czasu należy uzupełnić listę z numerami GG, adresami mailowymi i dopracować wszelkie kwestie techniczne. Gracze Ligi rejestrują się na grach on-line lub porozumiewają się to za pośrednictwem swoich ambasadorów. Wszysto to pojawi się w nowym wątku, który ktoś założy :)
WOLFGRAU [ Konsul ]
Myślałem, że Olivier jasno się wypowiedział, że GOL - niemcy a LIGA- alianci? :D
Proponuję 2 dni na rozegranie bitwy. Tzn. jeśli w środę wieczorem rozegrano bitwę to w piątek wieczorem najpóźniej kolejna para rozgrywa swoją bitwę. I tak dalej.
Tutaj macie link do forum gdzie będziemy sobie rozmawiać o tej kampanii z wzajemnością oczywiście ;)
Co do hostowania na zmianę. To powiem od razu że się nie zgadzamy. Tzn nie, żeby to był nasz punkt honoru, ale chodzi o techniczne sprawy. Hostuje się aliantami, przynajmniej tak się przyjęło. Bo alianci mają mniej dział i innego tego typu stuffu oraz gorszą piechotę (mg!!!) i to jest takie umowne założenie że graczom alianckim daje się tego rodzaju nazwijmy to "fory". :))) Ale poważniejsza sprawa to taka że jesli gracze hostują nazmianę to często zdarza się, że program "wariujuje" i zamiast bitwy np. spotkaniowej czy obronnej (np. atakujący wymienia jedonstki) okazuje się że mapa podzielona jest na 3 części. 1/3 alies, 1/3 niczyja, 1/3 germańcy. To zakłamuje i wprowadza element podkurw....nia :DDD
Więc jedna strona hostuje. Tak postulujemy, ale nie będziemy się upierać do śmierci :D
Lim [ Senator ]
Wolfgrau ---> nie zgadzacie się na hostowanie na zmianę?
A to czemu? Przez całe lata nie zwracałem uwagi na dymki a o magicznym butonie dowiedziałem się w tym roku.(Niesamowite, prawda?) Perturbacje z podziałem mapy są wynikiem głownie wcześniejszego uruchamiania save - dla nazwijmy to ,,testów'', następnie wyjścia z gry i uruchomienia jej ponownie z tego save. Problem ten w wiekszości przypadków załatwia prosty zabieg, przeniesienia czystego save do folderu gry bezpośrednio przed jej rozpoczęciem.
Sprawa wyboru jest przesądzona?
Sprawdźmy to
Lim 29.07
Proponuję użyć scenariusza ułożonego do poprzedniej kampanii w którym gracze GOL’a zagrają … hymm - aliantami?
Targo 19.08 (20 dni później!)
ps. po nie których wypowiedziach można odnieść wrażenie, że już jest ustalone kto kim będzie grał. Czy ja coś przespałem? :D
Olivier następnego dnia
Co do stron konfliktu, rzekomo siły niemieckie były poprzednio tak słabe że aż strach, dlatego jak myślę Gol z ochotą przejmie je w dowodzenie i to przy tych samych ustawieniach co poprzednio. Jak słyszę, przewaga aliantów była zbyt duża, dlatego niech koledzy wezmą ich w posiadanie albowiem nie można przemęczać naszych ligowców...
Gdzie to ustalenie? Widzę tylko luźną rozmowę i trzy głosy w tej sprawie - zaledwie trzy! Jednak jeśli ostatnia propozycja jest ona bardziej zobowiązująca od tej sprzed miesiąca, to GOL może grać stroną niemiecką. Natomiast sprawa hostowania traktowana jako swoisty bonus budzi już mój sprzeciw a nawet zdziwienie, że jest ona traktowana jako ,,fory'' dla strony hostującej. Ustawienia Rekrut vs. Veteran nie wystarczają? Pisząc to podkreślam, że nawet przez myśl mi nie przeszło by grając aliantami domagać się dodatkowo prawa (obowiązku!) hostowania ze swojej strony. Pamiętacie wyliczenia Matchausa skarżącego się na sprzęt pancerny i skuteczność dział po stronie niemieckiej. Jakkolwiek to wyliczenia nieco subiektywne, przeprowadzone pod koniec kampanii - to liczebność jakość niemieckich i alianckich czołgów jest znana w tym modzie. Ile to było tygrysów dostępnych po stronie niemieckiej w czasie rozegranych tur – chyba 2, słownie DWA! Alianci posiadają znaczną przewagę w broni pancernej, artylerii i wsparciu, rekompensując z nawiązką słabsze wyposażenie ich piechoty.
