--> Archiwum Forum
Axl2000 [ Hohner ]
wygrzebałem rower z piwnicy i...problem :)
Jako że pogoda piękna, sesja skonczona, czasu wolnego dużo...to stwierdziłem że czas wziąć się za siebie, siłownia poszła w ruch ostro, ale bez rowerka to nie ma bata, polazłem do piwnicy, wzilem rower na plecy, przyszedlem do domu, przeczyscilem i co widze? podrdzewiale linki, zębatki, łańcuch...rower ma no DUZO LAT, ale go uwielbiam. Chcialbym go doprowadzic do stanu uzywalnosci, ale absolutnie sie na tym nie znam. Czy odpowiednie smary i przeczyszczenie zębatek, linek itd. da rade czy lepiej wszystko wymienic ew. kupic nowy rower? (ostatecznosc) dodam ze przezutki to Shimano Exage 300LX, niechciałbym się ich pozbywać...
Grzesiek [ Cezar ]
WD 40 do pozbycia się rdzy (chyba, że masz kwas solny :) ).
Do smarowania zwykły smar ze sklepu rowerowego.
Linki wymień na nowe, kołnierze najlepiej też - szkoda, żeby pękła podczas hamowania :)
sakhar [ Animus Mundi ]
Najlepiej by to ktoś fachowo rozebrał i wszystko wyszorował:)
Na elementy metalowe dobra jest cola lub pepsi - wyżera aż miło :) Do tego WD 40 w sprayu i szorować łańcuch i zębatki. Potem na to smar teflonowy DRY i gotowe:)
Co do linek, pancerzy i klocków hamulcowych to zalecam wymianę. W sumie łańcuchowi i kasetce też należałby sie przyjrzeć w jakim sa stanie - czy np. łańcuch nie kwalifikuje się do wymiany.
karsoneh [ Chor��y ]
Nawet możesz go pomalować..i bedzie wizualnie piekny( najważniejsze jest poczyszczenie, i nasmarowanie łożysk wszystkich, myślę, że linki stalowe..są ok, one są dość wytrzymałe). Będziesz mieć najładniejszy rower we wsi.::)
Axl2000 [ Hohner ]
karson - w dupie mam jak on wyglada, byleby jezdził :)
inna sprawa: musze kupic jakies siodełko, znacie jakies wygodne? to co mam jest twarde jak 100 sk*** i dupsko mnie boli po 30 minutach jazdy na nim, jakies polski syf kupiony kiedys za 20zł :D jesli chodzi o wygode to rower bedzie uzywany do jazdy "rekreacyjnej" godzinka dziennie, nie po wertepach itd :)
twostupiddogs [ Senator ]
Co do siodełka Ci nie doradzę, ale jeśli długo jeździsz to nawet najlepsze siodełko nic nie da. Radzę zainwestować w gacie z pieluchą.
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Po co siodełko? Za 20 zł możesz sobie kupić nakładkę żelową :)