GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Fallout- Czyli postnuklearny świat

21.06.2007
18:54
[1]

Deadwatch [ Pretorianin ]

Fallout- Czyli postnuklearny świat

Kupiłem sobie dziś sagę Fallouta i mam w związku z tym parę pytań ;)

1. Czy to dobry pomysł by 15 latek grał w tak starą grę? ;) Nie zestarzała się zbytnio w tym czasie[grafika itd.], na tyle by odtrącić gracza?
2. Czy to prawda, że Fallout Tactics jest do bani?
3. Czy mógłbym zacząć od Fallouta 2 bez grania w Fallouta 1? Straciłbym dużo, czy lepiej pominąć jedynkę?
4. Ile trwa gdzieś przejście każdej części?
5. Czy gra jest jakoś specjalnie trudna?
6. eee... Jakieś porady? :)

21.06.2007
18:59
smile
[2]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Deadwatch -
1) Jestem niewiele starszy a grałem za premiery pierwszej części, więc nie widzę problemu : )
2) Moim zdaniem jest - Nie ma ani klimatu, ani fabuły, ani taktyki, ani grywalności, ani grafiki, ani muzyki... No... To chyba wszystko czego nie ma, ma za to kilka pierdółkowatych postaci latających po ekranie i dobry multiplayer.
3) Niewiele byś stracił, ale jak chcesz się zagłębiać w sagę - leć po kolei, warto.
4) Zależy jak grasz - Dużo zależy, jednak jedynkę myślę że w 20h obrobisz, dwójkę podobnie.
5) Niespecjalnie, szybko robi się naprawdę banalna jeśli chodzi o walkę.

21.06.2007
19:00
[3]

Loczek [ El Loco Boracho ]

1. nie - to jest ponadczasowy klasyk
2. nie jest do bani ale może zawieść ludzi którzy oczekiwali następcy F1 czy F2 - to jest inna gra
3. Mógłbyś, ale 1 jest prawie równie dobra co F2 i miło się gra kiedy ciągłość fabuły jest zachowana i w F2 napotyka sie miejsca które sie ratowało w F1 :)
4. Zależy od Ciebie... można F2 przejsc w 20 minut :) a można w kilka tygodni
5. Nie
6. Jakieś pytania?

21.06.2007
19:02
smile
[4]

Deadwatch [ Pretorianin ]

6. Czy gra daje dużo swobody?

Dzięki za odpowiedzi, czekam na więcej.

21.06.2007
19:02
smile
[5]

chickenom [ ]

1. Graczowi ambitnemu/intelginetnemu/fanowi cRPG nie bedzie to w żaden sposób przeszkadzało.
2. Mi się nie podobał
3. Ja zaczynałem od dwójki i jedynka wydała mi się mało rozbudowana dlatego polecam grać od "jedynki"
4. jw.
5. Zależy od taktyki, ale raczej nie.
6. "Mam nadzieję, że masz gumofilce... Zaraz wdepniemy w wielki gówno" :)

21.06.2007
19:06
smile
[6]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

chickenom - Wbrew pozorom (Ad 1 twojego) może przeszkadzać, niedługo podejmę trzecią próbę zagrania w Arcanum... <wzdycha>

6 - Cholernie dużo, mam nadzieję że to wystarczy : )

21.06.2007
19:07
[7]

Deepdelver [ Legend ]

1. Jeśli odstraszy, to nigdy nie zagrasz też w tak kapitalne gry jak Planescape: Torment, Baldury, bo prezentują podobny poziom grafiki.
2. Nieprawda. Po prostu nie jest cRPGiem, a jedynie grą taktyczną. Nie ma fabuły i klimatu na miarę poprzedników, ale nadal może dać sporo frajdy.
3. A dlaczego miałbyś to robić? Fallouty zbytnio nie różnią się między sobą grafiką. Lepiej grać po kolei, ale musu nie ma. Fajnie jednak poczuć grając w F2, że twój bohater z jedynki coś jednak dokonał.
4. Sporo, ale wiele zależy od tempa grania. Jak zaliczasz wszystkie questy to możesz śmiało przeznaczyć po dwa tygodnie na każdą część.
5. Najpierw zacznij grać, a potem pytaj tu:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6493722
6. To jedna z gier, gdzie swobody masz najwięcej (w całej historii gatunku).