Chętnie zapoznam się ze scenariuszem gdy Olivier uchyli rąbka ,,tajemnicy''.
matchaus [ sturmer ]
Lim ---> Wyliczenia nie były subiektywne.
Wyliczenia nie mogą (o la boga! :D) być subiektywne :)
Tym matematyka zdobyła moje serce :DDDD
P.S. Owszem - można zapytać o kontekst wyliczeń i on może być subiektywny, ale nic nie zmieni sytuacji, że dwa jest większe niż jeden :)
P.S. 2 Tak, tygrysów macie na stanie 2 (słownie - dwa) :)
P.S. 3 Operacja zaczyna mnie coraz bardziej interesować :)
Yaca Killer [ Regent ]
P.S. 3 Operacja zaczyna mnie coraz bardziej interesować :)
Mat --> jak zapewne zauważyłeś Liga wystawiła szóstkę, a my piątkę ... nic tylko się dopisać :)
Lim [ Senator ]
Mogą, mogą Mat - zależy czemu mają posłużyć ;)
Popatrz
o ja biedny mam 200zł do pierwszego, nie mogę Ci pozyczyć setki
oraz
jest nieźle - mam 200zł do pierwszego, chętnie pożyczę sto złotych
hehe
Hansvonb [ Konsul ]
Lim - to już nie jest czysta matematyka -> to ekonomia :P
Lim [ Senator ]
Owszem, matematyka, ekonomia, statystyka zaprzęgnięta w trybiki machiny, która udowadnia co zechcemy, zgodnie ze stanem faktycznym i… czymś tam jeszcze ;)
Ach ta magia liczb!
Jednak wydźwięk liczby owych tygrysów jest bardzo wymowny i użyteczny zarazem.
alianci nie mogą chostować, bo Niemcy mają tylko 2 Tygrysy
hehe
Poważnie(j) Nie sądzę by Wolfgrau lub ktoś z nas się przy wyłącznym hostowaniu aliantów upierał, to sprawa do spokojnego przemyślenia i ustalenia. Jednak pamiętajmy że dodaktowym zagadnieniem, jest nie budzący chyba większych kontrowersji wymóg by host zawsze dawał ready jako pierwszy.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Strona dla Gola została wybrana przez aklamację ( ładne słowo - sala wstać, oklaski:). Po liście uczestników można powiedzieć, że dla urozmaicenia w stosunku do poprzedniej kampanii Jak już pisałem były powszechne głosy, że stawienie czoła aliantom to rzekomo wielkie wyzwanie, tym samym w razie ewentualnego zwycięstwa, my biedni obdarci Niemcy udowodnimy naszą moralną przewage nad imperialistycznymi, doskonale wyszkolonymi i pewnymi siebie przedstawicielami niearyjskiej Ligi. Sieg!
Wolf. Przesłany sejw to scenariusz w fazie zerowej, wystarczy uruchomić zmieniając Niemców na Aliantów po prawej stronie menu.
Widze, że szczegóły są dopracowywane, niech będzie tak żeby było dobrze. Z naciskiem na bezwględną szybkość rozgrywania.
Lim [ Senator ]
Przez aklamację został wybrany dowodzący a wojna jeszcze nie wybuchła i konstytucyjne prawa jeszcze nie zostały zawieszone ;)
Jednak niech się dzieje wola nieba, jeśli jak wynika ze słów Targo liga woli grać aliantami, to my zagramy Niemcami. Przesądzone! Następnym razem zagramy aliantami.
my biedni obdarci Niemcy udowodnimy naszą moralną przewagę nad imperialistycznymi, doskonale wyszkolonymi i pewnymi siebie przedstawicielami niearyjskiej Ligi. Sieg!
Boże! Stworzyliśmy narodowo-socjalistycznego potwora :)
Co do tego ,,wszystkiego'' to jeszcze daleka droga. Czekamy na dane zawodników ligi, numery GG, maile itd.
