Cainoor [ Mów mi wuju ]
Microsoft Imagine Cup 2007 w Korei: Polacy w 7 z 9 kategorii finałowych
"Microsoft poinformował, że w tegorocznym finale międzynarodowego konkursu technologicznego Microsoft Imagine Cup weźmie udział 17 studentów z Polski. Polska reprezentowana będzie w finale w 7 z 9 kategorii konkursowych, co klasyfikuje nas na pierwszym miejscu na świecie pod względem liczby kategorii, w których polscy studenci mają szansę na wygraną. Jednocześnie Polacy będą stanowić najliczniejszą reprezentację spośród krajów regionu EMEA oraz czwartą co do wielkości z całego świata, ustępując tylko Chinom, Indiom i Brazylii. Tegoroczny międzynarodowy finał konkursu odbędzie się w sierpniu w Korei."
- Fajnie, że po raz kolejny Polacy udowadniają swoją wartość w dziedzinie informatyki. Będę im kibicował. Sporo osób z Politechniki Poznańskiej, ale nie uczelnia jest tu najważniejsza. Liczy się narodowość. Niech nas usłyszą :)
Łyczek [ Legend ]
I niech skopią tyłki !
Cainoor [ Mów mi wuju ]
W poprzednim roku nasi nieźle sobie dali radę z algorytmami. Ciekawe jak zaprezentują się teraz.
Tzymische_3 [ Konsul ]
szkoda, ze nikt z wladz jakiejkolwiek uczelni nie wyciaga wnioskow z tych sukcesow... wielka szkoda, ze takie perelki jak ci kolesie to tylko raczej przypadki i wynik pracy pasjonatow a nie przemyslana strategia ksztalcenia informatykow... Szkoda ze wogole nie ma zadnej strategii ksztalcenia w tej dziedzinie poza produkcja masowa niedoukow...
fifalk [ fifalkowiec ]
Tzymische_3 --> o jakich wnioskach mowisz? inna sprawa, to ze to nie "perelki" tylko ludzie, ktorym chcialo sie ruszyc dupe, zeby cos pisac zamiast isc na browara. jestem blisko tematu - sporo osob mialo by szanse cos osiagnac w konkursach - probelm w tym, ze nie kazdemu sie chce, nie kazdy ma czas itp.
Tzymische_3 [ Konsul ]
o takich ze system ksztalcenia informatykow jest prze chujowy.
diabelek1 [ szczęśliwy ]
Ha, Politechnika Poznanska ROX :)
fifalk [ fifalkowiec ]
Tzymische_3 --> a, z tym sie zgadzam w 100% :-)
Cainoor [ Mów mi wuju ]
A ja się nie zgadzam tak w 100%.
Polacy zdobywają najlepsze nagrody, mimo takich marnych funduszy na nauke. Gdyby było jak mówicie, o żadnych sukcesach byśmy nie słyszeli. To nie są pojedyńcze przypadki, bo Polacy regularnie od wielu lat są w czołówce. Teoretycy. Z praktyką jest rzeczywiście mego ch...
Tzymische_3 [ Konsul ]
Cainoor ===> Przypadki, cholernie sie ciesze ze komus sie udaje wziac udzial i wygrac w roznych konkursach. Ale system ksztalcenia, sam w sobie jest C H U J O W Y :)
mrEdDi [ Sygnatariusz ]
niech pokażą kto tu rządzi ^^"
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Hmm. Z różnych przekazów od znajomych wiem, że często na zachodzie kierunki informatyczne nie są powiązane z wyższą matematyką. Np. brak jest wprowadzenia metod optymalizacji, metod szeregowania/harmonogramowania, analizy algorytmów, badań efektywności itp. Modelowanie danych, funkcji i procesów bez odpowiedniego przygotowania matematycznego, czy zarządzanie ryzykiem, analiza szeregów czasowych nie ma szans wznieść się na wyżyny. Polacy na Politechnice Warszawskiej, Poznańskiej, na AGH, UW i paru innych uczelniach mają naprawdę solidne podstawy do rozwoju tych dziedzin informatyki, które mocno zależą od aparatu matematycznego, bo inaczej nie da się ich opisać. Czy to jest złe podejście?