21.06.2007
19:08
smile
[8]

chickenom [ ]

QQuel -> Jasne, że może, ale raczej nie za pierwszym razem. Gra zresztą nadrabia swoją miodnością :)

Co do Arcanum, lezy u mnie od kilku lat na półce i przekonać się do niego nie mogę. Podobnie z Throne of Darkness :)

21.06.2007
19:10
smile
[9]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

chickenom - No cóż, fallout jest dosyć przejrzysty, albo Ja się po prostu przyzwyczaiłem... Nie jest "aż tak" hardcorowy na dzisiejsze czasy, albo... Tak odpychający : )

21.06.2007
19:11
smile
[10]

tmk13 [ Konsul ]

ad 1. Chyba to zly pomysl, i nie ze wzgledu na grafike - wedlug rankingow, gry z serii fallout sa przeznaczone dla osob w wieku lat 16 i wzwyz.

21.06.2007
19:12
[11]

Deepdelver [ Legend ]

chickenom --> u mnie Arcanum też leży. :)

Do Throne of Darkness podchodziłem już 2-3 razy (raz nawet grasowałem już po ogrodzie tej świątyni), niestety system sterowania i zużycie przedmiotów zabijają przyjemność z gry. Więcej już grałem w Blade & Sword (zaliczyłem kilka prowincji), ale tam zniszczył mnie poziom trudności.

21.06.2007
19:17
smile
[12]

chickenom [ ]

ad 1. Chyba to zly pomysl, i nie ze wzgledu na grafike - wedlug rankingow, gry z serii fallout sa przeznaczone dla osob w wieku lat 16 i wzwyz.

Alkohol też jest od 18 lat, a młodzież młodsza i tak po niego sięga ;)))

Deep, ja osobiście przyzywyczajony do "Baldurowego" sterowania postaciami nie mogłem się przyzywczaić do systemu obecnego zarówno w Arcanum jak i ToD. Cóz może przy odrobinie wolnego czasu skusze się na którąś z nich i ogarnę zasady sterowania :)

21.06.2007
19:20
smile
[13]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

To ToD jest taki dobry? Grałem kiedyś, nawet nawet byłem trochę daleko, ale takiej siekaniny nie wytrzymałem psychicznie : P

Arcanum jest po prostu strasznie toporne, mam nadzieję że fabula naprawdę ratuje : )

21.06.2007
19:24
[14]

blaze it up [ Chor��y ]

1. jak pierwszy raz grałem w Fallouty miałem dokładnie 15 lat i się zakochałem w tej serii więc graj, jak zobaczyłem te old-schoolowe screeny z 1 i 2 z tyłu pudełka to zapomniałem że do sklepu poszedłem po Tactics'a xD

2. nie jest inny, w sumie to właśnie F:T kupiłem a F1 i F2 dostałem gratis, imo fajna gra warta posiadania, gra może rozczarować ale do bani do grube przegięcie

3. jeśli nie zależy ci na wgłębianiu się w Fallouta to mozesz nie grać w jedynkę ja polecam grać xD

4. Jak grałem pierwszy raz a wtedy nie grywałem po 10+ godzin dziennie to zajęło mi tydzień z hakiem na 1+2

5. Trudnością może po jakimś czasie być wybór z jakich broni zrezygnować a jakie dalej targać

6. Ta gra to freestyle

21.06.2007
19:27
[15]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

1. Grafika się nie zestarzała. Po prostu jest oldschoolowa. Każdy prawdziwy gracz to powie.
2. Jeśli lubisz gry taktyczne takie jak Commandos, czy Desperados, to Fallout Tactis polubisz. Gra sama w sobie jest fajna, ale z poprzednimi Falloutami łączy ją tylko wspólne universum. Najwyraźniej niektórym to wystarczyło, żeby jechać po niej jak po budżetówkach od Playa za 9,99.
3. A czy można obejrzeć Godfather II, gdy nie widziało się jedynki? Można, tylko po co? A że F i F2 są tak samo genialne, to tracisz całkiem sporo.
4. Sam Fallout zajął mi może 5 dni (za bardzo spieszyłem się z tą wodą, cholera). Druga część 3 albo 4 tygodnie. Poszłoby szybciej, gdybym nie szwendał się cały czas po burdelach w Nowym Reno.
5. Nie licząc Deus Exa, którego można było przejść jak strzelankę i KotORów, które były bardzo nooby-friendly, Fallout był moją pierwszą grą RPG (tak, wiem, późno się z tym obudziłem). Na początku trzy razy zeżarły mnie szczury w pierwszej jaskini, ale kiedy nauczyłem się już jak grać, wszystko szło gładko. Mniej więcej.
6. Nie przywiązuj się do Ochłapa. :(

[edit]
Co do swobody. Fallout = swoboda.