Już dzisiaj rozpocznijmy sprawdzanie połączeń w hamachi – pierwszą połowę nadchodzącego, nowego tygodnia mam zajętą, więc im wcześniej to zrobimy tym lepiej.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Co do składów osobowych i przydziału jednostek. Jeżeli zależy nam na płynności rozgrywki to biorąc pod uwagę niedawne doświadczenia, 5vs5 jest całkowicie optymalna. Zadecydowała czujność i poczucie obowiązku, szczęśliwcy są na liście. Nie ma problemów jeśli chodzi o listę rezerwową, na wojnie odłamki latają w różne strony, mam jednak nadzieję że skoro ktoś się do tej piątki zapisał to grać realnie i na serio zamierza, oczywiście każdemu zawsze coś wypada, zastępstwo winno być teraz natychmiastowe. Co do przydziału jednostek, jak na wojnie decydują głównodowodzący.
Lim [ Senator ]
Tak tak, decyduje głównodowodzący... a więc już mówię co chcę otrzymać ;)
Wiele czołgów, dział, pansershrecki, STG, miotacze płomieni itp.
Daj mi ma maila scenariusz Olivierku, chcę zerknąć co tam jest po stronie niemieckiej.
Pytanie: ile jednostek otrzymuje gracz?
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Jako Oberklopleutnant będe oczekiwał sugestii, kto chce co dostać (tylko spokojnie, imperialistyczny wywiad nie śpi). Ktoś może chce mieć dwie jednostki, ktoś chce walczyć tam gdzie już walczył, albo tam gdzie nie walczył, itd. Kein problem.
WOLFGRAU [ Konsul ]
Lim---> rozwiałeś moje problemy. Zawsze wiedziałem, że "przewrotki" na mapach to wynik działania sejwów, lecz teraz wiem dokładnie dlaczego. Ok, hostowanie będzie na zmianę, i faktycznie nie upieram się przy tym, bo tylko osioł zdania nie chce zmienić :P
Argumentem dla którego hostuje aliant w GJS jest przeze mnie wspomniane uwielbienie jednak przez twórców sprzętu niemieckiego, w tym głównie tanków i piechoty. Nie mówiąc o porównaniu skuteczności panzerschreków i piatów czy mg vs bren :/ Jeśli jednak uważacie że oddziały alianckie są zbyt mocne mimo braku reinforca to ok hostowanie na zmianę nie przeszkadza. Przyjmujemy argumentację i jest git.
GOL (Olivier?)---> ile jednostek mają grający? Tzn gracz aliancki dowodzi dywizją (2 BG) a niemiecki załóżmy regimentem (chyba też 2 BG) czy po jednej ekipie a resztą rezerwowi?
Inicjatywa??? W sumie nie wiem jak inni z LIGI ja wolę bez inicjatywy, bo nie znoszę jak działo wyjeżdża z krzaków samoczynnie, i nie przekona mnie argument że to realizm, tzn chłopaki samorzutnie wykonują jakieś czynności czy to ze strachu czy własnych przemyśleń. Działa nie wyciąga się na puste pole nawet w strachu, nawet z własnej głupoty - raz owszem, ale nie notorycznie w jednym kierunku czyli naprzód :))))
T_bone [ Generalleutnant ]
Co do hostowania to się nie martwcie prędzej czy później save się u kogoś tak zmasakruje że będzie się dało kontynuować tylko na niemieckim :D
Ja CC nie tykałem od kilku miesięcy więc za nim się rozgrzeje to będzie już untertag hyhy
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Chodzi o to, że na starcie kampanii obie piątki zawodników winny być w polu co daje 7 jednostek podzielić na 5 ludzi, trzeciego dnia dochodzi 8 jednostka może być przydzielona komuś z piątki, może komuś z listy rezerwowej. Podział to kwestia uzgodnień, na pewno nie powinno być tak że ktoś dostanie dwie najlepsze jednostki, a ktoś jedną najsłabszą - raczej odwrotnie.
Ta 'inicjatywa' zawsze mnie wpieniała, ale ładnie wyglądało menu bez odznaczonych ptaszków, skłaniałbym się do jej wyłączenia.
WOLFGRAU [ Konsul ]
na pewno nie powinno być tak że ktoś dostanie dwie najlepsze jednostki, a ktoś jedną najsłabszą - raczej odwrotnie.
