Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Nutkaaa chcialaby wiedziec...
... czy jutro ktos z Trojmiasta by byl chetny na piwko na plazy :) Bo jej tak smutno samej ;)
jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]
Juz powinienes dzialac, a nie przesiadujesz w necie kiedy dziewucha gdzies sie kreci sama.
cronotrigger [ sloth ]
panie.. padać bedzie jak znam życie ;p
dzisiaj mogłem, ale jutro mam całe popołudnie, wieczó i noc zajęte ;)
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Basia jeszcze ma caly piatek wolny wiec jak co to moze tez byc piatek :)
cronotrigger [ sloth ]
piąteczek niczego sobie ;) na razie mam tylko plany na późny wieczór.
Fribejs [ Pretorianin ]
Trojmiasto? Jak dajesz na pierwszym spotkaniu to moze sie przejade.
cinekk [ Baccara ]
Z jakimś chłopakiem chciałby się spotkać i zwala na Nutkę, że ktoś w ogóle przyjechał.
stanson [ Szeryf ]
Fribejs ---> możesz dostać, ale plombę ode mnie za takie teksty, ćwoku.
Rozner99 [ Konsul ]
Jeśli nutkaaa chce sie spotkac to dlaczergo ty zakładasz wątek? Czyżby pedofil?
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
cinekk - chcesz zdjecie sms'a? :P
stanson - nie przejmuj sie gowniarzem.
Rozner99 - nie, nekrofill.
Fribejs [ Pretorianin ]
widzialem cie na tych twoich glupowach zdjeciach komu ty chcesz podskoczyc cwaniaku
stanson [ Szeryf ]
ach, sorry, ty po lobotomii. Widac :)
Fribejs [ Pretorianin ]
N ie, to jak mnie spotykasz czujesz sie jakbys byl
cinekk [ Baccara ]
Orl@ndo >> nie bierz tego do siebie, ale nie mam na Ciebie ochoty.
goldenSo [ Ciasteczkowy LorD ]
Patrząc po tej wymianie zdań
@Fribejs
Prawda jest taka żeś cham i prostak
@stanson
Prawda jest taka żeś cham i połamałeś wiosła
Sandro [ GOL ]
A może byście tak obaj zaczęli się zachowywać kulturalnie, co?
Trójmiasto... czemu tak daleko? :(
stanson [ Szeryf ]
Wszystko fajnie, ale czemu Orlando zapraszasz w jej imieniu? :)
Fribejs --> zaraz mamusia wraca z pracy, będzie szlabanik na komputer i dziecko się musi wyzyć :) Ach, te gnojstwo dzisiejsze :)
Fribejs [ Pretorianin ]
bo jak to spiewal 50 cent because im da P. i. M. P.
Mam wiecej lat niz ty
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Jak widac w akademiku nie ma neta, a ja jestem z natury mily.
eJay [ Gladiator ]
Fribejs--->Nie radze fikać do forumowego Tysona:)
yasiu [ Senator ]
a najprostszej opcji, ze dziewcze nie ma dostepu do internetu to nie mozna wziasc pod uwage? ;) a moze ma kontakt telefoniczny na ten przyklad...
fribejs - na pierwszej randce da ci taka, ktora sobie sam nadmuchasz. ciekawe czy w rl tez taki chojrak jestes... watpie, bo malo kogo stac na wstawianie zebow co pare dni
a ja sie podlacze - tez chetnie sie spotkam na piwku na plazy, tyle ze w cabo roig... pewnie nie bedzie chetnych :(
Vaisefoder [ Konsul ]
możesz dostać, ale plombę ode mnie za takie teksty, ćwoku.
Widzę, że stanson zmienia image, teraz będzie e-rycerzem.
stanson [ Szeryf ]
Musze zainwestowac w białego konia! :)
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Chyba w biala farbe...
Wiem, joke niskich lotow ;) Poprostu ten offtopic mnie przeraza ;P
Fribejs [ Pretorianin ]
odezwal sie romantyczny prawiczek
Cainleen [ Pretorianin ]
Się pukacz odezwał...
jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]
dobra riposta
Fribejs [ Pretorianin ]
dzieki
a zebys wiedzal
yasiu [ Senator ]
jesli mnie poczucie humoru nie myli, to nie bylo do ciebie
a jesli myli to coz... wbijam w to =]
Cainleen [ Pretorianin ]
@yasiu
Nie myli Cię :) Ale w sumie teraz to już sam nie wiem :D
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Dobra, to juz mamy... łoł, dwie osoby!