21.06.2007
19:30
smile
[16]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Ufff, wziąłem to na poważnie : )

Zwracam honor i się kajam : )

21.06.2007
19:33
[17]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Dycu ---> 5 lat na GOLu i jeszcze tego terminu nie znasz?


[edit]
No! :)

21.06.2007
19:40
smile
[18]

40i4 [ Konsul ]

Może i grafika wygląda krzakowato i kiczowato, ale ma swój urok w przeciwieństwie do klepanych na jedno kopyto bezfabularnych gier w obecnych czasach. Teraz robi się tylko grafikę nie zważając na grywalność - błąd. Wracałem do fallouta 2 kilka razy i kilka razy go kończyłem. Jest to najlepszy cRPG jaki do tej pory powstał, nie jestem przekonany czy fallout 3 będzie godzien swojego tytułu, ale o tym przekonamy się za rok. Myślę (to tylko domniemanie), że dopiero wiedźmin może okazać się cRPG, który może konkurować z falloutem a zobaczcie jaka przepaść lat dzieli te dwie gry. Po 100 kroć wolałbym aby robiono gry w rzucie izometrycznym z tak kiczowatą grafiką niż bezpłciowe niczego sobą niereprezentujące buble, których zadaniem pierwszoplanowym jest jedynie przyniesiecie zarobku producentom, nakrecenie rynku podzespołów komputerowych a dopiero gdzieś na szarym końcu frajda gracza.

21.06.2007
19:42
smile
[19]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

40i4:

Teraz robi się tylko grafikę nie zważając na grywalność
A się nie zgodzę - To samo było kiedyś, teraz też wychodzą takie kwiatki jak fallout - Moze nie w tym akurat gatunku, ale wychodzą.

Wtedy też była nagonka na grafikę - bo i grafika była genialna jak na tamte czasy... Te renderowane twarze postaci w rozmowach - No boska sprawa.

21.06.2007
19:47
[20]

40i4 [ Konsul ]

Hm. Jest kilka bardzo dobrych gier z innych gatunków - przykładem może być tutaj trylogia Prince of Persia, która moim zdaniem jako całość jest majstersztykiem w swojej klasie. Powyższy mój post w takim razie można odnieść raczej do cRPG (wyjątek nvn2. bdb gra ;)).

21.06.2007
20:02
[21]

PatriciusG. [ Legend ]

1. Bardzo dobry pomysł!
2. Ja tam lubie...
3. Fabuły się dużo traci... DOBREJ fabuły
4. Pierwszej i drugiej gdzieś z 30minut. Ale można miesiącami...
5. Zawsze sobie można utrudnić życie...
6. Sporo - momentami za dużo bo się gubie w tym co robić...

21.06.2007
20:23
[22]

J.K.Tank [ Pretorianin ]

3.W Falloucie 2 jest dużo odniesień do części 1, ale nie powinno ci to przeszkadzać, w grze, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś zaczął od części drugiej, a potem wziął się na pierwszą.

21.06.2007
20:27
smile
[23]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

nvn jest żałosny jeśli go przyrównać do poprzedników tego gatunku.

Jeśli już chcesz przykład dobrego (w miarę) cRPG'a który nie ma 20-u lat, to można spojrzeć na Morrowinda, czy serię gothiców bez trójki, fakt, dzisiaj RPG'i coś kijowo im wychodzą : )

21.06.2007
20:31
[24]

40i4 [ Konsul ]

nvn2 z całą pewnością nie dorasta BG do pięt, ale przewyższa nvn1 o całe niebo i połowę piekła ;]. Morrovinda nie określiłbym mianem dobrego crpg, tego typu gry są nudne i zdecydowanie wolę grać w serię might and magic 6 7 8 , bo 9 to jakiś brzydki żart. Ja nie przywiązuję większej wagi do grafiki, może dla tego cisnę od 4 lat ultimę online i zamierzam cisnąć dalej, póki mi serwera nie zdownują na ament.

Odnośnie gry fallout tactics - zawiodła mnie gdy pierwszy raz ją włączyłem. Spodziewałem się zupełnie czego innego. Powaliła mnie monotonia, ale jak przywykłem do myśli, że jest to po prostu rozgrywka taktyczna, to dało radę przetrawić do końca.

21.06.2007
20:34
[25]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

fakt, dzisiaj RPG'i coś kijowo im wychodzą : )

Bo stawiają na grafikę, a nie na fabułę, klimat.