Hehehehe tzn jak? ten pierwszy ktoś najsłabszą a drugi ktoś 2 najsilniejsze? :D :D :D
Czy 2 najsilniejsze jednostki dostaną 1 ktosia a najsłabsza 2 ktosia :D :D :D buhehehehehe
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Chodziło mi o to, że osoba która dostanie przykładowo II.Bat/130PzReg/Lehr z Tygrysami nie ma szans na drugą jednostkę, a osoba która obejmie 192.PzGrenReg/21.PzDiv dostanie też np. II.Bat/22/21.PzDiv lub 192.PzGrenReg/21.PzDiv żeby jakość rekompensowała możliwość rozwinięcia swoich talentów dowódczych.
WOLFGRAU [ Konsul ]
Oli---> wygłupiam się :D
Mackay [ Red Devil ]
Panowie! Cieszy mnie iz CC dalej zyje i pojawia sie na horyzoncie nastepna kampania. Ja jednak z duzym zalem musze spasowac gdyz moja dyspozycyjnosc do okolic poznego wrzesnia stanowi duzy problem ze nie wspomne o wielkiej niewiadomej po tym okresie.
Kto gra w RO ten wie ze czasem pojawiam sie na chwile przed tym jak pada ostatni strzal na mapie :( Wobec takiej sytuacji nie mogl bym sie z nikim umowic na konkretna godzine.
Mam nadzieje ze kampania ruszy i bede trzymal oczywiscie kciuki za druzyne gola ;)
A Targo zycze szybkiego powrotu do zdrowia!
pozdr.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Posnęli wszyscy czy jak. Trzeba zaktualizować listę, adresy i namiary na GG.
T_bone [ Generalleutnant ]
A kto jest grubą szychą w Oberbefehlshaber West ?? :P Dowodzę czymś już ? :D
Czytając closecombat.net można wywnioskować że wszystko opóźniamy i się opier*** za przeproszeniem bo tam przygotowania idą chyba pełną parą :P
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Nawet Napoleon miał szefa sztabu, a tutaj? No to sruuu. Ogólnych zasad na szczęście nie trzeba nikomu tłumaczyć, skład doświadczony, w rolach główych z naszej strony udział biorą:
Axis:
1. Lim. akizuki#poczta.fm - GG: 1388841
2. Tygrys. tygrys205#o2.pl - GG: 9446635
3. Yaca. yaca21#poczta.onet.pl - GG: 1401577
4. olivier. psll#wp.pl - GG: 6088149
5. T_Bone. t_bone#interia.pl - GG: 3529505
Rezerwa:
[brak]
Allies:
[tu poproszę imperialistycznego łącznika o analogiczną listę]
Po ustaleniu listy uczestników pozostanie doszlifowanie ewentualnych zasad rozgrywki, chociaż na bazie poprzedniej kampanii są chyba klarowne i logiczne. No i oczywiście przydział jednostek, żadnych wniosków jak dotąd nie otrzymałem, czyli rozumiem że dowództwo ma podjąć autorytarne decyzje? Rozumiem, że jak na bój krwawy i zacięty, obie strony dyskusje będą toczyć na swoich placówkach, mam nadzieję że przynajmniej Wolfgrau będzie tu bywać regularnie.
WOLFGRAU [ Konsul ]
1. KOR ---- [email protected] GG: 4057946 --- BIG BOSS
2. PL MIK vel MIK ---- [email protected] - GG: 849595 --- BIG BOSS'
3. Wolfgrau ----- [email protected] - GG:2002970 --- AMBASADOR
4. Yossarian ----- [email protected] - GG: 7479721
5. REDGUARD/RG ----- [email protected] - GG: 3168946
6. Adilegia ----- [email protected] - GG: 5521899
Rezerwa:
każdy z LIGI I KLANU chętny :DDD serio to MILHAUS, KOSMO, SZADU, REKRUT, HANZS, itd.
Lista już jest. Proponuję aby wasze i nasz HQ skontaktowało się ze sobą i ustaliło składy przyporządkowanych BG.