Ktos jeszcze? :-)
stanson [ Szeryf ]
Jak zwracacie $ za samolot to mogę być za jakieś 2 godzinki :)
Fribejs [ Pretorianin ]
No jeszcze ja tylko spytaj sie jej
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
No ja z Gdyni, choc pol dnia w Gdansku przesiaduje. Jutro akurat nie pasi ale ogolnie to czem nie ;p
..::Geralt::.. [ MOTÓR ]
Fribejs -->
jak to śpiewał Peja ..
daj se spokój chłopaku odp*******sz komedię (...)
nutkaaa [ Panna B. ]
net jest, ale głupio mi korzystać z czyjegoś kompa ;] Gdańsk jest cudowny, ale samej to tu nudnawo trochę, stąd propozycja piwa ;]
Fribejs -> sorki, z dwunastolatkami się nie zadaję, a tym bardziej nie chcę mieć na sumieniu rozpijania nieletnich ;]
Generalnie jutro chciałam się chociaż na chwilę na plażę wybrać, a w piątek pozwiedzać rynek, bo chwilowo ograniczam się do okolic Politechniki :)
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
I co cinekk, glupio Ci teraz?
Fribejs [ Pretorianin ]
wiecie o co chodzi
frer [ God of Death ]
nutkaaa --> Studencka brać jeszcze toczy przedwakacyjne bitwy, więc zostają same małolaty. Zawsze możesz im soczek porzeczkowy postawić. ;D
stanson [ Szeryf ]
Koledze 2 posty wyżej powiedzmy wszyscy chórem: papa!
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
frer - a Ty z Trojmiasta?
Black_Angel [ Pretorianin ]
Fribejs - jesteś żałosnym idiotą, który myśli że jest fajny. Daj spokój bo przekraczasz (chociaż nie, już przekroczyłeś) granice chamstwa.
profesor ciekawski [ Centurion ]
Fribejs
jakby co zawijaj wokol twarzy jakbys nie mial gdzie go schowac jak dorosniesz ;) (to odnosnie posta ktorego 'bohater' wyedytowal zaraz po napisaniu)
frer [ God of Death ]
Orl@ndo --> Mnie bardziej kręcą "smocze" klimaty, więc się chyba domyślisz skąd jestem. Inaczej mówiąc jestem z GOLowego miasta. :D
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Bo to zabrzmialo, jakbys byl z Gdanska a nie mial czasu sie spotkac...
Ale spoko ;)
rkm_ [ Pretorianin ]
Żeby to było za 2 tygodnie to chętnie bym się spotkał :PP A tak to to mogę zapytać Kto za 2 tygodnie będzie w Gdańsku :D:D Może uda się nam pójść na piwko ;]
Pirat099 [ Fighter ]
Orl@ando --> A nie z Krakowa czasem?
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Pirat099:
Bo to zabrzmialo, jakbys byl z Gdanska a nie mial czasu sie spotkac...
:)
nutkaaa [ Panna B. ]
No za 2 tygodnie to ja będę miała chyba w końcu wakacje pełną parą albo... nie... jednak nie... przecież do pracy idę zaraz po egzaminach... Ech ;] No nic mi jedynie na piwo pasuje iść jutro lub w piątek (z tym, że w piątek, muszę się ograniczać czasowo, bo w sobotę na 9 mam jeszcze egzamin).
MMaaZZii1155 [ Kocham Szwedki ]
chetnie bym sie przeszedl ale z krakowa troche daleko mam :/
a wlasnie bedzie ktorys z GOLowiczow w chicago miedzy 06.07. a 27.08. ??
heh a ja od kilku lat nie spedze wakacji nad baltykiem :/
nutkaaa [ Panna B. ]
MMaaZZii1155 -> Do Krakowa się na razie nie wybieram ;] Wakacje chcę w końcu nad morzem spędzić, bo dawno już nie kąpałam się w Bałtyku :)
cinekk [ Baccara ]
Orl@ndo >> e tam głupio... w głębi serca wierzyłem, że to co myślę jest nieprawdą. Nutkaaa potwierdziła, ze to nieprawda, więc zwracam honor.
