GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak najszybciej zmasakrować dysk twardy?

29.06.2007
23:01
smile
[1]

You tube my space. [ Konsul ]

Jak najszybciej zmasakrować dysk twardy?

Jestem ciekaw, czy jest jakiś w miarę pewny sposób na szybkie trwałe usunięcie danych z dysku twardego komputera w taki sposób, aby ich odzyskanie było maksymalnie kłopotliwe, bądź niemożliwe?

Dodam, że moczenie w wodzie czy nasuwanie młotkiem odpada, bo te metody nie są skuteczne.

Scenariusz: siedzisz przy PC, słyszysz pukanie do drzwi, sprawdzasz - policja. Wyciągasz dysk z kieszeni (znacznie szybciej niż rozkręcać PC) i co dalej? Sądzę, że czas na zrobienie tego to góra 2 minuty. Co robisz? Wywalanie przez okna, wsadzanie do kibla czy chowanie dysku także odpada, spece znajdą pustą kieszeń i zaczną szukać dysku.

Nie pytajcie po co mi to, bo pytam z czystej ciekawości. Zainspirowany historiami Ontracka, który to niejednokrotnie wyciągał dyski z takich opresji, że miałem wątpliwości co do prawdziwości niektórych historii.

29.06.2007
23:02
[2]

Gandalf <3 [ Wizard ]

A nie wystarczy czasem podsunąć koło dysku większy magnes?

29.06.2007
23:02
[3]

Piotrek.K [ Dervish ]

Silny elektromagnes? Tylko trzymaj jajka w jakims ochraniaczu bo tez sie usmaza ;P

To nie jest stwierdzenie. Skoro dysk zapisuje dane magnesujac powierzchnie talerza to (sam sobie dopisz reszta) ;P...

29.06.2007
23:02
smile
[4]

You tube my space. [ Konsul ]

Gandalf <3, Piotrek.K, skąd mam wiedzieć? To ja pytam.

Są chętni śmiałkowie na sprawdzenie tricku z magnesem? :P

29.06.2007
23:03
[5]

jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]

Musz otwierac? Nie.

29.06.2007
23:03
[6]

frer [ God of Death ]

Jak się mieszka na 10 piętrze bloku to już można wywalić przez okno i wątpię żeby coś odzyskali. ;)

29.06.2007
23:05
[7]

super game fan [ ranga ]

Hmm no najlepsze to by chyba było jakieś porządne narzędzie do niszczenia np. kowadło albo cuś :)

PS: Jakbyś miał troche więcej czasu to tutaj masz pare programów do niszczenia danych:

29.06.2007
23:05
[8]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

magnes zadziala na 100%, tylko musi byc silny. Obudowa dysku jest zabezpieczona przed takimi rzeczami, pamietaj o tym. kup sobie taki smieszny "magnetyzer', obedrzyj z izolacji kabel od zelazka, owin drutem magnes, podlacz do pradu i przyloz do dysku. Jeden ch... wie czy zadziala, ale nice try ;)

29.06.2007
23:05
[9]

djkopecki [ Chor��y ]

byl kiedys taki filmik... nazywal sie "sposob na windowsa'... sprobuj moze sie uda:D

29.06.2007
23:06
[10]

You tube my space. [ Konsul ]

jamkgh_rev02, zakładam, że po pewnym czasie z nudów wyważają drzwi :P

frer, czytaj:

W Monako pracownicy międzynarodowej firmy telekomunikacyjnej wypuścili laptop z helikoptera, w którym pracowali. Ontrack odzyskał kluczowe dane i następnego dnia po wypadku udostępnił informacje przez serwer FTP.



Wypadek z 10 piętra to pikuś ;)

BIGos, cholera, a gdzie ten magnes na codzień trzymać? :)

29.06.2007
23:08
smile
[11]

General E'qunix [ Nobody likes me ]

Tylko nie wyrzucaj dysku do rzeki. W Prison Break'u wszystko odzyskali...

29.06.2007
23:08
[12]

przemogorz [ Chor��y ]

wrzuć pod walec:D

29.06.2007
23:09
[13]

Kabraxxis [ Pretorianin ]

Jedynym sposobem jest 100% fizyczne zniszczenie talerzy. Czyli np. spalenie ich.

Wyrzucanie z wysokosci, magnesy, zalewanie woda i innymi rzeczami, miazdzenie, zgniatanie sa nieskuteczne gdyz dane da sie odzyskac nawet z bardzo zniszczonego dysku (inna sprawa ze potrzeba do tego zajebistego sprzetu).

MAgnes jest dobry ale nie 100% skuteczny poniewaz zawssze jest szansa ze jakas czesc danych bedzie sie dalo odzyskac.