T_bone [ Generalleutnant ]
Ja poproszę jakiś oddział grenadierów z Lehr lub SS, ale nie pancerny :p
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Czy jest jeszcze jakiś chętny na jedno miejsce?. Skoro liga ambitnie wystawia aż sześciu zawodników, to i my gorsi być nie możemy. Jutro po południu postaram się nawiązać kontakt z HQ alianckim gdzie odsłonimy karty.
Tygrys205 [ Konsul ]
Skoro mają być propozycje przydziałów to ja tym razem życzyłbym sobie jakąś grupę pancerną z Pz IV (bo pamiętam pamiętniki dowódców tych francuskich puszek ;)). To oczywiście tylko sugestia i HQ ma tutaj decydujące zdanie, co do przydziałów.
WOLFGRAU [ Konsul ]
Mamy siódmego chętnego, który jest solidny jeśli idzie o umawianie się , więc jeśli nie będzie z Waszej strony sprzeciwów to dołączy do Nas, ok?
Ten siódmy spowoduje, że każdy swój BG będzie miał a i poziom będzie fajnie zróżnicowany. Pozdrawiam.
ps.
matchaus---> a Ty co się chowasz? koledzy potrzebują kolejnego gracza a Ty cichutko siedzisz :DDD
matchaus [ sturmer ]
Wolf ---> Podniesiona została kwestia solidności i doświadczenia. Już wiele razy pisałem, że u mnie z solidnością (a tym bardziej nieposzlakowaną) jest często-gęsto kiepsko, a i nie posiadam odpowiedniego doświadczenia...
Do tego widzę, że 'mecz' ma być próbą zaprzeczenia moich 'teorii' co do jakości i ilości sił niemieckich zaangażowanych w tej operacji.
Wolę więc to starcie oglądać spokojnie z boku - nie będę sypał piachu do idealnie spasowanych trybów ;)
(ale nie zamierzam milczeć jeśli chodzi o komentowanie kolejnych bitew)
I ostatnia kwestia - jestem przekonany, że moja współpraca z Olivierem nie układałaby się najlepiej...
Niemniej - służę pełną pomocą jeśli chodzi o ogólnie pojętą strategię.
WOLFGRAU [ Konsul ]
Matchaus--- > za bardzo bierzesz wszystko do siebie. Nie zawsze doświadczenie - czytaj długość spędzonych godziny przy CC- objawia się zdolnością wykorzystania tego faktu w bitwach. My będziemy o tyle na początku w gorszej sytuacji , że gramy 15 min i wiem jak to boli na początku grać 30 min. Myślę że kilku z nas przekona się o tym dopiero w walce. No ale takie prawa wojny :D
Yaca Killer [ Regent ]
Wolf --> korzystaj z TS-a. Przy RO jest on nieodzowny do przeprowadzania zgranych akcji, czy to w obronie, czy w ataku.
Jak już nie chcesz nic mówić to "mute microfon" ;) Ważne, żebyś słyszał gdzie trzeba pomóc.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Jakiekolwiek problemy ze współpracą można między bajki włożyć. Jeżeli ktoś chce grać i jest w stanie grać to się zgłasza i gra, nie widzę tu pola na żadne problemy co najwyżej zależne od każdego indywidualnie. Jeżeli ktoś nie czuję się na siłach to ja go namawiać nie będe.
Tym samym to ładnie że Liga ma aż siedmiu ludzi do wystawienia, nie takie były intencje ale trudno komuś odmówić gry, ja bym jednak nie chciał czytać codziennie, że ktoś nie grać nie może grać bo to bo tamto, ale chyba każdy jest dorosły i wie w co się pakuję(?). Czy ktoś widział Krwawego albo Diuka?:p
T_bone [ Generalleutnant ]
Krwawy na morzu, Diuk jest gdzieś w okolicy :P
diuk [ Generaďż˝ ]
diuk istnieje, ale dawno tu nie zaglądał... :-P
Jak rozumiem: my - pospolite ruszenie - mamy zadać bobu zawodowcom z ligi? Aha...
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Przywlokłem Diuka za mankiety, chociaż łatwo nie było...