volve16 [ Manager ]
Ehh...szkoda, że nie Szczecin, bo chętnie wyskoczyłbym dzisiaj lub jutro na piwko ;)
nutkaaa [ Panna B. ]
volve16 -> Jak będę w Szczecinie dam znać :P
Jak byłam znów w Warszawie, to tylko z kaiesem miałam okazję się spotkać :)
Oki, ja uciekam, bo nie chcę nadużywać tutaj dóbr niewłasnych ;]
Piotrek, daj mi znać jakby coś się tutaj konkretnego działo i się znalazł ktoś chętny :P
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Spoko, numer znam ;)
volve16 [ Manager ]
nutka-->> Miło, tylko w piątek wyjeżdżam w poszukiwaniu pracy nad naszym Bałtykiem i jak dobrze pójdzie to będę przez całe wakacje w okolicach Pobierowa, Pogorzelicy lub coś podobnego ;) Ale daj znać jak będziesz, na pewno ktoś ze Szczecina się odezwie, bo my fajne chłopaki jesteśmy(jak ostatnio na innym forum usłyszałem :D )
_bubba_ [ Evil Genius ]
orlando przeciez Ty jestes z trojmiasta, wiec czemu Ty sie z nia nie spotkasz?
nutkaaa [ Panna B. ]
Wyłamałam się i tak nikogo nie ma :P
Orlando powiedział, że mnie zanudzi :P A ja nie naciskam ;]
volve, wierzę ;] Tak samo jak wierzę w to, że Poznanianki są ładne ;p
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Co jest prawda Basiu. Ale spoko, kto wie a moze zmienie zdanie ;)
john_himself - Okolice Poznania.
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
nutkaaa, a ty caly czas w trojmiescie mieszkalas czy na studia tylko przyjechalas? bo mi sie wydaje ze kiedys w jakims starym watku pisalas iz z poludnia jestes bodaj.
_bubba_ [ Evil Genius ]
orladno, czy Ty masz jakies zycie POZA internetem?
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Za firewallem?! Tam w ogole cos jest?!
nutkaaa [ Panna B. ]
john_himself -> ja z okolic Poznania jestem, a do Gdańska przyjechałam tylko na egzaminy na architekturę :)
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
Hehe, na PG taa?
Moje 15 km dojazdy do PG uwazalem za strate, ktorej ta uczelnia w najmniejszym stopniu nie jest warta. Podziwiam aby tyle kilosow przebyc dla tak beznadziejnej uczelni (no offence ;p)
pani_jola [ Generaďż˝ ]
Mi tez sie nudzi i moge w sumie gdzies wybyc, a ze do akademikow mam cale 5 minut z buta to moge postawic piwo w jakims barze akademickim.
nutkaaa [ Panna B. ]
john, jak na razie politechnika zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, w porównaniu do poznańskiej, gdzie potraktowano mnie jak kolejnego, niepotrzebnego kandydata :|
pani_jola, jak na razie dojrzałam tutaj jakiś klub Hi Fi i jakiś bar/pub Haineken jak się idzie w stronę Mannhatanu ;] Coś tu jeszcze jest w okolicy? :)
Edgar Menadżer [ Centurion ]
polecam bar piwny na białej, zaraz obok komisariatu
pani_jola [ Generaďż˝ ]
Jeszcze jest Orbital - raczej nie bardzo.
I na Grunwaldzkiej Stacja i jakis Irlandzki(kolo Mannhatanu). A tak nie bardzo, bo to Wrzeszcz, na Starowce jest troszke lepiej.
No i na Nowym Porcie, niedaleko od akademikow, sa ciekawe-Albatros, Przystań, za 3h bedzie zmiana w stoczni to mozesz troche lokalnej kultury zaznac :).
Jak cos to odezwij sie na gg 5483082.
Siepet [ Kocham Agę :* ]
Chętnie bym z Tobą poszedł ale nie chcę, żebyś dostała ten mandat za rozpijanie nie letnich ^^
BBC.BB [ Pretorianin ]
Hmmm nie wiem, czy Nutka chciałaby ze mną na bro iść :P
A jestem z Gdańska :)
endrju771 [ Teleinformatyk ]
Fribejs -> nie kłóć się ze Stansonem, on ma rację. I poza tym 50 Cent nie śpiewał because im da P. i. M. P. tylko cause I'm a mothafuckin P.I.M.P. Ja tu jestem majstrem ds. rapu i nie podskakuj. Wyskoczył do szeryfa i teraz ma za swoje, wszyscy go męczą :P
nutkaaa [ Panna B. ]
BBC.BB, a przypomnij mi... podpadłeś mi czymś? ;]
pani_jola, niestety GG nie mam tutaj, a nie chce instalować na nieswoim kompie ;) Coś czuję, że dzisiaj się już nigdzie nie ruszę, bo coś znajoma się mi tutaj nie odzywa, a już od godziny powinna być w Gdańsku ;]
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
nutkaa -- Wiesz, ja poswiecilem 3 sem czyli kalendarzowo 2 lata tej uczelni (wydz. mechaniczny), niestety poprzez znajomych matki mialem nieco stycznosci z Rachoniem prywatnie - wielki cham i prostak, do tego bardzo wulgarny czlowiek, materialista, egoista itp,
po za tym....