Wiec w przypadku pukania policji moja rada jest taka: Wrzucaj dysk do pieca i to goracego. :-)

29.06.2007
23:10
[14]

super game fan [ ranga ]

General E - Nie ma to jak ludzie czerpiący wiedzę z filmów ;)

29.06.2007
23:10
smile
[15]

Deepdelver [ Legend ]

A co stoi na przeszkodzie żeby do kieszeni dokupić zapasową szufladę i jakiś tani HDD z nudnymi, legalnymi rzeczami?

29.06.2007
23:11
[16]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

normalnie, w szafce trzymaj. tylko z dala od gwozdzi.

29.06.2007
23:11
smile
[17]

General E'qunix [ Nobody likes me ]

super gam -> grozisz mi ?

29.06.2007
23:12
[18]

You tube my space. [ Konsul ]

Kabraxxis dobrze gada! Dysk może działać bez tej obudowy? Talerze nie są chyba trudne do zniszczenia. Wystarczy toto trzymać w miarę odsłonięte, albo z rozkręconą obudową i w razie pukania zetrzeć talerze w proch, ewentualnie oblać jakimś kwasem? Ciekawe co jest najbardziej żrące dla takich talerzyków :P

Deepdelver, na takim dysku byłyby dość nieaktualne dane ;)

BIGos, a nie przypadkiem z dala od wszystkiego? Nie chcę wiedzieć co taki magnes może zrobić z monitorem czy aparatem ;-)

29.06.2007
23:14
smile
[19]

super game fan [ ranga ]

General - WTF? Żartuje sobie tylko, że wiedzy nie należy czerpać z filmów tylko z życia... widzisz w tym jakieś groźby?

29.06.2007
23:16
smile
[20]

General E'qunix [ Nobody likes me ]

:O

29.06.2007
23:17
smile
[21]

GonzoGangsta [ Junior ]

z buto go tzn.dysk

29.06.2007
23:21
smile
[22]

Deepdelver [ Legend ]

You tube my space. --> przecież na miejscu tego nie sprawdzą. :)
No i możesz raz w miesiącu wrzucać kilka zdjęć i plików tekstowych.

29.06.2007
23:26
[23]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

obedrzyj z izolacji kabel od zelazka, owin drutem magnes, podlacz do pradu i przyloz do dysku. Jeden ch... wie czy zadziala, ale nice try ;)

i rodzice mają ładny pogrzeb i wymianę korków w domu;)

29.06.2007
23:39
[24]

You tube my space. [ Konsul ]

Deepdelver, racja, ale chodzi o ZNISZCZENIE a nie ukrycie danych. Zawsze mogą przestrząsnąć każdy kąt mojego domu. Wiesz taki kunszt, profesjonalizm, żeby nawet w laboratiorum się za głowy złapali ;)

NewGrabedigger, sądzę, że po pogrzebie perspektywa wymiany korków niesepcjalnie by ich przerażała :D

30.06.2007
10:18
[25]

Kaczorowy [ Generaďż˝ ]

You tube my space. --> zakładam, że po pewnym czasie z nudów wyważają drzwi :P

Za dużo amerykańskich filmów. Stanowczo za dużo.

W Monako pracownicy międzynarodowej firmy telekomunikacyjnej wypuścili laptop z helikoptera, w którym pracowali.

No jasne, można wiele odzyskać, pozostaje tylko kwestia ceny, która jest tak wielka, że nikt nie będzie się bawił w odzyskiwanie danych u osoby udostępniającej w sieci parę filmów.

Talerze nie są chyba trudne do zniszczenia

Naprawdę? A widziałeś kiedyś taki talerz (ale nie na zdjęciu w googlach)? Tak się składa, że są bardzo wytrzymałe. Z zaparkowaną głowicą dysk wytrzymuje chwilowe przeciążenie 250G, czyli wartość, przy której Ty zamieniłbyś się abstrakcyjną tapetę na ścianie.

30.06.2007
10:32
smile
[26]

frer [ God of Death ]

A tak btw niszczenia i odzyskiwania danych to orientuje się ktoś ile kosztuje odzyskanie danych np. w ontrack'u??Bo chyba to nie jest tania usługa.

30.06.2007
10:36
[27]

(/)PL_KaMiL17 [ Konsul ]

Moja koncepcja na zabezpieczenie się przed takim wjazdem psów jest następująca :

1.Kupujesz dysk na allegro 10GB za ok. 50 zyla
2.Wgrywasz na niego Linuxa, tam jakieś legalne programiki, i skonfiguruj neta itd
3.Skoro drugi dysk to i druga kieszeń do zakupu
4.Ustalasz sobie miejsce w którym ukryłbyś w awaryjnej sytuacji dysk twardy ;)
5.Psy pukają do domu, akcja przyśpieszona, wyłączasz kompa, zamieniasz dyski, drugiego gdzieś chowasz i na luzie otwierasz drzwi... jeśli chcą przeszukać mieszkanie wymagaj nakazu...