Gdzież tu pospolite ruszenie, ino kwiat rycerstwa zachodniej europy mym oczom widoczny. Nikt nie obiecuję, że będzie łatwo ale będziemy walczyć póki z koni nas nie zwloką.
diuk [ Generaďż˝ ]
ooo... to widzę że kwiat rycerstwa zachodniej jewropy (alies) będzie wlaczył z kwiatem europy... jakby mniej zachodniej? ;=P
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Ja mówię o twardym rycerstwie teutońskim, a nie o wychuchanych rycerzykach naspastującyh wieśniaczki i Robin Hooda.
Zaciągacie się więc kolego czy nie?
WOLFGRAU [ Konsul ]
Yacuś ----> Nie korzystałem z TS bo kompa teraz mam w pokoju z telewizorem. Ale słuszna uwaga co do tego "mute: ;) Słusznie :)
Oli----> Mamy chętnych więcej niż 5 ale to pozwoli mam nadzieję na wymianę w razie wypadków losowych. Wybrałem ludzi którzy dotąd nie zawodzili więc i tu myśle dadzą rady. ;)
Diuk ----> Kto z zachodu to zależy po której stronie południka staniesz :D
Targo79 [ Pretorianin ]
Wróciłem :)
Widzę jednak, że troszkę się spóźniłem, Wolf już mnie zdążył wykreślić.
A to cham :P
WOLFGRAU [ Konsul ]
Targo ---> Dziadygo zbolała , lazaret ciągle odwiedzasz to skąd mogłem wiedzieć że tak szybko wrócisz? :DDD Zgłoś się do KORa a nie płacz tu naszym oponentom w mankiet :P
Gieniuś źła [ Centurion ]
Dzis o 21 nastąpi rozdzielenie i dyslokacja wrażych dowódców..
Pozdrawiam
KOR :)
Targo79 [ Pretorianin ]
Wolf ---> A to moja wina, że taki chorowity jestem? :P
A czy nie można zagrać tej kampanii 7 vs 7, tak, żeby każdy miał jedną jednostkę?
Chętni przecież są, a nie gramy o złote kalesony (chyba ;] )
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Do tej samej godziny zostanie przydzielone dowództwo naszych dzielnych grenadierów pancernych pod komendą 7. Armii. Ciężko podzielić 7 + 1 /5 mam nadzieję, że wszyscy będą usatysfakcjonowani. Przy więcej niż pięciu graczach z Ligi, nasze nadliczbowe oddziały zostaną przydzielone w dalszym czasie chętnym jeśli takowi się pojawią.
Targo. Chętnych przecież nie ma.
WOLFGRAU [ Konsul ]
Targo nie gramy o złote kalesony ale czekać na przypływ chęci każdego gracza do gry też mi się nie chce więc grają solidni i tyle. Pozdro.
Targo79 [ Pretorianin ]
Olivier ---> Ward się nieśmiało dopominał ;)
Po za tym, czy musi być po równo graczy? Skoro Liga ma więcej graczy to możemy zrobić tak, że u nas każda jednostka będzie mieć swojego Pana.
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Koledzy z ligi mogą być spokojni, wprawdzie jakieś tam ustalenia prowadzą jawnie, tym niemniej przydział nasz nastąpił niezależnie, jeżeli mogę wprowadzić nieco dezinformacji to powiem że na zasadzie innych założeń, raczej obronnych niż ofensywnych.
Skład:
II.Bat/130PzReg/PzDivLehr Yaca - yaca21#poczta.onet.pl - GG: 1401577
901.PzGrenReg/PzDivLehr Lim - akizuki#poczta.fm - GG: 1388841
25.PzGrenReg/12.PzDivSS (p.o.d.) T_bone - t_bone#interia.pl - GG: 3529505
II.Bat/22PzReg/12.PzDivSS T_bone - t_bone#interia.pl - GG: 3529505
192.PzGrenReg/21.PzDiv Olivier - psll#wp.pl - GG: 6088149
125.PzGrenReg/21.PzDiv Tygrys - tygrys205#o2.pl - GG: 9446635
II.Bat/22/21.PzDiv (p.o.d) Olivier - psll#wp.pl - GG: 6088149
902.PzGrenReg/PzDivLehr (p.o.d) Yaca - yaca21#poczta.onet.pl - GG: 1401577
Objaśnienie:
1. Kluczowa jednostka ryglująca drogę aliantom na VB czyli elitarny pancerny batalion PzDivLehr dla Yacy (dowódca operacyjny PzLehr), który nie raz udowodnił, że umiejętnie potrafi gospodarować siłami w obronie, tym razem posiada jednocześnie doskonałe środki do ataku, dowództwo liczy na umiejętne gospodarowanie tymi cennymi siłami właśnie między obroną, a atakiem.