jak sie szlo na konsultacje do dr Wittbrodta to jego sekretarka notorycznie odmawiala wstepu zarzucajac textem 'pan senator nie ma czasu'
kolo od chemii, rowniez przy okazji konsultacji "gdzie mi bydlo z butami do gabinetu" - i zamykal drzwi na lancuch od srodka
albo wykladowca informuje iz w danym roku obowiazuje jedna jedyna ksiazka xxx - ofkors jego autorstwa - ktora od 15 lat nie jest juz w sprzedazy, w bibliotece na 350 osob przypadaja 4 egz tej ksiazki... a jak ktos odbil ja sobie na xero to go kolo wyjebal z sali a potem uwalil przedmiot... bo 'xero zabija ksiazke' przeciez, JEGO ksiazke (pieron wie, oni sie chyba onanizuja przy tych swoich 'dzielach')
setki takich przykladow, do tego wykladowcy z takimi odchyleniami ze bania mala, po za tym ta uczelnia to taka rudera ze ew. praca naukowa po studiach to droga przez meke i rozpacz
edit: PG leci w rankingach uczeli na leb na szyje
nutkaaa [ Panna B. ]
Gmach Główny zrobił na mnie powalające wrażenie :) W Poznaniu zanim znalazłam wydział architektury, musiałam nieźle pobłądzić, a jak już znalazłam to byłam zdegustowana - brzydki, malutki budyneczek, z maleńkimi salami i mało sympatycznymi ludźmi...
Tutaj, wszyscy się uśmiechają, służą pomocą, radą (ledwo weszłam do akademika, a już nadziałam się na jakiegoś studenta 5 roku architektury, który zaczął mi opowiadać o kierunku i udzielać rad :)). Bardzo sympatycznie odbieram, już nie mówię, że na przystanku jakaś babka zagadała, jak mnie zobaczyła z plecakiem, a w parku akademickim prawie mnie jedna babka wciągnęła, żebym pograła z jej wnukiem w piłkę ;]
Może i nie poznałam jeszcze wykładowców, ale Gdańsk ma niebanalny klimat :)
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Ba!
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
Hehe, bo Gdansk to fajne miasto... no moze procz korkow, ktore jeszcze okolo roku beda trwaly. W ogole trojmiasto to swietna metropolia, morze robi swoje.
Wiesz ja ci na PG dobrze zycze. Ale ja tam nigdy nie wroce ;p Terez studiuje zaoczne i trzepie 3 rok doswiadczenia zawodowego ;p
pani_jola [ Generaďż˝ ]
john_himself-->wszedzie jest tak, na kazdej uczelni musi byc kilku takich. Ja na PG spedzilem rok, w sumie na najlatwiejszym wydziale, ale raczej spotkalem sie z zyczliowscia ze strony wykladowcow/cwiczeniowcow. Z mechaniki mialem sympatycznego dziadka(budynek Wytrzymalosci materiałów), z matmy Mieloszyka(wszyscy na niego przeklinali), ktory tez mial wg mnie swietne podejscie do studentow, kobieta od chemii stosowanej nawet po nieudanym egzaminie zorganizowala z dwa wyklady podsumowujące. Podobnie jest na innych wydzialach-dziewczyna na architekturze bardzo sobie chwali ludzi, z ktorymi ma cwiczenia i wyklady. Teraz nie wiem jak jest, bo juz tam nie studiuje, ale tamte czasy wspominam bardzo dobrze. Nawet jakis szok po liceum byl jak zaczeli traktowac nas powazniej, a nie jak szczeniakow.
frer [ God of Death ]
nutkaaa --> W sumie to jak będą studia wyglądały zależy głównie od wykładowców. Innymi rzeczami nie ma się co przejmować. Ja widzę po tych u mnie na PK. Z jednymi jest totalny luz, zawsze pomogą, prawie zawsze można ich zastać, a na praktykach spoko można zagadać nawet na tematy nie związane z zajęciami. Potem łatwiej o dobre oceny i ogólnie kontakty jeśli ma się z nimi inne przedmioty. Za to z innymi jest tak, że w ogóle nie idzie się dogadać, jak trzeba to nie można ich zastać przez tydzień. Po prostu totalna olewka z ich strony.
