misztel [ +0,10gr! ]
Evan Wszechmogący
Heh, przeglądałem wątek o Bogu, o co bym poprosił i chciałem sobie przypomniec smieszne momenty z Bruce'a Wszechmogącego i wszedłem na Youtube i przez przypadek znalazłem trailer Evana Wszechmogącego:
Zdziwiony o co chodzi wszedłem na filmweb i śmiesznie się złożyło, że ten film ma dzisiaj światową premierę.
Evan Baxter okazuje się być kolejną osobą wskazaną przez Boga do wypełnienia świętej misji. Właśnie wybrany do Kongresu, Evan wyjeżdża z Buffalo i wraz z rodziną przeprowadza się na przedmieścia Północnej Wirginii. Na miejscu, jego życie zostaje całkowicie wywrócone do góry nogami, kiedy pojawia się Bóg i nakazuje mu zbudowanie Arki. Żona i dzieci Evana nie są w stanie odgadnąć, czy przechodzi on kryzys wieku średniego czy naprawdę wykonuje boski plan...
Co sądzicie o tym pomyśle?
Wg mnie robienie drugiej części to błąd, wiadomo że chodzi o pieniadzę, ale w pierwszej części grał fenomenalny Carrey.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
Steve Carell wcale nie jest gorszy..
misztel [ +0,10gr! ]
Jeszcze podepnę się do tematu,
w tym urywku:
Bruce zamienia się w Eastwooda, ma ktoś jakiś namiar na sceny z oryginalnego filmu bo chciałbym sobie porównac?