Są działy informatyki, gdzie bez takiego przygotowania nie osiągnie się zupełnie nic. Dlatego należy wspierać polski system nauczania finansami na rozwój, a dodatkowo zmieniać programy kształcenia dla różnych specjalizacji. By np. administrator sieci nie uczył się tego co inzynier oprogramowania. Np. dzięki wcześniejszym specjalizacjom. System jest mocno kulawy, ale mimo wszystko wyprodukował masę znakomitych informatyków i raczej bym nie powiedział, że jest jednoznacznie zły.
Chociaż jestem mocno nieobiektywny, więc być może z boku rzeczywiście wygląda na *ujowy ;)
Tzymische_3 [ Konsul ]
Cainoor ===> jest bardzo chujowy. Otoz nasze uczelnie robia dokladnie tak jak napisales. Tylko nie wiem dlaczego komus sie wydaje ze 100% absolwentow to beda projektanci siedzacy gleboko w algorytmach albo projektowaniu zaawansowanych modeli. Gowno prawda. Potrzeba ludzi ktorzy zaczna od klepania najprostszych kodow, ludzi ktorzy zajma sie sieciami, i cala reszta.
Ludzie opuszczajacy uczelnie potrafia godzinami rozprawiac o transmisjach solitonowych w sieciach swiatlowodowych (mowie o absolwentach kilku zajebiscie fajnych uczelni, PSlaska, PWr, AGH) ale backupy chcieli robic ghostem (dla 500 serwerow). Spedzilem dziesietki godzin na rozmowach szukajac kandydatow ktorzy by mieli solidne podstawy na tyle solidne zeby mogli sie nauczyc na stanowiskach "junior". Niesety wiekszosc z nich byla zajebistymi matematykami z oczekiwaniami finansowymi conajmniej na glownego programiste... A to jest bardzo glupie.
I tak ten system jest chujowy :). 95% znanych mi absolwentow, w tym ja sam, musialem zakowac mase glupich i nie potrzebnych rzeczy na zajecia + po nocach uczyc sie rzeczy przydatnych i potrzebnych. Gora 5 % aboslwentow to sa ludzie ktorym wyzsza matematyka na takim poziomie jak wykladana u nas na uczelniach sie przyda. I to sie powinno zmienic.
Wystarczylo by, cala matematyka i fizyke z 1roku i kolejnych lat przerzucic na specjalizacje, zdjac ja z barkow ludziom ktorym nie bedzie potrzebna i dac im mozliwosc popracowac na nowoczesnym sprzecie w nowoczesnych warunkach.
Imho jest to do zrobienia od reki... tylko trzeba by wyciagnac wnioski z takich imprez jak w/w
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Racja, przyznaje Ci racje. To właśnie te 5% wygrywa konkursy, a reszta ma sieczkę we łbie. Ale to wynika właśnie z braku pieniędzy, bo gdy uczelnia nie ma funduszy, to tuszuje braki w sprzęcie przedmiotami teoretycznymi. I potem taki student zamiast ciekawych zajęć laboratoryjnych, praktycznych, ma zajęcia z rzeczy mu nieprzydatnych, czysto teoretycznych. Kiedyś zakupiono sprzęty typu mierniki, dupriki i na pierwszych latach mnóstwo jest stareńkich obwodów elektrycznych (analogowych, cyfrowych jeden pies), ale potem gdy przydałyby się najnowsze firewalle to jest dupa blada i studenci tylko czytają o takich wynalazkach w internecie. A potem przyjdzie jeden z drugim do pracy i rozkłada ręcę. Tutaj jest duuużo do zrobienia, ale czy główną przyczyną chujowości systemu nie jest brak pieniędzy?
Tzymische_3 [ Konsul ]
niestety nie zdazylem z editem :)
chodzilo popracowanie a nie "popracowac".
Ludziom ktorzy wybrali np. sieci, zdjac niepotrzebna wyzsza matematyka i fizyke (nie mowie cala - bo akurat matematyka zawsze sie przyda zeby horyzontow nie zawezac) a w zamian dac godziny na:
prace z kabelkami i podstawowym hardware (tak tak), na prace z windowsami w domenie, na prace z linuxem, na prace z roznymi KONKRETNYMI rozwiazaniami : od exchange i postfixa, po rozne isa, smsy, openvpn, konfiguracje routerow pod linuxem, firewalle i cala reszte ja. To by dalo duuuzo lepsze efekty.