2. Na skrzydle Yacy będzie operował nie byle kto, bo sam Chrabia Oberst Doktor von Limon. Kierował nie tak dawno w tym rejonie ekperymentalną hodowlą bakłażana normandzkiego, nada się jak nikt. Atutem będzie znajomość terenu i wybitne(!) umiejetności defensywne.
3. W centrum frontu stoi 12.PzDivSS. Ze względu na szczupłość kadry dowódczej grenadierami pancernymi hitlerjugend tymczasowo zaopiekuję dowódca operacyjny 12.SS Gruppenfuhrer Bone, arcycwany lis żywopłotów wyspecjalizowany w skomplikowym operowaniu działami szturmowymi.
4. Kluczowa pozycja ryglująca frontu centralnego to batalion pancerny 12.SS macierzysta jednostka Gruppenfuhrer'a Bone. Tu najważniejsze będzie myślenie w skali hipertaktycznej ze względu na rozległość terenu walki, poza tym trzeźwość w umiejętnym gospodarowaniu bogatymi zasobami.
5. Jeden z dwóch pułków grenadierów pancernych 21.D.Panc. Ze względu na skład i pozycje do ataku każdy by mnie przeklnął gdyby dostał tą jednostkę, więc biorę ją na siebie.
6. Drugi pułk grenadierów pancernych osłaniający Caen bardziej na południe. Ponieważ Hans von Luck się rozchorował, dowodzić będzie jego zastępca doskonale zaznajomiony z terenem i jednostką Oberstleutnant Klaus Tiger.
7. Pułk pancerny 21.D.Panc. Gdyby nie nieciekawe położenie 192.PzGrenReg/21.PzDiv wziąłbym tą jednostke pod komendę, ponieważ ma dużo zróżnicowanego sprzętu jak przestarzałe PzIV czy francuskie Somua, który można wykorzystać w ciekawym terenie. Biorę ją pod komendę tymczasowo.
8. 902.PzGrenReg/PzDivLehr to odwód w dyspozycji dowódcy PzLehr, prawdopodobnie będzie on bardziej przydatny na południu niż północy, tak mi się wydaje przynajmniej.
Wnioski:
Na teraz. Na północy drogi do VB bronią Yaca z Limem na skrzydle, mają stosunkowo wąskie odcinki czyli można by powiedzieć łatwe do obrony i jednocześnie trudne do ataku. Dosyć szerokie centrum w posiadaniu doświadczonego Bone'a, utrzymać w kupie północ z południem to będzie jego domena. W moich opiekuńczych skrzydłach znajduje się Tygrys, jeżeli nawalę zarówno i on i Caen będą zagrożone, jeżeli nawali Tygrys Caen będą zagrożonea ja przecięty w pół, jesteśmy więc jak niczym dwaj zrośnięci bliźniacy z trzema głowami - prawdziwa patologia;)
Der Sieg ist unser!
Tygrys205 [ Konsul ]
Hehe, tego się akurat nie spodziewałem :) Więc wracam na stare śmiecie. Może to i dobrze :)
T_bone [ Generalleutnant ]
Targo---> Jak mi gdzieś na początku września wypadłby wyjazd na tydzień to chętnie ci oddam na ten czas jednostkę ;D Jakby to doszło do skutku to nie omieszkam zaaranżować spotkania z głównodowodzącym Olivierem przy okazji :>
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Ale Targo to ciało ideologicznie obce, należy czym prędzej sprowadzić tego szaleńca który oddalił się do Kriegsmarine, oraz tego dekownika z miasta Danzig.
T_bone [ Generalleutnant ]
Oli---> Podlaliśmy go indoktrynacji na polach RO, teraz ma 7 pokoleń ideologicznie poprawnych wstecz ;p
WOLFGRAU [ Konsul ]
Ten z Danzig niech weźmie sobie blaszany bębenek - będzie mógł wygrywać sobie marsz pogrzebowy Szopena na pogrzebie swoich wojsk!!!! ]:->
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Jak słusznie sugeruję 12.SS nalezy jeszcze ustalić sposób postępowania w przypadku błędu 0:00 albo zwieszenia gry w trakcie, że takowe przypadki będą to nie ulega wątpliwości.