21.06.2007
20:36
[26]

kamyk_samuraj [ Senator ]

4. Ile trwa gdzieś przejście każdej części?
9 i 18 minut - ale mozna dluuzeej - zwlaszcza 2, w ktorej po zakonczeniu glownego watku mozna grac dalej.

21.06.2007
20:37
smile
[27]

D3O [ Konsul ]

1. Zależy od twojego podejścia. Jak wolisz dobrą grafę to nie instaluj nawet F1 i F2. Tactics ma grafę ładną(jak na 2D). Jeżeli chodzi o wiek: czemu nie? :)
2. A moim zdaniem gra jest świetna. Po prostu urzekł mnie klimat i grywalność(inni pewnie mnie zjadą za takie "stwierdzenia"). Fakt, że Tactics ma niewiele wspólnego z F1 i F2, nie oznacza że jest zła(a w większości przypadków właśnie pod takim kątem jest oceniana - jako następca poprzedniczek)...
3. Możesz śmiało, ale warto grać po kolei(chociaż ja najpierw grałem w F2, a potem nie mogłem się przyzwyczaić z limitem czasu...)
4. Oj... na youtube można znaleść filmiki jak kolesie przechodzą obie gry w mniej niż 30 minut :) Ale dla przeciętnego gracza(czytaj: początkującego) gra się kilka tygodni :P Ja właśnie dzisiaj skończyłem Fallouta 2 - zajęło mi to pewnie ze 2,5 tygodnia(ale grałem wolno)...
5. Zależy jaką postać sobie stworzysz...
6. Tak - właśnie dzieki swobodzie można ją ukończyć w 17 minut(rekord świata w F2)...

21.06.2007
20:39
[28]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

40i4 - Podałem Morrowinda, bo to wysoko uklasyfikowany nowy (stosunkowo) cRPG i tak, też uważam że M&M'kom nie dorasta do pięt (Dużej większości części), ale One zbyt nowe nie są : )

A Ultimy to kolejna seria dobrych cRPG'ów, szkoda że takie stare : )

Ja w F:T grałęm jedynie w multiplay'u - I uznawszy ze tylko do tego się nadaje dobrze się bawiłem : )

Api15 - Kiedyś też stawiali na grafikę, a to żeby była w 3d, a to żebyś mógł mieć ładny topór - Po prostu ,jak powiedziałem, wśród całej masy gówna wychodzą też kwiatki jak BG, czy Torment.

21.06.2007
20:41
smile
[29]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Ad. 1 -> Bardzo dobry .. nie ma to jak liźnięcie klasyki, zwłaszcza takiej. Z grafiką może być różnie. Mnie jeszcze nie odrzuca :]
Ad. 2 -> Wg mnie, owszem. To już nie RPG ale pseudo taktyka.
Ad. 3 -> Mógłbyś, nie ma problemu. Ale zdecydowanie ciekawiej jest grać po kolei, aby odkryć i zasmakować całej historii ( nadmienić warto, że 2 różni się jeżeli chodzi o pewne drobiazgi które były uciążliwe w 1, nie wspominając oczywiście o fabule i zdecydowanie większym świecie )
Ad.4 -> Odpowiedzi już usłyszałeś.
Ad.5 -> Nie jest .. zawsze można zresztą zmienić poziom trudności. Zresztą zobaczysz .. sprawy i problemy w grze rozwiązujesz po swojemu :]
Ad.6 -> O tak .. swoboda jest i to spora.

Pozdrawiam i udanej zabawy.

21.06.2007
20:53
[30]

Tal_Rascha [ Ilythiiri ]

Zasadnicze pytanie-co ma wiek do cRPGow i RPGow?
Morrowind dobra gra? Nuda wieje na kilometr, brak druzyny i interakcji miedzy nia calkowicie przekresla u mnie ten tylul. cRPGi z zalozenia maja byc RPGami na kompa, a jak ktos gral np w Warhammera:FRP z dobrym Mistrzem Gry to wie, ze tym co najlepsze w tych grach to sytuacje wynikajace dzieki druzynie, tak jak bez druzyny nie ma udanej sesji RPGa, tak i nie ma udanej gry cRPG. Dlatego tez M&M pomimo swej urody nie jest az tak genialne ( najwiecej czasu i tak spedzilem zagrywajac sie w Arcomage;) )

Tak czytakac to znowu nabralem ochoty na Fallota, a potem moze Arcanum za ktorego jakos nie umiem sie zabrac

21.06.2007
20:58
[31]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Co do Fallout: Tactics - to jest bardzo dobra gra, tyle że zupełnie inna niż F1 i F2. Trzeba do niej podejść nie jak do cRPG ale jak do gry taktycznej.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.