Najgorzej jest w ogóle z większością profesorów i kierownikami zakładów czy instytutów, bo do nich dojścia w ogóle nie ma praktycznie. :P
Życzę Ci, żeby twoje przygody z kadrą nauczającą na twojej przyszłej polibudzie nie były tak nieprzyjemne jak te z którymi ja miałem do czynienia.
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
Wiesz szok to ja mam teraz na zaocznych... raz ze traktuja nas powaznie (choc i tak niektorzy maja odchylenia - ale to juz chyba taka przywara pracownika naukowego) a dwa ze wykladowcy zdaja sobie sprawe ze my przede wszystkim pracujemy a studia sa na tym drugim planie. Po za tym czesto na konsultacje umawiamy sie z wykladowcami na miescie albo u nich w pracy (w jakis urzedach, innych uczelniach lub prywatnych firmach ;p)
Nie raz sie podwozi wykladowce pod dworzec ;p
edit: u nas plusem jest to ze mamy na stronie szkoly portal moodle, z wykaldowcami jest dosc dobry ktk, podaja swoje maile (paru ma na domenach gov.pl ;p) niektorzy gg lub kom.
pani_jola [ Generaďż˝ ]
Przypomnialo mi sie. Wyklady i cwiczenia mialem z Potulskim, a laboratorium ze Stuczyńskim. O ile ten pierwszy byl bardzo sympatyczny, ten drugi wywalil mnie kiedys z laboratorium, bo siedzialem jako piaty w czteroosobowej ławce.
Teraz tez mam dobrze, jestem na UG(mojej trzeciej uczelni) i chwale sobie. Mloda kadra chetna do wspolpracy, da sie porozmawiac na tematy okolostudiowe. Jezeli jest sie dobrym mozna wybrac sobie wlasnego, nie narzuconego przez studia promotora, z ktorym na spokojnie omawiasz interesujace cie tematy. A jak dobrze zagadasz to i materialy wlasne, prywatne pozycza. Duzo tez nalezy od nastawienia, wiekszosc moich znajomych ma tendencje do narzekania i marudzenia. Ja tam jestem zadowlony ze swoich studiow, robie to co lubie, z pasja i przyjemnoscia. I chociaz studiuje slabo oplacalny kierunek jakos idzie sie utrzymac bez pomocy rodzicow. Trzeba czasami chceci.
KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
hmmmm... jak pogoda dpoisze i bedzie chwilka czasu wolnego po pracy to myśle że piwko na plaży to nienajgorszy pomysł :)
Ale jak pogoda ma być taka jak w tej chwili to chyba podziękuje...
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
No ja suma sumarum tez jestem zadowolony. Obecnie jestem na WSB, uczelnia niby prywatna ale trzyma poziom, i nie powiem zeby z wszystkiego bylo tak latwo. W moim przypadku moze bez pasji ;p ale zdecydowanie studiuje to co mnie interesuje oraz jest blisko zwiazane z moja praca.
Btw. u nas kazdy mogl sobie wybrac dowolnego promotora. Byla lista chyba 40 dr'ow i kto pierwszy ten lepszy az sie zapelni grupa danego delikwenta.
pani_jola [ Generaďż˝ ]
Hehe u nas tez byla lista, ale 12 promotorow. Niektorzy nawet na sile wstawiani, zeby bylo wiecej. Jest to o tyle smieszne, ze na roku jest ok 150 osob. Kolejka do list ustawila sie o 5 rano.
Pozdrawiam.
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
Mysmy przez neta bukowali.
pani_jola [ Generaďż˝ ]
My mamy uczelnie z tradycjami :)
Fribejs [ Pretorianin ]
endrju771 -> ale z ciebie popierdułka
kasas [ Jah jest ze mna! ]
Wiecie jak chcecie to ja moge wpaść na to piwo, bo ja z Trójmiasta :D
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
UPne
JohnR [ Legionista ]
to gdzie i o której godzinie?
Molpi [ Bunny is funny ]
Jasne !!
pani_jola [ Generaďż˝ ]
Jak tam? Komitet organizacyjny podjal jakies kroki?
KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
obawiam się że nie :)
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
"Oj chyba jednak odpadnie to piwo, bo mi sie tutaj silna ekipa zrobila wiec pewnie razem bedziemy imprezowac ;-)"
Nadawca:
Basia
Wyslano:
14:29:05