WOLFGRAU [ Konsul ]
00:00 - jestem za rozstrzeliwaniem
zwiecha hmm... to zależy do czasu pokonanego i sytuacji...jeśli upływał czas powyżej 20 min i nic nie wydarzyło się to bitwę raz jeszcze powtórzyć, jeśli wydarzyło się to zasady fair play nakazywalyby rozstrzelać tyle ile mniej więcej strony zapamiętały...ale nie jestem przekonany...raczej taki burzący się mózg robię :D
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Nom, rozstrzeliwanie i przydział zdobytych VP to chyba najmądrzejszy pomysł.
T_bone [ Generalleutnant ]
Należy pamiętać że jeśli pierwsza bitwa w nowej turze jest zupełnie nowa to należy przesłać graczom ruchy strategiczne aby wykonali je zamiast głównodowodzących. Bez tego pierwsza bitwa ładnie nam się przedzieli na 3 strefy ;p
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Ta gra ma wiele pieknych niuansów. Tak się ładnie składa, że pierwsza bitwa prawdopodobnie spocznie na moich barkach. Czy nasz łącznik ze sztabem alianckim Wolfgrau orientuje się jak idą przygotowania po tamtej stronie żywopłotów? Jestem gotowy do walki dziś i jutro, a od piątku do niedzieli mnie nie ma, wolałbym tą bitwe jednak rozegrać osobiście.
WOLFGRAU [ Konsul ]
No nie wiem , powiem szczerze ;) Na razie żadnych rozkazów nie mam, była mowa o końcu tygodnia...jesli dostanę info to zagramy pewnie jutro a jeśli nie to hmmm...
ps. A ruchy wykonaliście? albo inaczej jakie jednostki będą grać? bo nie mam tu gry (work inside) i nie widzę zatem mapki :)))))
olivierpack [ Generaďż˝ ]
W kwestii ruchów strategicznych dowódca aliancki wczoraj rzekł majestatycznie "spokojnie" mając zamiar uzgodnić wpierw przydziały poszczególnych jednostek. Nie ma co się śpieszyć, może byc i początek przyszłego tygodnia. Gdyby Targo załapał się ledwo na listę rezerwową, to oczywiście zapraszamy do nas.
Targo79 [ Pretorianin ]
Olivier ---> Dziękuję za zaproszenie, ale dostałem już przydział, będę z Yacą toczył krwawe boje na północy :)
Yaca Killer [ Regent ]
Targo --> miło słyszeć, że to akurat Ty zasiądziesz po drugiej stronie kabelka. Nie będzie problemów z komunikacją via TS ;)
Może ktoś założy piękną, nową częśc, ze ślicznym wstępniakiem, z ustaleniami dotyczęcymi nowej kampanii, itepe, itede,... najlepiej ktoś z abonamentem, żeby była możliwość edytowania pierwszego postu.
matchaus [ sturmer ]
Olivier ---> Przygotuj z łaski swojej takowy wstępniak, a ja machnę nową część jak wrócę do domu, OK?
Moja 25.PzGrenReg/12.PzDivSS jest pod rozkazami Bone-Bone'a? :)
Cholera... ale mnie ciągnie by się zaciągnąć :)
Jest tylko pytanie - czy ekipa z close-combat.net.pl grywa około 22:00-23:00?
(inaczej nie mam co prosić o przydział)
WOLFGRAU [ Konsul ]
"maciuś"----> Niektórzy na pewno tak. Jeśli Ty byś grał po drugiej stronie przeciwko mnie to poświęciłbym się nawet i poczekal i zagrał 22-23 ;) <tu kurtuazyjnie robię lekki skłon> ;))))))
olivierpack [ Generaďż˝ ]
Matchaus. Wstępniak może być taki sam jak był, tylko skład inny. Co do udziału to ja zapraszam, to nie są chyba jakieś straszne godziny, niemniej za przeciąganie gry urywam głowę.
matchaus [ sturmer ]
Wobec powyższego zapraszam Szanowne Towarzystwo do części numer [114]!
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6816505&N=1