Nom to tyle, pozdro

edit: zgadzam sie z yasiem ;D;D

30.06.2007
10:38
[28]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

Kaczorowy-> Ale wystarczy lekkie uderzenie w powierzchnice talerza, aby stal sie bezwartosciowy... Tzn. w takim sensie, ze nie bedze mogl pracowac w oboudowie - dane pewnie da sie odzyskac ;)

30.06.2007
10:38
smile
[29]

yasiu [ Senator ]

i tak w kontekscie postu frera - juz widze, jak policja biegnie z dyskiem zalozyciela watku do ontracka, zeby odzyskac te pare giga pornogifow, filmow i gier...

30.06.2007
10:47
[30]

Narmo [ 42 ]

Umieść nad dyskiem elektromagnes, poprowadź przełącznik gdzieś (odpowiednio zabezpieczony żeby przypadkiem go nie włączyć) i jak zapuka policja po prostu włączysz go i po krzyku. A potem się okaże, że to pomyłka bo przyszli do sąsiada naprzeciwko ;)

30.06.2007
10:50
smile
[31]

Deepdelver [ Legend ]

yasiu --> przypuszczam, że jak na czyimś komputerze przy pobieżnym badaniu nie znajdują pornografii, to przekazują dysk do laboratorium z naklejką "dane usunięte, prawdopodobnie pedofil".

30.06.2007
10:52
[32]

Narmo [ 42 ]

Deepdelver --> Ta. A tamci znajdują kawałek banera reklamowego ze strony odwiedzonej wieki temu na którym widać jedynie twarze jakichś dzieci i od razu takiego delikwenta przed sąd. Nieważne, ze to była reklamówka jakiejś fundacji. Ważne, ze miał zdjęcia dzieci na kompie ;)

30.06.2007
11:20
[33]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Wystarczy ze wyjmiesz hdd z kieszeni i schowasz do pralki. Nie beda go szukac. Powiesz, ze nie komp jest uszkodzony od daaawna ;)

30.06.2007
11:21
[34]

ch00dy [ Centurion ]

a zrobienie zwarcia na obwodach tak zeby wogole dysk nie pracowal??
nie da rady??

haha przyszla mi dobra przekmina:)
podrzucic dysk jakiemus sasiadowi:D:D

30.06.2007
11:29
smile
[35]

frer [ God of Death ]

Wystarczy ze wyjmiesz hdd z kieszeni i schowasz do pralki.

Hahaha najlepiej jeszcze z jakimiś brudnymi majtkami i skarpetkami, tak żeby sam zapach odstraszał na kilometr to na pewno nie będą tam szukać. :D

30.06.2007
11:33
[36]

Ramz [ Generaďż˝ ]

ch00dy - elektronike wymienia jeśli tylko chcą, to nie problem.

Dla mnie najlepszym pomysłem było włożenie talerzy do kwasu, wtedy nic nie pozostanie po warstwie magnetycznej i takiego dysku już nie da się odczytać. Jeśli nie ma kwasu pod ręką to najlepszym pomysłem wydaje się spalenie dysku, takie dane jeśli w ogóle cokolwiek da sie odzyskać to taka operacja będzie zbyt kosztowna.
Z prostszych metod polecałbym zdrapanie warstwy magnetycznej - no ale tego raczej na szybko wykonać się nie da (rozkręcenie dysku, rozmontowanie talerzy, z następnie zabawa nożem).

PS. Pomysł z elektromagnesem raczej nie wypali :) ze względy na:
- obudowę dysku
- dane nawet po kilku nadpisaniach da się odzyskać (na upartego ale da się)
Chyba że dysk znalazłby sie w polu magnetycznym na tyle silnym i na tyle długo że wszelka informacja zniknęła by z niego.

30.06.2007
11:34
[37]

dave_mgs [ Generaďż˝ ]

najlepiej kupić jakiś tani dysk, załóżmy 10 GB ustawić na master, przykrecic w srodku kompa, a jak cos to ten drugi wyciagnac z szuflady i gdzies schować...noo i powiedziec ze szufladka była od razu w kompie ale jej nie uzywasz ;p

30.06.2007
11:39
smile
[38]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

Mój dysk potrzebuje 2 ołówków włożonych w odpowiednie miejsca, żeby działał. Jeśli wyciągnę 1 z nich to automatycznie się wyłącza. Myślicie, że to pomoże?

30.06.2007
11:41
smile
[39]

Widzący [ Legend ]

Proponuję trzymać twardziela w takiej skrzyneczce
, jak przeszukanko to trach w guziczek i po danych:



Ewentualnie zgniatarko-łamaczkę do twardzieli za taką samą drobną kwotę;-D

Kaczorowy -> te sławetne przeciążenie równe 250G to nie jest to samo co kręcenie w wirówce. Wystarczy żeby dysk spuścić z 2 m na kamienną posadzkę a już przekroczysz tą niby zawrotną wartość, liczy się z jakiej prędkości i na jakiej drodze nastąpi zatrzymanie, ot i wszystko.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.