Tzymische_3 [ Konsul ]
Cainoor ===> myslalem o braku pieniedzy ale mysle ze to po prostu skostniala i gowniana kadra. A nie brak pieniedzy. Wiekszosc uczelni, a z tych dobrych to wszystkie, ma MSDN ma akademickie programy. Wiec mozliwosc instalacji kazdego dowolnego softu - z ms'a jest. Tak samo z linuxem. Nie wiem czy Solaris/HP maja jakies programy dla uczelni ale bym sie nie zdziwil - bo to dla nich inwestycja i to dobra. Przy odrobinie checi moglyby uczelnie pobudowac labolatoria cisco. Wszystko to kwestia dogadania sie z akademia sieci.
Przeciez to nie problem w zamian za mozliwosc organizowania zajec dla studentow udostepnic akademii nieodplatnie pomieszczenia itp. Wszystko jest do zorganizowania...
Komputery sa wszedzie i mimo ze windows miewa straszne wymagania to zajecia dla studentow mogly by byc prowadzone na tym co jest. Kwestia checi.
Wiadomo z dostepem do ciezkiego sprzetu moze byc gorzej. Ale absolwenci mieli by swietne podstawy. A potem juz z gorki.
Tym bardziej ze program dla tych 5% absolwentow juz istnieje...
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Dobra wiadomość :)
"Microsoft Imagine Cup 2007 w Korei: Polacy zajęli pierwsze miejsca w trzech kategoriach!"
"Microsoft ogłosił oficjalną listę zwycięzców konkursu technologicznego Microsoft Imagine Cup 2007. W tegorocznych finałach, które odbyły się w Seulu, w Korei Południowej, wzięło udział 372 studentów z całego świata, w tym 17 z Polski. Polacy, którzy startowali w 7 z 9 rozgrywanych kategorii konkursowych zajęli pierwsze miejsca w 3 z nich. Daje to Polsce pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej wszystkich reprezentowanych krajów pod względem wyników w całym konkursie. Polacy znaleźli się również wśród sześciu wyróżnionych zespołów, startujących w kategorii Projektowanie Oprogramowania, które stworzyły aplikacje o największym potencjale biznesowym. W nagrodę wezmą udział w szkoleniach biznesowych w ramach prestiżowego programu Microsoft Imagine Cup Innovation Accelerator. "
Łyczek [ Legend ]
Gratulacje :) Polacy to mózgi jednak :)
You tube my space. [ Konsul ]
Tzymische_3:
Spedzilem dziesietki godzin na rozmowach szukajac kandydatow ktorzy by mieli solidne podstawy na tyle solidne zeby mogli sie nauczyc na stanowiskach "junior". Niesety wiekszosc z nich byla zajebistymi matematykami z oczekiwaniami finansowymi conajmniej na glownego programiste... A to jest bardzo glupie.
Ino ludzie bez wyższych pewnie nie mieli nawet szans wejścia na taki "casting"?
Nyhos [ Droogie ]
Nic tylko gratulacje dla naszych ;)
albz74 [ Legend ]
Racja, przyznaje Ci racje. To właśnie te 5% wygrywa konkursy, a reszta ma sieczkę we łbie. Ale to wynika właśnie z braku pieniędzy, bo gdy uczelnia nie ma funduszy, to tuszuje braki w sprzęcie przedmiotami teoretycznymi.
To o czym rozprawiacie jest chyba typowe dla całego naszego systemu akademickiego. Osobiście uważam że do kabelków, domen i innych umiejętności zawodowych wystarczą kierunki licencjackie albo zawodowe - a nasi studenci infy niech dalej uczą się algebry nieliniowej i wygrywają te konkursy. Mam kilku znajomych po MISMAPie i widzę, że nie mieli nigdy żadnych problemów z zajęciem mimo że się nie znają na zarządzaniu serwerem Active Directory czy szafie z kabelkami - od tego są 'murzyni'.